Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 6:45



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1412 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 95  Następna strona
 Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6 
Autor Wiadomość
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Cytuj:
Dokładnie. UDOWADNIAŁO.
I nie mów mi że "sąd ich uwolnił" - uwolnił ponieważ ustawę tak spreparowano że aby uznać kogoś za kłamcę lustracyjnego trzeba było udowodnić nie tylko to że (1)był agentem, (2)brał pieniądze ale także że (3)"szkodził" - a to trzecie było uznaniowe...
W ten sposób wielu ewidentnych delatorów powygrywało procesy o "kłamstwo lustracyjne".

"Dowód" szkodzeniu już sam dopisałeś?
Uważam, że lepiej aby autentyczny agent uniknął ludzkiej sprawiedliwości, niż niewinny cierpiał pomówiony niesłusznie....
U Boga sprawiedliwości nie uniknie ani agent, ani pomawiający niesłusznie.

Cytuj:
Piękna ilustracja metody. Wmawiasz swoim oponentom operowanie tym słowem podczas gdy własnie przyłapałem Cię że sama nim operujesz.

Konkretnie - cytat....
Cytuj:
Jak chcesz :) Ale pamiętaj że sama to napisałaś...

Wyciągnęłam prosty wniosek z Twoich wpisów....


Śr wrz 22, 2010 15:23

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Marek MRB napisał(a):
To Prawda. Tyle że potem już strategie Polski i Francji mocno się rozeszły, nie mówiąc już o polityce historycznej.
Kraj który złamał traktaty, poddał się Niemcom, kolaborował z nimi i został wyzwolony ukazuje się jako zwycięzca w tej wojnie.


Mniej więcej o to mi chodziło, gdy podawałem przykład Francji.

Marek MRB napisał(a):
Nie trzeba walić - ale zawsze trzeba być asertywnym i aktywnym.


Czasami odnoszę wrażenie, że jest to traktowane jako synonim.

Marek MRB napisał(a):
Natomiast byliśmy podmiotem, a nie przedmiotem polityki. Polska wyrastała na lidera regionalnego (m.in. dzięki takim działaniom jak Lecha w Gruzji).


Mógłbym zadać tu pytanie "jak to się przekładało na kieszeń szarego obywatela albo przynajmniej jakość polskich dróg?" ;) A poważniej, to z grubsza zgadzam się z oceną Ukyo, przedstawioną obszernie tutaj.

Marek MRB napisał(a):
Gdyby była ekstradycja, to byłby już po prostu skandal. A tak to jest "Panu Bogu świeczkę i Rosji ogarek".


Powiedziałbym, że jak na standardy panujące w polityce to i tak ładnie ;) W Jałcie to Stalin dostał świeczkę a Pan Bóg ogarek.


Śr wrz 22, 2010 15:58
Zobacz profil
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Alus napisał(a):
"Dowód" szkodzeniu już sam dopisałeś?
Uważam, że lepiej aby autentyczny agent uniknął ludzkiej sprawiedliwości, niż niewinny cierpiał pomówiony niesłusznie....
... o ile to oczywiście nie dotyczy kogoś z PiS, nie ?
A Wałęsa wprawdzie pisał donosy, wprawdzie brał za to pieniądze, ale "nie szkodził", no nie ?
Bo jak wiadomo SB płaciła nagrody za nieszkodliwe donosy, i jak wiadomo była instytucją opiekującą się obywatelami...
Cytuj:
Cytuj:
Piękna ilustracja metody. Wmawiasz swoim oponentom operowanie tym słowem podczas gdy własnie przyłapałem Cię że sama nim operujesz.
Konkretnie - cytat....
Przytoczyłem tam, gdzie Cię przyłapałem. Gdybyś nie wycięła, byłby i tu :)
Cytuj:
Cytuj:
Jak chcesz :) Ale pamiętaj że sama to napisałaś...
Wyciągnęłam prosty wniosek z Twoich wpisów....
Tia,,,

Problem w tym że nie interesuje Cię "jak było" tylko "co na ten temat mówi obecny trend".
Dlatego posuwasz się do kwestionowania nazwisk typu Kołodziej, Walentynowicz, Staniszkis, Wyszkowski - a zamiast nich wielbisz postacie wypromowane (Wałęsa, Geremek, Mazowiecki, Krzywonos).
Widzisz, Ciebie tam wówczas nie było... a ja pamiętam, co już we wrześniu 80 Walentyniowicz mówiła o Wałęsie w budynku MKS-u. I wierzę tym co faktycznie byli blisko i ten strajk organizowali (wiesz, mają pewną wspólną cechę - nie poszli na kompromisy ani wcześniej ani później i nie zrobili ani pieniędzy, ani kariery na strajku. Nie mówi się o nich w mediach, dzięki czemu taka Aluś może dziś pogardliwie się wyrażać choćby o Kołodzieju... nie brylują na salonach, nie mają własnych gazet - które miały być dla CAŁEJ opozycji - często nie mają z czego żyć, a "milionerzy postsolidarnościowi" wytaczają im procesy na które stać tylko jedną stronę.).
To nie są ludzie którzy "odeszli z PZPR z powodu za małej ilości w niej komunizmu" jak Geremek czy Kuroń, nie karierowicze którzy pomagali organizowac poparcie do sądzenia patriotów jak Mazowiecki.
Nie byli aparatczykami partii jak Bogdan Lis, Kuroń czy Geremek.
Nie znaleźli sobie ciepłych synekur jak Merkel.

Ci co wywołali strajk (JAN KARANDZIEJ,KAZIMIERZ MACIEJEWSKI,ANDRZEJ RUNOWSKI,LECH ZBOROWSKI - nie znacie tych nazwisk ? Nie dziwię się. Nie zobaczycie ich w prasie!)tak piszą:
Rozpoczynaliśmy go rozdając tysiące ulotek na kilka godzin przed tym, kiedy stoczniowcy zdecydowali się rozpocząć protest i często na kilka dni zanim niektórzy z tych wielkich „działaczy” poszli w ich ślady.
Braliśmy w nim udział od początku do końca.
Pamiętamy tych, których tam nie było jak i tych, którzy próbowali nas od tego pomysłu odwieść, a potem rozbili nam strajk, którego nie chcieli.
Pamiętamy tych, którzy pojawili się tam, kiedy nie groziło już wyraźne niebezpieczeństwo.


Nikt nie pamięta kto założył w 1978 roku Wolne Związki Zawodowe.


Najprościej jest odwrócić znaczenia. Usunięcie krzyża nazwać "przywróceniem normalności" a próbę przeciwstawienia się - "nienawiścią".
"Nienawistnikiem" jest też każdy kto waży się powiedzieć prawdę o SB-ckiej przeszłosci Wałęsy czy innych luminarzy, zaś "autorytetem" jest Wałęsa wykrzykujący "„Jedynym osiągnięciem Lecha Kaczyńskiego jest to, że zginął."
"Głosem rozsądku" jest głos hierarchy wyzywający innych biskupów od "zaczadzenia PiS-em" a wiernych pod krzyżem od "chorych psychicznie" - a "nienawistnikiem" jest każdy komu się takie sprawowanie funkcji biskupa nie podoba.
"Oszołomem" jest ten kto twierdzi że Rosja nie współpracuje przy wyjasnieniu katastrofy... uoopsss, zapędziłem się - kto tak twierdził parę miesiący temu był oszołomem, dziś o tym mówią przedstawiciele rządu... ale jakoś tamtych pierwszych się za posądzenie o "oszołomstwo" nie przeprasza, a "rządowym" kilkumiesięcznego kłamstwa nie wytyka...
"Nienawistni" są też ludzie stojący pod krzyżem i śpiewający pieśni - zaś pijana tłuszcza, podjudzona przez media i rechot osób publicznych, sikająca do zniczy i atakująca fizycznie stojących - to tylko "młodzież sprowokowana przez tak zwanych obrońców krzyża".
"Fachowcami" i "wolnorynkowym rządem" jest PO, podnosząca podatki, nie dotrzymująca obietnic wyborczych (właściwie żadnych, poza wycofaniem wojska), próbująca dobrac się do kasy z OFE i zadłużająca kraj - zaś "nieobliczalni gospodarczo" i "lewicowi" byli PiSowcy którzy jako jedyni zmniejszyli obciążenia prowadzących działalność gospodarczą.
Warto też pisać bzdury o "opresyjnej władzy" (oczywiście mając na mysli ściganie przez PiS przestępców gospodarczych, a nie wyrzucaniu przez PO z pracy niepokornych dziennikarzy).
No i oczywiście afer gospodarczych nie było ("agent Tomek" jest posmiewiskiem, mimo że cała Polska słyszała jak pani poseł PO cynicznie planuje korupcję, podobnie nie było afery hazardowej - mimo że na własne oczy słyszeliśmy co mówił na cmentarzu prominentny działacz PO, nie było także afery korupcyjnej w Sopocie - mimo nagrania z propozycją korupcyjną). Jedyna afera jaka była została odkryta przez bezkompromisową p. Piterę - mianowicie któryś z PiSowców kupił służbową kartą wędzoną makrelę za 7,50...


Śr wrz 22, 2010 16:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
SweetChild napisał(a):
Tymczasem na moje oko ;) sytuacja wygląda tak, że agresywna polityka Hitlera (palenie pół świata) przyniosła Niemcom sromotną klęskę. Po wojnie RFN znalazł się pod butem aliantów, a wojska okupacyjne na długo pozostały w Niemczech. Dopiero rozsądna współpraca kolejnych rządów z okupantami postawiła na nogi zniszczony wojną kraj.
Takich przykładów jest więcej, chociażby Francja, która praktycznie poddała się Hitlerowi, a potem współuczestniczyła w przedhandlowaniu nas ZSRR. Wspominana przez Ciebie Szwajcaria, która na kolanach całowała III Rzeszę w zadek, bez większego uszczerbku przetrwała wojnę, a dziś cieszy się dobrobytem. W tym czasie Polska postawiła się Hitlerowi, postawiła się Stalinowi i dostała ostro po uszach.

Pomijam tu ocenę moralną, bo myślę, że z postawy naszych przodków możemy być dumni. Ale mowa była o korzyściach... A tu niestety, doświadczenie uczy, że bohaterowie często są martwi.


Niemcy jak Niemcy. Tak mają źle że polski magister więcej zarobi u nich na zmywaku niż w w kraju na uczelni. O Szwajcarach w ogóle nie wspominałem natomiast Francuzi to szkoda gadać. Czytałem wspomnienia żołnierzy ale nie takie ą,ę, tylko mało znane i niepopularne. Tych co przez granice przeszli i szukali podobnych sobie czy jakiejś armii na obcej ziemi żeby wrócić i przegonić dziadów. Pisali że we Francji goście rozmamłani z flachami wina w rękach narzekali na rząd Vichy że ich wplątał w wojnę. Francja to akurat nie jest dobry przykład. Tam gość w turbanie palec zakrzywi i samochody płoną a chłopaki co tam pracują mówili że pomylili polaków z chyba cyganami i napisali na tablicach po naszemu że nie wolno łapać i jeść łabędzi. A nasi tylko ryby im wyłowili żeby oszczędzić na wydatkach na jedzenie. :jem3:


Śr wrz 22, 2010 18:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Szacunek dla Marka MRB. Sądzę, że skoro jego oponenci wolą wierzyć sternikom świadomości zbiorowej, to jest to ich wybór. Gorzej, jeśli Bronek ma rację i rzeczywiście owi sternicy są tak zręcznymi uczniami służby z Placu Wolności... A może oponenci są tego w zupełności świadomi i właśnie o to im chodzi...?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Śr wrz 22, 2010 18:26
Zobacz profil
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Cytuj:
o ile to oczywiście nie dotyczy kogoś z PiS, nie ?

