Jest teoria że czas nie istnieje...
To taki nasz życiowy Windows, punkt odniesienia do naszego programu w życiu, bo niby co to jest czas ?
Na ziemi masz 12 godzin a te 12 godzin na Marsie już nie są takie same, człowiek lubi systematyzować, nasz ziemski zegarek nie przyda Ci się w kosmosie no chyba że chcesz wiedzieć która jest godzina na Ziemi, pory roku nie zdadzą się na nic bo na Merkurym to abstrakcyjne pojęcie.
Wolna wola to taka zasada gry, którą obmyślili ludzie dla ludzi podobnie jak niebo i piekło- taka zasada kija i marchewki a także spowiedź, dzięki której kiedyś księża wiedzieli wszystko o tych, z którymi żyli.
Człowiek jest próżny i potrzebuje władzy, rządzenia innymi ludźmi, wiara religia i Bóg to takie przymioty dające jednym przewagę nad drugimi, a z tego są już same korzyści, ziemie, posiadłości, budynki, pieniądze, wygodne życie.
Mało który wierzący czytał Pismo Święte, mało który zastanawiał się nad dziejami własnych wierzeń i nad tym kto wywiera wpływ na niego samego.
Wolna wola to nic innego jak moja prywatna możliwość robienia tego na co mam ochotę.
I nie muszę robić tego co jest napisane w NT czy w przykazaniach, aby uważać się za dobrą osobę w rozumieniu "dobra" na ziemi.
Odróżniam to co złe od tego co dobre. Wolna wola to taki zabieg stylistyczny tych którzy kompilowali Pismo Święte po wielokroć. zmieniając treść.
A Ty Frater zadziwiasz mnie swoimi teoriami pochodzenia od jednych rodziców... ADAMA i EWY
Przecież nawet takie imiona nie istnieją w pierwotnej wersji Pisma Świętego, toż to nasze tłumaczenie, polskie a nie imiona ludzi na dodatek takie ładne bo polskie...
Ktoś kto tłumaczył spisywał robił to na użytek własnego gruntu, terenu, no chyba że jest napisane w hebrajskim oryginale EWA i ADAM...
Z tego co wiadomo z badań DNA, i z tego co mogę zobaczyć na ulicy, trudno udowodnić że ojcem moim pierwotnym i matką jest murzyn i murzynka z afrykańskiego plemienia, czy Indianin i Meksykanka.. świadczą o tym chociażby cechy zewnętrzne
I nie udowadniaj Frater dziwnych teorii bo archeologia i historia jest Ci w stanie więcej udowodnić niż gdybanie i wierzenie w to co spisane na baranich skórach...
Ehh się rozpisałem ale nie mogłem wytrzymać jak czytałem o przekonaniach fratra do jego super pewności że piekło, niebo, czyściec istnieją bo tak ktoś napisał...a wolna wola dana jest od Boga...
Spójrz na dziecko frater - dziecko ma wolną wolę wg. religii tak? To dlaczego robi tak jak mu każą rodzice ?
Jest posłuszne, słucha się bierze rodziców za przykład...dopóki samo nie pozna co wg.zasad moralnych które przekazują rodzice jest dobre a co złe...i przestaje być posłuszne, bo wie że może zrobić coś innego niż mu każą !
A teraz spójrz na człowieka dorosłego, dorosły robi to na co ma ochotę ... czy to jest wolna wola ? Nie to jest jego zdolność do popełniania wyborów, normalna kolej rzeczy nawet u zwierząt.
Zwierzęta też dokonują wyborów i można powiedzieć że mają wolną wolę...To że kieruje nimi instynkt to zrozumiałe, ale spójrz na pszczołę, czy ona ma wolny wybór? Czy ktoś jej każe siadać na kwiat?
Raz wybiera czerwony kwiat, raz niebieski, innym razem nie wybierze nic bo za ciężko jej frunąć do ula z pyłkiem na nogach... Czy ma wolną wolę, czy zbiera instynktownie aż zdechnie przez ten pyłek...?
Ludźmi kierują te same zasady co zwierzętami tylko my wykształciliśmy język i mowę, od prostych pierwotnych zwrotów po rozwinięte języki, kulturę i sztukę.
Pismo pozwoliło jednym ludziom zdobyć przewagę nad innym z prostej przyczyny, jeden umiał czytać i pisać i był lepszy od tego co nie potrafił czytać i pisać, przejmował nad nim władzę.
Tak właśnie rządziło się poddanymi, wieśniakami, biedakami, tymi którzy nie poznali nauki. Byli prości i na prosto brali życie.
W momencie kształtowania się wierzeń, wierzeń pierwotnych, kto miał przewagę nad innymi..

Szaman, kapłan bo uważano go za autorytet bo był mądry, bo miał atrybuty tego czegoś w co wierzą, potrafił krzesać ogień, miał kość wilka na szyi i uważano że to go chroni, amulety.
Potem z czasem klarowania się religii monoteistycznych ta wiara, zdolność pisma i wiedza pozwoliły ludziom kontrolować innych ludzi, na prostej zasadzie strachu przed "czymś"
Jak będziesz robił to to cie czeka to ...itd itp głupi lub w to wierzył bo dlaczego jeden słuszny społecznie autorytet miałby się mylić?
Tak było z wieloma wierzeniami, czy to był bożek czy bożki to wierzono dzięki ludziom, nie dzięki Bogu, ludzie dali innym ludziom świadectwo na podstawie pisma a ci przekazywali je dalej, często nie potrafiąc je przeczytać, ale wierzyli.
Wolna wola to tak naprawdę nic innego jak stylistyczny zabieg językowy dający wiele niedomówień i jest jednocześnie wieloznaczny i nieklarowny.
Bo czym jest ta wolna wola ?
Możliwością wyboru, czy wolnością wyboru, a to różnica i nie wierze w nauki jedynie słusznych i zawsze nieomylnych papieży dających nam wzorce wiary i zapisujące je pod niby natchnieniem ducha...
Wiara to ludzkie widzenie świata stworzone przez ludzi dla ludzi a że większość nie wie o co chodzi w tym wszystkim potem stoi pod krzyżem i ośmiesza siebie i tych spośród których pochodzi.
Wolna wola to ludzki wymysł Boskiego planu na ziemi...