Sugerujesz że byłem głupi? Tak przebrał bym i nie krzycz.

Przebrałbyś dziecko za Hitlera ?!

No, ja też. I co? Twarzowy wąsik miał.

Problem w tym, żeby odróżnić żart (może się nie podobać, poczucia humoru nie ma obowiązku mieć pod linijkę tak samo) od praktyki. Że już nie wspomnę o innych sytuacjach. Charlie Chaplin chyba według niektórych powinien się smażyć w piekle za parodiowanie Hitlera. No i czym innym jest przebranie dziecka na zabawę szkolną/przedszkolną czy do zdjęcia dla zabawy, a czym innym na spotkanie neonazistów. Dobrze byłoby również brać pod uwagę uczucia osób które mają prawo poczuć się zranione. Na przykład nigdy bym nie wyskoczył z takim przebraniem malucha w obecności prababci, która faszystów pamięta i jeszcze się po nocach budzi ze strachem. Ale to już kwestia taktu.

Charlie Chaplin parodiował Hitlera - aktorstwo to inna sprawa.
Ale przebieranie dziecka na zabawę za Hitlera... rozumiem teraz czemu nie widzicie nic niesmacznego w przyprawianiu dziecku rogów.
Załamka.

Doszliśmy do sedna dyskusji.
Niestety jednak, nie mamy wspólnych podstaw do jej kontynuowania.

A szkoda, juz sie zalamales, nadzieja na poprawe byla. Szkoda!

Ja nie miałem nadzieję na Twoją poprawę - zwłaszcza że wtryniasz się w tematy na które wypowiadać się jako ateista nie powinieneś.

Ta Twoja opiewana tolerancja na kaprawej szkapie goni!
Ja natomiast uwazam, ze Ty masz prawo wypowiadac sie w kazdym temacie. Nawet w tych zwiazanych z zyciem codziennym, o ktorym pojecia nie masz.

Tak, przebrał bym. Już to wcześniej napisałem, czutaj ze zrozumieniem.


Dokładnie

Rodzice często gwałcą swoje dzieci przebierając je wbrew ich woli w to czy tamto. W ogóle rodzice mają trudne zadanie dopilnowania wzrastania i rozwoju dziecka z miłością bez nadmiernego wpływania na poglądy dziecka na jego charakter. Te całe świecące rogi, czaszki, różowe buty, sztuczne królicze ogony to jest kultura Playboya mieszanego z ekspansją satanizmu.

Dla mnie coś wyjątkowo chorego i nie do przyjęcia, odkąd się urodziłem.
Na szczęście mnie nikt nie próbował czegoś takiego wciskać. Moje dzieciaki też nie miały ze mną takiego problemu. Dziś są dorosłe i ubierają się normalnie, żadne też nie ma wciśniętych w umysł elementów playboyowskich ani satanistycznych.
Rodzice powinni myśleć co czynią, bo mają naprawdę odpowiedzialność za dzieci.

Gwałtowna pyskówka, jaka się rozwinęła po zadaniu tematu - nie dziwi.
Mentalność Playboya i mentalność satanistyczna niesie ogromne zyski w świecie który żywi się w ten sposób. Negowanie takich zachowań z pewnością wywołuje wściekłość w tym światku.

Dziwi mnie akceptacja WISTA jako moderatora dla niesmacznej krytyki osoby, która temat wniosła na forum.

Też bym przebrał swoje dziecko za Hitlera. No chyba, że byłaby to dziewczynka, to trochę faktycznie głupio... To zdjęcie dziecka ubranego jak Hitler z pustym kubkiem i podpisem "I have eliminated all the juice" rozbawiło mnie do łez.
No ale wiadomo, z kijem w tyłku ciężko się uśmiechać, tylko stoi się sztywno i wypisuje głupoty o szkodliwości zabawek. Teraz widzę, że różki stają się niemal synonimem pedofila i w jakiś pokrętny sposób są powiązane z Playboyem. A stawianie tego magazynu w jednym zdaniu z satanizmem... No to chyba każdy wie co chcę powiedzieć. Wiadomo- żydzi, masoni, geje, dziennikarze TVN'u i wiele innych podłych kreatur nocami skręca świecące różki, żeby zniszczyć chrześcijaństwo.


PS- Hellboy do szatana ma tyle co Darth Vader do ludzi poparzonych. A swoją drogą, to chyba według wykładni chrześcijańskiej "ten zły" może się zreflektować i niczym wspomniany w poprzednim zdaniu Anakin Skywalker wrócić na jasną stronę mocy. Czy może coś mi się myli?

W działanie szatana - kuszenie - musisz uwierzyć, a działanie na rzecz zła pewnych ludzi wystarczy zauważyć.

Ma rogi szatańskie, więc jest szatanem - nie ma dyskusji!Jak George będzie chciał, to i Yoda przejdzie na ciemną stronę - wszystko jest w głowie i rękach Twórcy.
//ale pamiętaj - Lucas czerpie z filozofii new-age (ciemna i jasna strona mocy)

Z zasady na tym forum dyskutuję z pozycji człowieka wierzacego.
Że człowiek niewierzący przebiera dziecko za szatana ani mnie dziwi ani gorszy (choć kiedy jest skłonny przebrać za Hitlera - i owszem).