Heh! Oboje się zaplątaliście. Wiem, bo kilka miesięcy temu toczyłem z Shamanką podobną dyskusję.

Zachowujecie się trochę jak dzieci, z których każde usiłuje przelicytować drugie, że jego tatuś jest ważniejszy... Przynajmniej tak to z boku wygląda bo mijacie się w definicjach kompletnie.

Jerzy, my jako chrześcijanie możemy dość łatwo wyobrazić sobie naszego Boga jako Absolut. Shamanka tego nie może bo w drugą stronę to po prostu nie działa. I tyle. Tutaj nie da się dojść do kompromisu bo on po prostu nie istnieje.

Demiurgi to poteżne istoty, które mają moc stwarzania.

A czemu uważasz, ze ja nie mogę sobie czegoś wyobrazić?

Hehe... dlaczego uważasz, że Boga wyobrażam sobie jako absolut ? Przecież absolut może w ogóle nie istnieje poza głowami filozofów
Cóż Bóg mówi o sobie ?

Właśnie @Shamanka poznała absolut ale nie z imienia.
Wierzę Bogu, doświadczyłem Jego mocy ale sobie Boga nie wyobraziłem.

Dobrze niech będzie, że JHWH to Demiurg jeden z wielu, który:
- nas kocha (Jego dzieci i tych co mogą być Jego dziećmi)
- zniszczy wszystkich innych bogów (możesz i tak nazywać potężne demony, które już robią pod siebie i wiedzą, że mało zostało im czasu do ostatecznego starcia z Bogiem) - wierzę objawieniu Jana Ewangelisty

Ależ możesz tylko wtedy to nie będzie to temat o istnieniu a o snach lub o wykreślonym drugim przykazaniu, o którym się już produkowałem ale w innym wątku.

@ Shamanka: ponieważ wszystkimi swoimi postami pokazujesz że nie możesz. Jesteś... w Twoich własnych słowach - przywiązana do "swojego doświadczenia."

@ Jerzy: nie napisałem że sobie wyobrażasz, napisałem że łatwo możesz. Ale "wyobrazić" to może złe słowo. Utożsamić byłoby lepsze. Wiele jest cytatów mówiących o tym, że Bóg jest nieogarniony ludzkim umysłem, istnieje poza czasem, jest nieskończony etc, ergo: jest absolutem.

liam przeszłam bardzo długa drogę od katoliczki poprzez rózne drogi, na których szukałam Boga. Znalazłam Go w gnosie. I chcę przy tym zostać.
Pozdraiwam

Przecież wiem, rozmawialiśmy już o tym. Ja Cię nigdy nie usiłowałem od tego odwodzić, prawda?

Śmieszy mnie jedynie Twoje podkreślanie wyższości własnych przekonań ciągle tym samym chwytem: "byłam, widziałam, wyrosłam." Nigdy nie przychodzi Ci to głowy, że ktoś mógł odbyć tę samą drogę, tyle że w przeciwnym kierunku? Wyrosnąć z szamanizmu i dojrzeć do chrześcijaństwa na przykład.

Nie wywyzszam sie, wiem co widziałam. Jeśli ktos wyrósł z Szamanizmu i chce doswiadczać chrześcijaństwa jego sprawa. Tylko moze warto by wielu, nie wszyscy ale wielu, którzy do chrześcijaństwa dorośli, uszanowało drogę innych i nie szukało diabnła tam gdzie go nie ma.
Jest na tym forum wielu bardzo sympatycznych i bardzo madrych ludzi, choćby Ty. Możemy pogadać o pewnych róznicach. Ale wielu tu niestety jest takich, którzy od razu demonizują wszystko co inne.
I na to chciałabym zwrócić uwagę. Nie wszystko,. co nie chrześcijańskie jest złe. Jest wiele dróg wiary, religii, i każda na swój sposób jest dobra. Nie mozna demonizować wszystkiego co "nie nasze" bo taki brak tolerancji prowadzi do konfliktów, ot choćby takich jak teraz na Bliskim Wschodzie

Zgadzam się i rozumiem, ale czasem też się robisz defensywna.

Wybacz, jeśli brzmię jakbym się czepiał, ale to może dlatego, że w pewnym sensie Ci kibicuję. Nie podzielam Twoich poglądów jak oboje wiemy, ale jestem za wolnością wyznania w pełnym tego słowa znaczeniu, czyli obejmującym szacunek dla innych wierzeń. Mam nadzieję, że zawsze udawało mi się go okazać w naszych rozmowach.

Tobie natomiast, może wbrew intencjom, ten ton "wiem co widziałam" wpada czasem w... powiedzmy... wyższe tony. I w pewnym momencie, dla osoby z boku, oboje z Jerzym brzmieliście zabawnie identycznie. Dlatego się wtrąciłem.

Zresztą ja też mam swoje "wiem co widziałem." Doświadczenie Boga jest bardzo osobiste i chcę wierzyć, że choć każdy przeżywać je może inaczej, wszystkie mają tę samą wartość w obliczu spraw ostatecznych. Wolę porównywać te doświadczenia, niż oceniać, które jest bliższe prawdy.

A najładniej to chyba sama ujęłaś tutaj:



Ale już zmykam. Poczytam sobie co dalej napiszecie.

Bardzo Ci dziękuję. czasem moje ego jeszcze bierze górę, jak widać, i cieszę sie, ze mi to przypomniałeś.
Pozdrawiam.

Zgadzam się


@liam @Shamanka pisała o katolicyzmie a analizując coraz bardziej księgę Daniela i znając od środka co można tam spotkać to może właśnie coś diabelskiego a pochodzącego od ludzi a nie od diabła mogła spotkać u niektórych katolików dlatego jest taka cięta.


Zgadza się że nie wszędzie. Np. w tobie nie widzę ale twoją niebezpieczną naukę wolałbym aby nie była krzewiona. Tak będzie bezpieczniej.


Ale przynajmniej dogmatów nie wymyślasz i nie prześladujesz innych, którzy mają inną wiedzę na temat Boga. Niestety Chrześcijanie potrafili zabijać i torturować innych Chrześcijan w imię Boga niby dla ich dobra - to dopiero jest diabolizm i utrudnia poszukiwanie prawdziwego Boga.

Ps.: Prawdziwa pokora polega na nie ukrywaniu swojego pozytywnego zdania o sobie bo wtedy możemy zostać zweryfikowani a fałszywy polega na ukrywaniu swoich cech - czyli myślę jaki jestem wspaniały a z wypowiedzi jaki jestem okropny aby inni zaprzeczali i mówili mi, że tak nie jest. Już pisałem wiele razy, że prawdziwa dobra modlitwa z Bogiem to nie udawanie kim się nie jest - jestem sobą a @Shamanka też i mogę rozmawiać z nią nie obawiając się, że udaje kogoś innego ale niestety w sieci szczególnie jest dużo ludzi udających kogoś innego w lęku, że zostaną ocenieni.

Czesc.Może będe Ci mógł pomóc.Takie pytanie zadawałem sobie kilka lat temu.Czy jest Bóg????Gdzie jest sens w tym wszystkim co się teraz dzieje?????Kim jestem?????Dokąd zmierzam????????Dlaczego jest mi zle??????Dlaczego moje zycie tak wygląda a nie inaczej??????Gdzie tkwi bład i przyczyna???????Znalazłem odpowiedzi na WSZYSTKIE dręczące mnie pytania.Nie było to łatwe,ale wiem gdzie leży problem.Nie szukam juz więcej.Odnalazłem Boga,Boga prawdziwego.Wiem kim jestem,dokąd zmierzam,a wszystkie odpowiedzi znalazłem w PISMIE SWIĘTYM.Tylko żeby znależc odpowiedzi trzxeba naprawdę baaaardzo chciec.To tak jakbys szukał ukrytych skarbów,jakbys szukał następcy Culinana1,najwiekszego brylantu swiata,o masie 530 karatów,który ozdabia brytyjskie berło.Jesli NAPRAWDĘ szukasz Boga,pomogę Ci go znalezc.

 „Królestwo niebios jest podobne do skarbu ukrytego w polu, który człowiek znalazł i ukrył; i przejęty radością idzie i sprzedaje to, co ma, i kupuje owo pole.
„Ponadto królestwo niebios jest podobne do wędrownego kupca poszukującego szlachetnych pereł.  Znalazłszy jedną perłę wysokiej wartości, odszedł i natychmiast sprzedał wszystko, co miał, i ją kupił.
Mateusza 13:44-46

żeby ich serca zostały pocieszone, aby byli harmonijnie zespoleni w miłości, a także ku wszelkiemu bogactwu zupełnej pewności ich zrozumienia, ku dokładnemu poznaniu świętej tajemnicy Bożej, mianowicie Chrystusa.  W nim są starannie skryte wszelkie skarby mądrości i poznania.
Kolosan 2:2.3

Bojaźń przed Bogiem jest początkiem mądrości, a poznanie Najświętszego jest zrozumieniem.  Bo dzięki mnie pomnożą się twoje dni i zostaną ci dodane lata życia.  Jeśli zmądrzałeś, to zmądrzałeś dla własnego dobra, a jeśli szydziłeś, ty to poniesiesz, ty sam.

Synu mój, jeśli przyjmiesz moje wypowiedzi i zachowasz u siebie moje przykazania,  aby swym uchem zwracać uwagę na mądrość, tak by skłonić serce ku rozeznaniu;  jeśli też przywołasz zrozumienie i wydasz głos za rozeznaniem,  jeśli będziesz tego szukał jak srebra i poszukiwał jak ukrytych skarbów,  to zrozumiesz bojaźń przed Jehową i znajdziesz poznanie Boga.  Gdyż Jehowa daje mądrość; z jego ust pochodzi wiedza i rozeznanie.  I dla prostolinijnych zachowa on praktyczną mądrość; dla chodzących w nieskazitelności jest tarczą,  przestrzega bowiem ścieżek sądu i strzec będzie drogi lojalnych wobec niego.  Wtedy zrozumiesz prawość i sąd, i prostolinijność — całą drogę tego, co dobre.
Przysłów 2:1-9

Jesli będziesz chciał wiecej informacjii,odezwijj sie na tym forum,a NAPEWNO CI POMOGĘ

Bóg, nie znajdzie się w Twoim życiu od razu, kiedy Go potrzebujesz. Często wystawia ludzi na próbę, lub daje więcej czasu, aby naprawili swoje życie. Kiedyś, do każdego z nas przyjdzie [url=http://(censored).com]śmierć[url], a w tedy dowiemy się odpowiedzi na wszystkie pytania...

Bóg, nie znajdzie się w Twoim życiu od razu, kiedy Go potrzebujesz. Często wystawia ludzi na próbę, lub daje więcej czasu, aby naprawili swoje życie. Kiedyś, do każdego z nas przyjdzie śmierć , a w tedy dowiemy się odpowiedzi na wszystkie pytania...

Dialog między Prorokiem a Panem

Pierwsza lamentacja
Dokądże, Panie, wzywać Cię będę -
a Ty nie wysłuchujesz?
Wołać będę ku Tobie: Krzywda [mi się dzieje]! -
a Ty nie pomagasz?*
Czemu każesz mi patrzeć na nieprawość
i na zło spoglądasz bezczynnie?
Oto ucisk i przemoc przede mną,
powstają spory, wybuchają waśnie.
Tak więc straciła Tora* moc swoją,
sprawiedliwego sądu już nie ma;
bezbożny bowiem gnębi uczciwego,
dlatego wyrok sądowy ulega wypaczeniu. (habakuk)