Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 22:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna strona
 Syndrom in-vitro 
Autor Wiadomość
Post 
Ahawa... przyczyną CZEGO jest niepłodność?


Pn lis 08, 2010 18:07

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Syndrom in-vitro
To już są jawne kpiny z logiki.

Przyczyna: niedrożne jajowody. Objaw: bezpłodność.
Leczenie objawowe: poczęcie dziecka bez udrażniania jajowodów. Czyli in vitro.
Leczenie przyczynowe: udrożnienie jajowodów, co raz na zawsze likwiduje bezpłodność. Np. naprotechnologia chirurgiczna.


Pn lis 08, 2010 20:48
Zobacz profil
Post 
Oj, zepsułeś zabawę. A ja tu czekałem, aż Ahawa mnie oświeci, że niepłodność jest przyczyną niemania dzieci... :D


Pn lis 08, 2010 20:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re:
liam napisał(a):
Oj, zepsułeś zabawę. A ja tu czekałem, aż Ahawa mnie oświeci, że niepłodność jest przyczyną niemania dzieci... :D


jak dziecko...

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Pn lis 08, 2010 21:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Syndrom in-vitro
przyznaje się odpisywałem na odczep i moja Ja chciało być większe od mojej logiki:) co do tej gadki lekarskiej to teraz jasne jest dla mnie że in vitro jest tzw. leczeniem objawowym gdyż nie likwiduje przyczyny schorzenia jakim jest niepłodność (dziękuję serdecznie za oświecenie), taka chora kobieta nadal jest niepłodna po tzw. "leczeniu" in vitro, czyli jeżeli będzie chciała mieć kolejne dziecko to znowu będzie musiała wydać 25000 na procedurę in vitro i przy okazji stanie się przyczyną śmierci kolejnych kilku swoich potencjalnych maluchów... "brawo" sam moloch by tego lepiej nie wymyślił...

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Pn lis 08, 2010 23:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02
Posty: 267
Post Re: Syndrom in-vitro
AHAWO, wydaje mi się, że dla Ciebie tak naprawdę istotne jest to, z czyjego powodu giną zarodki, a nie, że giną w ogóle. W okresie rozrodczym kobiety, która regularnie współżyje, tych zarodków ginie duuużo więcej, po prostu nie dochodzi do implantacji. Ba! jeżeli kobieta ma daleko posuniętą endometriozę, to jest to już hekatomba zapłodnionych jaj, które z powodu choroby nie mogą się zagnieździć!


Wt lis 09, 2010 8:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Syndrom in-vitro
Bebe, to źle Ci się wydaje, człowiek niema prawa zabijać a jeżeli dzieje się tak jak piszesz tzw. "zarodki" czyli ludzie giną z przyczyn zdrowotnych to jest to dopust Pana Życia i Śmierci i winy w tym żadnej nie ma. Trzeba takiej kobiecie pomóc wyzdrowieć ale nie przez sztuczne zapłodnienie in vitro które pomnaża już przeżywaną tragedię danej kobiety.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Wt lis 09, 2010 15:40
Zobacz profil WWW
Post 
A żeby było zabawniej, to pamiętam że czytałem gdzieś, że są takie przyczyny niepłodności po stronie kobiety, które znikają po porodzie. I bywaja przypadki, że po zapłodnieniu in vitro, kobiety rodzą kolejne dzieci spłodzone już naturalnie.

Oczywiście to są rzadkie przypadki konkretnych schorzeń, no i naturalnie nie można mówić, że to in vitro je wyleczyło. Raczej po prostu ciąża. Niemniej jednak i tak się może zdarzyć


Wt lis 09, 2010 18:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Syndrom in-vitro
liam, co nie zmienia faktu że człowiek zabija dzieci.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Wt lis 09, 2010 19:39
Zobacz profil WWW
Post 
Prawda. Co nie zmienia faktu, że nie musi. Wystarczy dokonywać selekcji plemników przed zapłodnieniem i każdorazowo tworzyć tylko jeden zarodek, ewentualnie dwa, jeśli kobieta może i chce donosić bliźniaki.


Wt lis 09, 2010 19:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Syndrom in-vitro
liam, z tego co pisze dr. Wasilewski tutaj: http://www.jp2w.pl/pl/37922/42642/In_vi ... ierci.html

jest to nie wykonalne.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Wt lis 09, 2010 19:49
Zobacz profil WWW
Post 
Już to przerabialiśmy kilka stron temu. Ile razy będziesz jeszcze wklejał ten sam link jakbyś nowość odkrył?


Wt lis 09, 2010 19:52
Post Re: Syndrom in-vitro
Moze tyle razy, ile Ty Liam będziesz powtarzał żeby to zrobić, ignorując to co w podanym przez Ahawę linku ?


Wt lis 09, 2010 21:58
Post Re: Syndrom in-vitro
Ja dla odmiany, ku refleksji
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6 ... 1288780861


Wt lis 09, 2010 22:28
Post 
A, to ciekawe, Alus, dzięki. Jak widać, jednak można.

Naprawdę myślę, że takie rozwiązanie prawne, żeby brak "nadliczbowych" zarodków był nie na życzenie, ale obowiązkowy, najlepiej rozwiązałoby kwestię in vitro. Obecnie, z tego co wiem, ta praktyka nie jest stosowana głównie ze względu na statystyki. Nie każde zapłodnienie się udaje, nie każdy zarodek się rozwija, więc od razu tworzy się ich więcej na zapas, żeby uniknąć ponownej stymulacji hormonalnej, która zapewne nie jest obojętna dla zdrowia kobiety.

W takim układzie z całą pewnością obniżyłaby się skuteczność zapłodnienia pozaustrojowego, ale pozwoliłoby to uniknąć najgorszych dylematów moralnych.


Śr lis 10, 2010 9:08
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 340 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL