Nie wiem skąd ci przyszło do głowy że Miłość to decyzja, ale ok.


O tutaj :



Samym przepraszaniem nie naprawisz zła. A jeśli przeprasza to znaczy że ma za co przepraszać więc "Zuo się nadal szerzy".


Dołanczam się do pytania.

"Hubbard twierdzi, że potrafi się "teleportować" nawet przez przestrzeń kosmiczną przy użyciu nadnaturalnych mocy uzyskanych dzięki Dianetyce, moce te mogą służyć również innym dzięki scjentologii." - LaVey tego niepotrafił .No nic, trzeba zmienić wyznanie.



Chcesz pozbyć się zębów? Jest skuteczniejszy sposób, tylko później ręka boli.
Pozwól że swoje nadnaturalne zdolności wykorzystam na wypełnienie kuponu Lotto.

Pewno to Twoj ostatni post. Zycie wypelni Ci liczenie pieniedzy. Powodzenia zycze!
Napisz jeszcze cos po pierwszym milionie. Moze dolacze do wiernych?
U J.Randiego gotowke dostalbys od reki. Ale przypuszczam, ze wolisz czekac na wyniki loterii. Bardziej podniecajace i jak da sie plame, to nikt nie widzi, wstyd oszczedzony.

@Dural
Zawiodłem się na Tobie. Podoba mi się ten prześmiewczy ton, ale z wyczuciem ironi to u ciebie...



Możesz polecić jakies ciekawe lektury na ten temat, najlepiej w języku polskim (ew. angielski- jakos przebrnę). Czy też w ogóle na temat LHP. Trafiłem na wydawnictwo The Serpent tylko czy warto zakupić ich ksiązki? Obecnie czekam za ksiązkami z Okultury, jest tam kilka interesujących pozycji. A.S Spare warto dac 150zł za jego „księgę rozkoszy”?

... jak z wybijaniem zebow.

Satanizm to dla mnie pewna postawa - pewien wybór życia. Tak jak chrześcijaństwo jest wyborem życia. Ten wybór (reguł życia związanych z satanizmem) wprowadza zło.

Nie wiem, skąd Ci się wzięło, że satanizm to organizacja. Ale nieważne: nie mam na myśli ani hipotetycznej organizacji, ani konkretnego człowieka. Mam na myśli wyłącznie wybór pewnej postawy.

Że to jest wybór życia zgodny z pewnymi wartościami to się zgadzam, tylko jakie konktretnie zło wprowadza ów wybór?

Therion napisz do mnie na PW a wszysciutko ci napisze. Co do materiałów, co do Serpent etc.


Dokładnie jo_tka, jakie zło wprowadza?

Co to ma wspólnego z satanizmem LaVey'a? U niego zdaje się magia była rodzajem teatru i służyła raczej wpływaniu na psychikę niż wywoływaniu jakichś materialnych cudów.

Z prawdziwą magią, która zainteresowała by Randiego, masz do czynienia co tydzień podczas mszy świętej, gdy opłatek zamienia się w kawałki ludzkiego ciała a wino w krew, które to następnie spożywane są przez uczestników obrzędu.

Racja po Twojej stronie. Wcale by mnie nie zdziwilo gdyby sie okazalo, ze LaVey wlasciwie kpil z naiwnosci ludzi. Pracowal w cyrku, byl artysta, "z niejednej miski jadl" i niejedno widzial. Chodzi raczej o jego "stado" i to co ono uwaza za prawde.
Moim osobistym zdaniem chrzescijanie powinni zrewidowac "sprawe hostii". Nic by im nie ubylo, a przeciwnie. Co zrobic kiedy nie chca? Jedno jest pewne, do Randiego po milion sie nie zglosza.

Nie ma to znaczenia - prawda jest prawdą,
więc katolicy to przyjmują tak jak jest, a nie tak jak wystarczyłoby.

Prywatne wycieczki usunięto. I proszę o ich zaniechanie.

Dural - to nie jest temat o tym, co powinni chrześcijanie w kwestiach dogmatycznych ;-)

Oj wybacz ale bardzo ale to bardzo się z tobą nie zgodze.

1. Aleister Crowley, może był odbierany jako satanista (też tak kiedyś myślałem), lecz na pewno nim nie był.
2. Bestia, jak sam kiedyś przyznał (w sądzie!) nie znaczy nic więcej niż blask słońca. Tu cytat :



3. Crowley nie czcził Szatana. Był on adeptem Ścieżki PRAWEJ Ręki (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Acie% ... _r%C4%99ki), należał do zakonu złotego brzasku (golden dawn) który jest PRAWO ścieżkowym zakonem, oraz założył A.'.A.'., PRAWO ścieżkowy zakon, oraz był członkiem Ordo Templi Orientis, PRAWO ścieżkowego zakonu. (Ścieżka Prawej Ręki - jej celem jest złączenie się z Bogiem/Stwórcą po śmierći. Wszystkie monoteistyczne wiary są Prawo ścieżkowe. Ścieżka Lewej ręki jest to coś zupełnie odwrotnego, odłączenie się od stwórcy by żyć własnym życiem, oddzielna egzystencja.)
4. Nie czcził również jego ekwiwalentu w mitologii egipskiej, którym jest Bóg Set. Ma za to powiązania z Bogiem Horusem, który jest odpowiednikiem Jehowy, oraz z Bogiem Ozyrysem, który jest odpowiednikiem Jezusa.
5. Nie tylko sataniści są zainspirowani jego thelemickimi myślami, lecz większośc systemów magicznych i nie mówie tu o satanizmie, ale prawie każdy odłam mistycyzmu w naszych czasach.
6. Nie organizacja, lecz zakon (O.T.O.) oraz nie Obrządku Templariuszy Orientu, lecz "Zakon Templariuszy Wschodu".
7. Ordo Templi Orientis jest to thelemicki zakon, który w swoim systemie magicznym zawiera również coś z różokrzyża, hermetyzmu, oraz jeśli się nie mylę Silver Star (chyba że to tylko zakon A.'.A.'.).
8. Ordo Templi Orientis, jest to prawo ścieżkowy zakon, prowadzący człowieka przez 10 sefir Drzewa Życia, co za zadanie ma osiągnięcie stanu Ain Soph Aur, złączenia się z Bogiem po śmierci, "roztopienie" się w nim. Czyli w Chrześcijańskim pojęciu, "wniebowstąpienie". Więc nie nazywał bym tego satanistycznym zakonem.
9. Crowley sam potępiał osoby podążające po Ścieżce Lewej Ręki (ścieżka odwrotna ścieżce prawej ręki, ma na celu oddzielenie się od Boga by stać się indywidualnym bytem. TĄ własnie ścieżkę "można" by było nazwać satanistyczną.)
10. W książce Aleistera Crowleya Magick Without Tears lub Magick In Theory in Practice, juz nie pamietam w ktorej to bylo, sam daje do zrozumienia ze nie "popiera' tej ścieżki.

Ozyrys jest ojcem Horusa, więc chyba powinno być odwrotnie - ojciec Ozyrys-Jahwe a syn Horus-Jezus.