Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Ahawa... przyczyną CZEGO jest niepłodność?
|
Pn lis 08, 2010 18:07 |
|
|
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Syndrom in-vitro
To już są jawne kpiny z logiki.
Przyczyna: niedrożne jajowody. Objaw: bezpłodność. Leczenie objawowe: poczęcie dziecka bez udrażniania jajowodów. Czyli in vitro. Leczenie przyczynowe: udrożnienie jajowodów, co raz na zawsze likwiduje bezpłodność. Np. naprotechnologia chirurgiczna.
|
Pn lis 08, 2010 20:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Oj, zepsułeś zabawę. A ja tu czekałem, aż Ahawa mnie oświeci, że niepłodność jest przyczyną niemania dzieci... 
|
Pn lis 08, 2010 20:50 |
|
|
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re:
liam napisał(a): Oj, zepsułeś zabawę. A ja tu czekałem, aż Ahawa mnie oświeci, że niepłodność jest przyczyną niemania dzieci...  jak dziecko...
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pn lis 08, 2010 21:51 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
przyznaje się odpisywałem na odczep i moja Ja chciało być większe od mojej logiki:) co do tej gadki lekarskiej to teraz jasne jest dla mnie że in vitro jest tzw. leczeniem objawowym gdyż nie likwiduje przyczyny schorzenia jakim jest niepłodność (dziękuję serdecznie za oświecenie), taka chora kobieta nadal jest niepłodna po tzw. "leczeniu" in vitro, czyli jeżeli będzie chciała mieć kolejne dziecko to znowu będzie musiała wydać 25000 na procedurę in vitro i przy okazji stanie się przyczyną śmierci kolejnych kilku swoich potencjalnych maluchów... "brawo" sam moloch by tego lepiej nie wymyślił...
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pn lis 08, 2010 23:40 |
|
|
|
 |
Bebe
Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02 Posty: 267
|
 Re: Syndrom in-vitro
AHAWO, wydaje mi się, że dla Ciebie tak naprawdę istotne jest to, z czyjego powodu giną zarodki, a nie, że giną w ogóle. W okresie rozrodczym kobiety, która regularnie współżyje, tych zarodków ginie duuużo więcej, po prostu nie dochodzi do implantacji. Ba! jeżeli kobieta ma daleko posuniętą endometriozę, to jest to już hekatomba zapłodnionych jaj, które z powodu choroby nie mogą się zagnieździć!
|
Wt lis 09, 2010 8:51 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
Bebe, to źle Ci się wydaje, człowiek niema prawa zabijać a jeżeli dzieje się tak jak piszesz tzw. "zarodki" czyli ludzie giną z przyczyn zdrowotnych to jest to dopust Pana Życia i Śmierci i winy w tym żadnej nie ma. Trzeba takiej kobiecie pomóc wyzdrowieć ale nie przez sztuczne zapłodnienie in vitro które pomnaża już przeżywaną tragedię danej kobiety.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt lis 09, 2010 15:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A żeby było zabawniej, to pamiętam że czytałem gdzieś, że są takie przyczyny niepłodności po stronie kobiety, które znikają po porodzie. I bywaja przypadki, że po zapłodnieniu in vitro, kobiety rodzą kolejne dzieci spłodzone już naturalnie.
Oczywiście to są rzadkie przypadki konkretnych schorzeń, no i naturalnie nie można mówić, że to in vitro je wyleczyło. Raczej po prostu ciąża. Niemniej jednak i tak się może zdarzyć
|
Wt lis 09, 2010 18:10 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
liam, co nie zmienia faktu że człowiek zabija dzieci.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt lis 09, 2010 19:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Prawda. Co nie zmienia faktu, że nie musi. Wystarczy dokonywać selekcji plemników przed zapłodnieniem i każdorazowo tworzyć tylko jeden zarodek, ewentualnie dwa, jeśli kobieta może i chce donosić bliźniaki.
|
Wt lis 09, 2010 19:48 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
liam, z tego co pisze dr. Wasilewski tutaj: http://www.jp2w.pl/pl/37922/42642/In_vi ... ierci.htmljest to nie wykonalne.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt lis 09, 2010 19:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Już to przerabialiśmy kilka stron temu. Ile razy będziesz jeszcze wklejał ten sam link jakbyś nowość odkrył?
|
Wt lis 09, 2010 19:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
Moze tyle razy, ile Ty Liam będziesz powtarzał żeby to zrobić, ignorując to co w podanym przez Ahawę linku ?
|
Wt lis 09, 2010 21:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
|
Wt lis 09, 2010 22:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A, to ciekawe, Alus, dzięki. Jak widać, jednak można.
Naprawdę myślę, że takie rozwiązanie prawne, żeby brak "nadliczbowych" zarodków był nie na życzenie, ale obowiązkowy, najlepiej rozwiązałoby kwestię in vitro. Obecnie, z tego co wiem, ta praktyka nie jest stosowana głównie ze względu na statystyki. Nie każde zapłodnienie się udaje, nie każdy zarodek się rozwija, więc od razu tworzy się ich więcej na zapas, żeby uniknąć ponownej stymulacji hormonalnej, która zapewne nie jest obojętna dla zdrowia kobiety.
W takim układzie z całą pewnością obniżyłaby się skuteczność zapłodnienia pozaustrojowego, ale pozwoliłoby to uniknąć najgorszych dylematów moralnych.
|
Śr lis 10, 2010 9:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|