Dlaczego Bóg nam to robi?
| Autor |
Wiadomość |
|
leon19
Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41 Posty: 104
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Trochę odgrzeję temat... Rozumiem, że zauroczenie to chemia i to mija...
Piszecie o złym ulokowaniu uczuć.Ulokowałem je w bardzo wartościowej dziewczynie, z którą mam wiele wspólnego, system wartości, zainteresowania itp. Spotykaliśmy się intensywnie naprawdę wszelkie znaki mi dawała a jak jej oznajmiłem, że mi się podoba to stwierdziła że jest zaskoczona...
Ja naprawdę w życiu potrafię wiele znieść, ale odrzucenie jest dla mnie nie do przebolenia. I teraz gdy się nie udało, mam wrażenie, że nie znajdę już takiej dziewczyny...A nigdy wcześniej nie miałem takiego odczucia...
Więc po co Pan Bóg ta to wszystko projektuje? Czy to, że zostałem odrzucony jakoś mnie zbliża do Pana Boga? Raczej powoduje wewnętrzny brak zgody na takie coś.
|
| Pn sie 09, 2010 9:55 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
leon19 napisał(a): Dlaczego Bóg nie sprawi, iż ludzie odwzajemniają swoje uczucia. Dlaczego pozwala na straszliwy ból braku kochanej osoby? Dlaczego Bóg sprawia że zakochuje się w kimś kto nie odwzajemnia mojego uczucia? Czy ktoś jest w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć? Podobno jesteśmy stworzeni żeby kochać i być kochanymi. Jakoś w to drugie nie wierze... Bo sami sobie to robimy.
|
| Pn sie 09, 2010 10:17 |
|
 |
|
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
leon19 napisał(a): Trochę odgrzeję temat... Rozumiem, że zauroczenie to chemia i to mija...
Piszecie o złym ulokowaniu uczuć.Ulokowałem je w bardzo wartościowej dziewczynie, z którą mam wiele wspólnego, system wartości, zainteresowania itp. Spotykaliśmy się intensywnie naprawdę wszelkie znaki mi dawała a jak jej oznajmiłem, że mi się podoba to stwierdziła że jest zaskoczona...
Ja naprawdę w życiu potrafię wiele znieść, ale odrzucenie jest dla mnie nie do przebolenia. I teraz gdy się nie udało, mam wrażenie, że nie znajdę już takiej dziewczyny...A nigdy wcześniej nie miałem takiego odczucia...
Więc po co Pan Bóg ta to wszystko projektuje? Czy to, że zostałem odrzucony jakoś mnie zbliża do Pana Boga? Raczej powoduje wewnętrzny brak zgody na takie coś. A przepraszam, jak te znaki ci dawała? Może po prostu źle zinterpretowałeś jej zachowanie. No i nie Pan Bóg to zaprojektował. Może gdybyśmy byli bez grzechu pierworodnego to może by się coś takiego nie stało, ale patrząc tak po postu na sytuację to tylko niestety przykra sprawa między dwojgiem ludzi do której Pan Bóg nic nie ma.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
| Pn sie 09, 2010 12:36 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
leon19 napisał(a): Dlaczego Bóg nie sprawi, iż ludzie odwzajemniają swoje uczucia. Dlaczego pozwala na straszliwy ból braku kochanej osoby? Dlaczego Bóg sprawia że zakochuje się w kimś kto nie odwzajemnia mojego uczucia? Czy ktoś jest w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć? Podobno jesteśmy stworzeni żeby kochać i być kochanymi. Jakoś w to drugie nie wierze... Jesteśmy stworzeni po to by kochać i być kochanymi ale to zależy również od ludzi nie tylko od Boga.To ty zakochujesz się w kimś nie Bóg i to do ciebie należy wybór jedynie możesz mieć łaski od Boga by patrzeć na świat jak Stworzyciel.
|
| Śr sie 11, 2010 13:11 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Szymon24 napisał(a): leon19 napisał(a): Dlaczego Bóg nie sprawi, iż ludzie odwzajemniają swoje uczucia. Dlaczego pozwala na straszliwy ból braku kochanej osoby? Dlaczego Bóg sprawia że zakochuje się w kimś kto nie odwzajemnia mojego uczucia? Czy ktoś jest w stanie mi na to pytanie odpowiedzieć? Podobno jesteśmy stworzeni żeby kochać i być kochanymi. Jakoś w to drugie nie wierze... Jesteśmy stworzeni po to by kochać i być kochanymi ale to zależy również od ludzi nie tylko od Boga.To ty zakochujesz się w kimś nie Bóg i to do ciebie należy wybór jedynie możesz mieć łaski od Boga by patrzeć na świat jak Stworzyciel. Ja powiem, ze to zależy tylko od ludzi. Bóg dał nam wolna wolę i na pewno przykto mu, kiedy widzi tyle cierpienia i nienawisci. Jednak ingerujac w pewne rzeczy wypaczyłby ideę wolnej woli
|
| Śr sie 11, 2010 13:26 |
|
|
|
 |
|
jerzyjerzy2
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33 Posty: 197
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Zakochanie nie jest miłością a pragnieniem miłości. Jeśli nie jesteś na tyle dojżały aby bardziej dawać niż żądać to jeszcze dla ciebie za wcześnie na przekazanie życia. Przemyśl to. Jak nauczysz się kochać a nie być zakochanym to się ożeń. Jak się ożenisz to nie miej do nikogo pretensji bo to twój wybór. A tak naprawdę to uważaj aby drugi człowiek nie stał wyżej od Boga bo przegrasz. Nie oddawaj żadnemu człowiekoi swojej duszy i władzy nad lędźwiami. Cytuj: Syr 47:19 bt (19) Niestety, kobietom wydałeś swe lędźwie i wyuzdaniu oddałeś władzę nad swym ciałem.
|
| Cz sie 12, 2010 17:58 |
|
 |
|
leon19
Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41 Posty: 104
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Może źle poruszyłem temat... Dlaczego Bóg stawia na drodze życia takie osoby ? Co ma mi niby to dać?
Zakochanie było i zakochanie minęło...Widzę tę osobę zarówno ze strony zalet ale i wad. Uważam, że posiada takie cechy jakie mi odpowiadają u płci przeciwnej. Znam wiele kobiet,ale żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia.
Przecież ja nie mówię o żadnym małżeństwie...
Rozróżniam zakochanie od miłości i nie powiem dziewczynie o miłości zbyt szybko, raczej dopiero przy zaręczynach. Po prostu mi się bardzo podoba.
Odrzucenie boli...I ja się właśnie pytam. Jaki Bóg miał plan stawiając tę osobę na mojej drodze życia?
Ktoś napisał o dawaniu i braniu...Akurat ja dużo od siebie daję...Bardzo dużo,jestem opiekuńczy, troskliwy potrafię wspierać ludzi w ogóle, pomagać. Więc proszę mi nie przypisywać egoizmu.
|
| Pt sie 13, 2010 15:33 |
|
 |
|
jerzyjerzy2
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33 Posty: 197
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Ty się zakochujesz - nie Bóg. Ty spotykasz. Czy uważasz, że jeśli byś takiej dziewczyny nie zaczepił to znaczy, że Bóg jej nie podesłał ? Uważasz, że wszystkim kieruje Bóg ? Nie obwiniasz Go przypadkiem na podstawie wydumanych teorii ?
|
| Pt sie 13, 2010 16:31 |
|
 |
|
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Cytuj: Dlaczego Bóg stawia na drodze życia takie osoby ? Co ma mi niby to dać? Cytuj: I ja się właśnie pytam. Jaki Bóg miał plan stawiając tę osobę na mojej drodze życia? Kiedyś miałem podejście podobne do Twojego, ale z biegiem lat zrozumiałem: to nie Bóg. Tą dziewczynę po prostu spotkałeś przez przypadek. Bóg czasem ingeruje w świat, ale robi to relatywnie rzadko. Na pewno nie tak często, jak to głosi dzisiejsza katolicka katecheza. Kimże Ty jesteś, że uważasz, że Bóg osobiście się do Ciebie pofatygował? Jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Bóg ma ważniejsze sprawy na głowie niż to, która dziewczyna zawróci nam w głowie. Jeżeli Bóg chociaż jeden raz zainterweniuje w Twoim życiu, to będzie to ogromna łaska i powinieneś w takim wypadku głosić to i opowiadać o tym do końca życia. Ale większość z nas pozostanie jednak jedynie słuchaczami takich opowieści.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
| Pt sie 13, 2010 16:37 |
|
 |
|
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Zastanawiam się czy stawianie tutaj pytania "dlaczego Bóg... (cośtam)?" jest odpowiednie. Niewątpliwie Bóg ma jakiś udział w tym że ta osoba urodziła się w tym właśnie czasie i w tym samym kraju co ty, co dawało wam szansę na spotkanie. Ale jest jeszcze ludzka wolna wola, która niewątpliwie doprowadziła do tego że się spotkaliście (np. przez wybór tej samej szkoły czy jak tam).
Niezależnie od tego, skąd się takie sytuacje biorą uważam, że mają sens, choćby taki że człowiek się zawsze czegoś uczy. Może będzie mógł ocenić dopiero po latach, czego konkretnie się nauczyłeś czy co zyskałeś. Człowieka wzbogacają nie tylko pozytywne ale i negatywne doświadczenia.
Z mojego własnego doświadczenia - miałam podobną sytuację (tylko niejako w drugą stronę): kiedyś zakochał się we mnie mój dobry kolega. Pomijając szczegóły - wynikła z tego bardzo nieprzyjemna sytuacja. A jednak również czegoś mnie nauczyła, i mimo że ogólnie to była przykra sprawa to jednak wynikło z niej i coś dobrego.
eskimeaux - nie głoś tu jakichś herezji. Ja rozumiem że to twoje zdanie ukute na podstawie twoich doświadczeń i wolno ci je mieć, ale nie przenoś go ogólnie na wszystkich jako zupełnie pewnej i obiektywnej prawdy. Owszem, jesteśmy tylko prochem i obrócimy się w proch, ale również zmartwychwstaniemy przemienieni. Bo sam Bóg stał się tym prochem, dla tego prochu cierpiał i z tym prochem na zawsze będzie zjednoczony. I do każdego ziarenka tego prochu przychodzi i każdemu udziela potrzebnych łask (jeśli chce przyjąć). I owszem, ingeruje w życie każdego człowieka, często.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
| Pt sie 13, 2010 16:41 |
|
 |
|
jerzyjerzy2
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33 Posty: 197
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
eskimeaux napisał(a): Kimże Ty jesteś, że uważasz, że Bóg osobiście się do Ciebie pofatygował? Jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Bóg ma ważniejsze sprawy na głowie niż to, która dziewczyna zawróci nam w głowie. Mi Bóg pomógł w wyborze żony ale nie przez wskazanie to ta ale wskazanie - nie to nie ta a moja obecna żona modliła się się o takiego jak ja (wierzący, nipijący i niepalący) i Bóg jej wskazał na mnie. Nieznane są ścieżki Pana ale na pewno są pośród ludzi. Ale fakt hormony działają trochę chaotycznie a przyciąganie jest podyktowane doborem naturalnym i selekcją genetyczną a wzmocnione naszymi potrzebami. Nie mylmy jednego z drugim. Żony Salomona doprowadziły do upadku - Bóg jemu podesłał czy Salomon brał jak leci ?
|
| Pt sie 13, 2010 17:14 |
|
 |
|
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Bóg nie steruje ludźmi, każdy ma wolna wole i robi co chce pedagogikę Bożą widzimy w przypowieści o Ojcu miłosiernym jesteś zniewolony tą dziewczyną , Bóg chce Ci dać wew. wolność Boga trzeba kochać najbardziej
_________________ 1 KOR 13
|
| Pt sie 13, 2010 17:42 |
|
 |
|
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Cytuj: Mi Bóg pomógł w wyborze żony ale nie przez wskazanie to ta ale wskazanie - nie to nie ta a moja obecna żona modliła się się o takiego jak ja (wierzący, nipijący i niepalący) i Bóg jej wskazał na mnie. Wskazanie? Opowiedz, jak wyglądało to wskazanie, bo to jest bardzo ciekawe. Skąd wiedziałeś, że Bóg akurat (negatywnie) wskazuje jedną kobietę a drugiej nie? Ja zauważyłem, że ludzie mają tendencję do przypisywania Bogu różnych zbiegów okoliczności i sił natury: piorunów, powodzi. Inną dziedziną, o którą ludzie posądzają Boga to właśnie relacje międzyludzkie oraz śmierć. Jest nawet takie przysłowie: "śmierć i żona od Boga przeznaczona". Ja ze swojej strony uważam, że nie każde takie zdarzenie jest interwencją Boga a można je rozpoznać po tym, że interwencję mają sens. No i jest jeszcze taka metoda ewangelizacyjna, której bardzo nie lubię, że zdania o interwencji Boga nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Czasem ktoś twierdzi, że innej osobie Bóg pomaga... tylko nic z tego nie wynika. Pomaga i już. Nie oznacza to nic konkretnego. Głosiciel takiej tezy przecina wszelkie logiczne związki pomiędzy "interwencją Boga" a światem realnym. Bóg ani nie polepszy mojej sytuacji, ani nie uchroni przed chorobą, ani przed grzechem, ani nie zabezpieczy przed wpadnięciem pod samochód i ogólnie nie zrobi nic. Pojęcie "Bóg pomaga" staje się jedynie pustym słowem, które nie ma żadnego realnego znaczenia.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
| Pt sie 13, 2010 19:43 |
|
 |
|
leon19
Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41 Posty: 104
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Mnie uczono, że Bóg ma wobec każdego człowieka swój plan. I stawia w życiu ludzi innych ludzi, jakoś każdego człowieka doświadcza po to żeby się nawrócił...
Wszystko ma swój sens.Tylko czasem się zastanawiam jaki?
Panie eskimos
To po co modlimy się o zdrowie czy dobrą żonę/męża? Skoro wszystko sami to jaki jest w tym cel takiej modlitwy? Po co intencje różnej maści?
|
| Pt sie 13, 2010 22:50 |
|
 |
|
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Dlaczego Bóg nam to robi?
Dobre pytania. Kiedyś znajdziesz na nie odpowiedź.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
| Pt sie 13, 2010 22:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|