Ponieważ się nudzę to sobie czytam i proszę co znalazłamhttp://wyborcza.pl/1,87648,8362955,Zrob_to_dla_Gdanska__Macieju.html
w przytoczonym wyżej artykule znany duchowny żali się na politykę i polityków oraz przyjaciół.
Wiara w ludzi?Czy temu zakonnikowi coś się nie pomieszało?

Nie - wbrew pozorom wiara w ludzi nie jest związana z niewiarą w Boga.

Uzależnienia alkoholowego znani purpuraci też nie ujawniają - choć nie jest żadna tajemnica.

Wiara w ludzi, bez sensu. Kompletnie. Ja nie wierzę nawet samej sobie, a co dopiero innym. Wierzyć należy TYLKO W BOGA.

To, co w Wyborczej napisali - to bzdury, przekłamania i najczęściej radosna twórczość autorów, którym cytowane osoby (w tym sam o. Zięba) nigdy nie wypowiedziały takich rzeczy, jakie opublikowali. Dobitnie świadczy o tym artykuł dr. Andrzeja Grajewskiego z ostatniego GN - http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6 ... 1285061759

Zachęcam tez do przeczytania tego, co ja swego czasu o tej sytuacji napisałem - http://niedowiarstwomoje.blogspot.com/2 ... iejem.html

A może jest na odwrót?

Nie wierzę, że jakikolwiek człowiek FAŁSZYWIE oskarżony w ogólnopolskiej prasie o alkoholizm - co w przypadku tego zakonnika rzuca istotny cień na jego dobre imię - zostawiłby to bez żadnej reakcji.

Wydaje mi się, że GN opublikował artykuł mający na celu "wybielenie" dobrego imienia zakonnika - tyle tylko, że w tym artykule NIE ZNALAZŁEM ŻADNEGO DEMENTI ZE STRONY SAMEGO ZAKONNIKA. Tym sposobem tak naprawdę GN NIE UDOWODNIŁ swojego ciężkiego oskarżenia pod adresem GW, iż

W tym artykule co prawda napisano:

ale tak naprawde są to słowa wyłącznie autora artykułu w GN Andrzeja Grajewskiego, a nie cytaty oskarżonego zakonnika wypowiedziane np. w trakcie wywiadu tegoż z A. Grajewskim.
Jaką masz pewność, że Andrzej Grajewski pisał prawdę?
Może sam A. Grajewski będzie tutaj uprzejmy zapodać dowody uzasadniające jego oskarżenia pod adresem GW - jeśli tutaj zagląda?
Po drugie: czy znajdziesz jakiekolwiek inny dowód, poza słowami samego A. Grajewskiego, iż GW napisała: "bzdury"?

alkoholizm to choroba. I nie powód do wstydu. Wyszło i trudno. Nie ma co teraz tego dementować itp. Lepiej stanąć w prawdzie.

Oświadczenie o. Zięby
http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x32880 ... eja-zieby/

Ciekawe, że zakonnik wcale NIE ZAPRZECZYŁ prawdziwości cytowanych w GW jego stwierdzeń.....
Warto poczytać komentarze pod tym oświadczeniem.

Jedno drugiemu nie przeszkadza. Nie zaraża się alkoholizmem przez kichnięcie. "wyszło" ?!!Oczywiście.
I za to szacun dla o.Zięby.

Uzależnieniu od alkoholu nie zaprzeczył, zresztą w wywiadzie dla TVN24 przyznał, że podjął terapię i leczenie depresji.
Ale czy wszystkie opisy funkcjonowania ESC są prawdziwe???....jeśli cały "wywiad" jest kłamstwem, to treść owego "wywiadu" też może być równie "prawdziwa".

Alus
Szczerze mówiąc nie odnosiłem się do ESC, tylko do CIĘŻKICH OSKARŻEŃ GN, które nie zostały udowodnione.
Inna sprawa: skąd my możemy obiektywnie wiedzieć, czy ESC funkcjonowało prawidłowo?
Zresztą nawet nie interesował mnie ten "słynny" koncert - ale jeśli panuje powszechna opinia, że to był blamaż - to niby dlaczego ktoś za to odpowiedzialny ma być na siłę trzymany "na stołku"? Jeśli ja bym źle wykonywał swoją pracę, albo popełnił ewidentny przekręt - to nikt nade mną by się nie ulitował.

ToMu, artykul przeczytalem.
Tutaj dwa cytaty;


No to jak wlasciwie?
Co ciekawe autor opiera sie na relacjach osob trzecich, a nawet 10-tych bo wie, ze Adamowicz zostal "rozwcieczony" domaganiem sie gotowki.
Moze i A.Grajewskiemu daleko do "hien roku", ale "szakal miesiaca" w zasiegu reki.

Alus, o.Zieba wlasciwie wypowiada sie o innym niewydrukowanym wywiadzie, choc i twierdzi, ze wypowiedzi cytowane w zamieszczonym mijaja sie z prawda. Ja mu wierze, dziennikarze to czesto ludzie nieodpowiedzialni, dbajacy bardziej o kieszen niz prawde.

Jesli chodzi Ci o oskarżenia pod adresem GW, to oświadczenie o. Zięby udowadnia, że "wywiad" był fikcją stworzoną na czyjś użytek.
Posługiwanie się nawet 100% faktami w formie wywiadu jest nadużyciem podważającym rzetelność dziennikarzy i gazety.
Jeśliby zaznaczono, że wypowiedzi o. Zięby pochodzą z nieopublikowanego, autoryzowanego wywiadu z sierpnia, sprawa wyglądałaby inaczej.
A tak jest to ewidentne kłamstwo.

Alus
Czym innym jest nadużycie GW, a czym innym nadużycie GN o rzekomym "wymyśleniu rozmowy".
Po drugie: co jest "ewidentnym kłamstwem" w GW? (mam na myśli meritum a nie formę)