Różnimy się :D .....ofar esbecji nie klasyfikuję wedle aktualnej przynależności partyjnej.
Cytuj:
A Wałęsa wprawdzie pisał donosy, wprawdzie brał za to pieniądze, ale "nie szkodził", no nie ?
Bo jak wiadomo SB płaciła nagrody za nieszkodliwe donosy, i jak wiadomo była instytucją

A Ty oczywiście widziałeś te donosy, ukazały sie w obiegu publicznym.....jak to fajnie macha się tymi kamieniami :D
Cytuj:
Przytoczyłem tam, gdzie Cię przyłapałem. Gdybyś nie wycięła, byłby i tu :)
Chciałbyś żebym wycięła, a ja akurat dopisałam, że wierzę w nieomylną Boża sprawiedliwośc.

Cytuj:
Problem w tym że nie interesuje Cię "jak było" tylko "co na ten temat mówi obecny trend".
Dlatego posuwasz się do kwestionowania nazwisk typu Kołodziej, Walentynowicz, Staniszkis, Wyszkowski - a zamiast nich wielbisz postacie wypromowane (Wałęsa, Geremek, Mazowiecki, Krzywonos).
Widzisz, Ciebie tam wówczas nie było... a ja pamiętam, co już we wrześniu 80 Walentyniowicz mówiła o Wałęsie w budynku MKS-u. I wierzę tym co faktycznie byli blisko i ten strajk organizowali (wiesz, mają pewną wspólną cechę - nie poszli na kompromisy ani wcześniej ani później i nie zrobili ani pieniędzy, ani kariery na strajku. Nie mówi się o nich w mediach, dzięki czemu taka Aluś może dziś pogardliwie się wyrażać choćby o Kołodzieju... nie brylują na salonach, nie mają własnych gazet - które miały być dla CAŁEJ opozycji - często nie mają z czego żyć, a "milionerzy postsolidarnościowi" wytaczają im procesy na które stać tylko jedną stronę.).
To nie są ludzie którzy "odeszli z PZPR z powodu za małej ilości w niej komunizmu" jak Geremek czy Kuroń, nie karierowicze którzy pomagali organizowac poparcie do sądzenia patriotów jak Mazowiecki.
Nie byli aparatczykami partii jak Bogdan Lis, Kuroń czy Geremek.
Nie znaleźli sobie ciepłych synekur jak Merkel.

Ci co wywołali strajk (JAN KARANDZIEJ,KAZIMIERZ MACIEJEWSKI,ANDRZEJ RUNOWSKI,LECH ZBOROWSKI - nie znacie tych nazwisk ? Nie dziwię się. Nie zobaczycie ich w prasie!)tak piszą:
Rozpoczynaliśmy go rozdając tysiące ulotek na kilka godzin przed tym, kiedy stoczniowcy zdecydowali się rozpocząć protest i często na kilka dni zanim niektórzy z tych wielkich „działaczy” poszli w ich ślady.
Braliśmy w nim udział od początku do końca.
Pamiętamy tych, których tam nie było jak i tych, którzy próbowali nas od tego pomysłu odwieść, a potem rozbili nam strajk, którego nie chcieli.
Pamiętamy tych, którzy pojawili się tam, kiedy nie groziło już wyraźne niebezpieczeństwo.


Nikt nie pamięta kto założył w 1978 roku Wolne Związki Zawodowe.


Najprościej jest odwrócić znaczenia. Usunięcie krzyża nazwać "przywróceniem normalności" a próbę przeciwstawienia się - "nienawiścią".
"Nienawistnikiem" jest też każdy kto waży się powiedzieć prawdę o SB-ckiej przeszłosci Wałęsy czy innych luminarzy, zaś "autorytetem" jest Wałęsa wykrzykujący "„Jedynym osiągnięciem Lecha Kaczyńskiego jest to, że zginął."
"Głosem rozsądku" jest głos hierarchy wyzywający innych biskupów od "zaczadzenia PiS-em" a wiernych pod krzyżem od "chorych psychicznie" - a "nienawistnikiem" jest każdy komu się takie sprawowanie funkcji biskupa nie podoba.
"Oszołomem" jest ten kto twierdzi że Rosja nie współpracuje przy wyjasnieniu katastrofy... uoopsss, zapędziłem się - kto tak twierdził parę miesiący temu był oszołomem, dziś o tym mówią przedstawiciele rządu... ale jakoś tamtych pierwszych się za posądzenie o "oszołomstwo" nie przeprasza, a "rządowym" kilkumiesięcznego kłamstwa nie wytyka...
"Nienawistni" są też ludzie stojący pod krzyżem i śpiewający pieśni - zaś pijana tłuszcza, podjudzona przez media i rechot osób publicznych, sikająca do zniczy i atakująca fizycznie stojących - to tylko "młodzież sprowokowana przez tak zwanych obrońców krzyża".
"Fachowcami" i "wolnorynkowym rządem" jest PO, podnosząca podatki, nie dotrzymująca obietnic wyborczych (właściwie żadnych, poza wycofaniem wojska), próbująca dobrac się do kasy z OFE i zadłużająca kraj - zaś "nieobliczalni gospodarczo" i "lewicowi" byli PiSowcy którzy jako jedyni zmniejszyli obciążenia prowadzących działalność gospodarczą.
Warto też pisać bzdury o "opresyjnej władzy" (oczywiście mając na mysli ściganie przez PiS przestępców gospodarczych, a nie wyrzucaniu przez PO z pracy niepokornych dziennikarzy).
No i oczywiście afer gospodarczych nie było ("agent Tomek" jest posmiewiskiem, mimo że cała Polska słyszała jak pani poseł PO cynicznie planuje korupcję, podobnie nie było afery hazardowej - mimo że na własne oczy słyszeliśmy co mówił na cmentarzu prominentny działacz PO, nie było także afery korupcyjnej w Sopocie - mimo nagrania z propozycją korupcyjną). Jedyna afera jaka była została odkryta przez bezkompromisową p. Piterę - mianowicie któryś z PiSowców kupił służbową kartą wędzoną makrelę za 7,50...


Rozpędziłeś....ale akurat nie kwestionuję żadnych nazwisk sierpnia 80r.
Kwestionuję zaś ochocze rzucanie pomówień i bardzo często paskudną rywalizację o odegraną rolę, o rangę.
A Twojej irytacji; chęci dorażnego wymierzania sprawiedliwości "tu i teraz", nawet w oparciu o nie sprawdzone, nie zweryfikowane informacje; niewiarę z zmianę człowieka; insynuowanie innym działań tylko z myślą o korzyściach, baaaaaaaaaaardzo się dziwię........nie wiem już jak odczytywac "analizy" o Bożej sprawiedliwości, miłosierdziu, przebaczaniu????
Szkoda :(


Śr wrz 22, 2010 18:46
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Alus napisał(a):
Cytuj:
o ile to oczywiście nie dotyczy kogoś z PiS, nie ?

Różnimy się :D .....ofar esbecji nie klasyfikuję wedle aktualnej przynależności partyjnej.
Kolejny przykład orwellowskiej nowomowy : przedstawianie delatorów jako "ofiar esbecji".
Ofiarami to byli Ci, na których Twoi pupile donosili (za co zresztą dostawali niezłe pieniądze).
Cytuj:
Cytuj:
A Wałęsa wprawdzie pisał donosy, wprawdzie brał za to pieniądze, ale "nie szkodził", no nie ?
Bo jak wiadomo SB płaciła nagrody za nieszkodliwe donosy, i jak wiadomo była instytucją

A Ty oczywiście widziałeś te donosy, ukazały sie w obiegu publicznym...
Owszem, ukazały się.
Kto chciał, ten zobaczył.
Kto nie chce nie zobaczy...
Cytuj:
Rozpędziłeś....ale akurat nie kwestionuję żadnych nazwisk sierpnia 80r.
Naprawdę ?! już nie pamiętasz za co nazwałem Twoją konkretną wypowiedź "chamską" ? (co zresztą podtrzymuję).
Cytuj:
Kwestionuję zaś ochocze rzucanie pomówień i bardzo często paskudną rywalizację o odegraną rolę, o rangę.
Szkoda że nie kwestionujesz przypisywania sobie roli przez Twoich pupilków
Cytuj:
A Twojej irytacji; chęci dorażnego wymierzania sprawiedliwości "tu i teraz", nawet w oparciu o nie sprawdzone, nie zweryfikowane informacje;
To kłamstwo - informacje są sprawdzone i zweryfikowane wielokrotnie- problem w tym że Ty NIE CHCESZ w nie wierzyć
Cytuj:
niewiarę z zmianę człowieka;
W zmianę człowieka który zaprzecza i kłamie, zamiast się pokajać ? Rzeczywiście - w zmianę takiego człowieka nie wierzę.
Zresztą : jak ktoś ukradnie, to choćby zapewniał że "się zmienił" zostanie ukarany. Choćby po to by inni widzieli że nie można bezkarnie kraść.
Ze zdradą jest nie inaczej.
Cytuj:
insynuowanie innym działań tylko z myślą o korzyściach, baaaaaaaaaaardzo się dziwię..
No, w insynuacji innym różnych rzeczy Cię nie przegonię - ale to nieważne, bo oni są "pisiorami", nie ?
Cytuj:
......nie wiem już jak odczytywac "analizy" o Bożej sprawiedliwości, miłosierdziu, przebaczaniu????
Ciekawe że miłosierdzie i przebaczanie pojawia się w Twoich ustach tylko wówczas gdy mowa o tym by jakieś wielkie draństwo uszło komuś płazem mimo jego braku skruchy - zaś nigdy wobec tych, których nie lubisz.
Obłuda i ohyda.


Śr wrz 22, 2010 20:24

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Marek MRB napisał(a):
Najprościej jest odwrócić znaczenia. Usunięcie krzyża nazwać "przywróceniem normalności" a próbę przeciwstawienia się - "nienawiścią".


Nic na to nie poradzę, że w mojej rzeczywistości normalność wygląda tak, iż po śmierci bliskiej osoby nie stawia się krzyża przy fotelu, w którym zasiadał. Normalnym też jest zapalanie zniczy, składanie wieńców i modlitwa za zmarłego na cmentarzu czy w kościele. Przyznaję, że w przypadku śmierci tragicznych, np. w wypadkach drogowych, stawia się też krzyże i pali znicze w miejscu śmierci, ale nie na środku drogi i są to "pomniki" dość dyskretne. Dlatego uważam, że sytuacja z krzyżem pod Pałacem Prezydenckim była wyjątkowa i po czasie żałoby powinna się zakończyć powrotem do normalności. Tak jak po czasie żałoby, który jest na swój sposób wyjątkowy, wracamy do codzienności.
Samych prób przeciwstawienia się przeniesieniu krzyża nikt (albo prawie nikt) nie nazywał nienawiścią. Ale nienawiścią były wyzwiska które poleciały z szeregów "obrońców" w stronę harcerzy i kapłanów.

Marek MRB napisał(a):
"Nienawistnikiem" jest też każdy kto waży się powiedzieć prawdę o SB-ckiej przeszłosci Wałęsy czy innych luminarzy, zaś "autorytetem" jest Wałęsa wykrzykujący "„Jedynym osiągnięciem Lecha Kaczyńskiego jest to, że zginął."


Problem Wałęsy (czy Kuronia, Michnika, Mazowieckiego) jest bardziej złożony i swoje korzenie ma w wyborze źródeł, które uznamy za wiarygodne. Sytuacja nieco podobna do wiary: trudno się porozumieć, gdy jedna strona uznaje Biblię i Tradycję za podstawę, a druga postrzega to jako bajki tworzone na zamówienie (dla kontroli mas). Jak taki laik jak ja miałby rozstrzygnąć, czy i które dokumenty SB są wiarygodne? Pozostaje mi zdać się na fachowców, ale ich zdania są podzielone, a głos IPN'u też mocno zależy od tego, kto wybrał jego skład.
Myślę, że z powodu tych trudności technicznych wiele osób przyjmuje jako pewniejszą ocenę "po owocach". Pozytywnie oceniają przejście od PRL do III RP, więc i architektów Okrągłego Stołu oceniają pozytywnie. Dlatego ostre ataki na nich postrzegane są jako nieuprawnione, niesprawiedliwe i wymagające stanięcia w obronie atakowanych.

Marek MRB napisał(a):
"Głosem rozsądku" jest głos hierarchy wyzywający innych biskupów od "zaczadzenia PiS-em" a wiernych pod krzyżem od "chorych psychicznie" - a "nienawistnikiem" jest każdy komu się takie sprawowanie funkcji biskupa nie podoba.


Tu chyba punktem wyjścia są różnice w postrzeganiu normalności. W ocenie wielu krzyż przed Pałacem Prezydenckim był "politycznym zakładnikiem PiSu". Mieliśmy akcję harcerzy i księży mającą na celu odbicie zakładnika, zakończoną niepowodzeniem. W tej sytuacji bierność biskupów była zastanawiająca, za naturalne przyjmuje się działanie w celu uwolnienia zakładnika.

Marek MRB napisał(a):
"Oszołomem" jest ten kto twierdzi że Rosja nie współpracuje przy wyjasnieniu katastrofy... uoopsss, zapędziłem się - kto tak twierdził parę miesiący temu był oszołomem, dziś o tym mówią przedstawiciele rządu... ale jakoś tamtych pierwszych się za posądzenie o "oszołomstwo" nie przeprasza, a "rządowym" kilkumiesięcznego kłamstwa nie wytyka...


Kwestia "wartości domyślnych". Moim zdaniem dopiero po pewnym czasie można stwierdzić, że ktoś współpracuje albo nie współpracuje. Jak to ocenić, zanim działania zostaną zapoczątkowane? Jeśli z góry wyrokujemy brak współpracy, to można mówić o uprzedzeniach. Te uprzedzenia mogą być uzasadnione, np. brakiem współpracy w N poprzednich spraw, ale mimo wszystko taka "uproszczona indukcja matematyczna" wydaje się być semantycznym nadużyciem. Rząd wykazał się wstrzemięźliwością w ocenie współpracy, czekając na więcej danych, które niestety okazały się niekorzystne i potwierdziły obawy sceptyków.

Marek MRB napisał(a):
"Nienawistni" są też ludzie stojący pod krzyżem i śpiewający pieśni - zaś pijana tłuszcza, podjudzona przez media i rechot osób publicznych, sikająca do zniczy i atakująca fizycznie stojących - to tylko "młodzież sprowokowana przez tak zwanych obrońców krzyża".


Nie zauważyłem, aby ktoś usprawiedliwiał dzikie ekscesy osób domagających się przeniesienia krzyża.

Marek MRB napisał(a):
"Fachowcami" i "wolnorynkowym rządem" jest PO, podnosząca podatki, nie dotrzymująca obietnic wyborczych (właściwie żadnych, poza wycofaniem wojska), próbująca dobrac się do kasy z OFE i zadłużająca kraj - zaś "nieobliczalni gospodarczo" i "lewicowi" byli PiSowcy którzy jako jedyni zmniejszyli obciążenia prowadzących działalność gospodarczą.


Niestety, nie mam tu wielu kontrargumentów... Dla pełniejszego obrazu dodam jedynie, że zakusy na kasę z OFE przejawiał też koalicyjny rząd PiS-SO-PSL, a zmniejszenie obciążeń podatkowych nie szło w parze z ograniczeniem wydatków. Myślę, że w dużej mierze dzięki temu uniknęliśmy recesji, ale za cenę zwiększenia deficytu budżetowego.

Marek MRB napisał(a):
No i oczywiście afer gospodarczych nie było ("agent Tomek" jest posmiewiskiem, mimo że cała Polska słyszała jak pani poseł PO cynicznie planuje korupcję, podobnie nie było afery hazardowej - mimo że na własne oczy słyszeliśmy co mówił na cmentarzu prominentny działacz PO, nie było także afery korupcyjnej w Sopocie - mimo nagrania z propozycją korupcyjną). Jedyna afera jaka była została odkryta przez bezkompromisową p. Piterę - mianowicie któryś z PiSowców kupił służbową kartą wędzoną makrelę za 7,50...


Co do sprawy Sawickiej, zgadzam się z Tobą, też dziwi mnie taryfa ulgowa dla uwiedzionej kobiety. Ale może jesteśmy niereprezentatywni, może statystyczny Polak jest bardziej emocjonalny i dlatego potrafi współczuć uwiedzionej.
A na sukcesy p. Pitery w walce z korupcją faktycznie lepiej spuścić zasłonę milczenia :x


Cz wrz 23, 2010 9:13
Zobacz profil
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Cytuj:
Problem Wałęsy (czy Kuronia, Michnika, Mazowieckiego) jest bardziej złożony i swoje korzenie ma w wyborze źródeł, które uznamy za wiarygodne. Sytuacja nieco podobna do wiary: trudno się porozumieć, gdy jedna strona uznaje Biblię i Tradycję za podstawę, a druga postrzega to jako bajki tworzone na zamówienie (dla kontroli mas). Jak taki laik jak ja miałby rozstrzygnąć, czy i które dokumenty SB są wiarygodne? Pozostaje mi zdać się na fachowców, ale ich zdania są podzielone, a głos IPN'u też mocno zależy od tego, kto wybrał jego skład.
Myślę, że z powodu tych trudności technicznych wiele osób przyjmuje jako pewniejszą ocenę "po owocach". Pozytywnie oceniają przejście od PRL do III RP, więc i architektów Okrągłego Stołu oceniają pozytywnie. Dlatego ostre ataki na nich postrzegane są jako nieuprawnione, niesprawiedliwe i wymagające stanięcia w obronie atakowanych.

Problemem, który nie dostrzegają "obrońcy" pamięci śp. L. Kaczyńskiego, jest szkalowanie
Krzywonos, które rykoszetem uderza w prezydenta.
Gdyby "łamistrajk, oszustka" otrzymała odznaczenie od Wałesy, Kwaśniewskiego, Komorowskiego, byłoby to oczywiste, wpisywałoby się w koncepcję "zawłaszczania prawdy".


Cz wrz 23, 2010 12:00
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Nie Aluś
Problemem jest po prostu to, że legenda Krzywonos jest całkowicie fałszywa.


Cz wrz 23, 2010 12:39
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Marek MRB, rozumiem ze masz zaciecie historyczne, dostep do zrodel, materialy IPN przejrzales i zweryfikowales (no wlasnie w jaki sposob?) osobiscie, no i byles swiadkiem jak p.Krzywnos wysiadala z tego tramwaju...
A ten, kto jej ten order wreczyl mial niewlasciwych doradcow, ktorzy go nie poinformowali, ze pani Krzywonos sama sobie legende stworzyla, ze zadna SBcja jej nie przesladowala i ona tylko tak, sama z siebie stracila prace, dziecko i miala problemy. A strajk to zorganizowali zueplnie inni ludzie, ktorych nikt jakos nie zauwazyl. Jesli chodzi o mur w stoczni, to ja pamietam jak na samym poczatku strajkow jechalam (jeszcze jezdzaca) koleja SKMu wzdluz murow stoczni i na nich siedzieli stoczniowcy. W zwiazku z tym wersja "skoku przez mur" nie wydaje mi sie niemozliwa, choc mnie oczywiscie przy tym nie bylo.

Nie chodzi mi tu tylko o pania Krzywonos. Chodzi mi o twoje podejscie do ludzi, ktorzy narazajac sie probowali cos zmienic. Mozliwe, ze nie mieli tylko bohaterskich kart w zyciorysie, jak widze z twoich wypowiedzi, sa owe niebohaterskie powszechnie znane (jakas bibula w drugim obiegu?), czesciowo sie owe osoby do niebohaterskich czynow przyznaly, czesciowo nie. Przy czym ty wierzysz (zgodnie z zasada domniemywanej niewinnosci oczywiscie) ze racje maja oskarzajacy a nie oskarzani. Z tego co czytam, to caly Okragly Stol zorganizowali zdrajcy i sprzedawczycy, niegodni miana patriotow. Czyli wszystko do kosza, czy jak? Lepsza bylaby rewolucja jak w Rumunii? Ludzie nie sa aniolami, ale wedlug ciebie wszyscy to przebrane szatany. Nie bardzo wiem, kto wedlug ciebie zasluzyl w naszym kraju na szacunek. Wyglada na to, ze nikt.

Kilka miesiecy temu ogladalam fragment serialu o Pilsudzkim a tam scene, kiedy Pisludzki odchodzi z polityli i uzasadnia to przed gronem swoich wspolpracownikow. Przypomina, jak przez lata mieszano go z blotem, oskarzano o najgorsze rzeczy i podsumowuje to mniej wiecej w ten sposob: "Kazdy kraj szanuje swoich przywodcow, bo ci swiadcza o nim. Polacy musza swoich przywodcow mieszac z blotem, zeby udowodnic, ze oni sami wcale nie sa tacy najgorsi, jezeli ich przywodcy maja tyle na sumieniu (niewazne prawdziwe, czy nie)."

Nie wiem, co robiles w pierwszej polowie lat osiemdziesiatych, moze rozrzucales bibule, a moze donosiles na kolegow. W kazdym razie uwazam, ze oskarzanie jak leci, bez dowodow czarno na bialym i wyroku sadowego nie powinno byc cecha wyrozniajacy chrzescijanina. I tu Alus ma racje: z tym kamieniem sie bardzo wychylasz.


Cz wrz 23, 2010 13:56
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Kamala napisał(a):
Marek MRB, rozumiem ze masz zaciecie historyczne, dostep do zrodel, materialy IPN przejrzales i zweryfikowales (no wlasnie w jaki sposob?) osobiscie, no i byles swiadkiem jak p.Krzywnos wysiadala z tego tramwaju...
Nie. Po prostu są świadkowie i Ci świadkowie są wiarygodni i zgodni.
Cytuj:
A ten, kto jej ten order wreczyl mial niewlasciwych doradcow, ktorzy go nie poinformowali, ze pani Krzywonos sama sobie legende stworzyla, ze zadna SBcja jej nie przesladowala i ona tylko tak, sama z siebie stracila prace, dziecko i miala problemy.
Nie twierdzę że p. Krzywonos w ogóle nie działała w solidarności i nie miała problemów. Po prostu nie zaczęła strajku, a przyłączyła się bo jej wyłączyli prąd na podstacji.
Cytuj:
A strajk to zorganizowali zueplnie inni ludzie, ktorych nikt jakos nie zauwazyl.
Nikt, kto czerpie wiadomości z mediów
Cytuj:
Jesli chodzi o mur w stoczni, to ja pamietam jak na samym poczatku strajkow jechalam (jeszcze jezdzaca) koleja SKMu wzdluz murow stoczni i na nich siedzieli stoczniowcy. W zwiazku z tym wersja "skoku przez mur" nie wydaje mi sie niemozliwa, choc mnie oczywiscie przy tym nie bylo.
Właśnie o to mi chodzi. Mury były szczelnie obstawione i pilnowane - i jakoś nie ma świadków skoku Lecha przez mur (a nawet on sam nie jest w stanie podać gdzie ten mur przeskoczył - nie dziwię mu się, jeszcze by się znaleźli tacy co pamiętają że w tym wyimaginowanym miejscu wówczas pilnowali...

Cytuj:
Nie chodzi mi tu tylko o pania Krzywonos. Chodzi mi o twoje podejscie do ludzi, ktorzy narazajac sie probowali cos zmienic. Mozliwe, ze nie mieli tylko bohaterskich kart w zyciorysie, jak widze z twoich wypowiedzi, sa owe niebohaterskie powszechnie znane (jakas bibula w drugim obiegu?), czesciowo sie owe osoby do niebohaterskich czynow przyznaly, czesciowo nie. Przy czym ty wierzysz (zgodnie z zasada domniemywanej niewinnosci oczywiscie) ze racje maja oskarzajacy a nie oskarzani.
Po prostu takie są fakty. Gdybyśmy w każdym wypadku jak ktoś się wypiera uważali "nie wiadomo" więzienia byłyby puste.
Cytuj:
Z tego co czytam, to caly Okragly Stol zorganizowali zdrajcy i sprzedawczycy, niegodni miana patriotow.
Plus kilku nieświadomych.
Cytuj:
Czyli wszystko do kosza, czy jak? Lepsza bylaby rewolucja jak w Rumunii? Ludzie nie sa aniolami, ale wedlug ciebie wszyscy to przebrane szatany. Nie bardzo wiem, kto wedlug ciebie zasluzyl w naszym kraju na szacunek. Wyglada na to, ze nikt.
A to już Twoja projekcja, nijak z moich tekstów nie wynikająca. Ale generalizowanie wypowiedzi adwersarza to najłatwiejszy sposób żeby go "załatwić" nie odnosząc się do faktów. Już tak przesiąkłaś manipulacją, ze sama ją stosujesz - i to zupełnie odruchowo.

Cytuj:
Kilka miesiecy temu ogladalam fragment serialu o Pilsudzkim a tam scene, kiedy Pisludzki odchodzi z polityli i uzasadnia to przed gronem swoich wspolpracownikow. Przypomina, jak przez lata mieszano go z blotem, oskarzano o najgorsze rzeczy i podsumowuje to mniej wiecej w ten sposob: "Kazdy kraj szanuje swoich przywodcow, bo ci swiadcza o nim. Polacy musza swoich przywodcow mieszac z blotem, zeby udowodnic, ze oni sami wcale nie sa tacy najgorsi, jezeli ich przywodcy maja tyle na sumieniu (niewazne prawdziwe, czy nie)."
Piłsudski był bandytą (spytaj historyków) ale przynajmniej szczerym patriotą. Co nie zmienia faktu że doprowadził do niesamowitego kumoterstwa - jak ktoś był z Legionów, dostawał posadę.

Cytuj:
Nie wiem, co robiles w pierwszej polowie lat osiemdziesiatych, moze rozrzucales bibule, a moze donosiles na kolegow.
Ja mam zaświadczenie z IPN, a Ty ?
Cytuj:
W kazdym razie uwazam, ze oskarzanie jak leci, bez dowodow czarno na bialym i wyroku sadowego nie powinno byc cecha wyrozniajacy chrzescijanina.
Też tak uważam. DLatego sądze że oskarżanie mnie że oskarżam bez dowodów (wbrew faktom) jest z Twojej strony duża nieostrożnością i mało chrześcijańskie.
Cytuj:
I tu Alus ma racje: z tym kamieniem sie bardzo wychylasz.
Na razie kamieniami rzucacie Wy (sprawdź co Alus napisała o Kołodzieju, Wyszkowskim, Walentynowicz...)- ja podaję fakty. ALe z tonu wnosze że chętnie widziałabyś mnie ukamieniowanego...
Ale ja i tak się będę wychylać - nie dekowałem się w Stanie Wojennym, to i dziś nie będę. A Ty sobie komformizuj.


Cz wrz 23, 2010 14:20
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Marek MRB napisał(a):

Cytuj:
Nie chodzi mi tu tylko o pania Krzywonos. Chodzi mi o twoje podejscie do ludzi, ktorzy narazajac sie probowali cos zmienic. Mozliwe, ze nie mieli tylko bohaterskich kart w zyciorysie, jak widze z twoich wypowiedzi, sa owe niebohaterskie powszechnie znane (jakas bibula w drugim obiegu?), czesciowo sie owe osoby do niebohaterskich czynow przyznaly, czesciowo nie. Przy czym ty wierzysz (zgodnie z zasada domniemywanej niewinnosci oczywiscie) ze racje maja oskarzajacy a nie oskarzani.
Po prostu takie są fakty. Gdybyśmy w każdym wypadku jak ktoś się wypiera uważali "nie wiadomo" więzienia byłyby puste.

Przerazasz mnie. Czyli wystarczy ktos, kto powie: to fakt i musisz udowodnic, ze nie jestes wielbladem? Prosze w takim razie o konkretne zrodla (opracowania naukowe, artykuly fachowe itp), ktore popra twoja wersje wydarzen. Np ze Mazowiecki byl i zostal zdrajca i sprzedawczykiem.
A strajk to zorganizowali i doprowadzili do takiego zakonczenia, jakie znamy zupelnie inni ludzie.
Marek MRB napisał(a):

Cytuj:
Z tego co czytam, to caly Okragly Stol zorganizowali zdrajcy i sprzedawczycy, niegodni miana patriotow.
Plus kilku nieświadomych.
Nazwiska i dokumenty prosze.

Marek MRB napisał(a):

Cytuj:
Czyli wszystko do kosza, czy jak? Lepsza bylaby rewolucja jak w Rumunii? Ludzie nie sa aniolami, ale wedlug ciebie wszyscy to przebrane szatany. Nie bardzo wiem, kto wedlug ciebie zasluzyl w naszym kraju na szacunek. Wyglada na to, ze nikt.
A to już Twoja projekcja, nijak z moich tekstów nie wynikająca. Ale generalizowanie wypowiedzi adwersarza to najłatwiejszy sposób żeby go "załatwić" nie odnosząc się do faktów. Już tak przesiąkłaś manipulacją, ze sama ją stosujesz - i to zupełnie odruchowo.

To bylo tylko pytanie. Nie bede sie z toba spierac, bo nigdy sama siebie bym sie do takich "sprawiedliwych i obiektywnych" jak ty, nie zaliczyla. I z twoimi zaslugami na pewno nie wygram. Nigdy nie dorosne do twojego obiektywizmu, przekonanie o wlasnej racji i szacunku dla rozmowcy. Ja ciagle pytam i malo wiem. Ale sie do tego przyznaje.
Powiedzmy, troche w innym znaczeniu niz autorka tych slow "wybralam bycie motlochem". Nie bede pchac sie do grona "niesplamionych prawdziwych patriotow".
Marek MRB napisał(a):

Cytuj:
Kilka miesiecy temu ogladalam fragment serialu o Pilsudzkim a tam scene, kiedy Pisludzki odchodzi z polityli i uzasadnia to przed gronem swoich wspolpracownikow. Przypomina, jak przez lata mieszano go z blotem, oskarzano o najgorsze rzeczy i podsumowuje to mniej wiecej w ten sposob: "Kazdy kraj szanuje swoich przywodcow, bo ci swiadcza o nim. Polacy musza swoich przywodcow mieszac z blotem, zeby udowodnic, ze oni sami wcale nie sa tacy najgorsi, jezeli ich przywodcy maja tyle na sumieniu (niewazne prawdziwe, czy nie)."
Piłsudski był bandytą (spytaj historyków) ale przynajmniej szczerym patriotą. Co nie zmienia faktu że doprowadził do niesamowitego kumoterstwa - jak ktoś był z Legionów, dostawał posadę.


Super. Nigdy nie rozumialam kultu Pilsudzkiego, ale ty mi go wreszcie wyjasniles. Tyle ze moj tekst nie byl o tym....
Marek MRB napisał(a):

Cytuj:
Nie wiem, co robiles w pierwszej polowie lat osiemdziesiatych, moze rozrzucales bibule, a moze donosiles na kolegow.
Ja mam zaświadczenie z IPN, a Ty ?

Jakie, jesli mozna wiedziec? Ze nie byles donosicielem, czy ze rozrzucales bibuly? Czy moze, ze nie ma tam twoich akt, ale nie wiadomo, czy nigdy ich nie bylo?
Przepraszam, ale mi do glowy nie przyszlo, ze powinnam sie postarac o podobny dokument. Szczegolnie, ze IPNowi wierze z duzym zastrzezeniem. Bo jezeli nic nie znajda, to nie znaczy, ze nic nie bylo, a jezeli znajda, to moze beda takie same falszywki jak u Jarka.


Marek MRB napisał(a):
Cytuj:
I tu Alus ma racje: z tym kamieniem sie bardzo wychylasz.
Na razie kamieniami rzucacie Wy (sprawdź co Alus napisała o Kołodzieju, Wyszkowskim, Walentynowicz...)- ja podaję fakty. ALe z tonu wnosze że chętnie widziałabyś mnie ukamieniowanego...
Ale ja i tak się będę wychylać - nie dekowałem się w Stanie Wojennym, to i dziś nie będę. A Ty sobie komformizuj.


Dziekuje. Przekonales mnie ostatecznie, ze nie mamy sobie nic do powiedzenia.
Teraz rozumiem, skad biora sie ludzie, ktorzy nie potrafia sie odnalezc w demokracji i wszyscy poza nimi sa temu winni.


Cz wrz 23, 2010 14:44
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Jesteś śmieszna Kamalo.
Gdy doklumenty są prezentowane, mówisz jak Jacek Kuroń "ja po prostu nie wierzę".
A jak się na nie powołuje, to Ty mówisz "pokaż dokumenty".

Otóż wbij sobie do tej główki : DOKUMENTY NA TO WSZYSTKO SĄ. TYLKO TAKIM JAK TY NIE CHCE SIĘ DO NICH ZAJRZEĆ, A MOZE RACZEJ WOLICIE SOBIE NIE PSUĆ HUMORU.

Tylko nie wiem w takim razie jakim prawem się w ogóle wypowiadacie...


Cytuj:
Cytuj:
Na razie kamieniami rzucacie Wy (sprawdź co Alus napisała o Kołodzieju, Wyszkowskim, Walentynowicz...)- ja podaję fakty. ALe z tonu wnosze że chętnie widziałabyś mnie ukamieniowanego...
Ale ja i tak się będę wychylać - nie dekowałem się w Stanie Wojennym, to i dziś nie będę. A Ty sobie komformizuj.


Dziekuje. Przekonales mnie ostatecznie, ze nie mamy sobie nic do powiedzenia.
Teraz rozumiem, skad biora sie ludzie, ktorzy nie potrafia sie odnalezc w demokracji i wszyscy poza nimi sa temu winni.
Tak myślałem. Ludzie którzy nie aprobują rzucania kamieni na prawdziwych bohaterów naszych czasów (jak choćby te trzy wymienione osoby) "nie potrafią odnaleźć się w demokracji" bo demokracja każe Wam ich gnoić.

Takie teksty to już mi wstawiano. Ponad 20 lat temu.


Cz wrz 23, 2010 14:53
Post Re: Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 6
Marek MRB, to moj ostatni wpis do ciebie.
Zachowujesz sie teraz jak ci, kotrych czesto na forum krytykowales: "Dokumenty sa, a ze ich nie widzieliscie? Bo nie chcieliscie zobaczyc. Poszukajcie sami." Typowe argumenty kogos, kto tak naprawde nic nie ma. Mozesz "nas" latwo przekonac, jezeli jest inaczej. Zaden problem: podaj linki do owych dokumentow, tytuly ksiazek i autorow.
Nie kazdy ma takie dojscia w IPNie jak ty. Nie kazdy zna osobiscie "nieznanych bohaterow ze stoczni".

A policzyles juz, ilu znasz tych, ktorych bez problemu, wedlug tylko tobie jasnych kryteriow, mozesz nazwac "My"? A reszta to "wrogowie ludu"? Latwo ci to przyszlo...

Zycze dalej milego samopoczucia.


Cz wrz 23, 2010 15:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1412 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 95  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL