Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 20:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Istota pornografii 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Istota pornografii
Dural, w kontekście chodzi o kobiety POZA własną żoną.


Pn paź 04, 2010 10:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 8:21
Posty: 69
Post Re: Istota pornografii
Maciek+ napisał(a):
@Amos
@Dural
@Elbrus

Jeszcze raz powtórzę:
"Słyszeliście, że powiedziano praojcom: 'Nie będziesz cudzołożył!'.
A Ja wam powiadam: Każdy, kto z pożądaniem patrzy na kobietę,
-już popełnił cudzołóstwo w sercu." (Mt 5,27-28)

To nie jest problem Waszej wiary czy niewiary, bycia katolikiem czy nie,
oraz Waszej gimnastyki intelektualnej, relatywizującej np. podejście do sprawy czystości.

Jezus mówi prawdę.
I jeżeli jesteście uczciwy w myśleniu,
prędzej czy później to zrozumiecie.

Sęk w tym, że od patrzenia na kobiety i fantazjowania o nich do uzależnienia od masturbacji/pornografii daleka jest droga...

_________________
Pokój i dobro :)


Pn paź 04, 2010 11:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 8:21
Posty: 69
Post Re: Istota pornografii
galaktyka napisał(a):
Pornografia...
Wyobraź swoja córkę lub syna jako gwiazdę filmów porno za lat kilkanaście. Wyobraź sobie tych, którzy oglądają Twoje dziecko "w akcji". Jakie uczucia to w Tobie budzi?

A potem wyobraź sobie, że ta dziewczyna z gazet lub filmu też jest czyimś dzieckiem. Tak, wiem, to jej wybór jak żyje. Ale Twoje dziecko też może tak wybrać.
Ja bym nie umiała sie cieszyć takim wyborem mojego dziecka i powiedziec, że nic zlego sie nie dzieje.

Ano bo się dzieje. Lepiej by było, gdyby nie było pornografii i całego tego przemysłu. Gdyby nagle to wszystko zniknęło, to bym się ucieszył.
Jednak, z jednej strony, nie wszystko porno, co nagie, a z drugiej wpływ porno na odbiorcę zależy od zbyt wielu czynników, by można było autorytatywnie orzekać o skutkach...

_________________
Pokój i dobro :)


Pn paź 04, 2010 11:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 25, 2010 18:15
Posty: 53
Post Re: Istota pornografii
A czy pornografia w której nie występują żywe osoby już nie jest "zła"? Chodzi mi o animacje/rysunki. Bo jeśli chodzi o to, że się niby krzywda dzieje tej osobie która jest przez wiele oglądana w wiadomych celach, to co jeśli nie ma żadnej osoby? Najwyżej taka, która to narysowała.


N paź 10, 2010 20:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Istota pornografii
A właśnie. Jest taka gra? zresztą trójwymiarowa w której można sobie tworzyć dowolnie wyglądające osoby i potem je ze sobą hmmm... parzyć :mrgreen: w różnych konfiguracjach robiąc zdjęcia lub kręcąc filmiki. Wygląda prawie jak na żywo. I co tu zrobić z tym krzywdzeniem i podmiotowością osób stworzonych przez siebie w komputerze ? I czy to nie jest aby jakieś bluźnierstwo z tym stwarzaniem bytów (prawie jak Bóg) i grzeszenie nimi ?


N paź 10, 2010 22:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Istota pornografii
Poczytałem sobie watek.
I wychodzi na to że seksualność człowieka to grzech, tak ogólnie.
Jak małżeństwo uprawia sex to nie jest grzech, choć robią dokładnie to samo co można obejrzeć na obrazkach czy filmach.
Ale tam to już jest grzech.
A takie pytanie : gdyby małżonek zrobił zdjęcia swojej rozebranej żony (tylko tyle,ale na standardy 20-sto wieczne to już było pełna pornografią) i je od czasu do czasu oglądał to grzech czy nie grzech?


N paź 10, 2010 23:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Istota pornografii
Nithael napisał(a):
A takie pytanie : gdyby małżonek zrobił zdjęcia swojej rozebranej żony (tylko tyle,ale na standardy 20-sto wieczne to już było pełna pornografią) i je od czasu do czasu oglądał to grzech czy nie grzech?
Samo oglądanie nie byłoby grzechem - masturbacja tak.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N paź 10, 2010 23:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Istota pornografii
A jeśli w oglądaniu innych ludzi w grę nie wchodzi masturbacja to grzech czy nie ?
Bo coś mi się zdaje że brakuje tu precyzji i zagadnienie jest płynne.

Był taki program dawno temu u Pospieszalskiego, dokładnie zgodny z tytułem wątku.
Uczestniczyły w nim autorytety (w tym duchowny) , ludzie kultury...ect.
Nie tylko nie wyprowadzono definicji,ale udowodniono że wyprowadzenie takiej definicji jest niemożliwe.
Jedyny wspólny zgodny wniosek dotyczył tego że młodzież/dzieci należy w pewien sposób chronić przed powszechnością dostępu do takich treści,czyli nalegać na nieeksponowanie.
I w zasadzie tylko tyle można zrobić gdyż nie można zabronić - demokracja.
A dlaczego nie można zdefiniować? Ponieważ kryterium co jest a co nie jest pornografią zmienia się na przestrzeni czasu i zależy również od norm społecznych różnych w skali całego świata.
Dlatego właśnie podałem ten przykład , który mógłby dotyczyć lat 20-30 ubiegłego wieku.
Zgodnie z tamtymi normami w Polsce zdjęcie całkowicie rozebranej kobiety ,dziś uważane za akt, było pornografią i przestępstwem obyczajowym...co wcale nie przeszkadzało akceptować czegoś tak oczywistego jak prostytucja (byle rejestrowana).
Sama pornografia,czyli przedstawienie aktu płciowego lub wyraźnej symboliki nawiązującej bezpośrednio do tego aktu była obecna : w Rzymie, Egipcie,Chinach,Japonii,Indiach...a więc wszędzie i to od tysięcy lat i są na to materialne dowody.
Seksualność człowieka wyraża się w rożnych formach prezentacji i odbioru, w tym przedstawieniem takiego aktu w dostępnych formach technicznych.
Można to zaakceptować albo zrobić z tego tabu, co maiło miejsce wielokrotnie w kulturach świata i nieodmiennie z takim samym skutkiem, identycznym jak kwestia prostytucji.
Nie istnieje tu możliwość narzucenia i wartościowania odgórnego, istnieje wyłącznie wartościowanie osobiste.
I to się sprawdza i sprawdzało.
Istnieje od setek lat i pornografia i prostytucja i jakoś nie doprowadziła ona świata do całkowitego moralnego upadku.
I nie doprowadzi.


Pn paź 11, 2010 0:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 8:33
Posty: 62
Post Re: Istota pornografii
Wydaje mi się, że chodzi tutaj o wywołanie jakiegoś uczucia winy a może grzechu.
Przecież do dzisiaj w amazonii latają na golasa i nikt się tym nie przejmuje.
Dla jednego pornografią będzie ktoś bez bielizny, dla drugiego w bieliźnie, a dla trzeciego w czarnej skórze lub obcisłym stroju. Wszystko kwestia psychiki. Dla niektórych nawet dziura w płocie może być pornografią.
To wszystko kwestia psychiki oraz stanu w jakim się znajdujemy. Np. jeżeli zdarzył się nagły wypadek komuś bliskiemu z rodziny, to nie sądzę żeby jakakolwiek pornografia zwróciła uwagę tego człowieka.

A tak na marginesie,
to fajna laska w czerwonym wyskakuje mi tutaj co jakiś czas na tym forum ? Nie wiem czy tylko mnie czy wam również ?


Pn paź 11, 2010 0:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Istota pornografii
"Wydaje mi się, że chodzi tutaj o wywołanie jakiegoś uczucia winy a może grzech"

I to jest sedno.
Takie zadanie miały (i mają na świecie gdzie sa obecne,np w krajach muzułmańskich) wszelkie odgórne restrykcje albo bezpośrednio prawne albo religijne.
Tylko jak się przekonano zastosowanie tej restrykcyjności zawsze powodowało wzrost zainteresowania, z czegoś normalne obecnego robiło się nagle popularny materiał "spod lady",porządnie wzrastało.
A wiec skutek całkowicie odmienny od zamierzonego,ciągłe i wszędzie powtarzany błędny schemat.


Pn paź 11, 2010 0:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Istota pornografii
To ma sens. Jeżli facet obok zdjęcia z półnagą kobietą potrafi przejść obojętnie (jeśli to możliwe, a pewnie tak), nie jest ono dla niego pornografią. Jeśli inny przy tym samym zdjęciu odczuwa podniecenie, myśli mu wichrują, albo czuje, że coś nie tak, ma do czynienia z pornografią. Jednak taki wniosek w praktyce mało daje. Bo należałoby znaleźć jakiś złoty środek a propos takich obrazów w mediach i miejscach publicznych.


Pn paź 11, 2010 9:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Istota pornografii
Niektórym myśli wirują już na widok damskich majtek.
Złoty środek istnieje : własna moralność ,oraz nieeksponowanie (reklamowanie) nadmierne.
Żadnymi przepisami i nakazami moralnym nie da się zniewolić rzeczywistości.
Seksualność człowieka jest czymś wrodzonym,niezależnym od światopoglądu ,czasu i miejsca.
I różna tak bardzo jak bardzo się sami różnimy.
Nie da się jej poskromić,jak niektórzy chcą.
Nawet księża jej ulegają na co są przykłady (nie mam wcale na myśli tu skandali,tylko normalne życie).


Pn paź 11, 2010 9:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Istota pornografii
agvis napisał(a):
To ma sens. Jeżli facet obok zdjęcia z półnagą kobietą potrafi przejść obojętnie (jeśli to możliwe, a pewnie tak), nie jest ono dla niego pornografią. Jeśli inny przy tym samym zdjęciu odczuwa podniecenie, myśli mu wichrują, albo czuje, że coś nie tak, ma do czynienia z pornografią.
Można więc powiedzieć, że pornografia to rzecz względna?
Czyli problem nie leży w samym obrazie, ale w psychice człowieka?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn paź 11, 2010 10:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Istota pornografii
Tak.
Bo co to jest moralność (odbiór pornografii)? Czyja? W jakim środowisku?
Któraś jest lepsza? Dlaczego ?

Oczywiście rozpatrując w założeniu że nie ma miejsca złamanie prawa ,czyli dla przykładu pedofilia lub dewiacje seksualne np. zoofilia.
Ale wszystkie te wyjątki są stanem chorobowym i nie mają związku z normalną wrodzoną seksualnością człowieka.


Pn paź 11, 2010 10:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Istota pornografii
Jednak upierałabym się, że pornografia pokazująca stosunki seksualne jest zawsze Pornografią, niezależnie od odczuć. Bo to ma być intymna sfera pomiędzy kobietą i mężczyzną.


Pn paź 11, 2010 12:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 103 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL