
Re: Tutaj wpisujemu swoje mało realne marzenie do spełnienia
Moje marzenie wygląda tak i zostało skasowane w innym dziale
[quote]Jakoś tak nieelegancko jest nie dać mi możliwości odpowiedzi(która zresztą zapowiadałam)więc sam sobie te możliwość stworzę.Nie dlatego że jak twierdzi jotka ni e umiem brać na klatę.Nie o tego jednego bana tu chodzi tylko o te durną sytuację.Jak słusznie przypuszczałam niezdjęcia bana miało być kara za ,,całokształt twórczości".Utwierdziły mnie w tym wasze slowa
Cytuj:
Didymos jest odpowiedzialny za czat i doskonale wie co robi, a aprylka na czacie nie jest od wczoraj. Ma rozeznanie.
oraz
Cytuj:
bo czasem podstawą do bana nie jest sytuacyjny dobór słów użytych a tzw całokształt lub intencja.. czasem nie do wychwycenia sytuacyjnie..
Nie od dziś odkrywam ,że na portalu ceni sie moralność madam Dulskiej,,brudy trzeba prać we własnym domu"
Cytuj:
są privy, maile..
potrzebne to komuś..?
oraz
Cytuj:
Odpowiem w ten sposób: jeśli coś się nadaje do rozmowy w cztery oczy, to trzeba porozmawiać. Niekoniecznie w realu, można spróbować na priv.
itp
Wypowiedzi Jody
Cytuj:
1). Op ma zawsze rację. Po to jest opem.
Jest to swobodna interpretacja tekstu ,,szef ma zawsze rację"
Nie wiem jak u ciebie joda ale u mnie w pracy tego zdania używa się dla zamknięcia ust ,gdy nie ma argumentow i jedynym argumentem jest ,,siła".
Cytuj:
Publiczne podważanie decyzji innego opa jest zwykłym nietaktem. Zarówno księdza jak i świeckiego współpracownika.
Hm no niby tak ale wynaturzeniem jest korporacyjność i krycie swego(lekarze,sedziowie).
Cytuj:
Łatwo kogoś krytykować, jak się samemu siedzi prywatnie na zwykłym utajnionym nicku..
nie taki ten nick tajny jesli obie go znamy
Cytuj:
Jeżeli nie będzie zdecydowanych posunięć opów (opików), to szybko czat wiary osiągnie poziom katolika lub każdego innego czata. Ponieważ ci sami ludzie przesiadują często jednocześnie na 2-3 czatach i przenoszą treści i atmosferę.
Joda o ile mi wiadomo to ty przyszłaś z katolika.Czyżbyś przeniosła stamtąd zła atmosferę?
Ja przez 5 lat czata na katoliku byłam tylko kilka razy ,zeby dowiedzieć sie czemu czat wiara,,padl'.Czy ty czasem nie odniosłaś na katoliku jakiegoś urazu?Ktoś tam podważał twoje kompetencje opa?Jesteś dziwnie wrażliwa na tym punkcie?
Reasumując szkoda mi tylko celnika niechcący chyba włożył palce miedzy drzwi.Jest duży poradzi sobie. Jeszcze jedno ,,wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły"Dziękuje tym z którymi często klikałam....trochę się na nich zawiodłam.
Langusta jeśli agresja nazywasz posiadanie własnego zdania i bronienie swoich racji...to trudno,Mam nadzieje z e twoja specjalizacja nie jest psychologia ,bo z tymi diagnozami na odległość....
jotka.....przepraszam jeśli napsułam ci trochę krwi.Doceniam to ,ze starałaś sie zachować bezstronność.aaaaaaaaaaa z czata nie odchodzę....ze tak powiem wierszem ,,będę trochę bardziej śpiąca"
dziękuję z a uwage