Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 12:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona
 Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 8:38
Posty: 26
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
dzięki za słuszne sugestie co do edycji tekstu. Faktycznie zrobiłem parę błędów, oraz źle cytowałem. Niemniej Łukaszo ma racje...Twoje stanowisko wyjątkowo destrukcyjne. Często opierasz się powołując sie na hipotezy. Przykładem jest OTW. Zwróciłem ci uwage że obserwacje przeczą jej słuszności. Jakie? Przecież to są ogólnie znane sprawy. Np. problem brakującej masy... Tłumaczenie sie ciemną materią troche wygląda na dorabianie sobie wąsów...żeby nie było niejasności...nie przecze że takowa istnieje...ale twierdze że brak jest dowodów na potwierdzenie. Na dodatek nawet z tą ciemną materią opisy nie do końca sie zgadzają z obserwacjami. Bez zmiany podejścia do nauk ścisłych, raczej niewiele osiągniemy. Czas na nowo odkryć ameryke...Jak wcześniej pisałem nie mam żadnej teorii, nie chce też takowej tworzyć...jedynie staram sie znaleźć inny punkt widzenia. Przestań już twierdzić że za oceanem jest przepaść, a Ziemia jest podtrzymywana przez słonie


Cz sie 26, 2010 20:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukaszo napisał(a):
Swoimi osobliwymi wyjaśnieniami sam utrudniasz sobie poznanie odpowiedzi na pytanie związane z tematem. Wysuwasz tezę a następnie sprowadzasz ją do punktu wyjścia.
Co konkretnie masz na myśli?

Cytuj:
A co do uczuć to głównym ich źródłem są bodźce odbierane przez zmysły. Wybacz za moje ogólnikowe odpowiedzi ale jestem minimalistą. Mam nadzieję, że zawieram wystarczające treści do zrozumienia aspektu.
To offtop, wiec nie zamierzam tego ciągnąć, chyba że będziesz miał ochotę... Ale według mnie doznania zmysłowe można uznać za przyczynę czy źródło uczuć, ale nie "to, z czego uczucia powstały" (a o to się pytałem: z czego powstały uczucia). Podobnie jak chrześcijanie wierzą, że źródłem i przyczyną wszelkiego bytu jest Bóg, ale nie, że świat "powstał z Boga" - to różne sprawy.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz sie 26, 2010 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
ludwiczek napisał(a):
Niemniej Łukaszo ma racje...Twoje stanowisko wyjątkowo destrukcyjne. Często opierasz się powołując sie na hipotezy. Przykładem jest OTW.
OTW ma od dawna status teorii naukowej.

Cytuj:
Zwróciłem ci uwage że obserwacje przeczą jej słuszności. Jakie? Przecież to są ogólnie znane sprawy. Np. problem brakującej masy... Tłumaczenie sie ciemną materią troche wygląda na dorabianie sobie wąsów...żeby nie było niejasności...nie przecze że takowa istnieje...ale twierdze że brak jest dowodów na potwierdzenie.
Ciemna materia to jednak wyjaśnienie w ramach OTW. Zatem problem brakujacej masy nie obala OTW, skoro nie porzucając jej da się go (jakoś) rozwiązać. A dlatego to rozwiązanie jest preferowane, że OTW znajduje potwierdzenie swoich przewidywań w wielu obserwacjach i odrzucenie jej - bez zaproponowania alternatywnej teorii wyjasniajacej te obserwacje - jest wysoce niepożądane. A ciemną materie przewidują tez rozmaite teorie cząstek elementarnych, więc stanowi ona także bardzo naturalne wyjaśnienie.

Cytuj:
Na dodatek nawet z tą ciemną materią opisy nie do końca sie zgadzają z obserwacjami.
I dodaje się ciemną energię, albo rozważa niejednorodności wszechświata na wielkich skalach. Powtórzę, to nie obala OTW, tylko wymaga zmodyfikowania stosowanych modeli kosmologicznych, które jednak wciąż i nadal opierają się na OTW.

Cytuj:
Bez zmiany podejścia do nauk ścisłych, raczej niewiele osiągniemy.
A jakie podejście proponujesz? Odrzucenie dorobku ostatniego stulecia?

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Cz sie 26, 2010 21:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 8:38
Posty: 26
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
OTW ma od dawna status teorii naukowej.


aż mnie zatkało...jestem fanem OTW jak i STW...jednak zderzenie z teoria kwantową daj nam przykład że skala ma znaczenie, skala ściśle jest powiązana z układem odniesienia...nic mi nie wiadomo że skala jest jednakowa wszędzie. Nawet z transformacji Lorenza można łatwo wyciągnąć wniosek że tak nie jest. Nie chce walczyć z wiatrakami, nic nie chce obalić...chce tylko zmienić miejsce siedzenia
Cytuj:
Ciemna materia to jednak wyjaśnienie w ramach OTW


pewnie że tak...jak zmodyfikujemy równania słoni podtrzymujących wszechświat, dodamy do nich pare słoni ciemnych i zielonych to wszystko będzie sie mniej więcej zgadzać. Jakież to cząsteczeki wynikają z istnienia ciemnej materii? Jakiegoś odkrycia dokonano? Ja wiem że mozna przypuszczać z czego ona sie składa...nic więcej. Podkreślam że moje stanowisko jest znacznie mniej radykalne niżby sie zdawało. To są tylko przykłady.
Cytuj:
A jakie podejście proponujesz? Odrzucenie dorobku ostatniego stulecia?


cały czas pisze w kółko to samo, a ty cały czas zadajesz to samo pytanie, odmienione na wszelkie możliwe sposoby. Trzeba znaleźć nowy punkt zaczepienia, czyli spojrzeć na świat z innej strony. Tak jak to sie stało z STW/OTW/teorią kwantów...to tylko kolejny krok nie burzący poprzednich


Pt sie 27, 2010 8:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 8:38
Posty: 26
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
przypadkowo trafiłem na ten link: http://www.wiw.pl/biblioteka/kosmologia_heller/01.asp .
Warto poczytać bo zadawane są pytania o warunki początkowe. Nie możemy ich poznać pomimo wielu badań. Może właśnie tu stawiamy źle pytanie? Moze trzeba spytać jakich warunków początkowych nie było? Naprawde nie wiem czemu nie rozumiesz problemu jaki zadaje.


Pt sie 27, 2010 9:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
ludwiczek napisał(a):
Warto poczytać bo zadawane są pytania o warunki początkowe. Nie możemy ich poznać pomimo wielu badań. Może właśnie tu stawiamy źle pytanie? Moze trzeba spytać jakich warunków początkowych nie było? Naprawde nie wiem czemu nie rozumiesz problemu jaki zadaje.

To przecież już parę razy tutaj mówiłem... nie możemy zbadać, jaki był wszechświat na samym początku, nie możemy poznać jego stanu początkowego. Wszystko co mamy, to modele, których słuszność w ekstremalnych warunkach pierwotnego wszechświata staje się wątpliwa.

Można w szczególności stworzyć taki model, jak u Hawkinga, że bezczasowa 4-wymiarowa przestrzeń ulega przekształceniu w obecną czasoprzestrzeń (3 wymiary przestrzenne i czas). Ale nie jest to kwantyzacja grawitacji, Poza tym trzeba byłoby wyjaśnić za sprawą czego ta transformacja następuje.

Jeżeli chodzi o rozstrzyganie jakie warunki początkowe nie były, to jest to jeszcze trudniejsze. Bowiem każda struktura matematyczna, która zawiera w sobie część obrazującą nasz obecny wszechświat, potencjalnie obrazuje całą jego historię. Żeby wykluczyć, że coś było początkiem wszechświata, trzeba by udowodnić, że nie istnieje struktura, która łączyłaby to z obecnym stanem wszechświata. A że matematyka pozwala na konstrukcję nieskończonej liczby rozmaitych struktur, zadanie to graniczy z niemożliwością.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt sie 27, 2010 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
ludwiczek napisał(a):
aż mnie zatkało...jestem fanem OTW jak i STW...jednak zderzenie z teoria kwantową daj nam przykład że skala ma znaczenie, skala ściśle jest powiązana z układem odniesienia...nic mi nie wiadomo że skala jest jednakowa wszędzie. Nawet z transformacji Lorenza można łatwo wyciągnąć wniosek że tak nie jest. Nie chce walczyć z wiatrakami, nic nie chce obalić...chce tylko zmienić miejsce siedzenia
Nie rozumiem o co ci chodzi... że pewnych zjawisk OTW nie opisuje? Oczywiście! Ale to nie znaczy, że zjawiska pewnej klasy, w szczególności wielkoskalowy opis wszechświata, daje się wykonać w ramach OTW bez żadnego problemu, a wiele jej przewidywań (w odpowiednim zakresie) jest potwierdzona doświadczalnie.

Cytuj:
pewnie że tak...jak zmodyfikujemy równania słoni podtrzymujących wszechświat, dodamy do nich pare słoni ciemnych i zielonych to wszystko będzie sie mniej więcej zgadzać. Jakież to cząsteczeki wynikają z istnienia ciemnej materii? Jakiegoś odkrycia dokonano? Ja wiem że mozna przypuszczać z czego ona sie składa...nic więcej. Podkreślam że moje stanowisko jest znacznie mniej radykalne niżby sie zdawało. To są tylko przykłady.
Odkryto, że to, czego brakuje, by wyjaśnić zachowanie się galaktyk ma takie właściwości, jak zupełnie przezroczysta dla fotonów, słabo oddziałująca materia. Jeżeli wszystkie właściwości tego czegoś, jakie potrafimy stwierdzić, są właściwościami materii, dlaczego stwierdzić, ze jest to coś innego?

Cytuj:
cały czas pisze w kółko to samo, a ty cały czas zadajesz to samo pytanie, odmienione na wszelkie możliwe sposoby. Trzeba znaleźć nowy punkt zaczepienia, czyli spojrzeć na świat z innej strony. Tak jak to sie stało z STW/OTW/teorią kwantów...to tylko kolejny krok nie burzący poprzednich
Jeżeli nie chcesz burzyc poprzednich teorii, to nie podważaj ich konsekwencji w tym zakresie zjawisk, w którym zostały one potwierdzone.

ludwiczek napisał(a):
przypadkowo trafiłem na ten link: http://www.wiw.pl/biblioteka/kosmologia_heller/01.asp .
Warto poczytać bo zadawane są pytania o warunki początkowe. Nie możemy ich poznać pomimo wielu badań. Może właśnie tu stawiamy źle pytanie? Moze trzeba spytać jakich warunków początkowych nie było? Naprawde nie wiem czemu nie rozumiesz problemu jaki zadaje.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt sie 27, 2010 10:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 8:38
Posty: 26
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
Nie rozumiem o co ci chodzi... że pewnych zjawisk OTW nie opisuje? Oczywiście! Ale to nie znaczy, że zjawiska pewnej klasy, w szczególności wielkoskalowy opis wszechświata, daje się wykonać w ramach OTW bez żadnego problemu, a wiele jej przewidywań (w odpowiednim zakresie) jest potwierdzona doświadczalnie.


ale wiele i nie...wyniki przyblizone śa tylko przyblizonymi. Brakuje czegoś w tej teori...to już żadna tajemnica
Cytuj:
Odkryto, że to, czego brakuje, by wyjaśnić zachowanie się galaktyk ma takie właściwości, jak zupełnie przezroczysta dla fotonów, słabo oddziałująca materia. Jeżeli wszystkie właściwości tego czegoś, jakie potrafimy stwierdzić, są właściwościami materii, dlaczego stwierdzić, ze jest to coś innego?

bo to są tylko poszlaki...nie ma żadnego dowodu na to. Puki nie ma dowodu, jest to obiekt wirtualny

Cytuj:
Jeżeli nie chcesz burzyc poprzednich teorii, to nie podważaj ich konsekwencji w tym zakresie zjawisk, w którym zostały one potwierdzone.


a co niby zburzyłem? Stwierdzam jedynie że interpretacja wynikóe pomiarów zdarz sie dość dowolna. Wyniki interpretuje sie tak, by pasowały do teorii...a to teoria powinna być dopasowana do wyników. Ślepa wiara sprowadza na manowce. Sens obecnych teorii jest raczej niepodważalny. Inaczej sprawa ma sie jeśli chodzi o pytanie: dla czego właśnie tak? Chyba wiesz że już prędkość światła jako stałej zaczyna przestawać być aksomatem. Wyniki eksperymentów oraz pomiarów astronomicznych dają wiele do myślenia. Obecnie mamy słowo przeciwko słowu. Jak chcesz to mogę podac pare linków do takich badań, całkiem krytycznych...choć wcale nie podważających. Według mnie krytyka będzie rosła...bo jak na razie obrona wygląda przez wprowadzanie obiektów nieudowodnionych. Poszlaka to nie dowód, pamietaj


Pt sie 27, 2010 11:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
ludwiczek napisał(a):
Cytuj:
Nie rozumiem o co ci chodzi... że pewnych zjawisk OTW nie opisuje? Oczywiście! Ale to nie znaczy, że zjawiska pewnej klasy, w szczególności wielkoskalowy opis wszechświata, daje się wykonać w ramach OTW bez żadnego problemu, a wiele jej przewidywań (w odpowiednim zakresie) jest potwierdzona doświadczalnie.


ale wiele i nie...wyniki przyblizone śa tylko przyblizonymi. Brakuje czegoś w tej teori...to już żadna tajemnica

Żadne obserwacje nie obaliły OTW w zakresie zjawisk astronomicznych i kosmologicznych. Ani odkrycie ciemnej materii, ani ciemnej energii, ani żadne inne mi znane. Zmieniły się nasze poglądy na skład Wszechświata, nie na prawa nim rządzące.

Cytuj:
bo to są tylko poszlaki...nie ma żadnego dowodu na to. Puki nie ma dowodu, jest to obiekt wirtualny
Jeżeli coś ma właściwości materii, to mamy pełne prawo nazwać to materią... a że jest niewidoczna, nazwano ją "ciemną". Nie wiem, jaką inną nazwę uważasz za lepszą dla tego nieznanego bytu, który daje zaobserwowany wkład do średniej gęstości wszechświata. Pytaniem pozostaje, czym dokładnie jest ta "ciemna materia", np. z jakich cząstek jest złożona... ale na to istnieją rozliczne hipotezy pochodzące z rozszerzeń Modelu Standardowego Cząstek Elementarnych, i będzie to badane w LHC.

Cytuj:
a co niby zburzyłem? Stwierdzam jedynie że interpretacja wynikóe pomiarów zdarz sie dość dowolna. Wyniki interpretuje sie tak, by pasowały do teorii...a to teoria powinna być dopasowana do wyników.
Nie żadnych wyników nie modyfikowanao. Zaobserwowano, że wszechświat ma większa gęstość, niż obserwujemy - zmieniono model wszechświata, dodając do niego nowy rodzaj niewidzialnej materii, który za tą podwyższoną gęstość materii by odpowiadał. Dostrzeżono przyspieszanie ekspansji wszechświata - znów, zmodyfikowano modele kosmologiczne, stawiając hipotezę ciemnej energii (przywrócono pochodzącą jeszcze od Einsteina stałą kosmologiczną do łask). Dzięki tym obserwacjom zmienił się nasz pogląd na budowę wszechświata, ale za sukces Ogólnej Teorii Względności uważa się to, że ona sama nie musiała być tym razem zmieniana, przetrwała tym samym kolejny test obserwacyjny.

Cytuj:
Ślepa wiara sprowadza na manowce. Sens obecnych teorii jest raczej niepodważalny. Inaczej sprawa ma sie jeśli chodzi o pytanie: dla czego właśnie tak? Chyba wiesz że już prędkość światła jako stałej zaczyna przestawać być aksomatem.
Był to aksjomat Einsteina, kiedy konstruował STW... z OTW to wynika. Inna sprawa, że od dawna zdajemy sobie sprawę, że w pewnych warunkach OTW nie jest Teorią Ostateczną, i możliwe sa od niej pewne drobne odstępstwa (większe, jezeli rozważamy ekstremalne warunki). I zaburzenia w prędkosci światła sa takim efektem. Przynajmniej może nim być, jak sugeruje np. pętlowa teoria grawitacji. Ale efekt ten nie został jeszcze zaobserwowany, choć planuje się odpowiednie doświadczenia.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt sie 27, 2010 14:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 8:38
Posty: 26
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Cytuj:
Żadne obserwacje nie obaliły OTW w zakresie zjawisk astronomicznych i kosmologicznych. Ani odkrycie ciemnej materii, ani ciemnej energii, ani żadne inne mi znane. Zmieniły się nasze poglądy na skład Wszechświata, nie na prawa nim rządzące.


mam rozumieć że posuwasz sie do kłamstwa? Kto niby odkrył tą ciemną materie i energie? Nie ma żadnego dowodu na to że istnieją. Niezgodność OTW z stanem faktycznym sugeruje ich istnienie. Odkrycia niestety nie ma. Czy aby nie przesadzasz?
Cytuj:
Jeżeli coś ma właściwości materii, to mamy pełne prawo nazwać to materią... a że jest niewidoczna, nazwano ją "ciemną". Nie wiem, jaką inną nazwę uważasz za lepszą dla tego nieznanego bytu, który daje zaobserwowany wkład do średniej gęstości wszechświata. Pytaniem pozostaje, czym dokładnie jest ta "ciemna materia", np. z jakich cząstek jest złożona... ale na to istnieją rozliczne hipotezy pochodzące z rozszerzeń Modelu Standardowego Cząstek Elementarnych, i będzie to badane w LHC.


Nie wiemy czy ona istnieje, czy jest to błąd teorii...nie widzisz różnicy? LHC jest za mały by móc odpowiedzieć na takie pytania. Może on jedynie dać nam mocniejsze poszlaki. Żadną tajemnicą jest że brakuje mu mocy by doprowadzić do procesów mających decydujące znaczenie. Moze poczytaj najpierw o tym. Brakuje mu około dwóch rzędów wielkości.
Cytuj:
Nie żadnych wyników nie modyfikowanao

wprowadzenie materii bez dowodu na jej istnienie jest taką modyfikacją. Bez tej modyfikacji teoria pada

Cytuj:
Był to aksjomat Einsteina, kiedy konstruował STW... z OTW to wynika. Inna sprawa, że od dawna zdajemy sobie sprawę, że w pewnych warunkach OTW nie jest Teorią Ostateczną, i możliwe sa od niej pewne drobne odstępstwa (większe, jezeli rozważamy ekstremalne warunki). I zaburzenia w prędkosci światła sa takim efektem. Przynajmniej może nim być, jak sugeruje np. pętlowa teoria grawitacji. Ale efekt ten nie został jeszcze zaobserwowany, choć planuje się odpowiednie doświadczenia.


mylisz sie i to bardzo. Obserwacja zaćmień księżyców Jowisza, albo problem z aberacją pozycji gwiazd daje wyniki negatywne. Na dodatek nie są to wyniki z wczoraj, a znane są już od dłuższego czasu. Do dziś nie ma sensownego wyjaśnienia. Mysle że rozmowa powinna dotyczyć tylko sprawdzonych i pewnych informacji. Każdy ma prawo do niewiedzy, lub błędu. Niestety mam wrażenie że akceptujesz tylko to co sie zgadza z STW/OTW i teorią kwantów. Mogę mieć tylko nadzieje że jest na świecie sporo osób, dysponujących wiedzą i talenetem, jakie zechcą zając sie problemem w sposób inny niż dotychczas. Oportunistyczne stanowisko może doprowadzić do zabetonowania postępu i spowodować stagnacje. Powinieneś przemyśleć swoje opinie.


Pt sie 27, 2010 15:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
A'propos "ex nihilo":
Grawitacyjna dylatacja czasu dla całego wszechświata w tzw. erze Plancka przyjmuje wartości:
No zgadnijcie...
1. Nie "po prostu małe".
2. Nie "olbrzymie".
3. Nie zerowe.
4. Nie ujemne (czas biegnący do tyłu).
5. Tylko urojone. Wartość współczynnika przyjmuje wartość w przybliżeniu 1/(i3E30), dla niezorientowanych = 1/(i3x10^30).
Stąd nasza niemożność ocenienia zjawisk tam występujących - i pomijam tu efekty kwantowe, których z innego punktu widzenia nie potrafimy opisać. Chyba, że mamy wśród nas geniusza, który powie nam, co oznacza ten współczynnik w wartościach urojonych... Jak wtedy płynie czas? To wtedy problem skróci się do opisu egzotycznych efektów kwantowych, drobnostka...

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pt sie 27, 2010 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Normalnie wszechświat opisuje się metryką o sygnaturze (-+++), np. g=-dt^2+dx^2+dy^2+dz^2. Opisuje to trzy wymiary przestrzenne i jeden czasowy. "Urojony czas", odpowiada sygnaturze metryki (++++), czyli czterem wymiarom przestrzennym bez czasu. Czyli czas staje się kolejnym wymiarem przestrzennym.

Teoretycznie można rozważać zmianę sygnatury z jednej na drugą (wystarczy, że jeden z jej współczynników zmieni wartość z ujemnego na dodatni), ale nie jest znane nic, co taka zmianę mogłoby spowodować. No i wyobrazić sobie taką zmianę wydaje się niemożliwe - można by co najwyżej próbować policzyć co się wtedy dzieje, ale ludzka wyobraźnia raczej nie jest zdolna tego objąć.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt sie 27, 2010 16:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 22, 2010 16:09
Posty: 121
Lokalizacja: Polska
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Mimo wszystko temat sprowadzamy na manowce. Jak można spekulować w oparciu o spekulacje?
Temat: "Co to znaczy, że Kosmos powstał ad nihilum?" - Nie wiem co to znaczy.
Mój komentarz: "Kosmos nie mógł powstać z niczego"
Reszta to spekulacje w ramach spekulacji.


Pt sie 27, 2010 18:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
lukaszo napisał(a):
Mimo wszystko temat sprowadzamy na manowce. Jak można spekulować w oparciu o spekulacje?
Temat: "Co to znaczy, że Kosmos powstał ad nihilum?" - Nie wiem co to znaczy.
Mój komentarz: "Kosmos nie mógł powstać z niczego"
Reszta to spekulacje w ramach spekulacji.
I w ten sposób próbujesz mieć ostatnie słowo. :)

Ale to, że nie rozumiesz, jak coś jest możliwe, nie oznacza, że jest to niemożliwe. To że nie znasz sensu jakiegoś wyrażenia ("powstać z niczego"), nie oznacza, że że to wyrażenie jest bezsensowne. A ucinając dyskusję w sposób, w jaki to robisz, pozbawiasz się możliwości zrozumienia i poznania.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pt sie 27, 2010 22:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 22, 2010 16:09
Posty: 121
Lokalizacja: Polska
Post Re: Co to znaczy ze Kosmos powstal ad nihilum?
Dla mnie temat jest wyczerpany. Ale jeśli wciąż będzie prowadzona dyskusja to chyba nie będziesz miał mi za złe jak się wtrącę od czasu do czasu. ;)


So sie 28, 2010 7:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL