Kamala, może tego nie dostrzegłaś z odległości, jednak polski kapitał był i jeszcze go troszkę jest.
To kapitał najczęściej "podejrzanego" pochodzenia.
Bo to albo zbierany wbrew prawu PRL kapitał cinkciarzy handlujących walutą, albo kapitał należący bądź pochodzący od ludzie zbliżonych do PZPR, którzy poprzez im tylko znane drogi, osiągnęli duże kapitały, być może do posiadania, a być może tylko do zarządzania, kto to wie. Wreszcie, bywają też kapitały zbite wprost na przestępstwach początku lat 90tych, dość generalnie znanych jako kradzież pierwszego miliona dolarów.
Bywały też kapitały zrobione w oparciu o polską autentyczną myśl i przedsiębiorczość, jak kapitał Bagsika.

Kolejne rządy w Warszawie, obojętnie czy demokratyczne czy patriotyczne z zaciekłością waliły siłami represji w KAŻDY polski kapitał. Właścicieli wsadzano do więzień i tam przetrzymywano przez kilka lat bez sądu. Majątek konfiskowano lub pozwalano by się zmarnował.
Polski majątek, fabryki, banki, ziemie były sprzedawane bez jakichkolwiek przetargów i dbania o interes narodowy obcemu kapitałowi. Ten kapitał na naszym majątku z niewielkim dodatkiem środków własnych budował i buduje swoje imperia.

Kamala, weź z łaski swoje pod uwagę, że było to wszystko sprawstwo umyślne, to w wyniku świadomych działań Polaków - nie mamy dziś praktycznie polskiego kapitału.
Pozdrawiam, w Dniu Święta Niepodległości Polski.

PS. A żeby nie wspierać obiegowych komunałów na temat gospodarki Polski, jakich echo słyszę w Twoim tekście, dodam, ze ekipa Edwarda Gierka w ciągu 10 lat zaciągnęła pożyczki, za które zbudowała sieć polskich dróg i wiele polskich fabryk które stoją do dziś i pracują, dając między innymi pracę Polakom. Ekipa Donalda Tuska, w ciągu ostatnich 3 lat pożyczyła w bankach takie same pieniądze, tyle że na gorszych warunkach i nie przeznaczone na polskie kapitałowe inwestycje, a na spożycie, czyli na coroczny budżet. Te pieniądze pożyczone przez Tuska będą spłacać nasze wnuki. Dlaczego? W imię czego?

Trzeba nie tylko patrzeć, trzeba widzieć...

Zniszczyliśmy lub sprzedaliśmy ogromną część majątku narodowego - fakt.
Ale należy zauważyć w jakim stanie był ten nasz majątek - większosc fabryk, zakładów pracy, starych, zniszczonych, przestarzałe technologie.
Owszem wiele zniszczono bezmyślnie, lub celowo......"pierwszy milion trzeba ukraść" - pamiętasz?
Ale nie zaorano, wyburzono.
Buduje się, modernizuje, unowocześnia.
Wolno?....zdecydowanie za wolno.
Ale my od 1772r do 2010r mieliśmy jedynie 40 lat wolności....okradali, wyzyskiwali nas ze wszech stron.
Mam jednak nadzieję, nie tracę jej (nie jestem ślepa na rzeczywistośc) że potrafimy wyjśc z tej opresji.
Wychodziliśmy z gorszych, to i bariery ekonomiczne pokonamy, bo większość narodu jest realistami i pragmatykami.
A zatem potrafi wyzwolic się z obsesji, lęków i budować, zmieniać rzeczywistośc w zakresie osobistym i ogólnospołecznym.
Ja obserwuję lokalnie, moją "małą ojczyznę" i dostrzegam zmiany na lepsze, co rokuje optymistyczne perspektywy.
Znam nazwisko, dokonania Michnika z prasy, a poznałam (o ile tak mogę powiedzieć) z ksiązki "Miedzy Panem a Plebanem", rozmówcy J. Tischner, A. Michnik, J. Żakowski.

W kwestii polskiego kapitału dorzucę - Białoruś nas wyprzedziła jesli chodzi o procedury rejestrowania działalności gospodarczej

Słyszałam wypowiedzi ekonomistów, że pożyczka Gierka do tej Tuskowej w proporcji zasobów gospodarki wynosi proporcję 1:10.....jestesmy 10 razy bardziej zamożnym krajem niż w latach 70-tych.
Ale nie podejmuję polemiki - na ekonomii się nie znam.

No nie, akurat Bagsika byl z tej kategorii co powyzej, czyli spryciarskiego wykorzystania luk prawnych.

Mozliwe, ze taki nasz los, ze uczciwie w Polsce nie mozna byc bogatym. Ale nawet jezeli tak byloby, to uwazam, ze nie musi tak pozostac.
Owszem, nasze rzady, obojetnie jakiej masci, jakos zajmowaly sie, zamiast konkretami, usuwaniem luk prawnych i tworzeniem nowych, przesladowaniem ludzi zaradnych, podejrzewam ze z socjalistycznej nieufnosci do bogatych (bogaty? Na pewno ukradl) i innymi tematami (np kolor pazurow naszego godla narodowego). Po prostu politykow z prawdziwego zdarzenia u nas nie bylo i chyba nie ma. A kto mial ich wychowac? Patriotow, z wyksztalceniem, fachowoscia, obyciem, kultura? Niby po 20 latach mogliby sie pojawic, ale jakos ich nie widac.

A poniewaz wszystkie rzady, obojetnie prawicy, czy lewicy, czy centrum, ow majatek sprzedawaly, to ja wyraze takie przypuszczenie, ze inaczej nie potrafili zalatac dziur. A nie, ze swiadomie wyprzedawali wszystko jak leci, zeby kraj zniszczyc.
Nie bylo odwaznego (poza Balcerowiczem), ktory by powiedzial: pieniedzy nie ma, trzeba zacisnac pasa, zmusic rolnikow do skladek realnych, realnie liczyc koszty sluzby zdrowia, oswiaty, zredukowac urzednikow, wyrzucic znajomych i krwenych, a zatrudnic fachowcow (no wlasnie, skad?) itd.
I do dzis takich nie ma.

To ja dorzucę dla tych, którym w telewizji dobrze się prezentuje pan Tusk i dla tych, dla których pan Ziobro jest uosobieniem czystości moralnej.

Jednym z największych osiągnięć patriotycznej ekipy PIS jest śmierć Pani Barbary Blidy, a jednym z największych sukcesów ekipy PO jest powrót do dobrych relacji polsko radzieckich, dziś znanych jako polsko rosyjskie, co nastąpiło w związku ze śmiercią elit Polskiego Narodu w katastrofie smoleńskiej.

Nie tędy droga do wolnej Polski jest, moim zdaniem.
Nie przez śmierć.
Droga do wolności idzie przez szacunek dla życia.

maly_kwiatku, ja przepraszam, ale ty ciagle nie masz wolnej Polski? Obudz sie! Wolniejsza juz nie bedzie. Pytanie co ty, ja i inni z ta wolnoscia zrobia. Ale wolna ona jest na pewno.

Aby one były autentycznie dobre, to jeszcze długa droga przed nami i nimi.....a przedewszystkim ujawnienie wszelkich białych plam we wspólnej historii.

Dopóki poeta milczy - to znak, ze ma zamknięte usta.
Kamienie tu zaczynają krzyczeć o wolność, Kamala.

Prawdziwa Polska nie jest w okienku telewizyjnym i w układanych treściach gazet.
Kamala, przyjedź do Polski na kilka miesięcy i rozejrzyj się. Porozmawiaj z ludźmi.

Większość czuje, że żyje w wolnym kraju.
Realistycznie wiadomo, że na Ziemi. która popularnie zwana jest "globalna wioską", nie istnieje żadne państwo, które jest we wszystkich sferach życia wolne, niezaleźne.
Polityczne, ekonomiczne uwarunkowania respektują wszyscy.....nawet Chiny...

maly_kwiatku, a moze sprecyzujesz, czym jest dla ciebie wolnosc i czego ci konkretnie w Polsce z tej wolnosci brakuje?

No właśnie, tu się zgadzam z Tobą w 100 %.
Ekipa Pana Mazowieckiego i Pana Balcerowicza przeprowadzająca pokojowo najbardziej radykalne reformy polityczne i gospodarcze w historii Polski, została brutalnie zmieciona z powierzchni politycznej odradzającego się kraju. Brutalnego zmiecenia dokonała wówczas ekipa Lecha Wałęsy, czego można było się spodziewać, bo hasła wyborcze Wałęsy (pisane przez jego doradców), wyraźnie o tym mówiły.
Nastąpił kierunek na populizm, na łatwe dorabianie się, na łatwe kredyty (które później przyczyniały się do finansowej i cywilnej śmierci kredytobiorców). To był kierunek na brak edukacji. Nie opłacało się nikomu kształcić, opłacało się zarabiać łatwe pieniądze. Na palcach jednej ręki zliczę osoby, które w tamtych latach poszły na studia, bo w PRLu nie miały na to czasu lub warunków. Dlatego nie ma fachowców w Polsce z tego pokolenia, bo nikomu z kadr politycznych nie chciało się uczyć.

To przeciwko temu kierunkowi na rozkradanie Polski, przeciwko takiej brutalizacji wewnętrznych relacji wśród Polaków, zaprotestowałem rzucając legitymacją Solidarności w 1990 roku, po wyborze Pana Wałęsy na Prezydenta Polski, po odrzuceniu przez Polaków kierunku gospodarskiego zaciśnięcia pasa, aby zbudować sobie dobrą przyszłość, po odrzuceniu przez Polaków politycznej idei "nie pamiętania rachunków krzywd ustrojowych" wyrażonych jako "polityka grubej kreski". Polacy wybrali wówczas populizm, zamiast rzeczowości. Pamiętam kto wówczas doradzał Panu Wałęsie. Panowie Kaczyńscy i Pan Wachowski.

Nie wiem jak Ty, Kamala, bo Ty jesteś poza krajem i możesz mieć zniekształcony obraz Polski.
Ja od 20 lat mam coraz gorszy obraz stanu etyki, gospodarki i finansów Polski. Coraz więcej tu jest do zrobienia w tych obszarach, a ja coraz mniej czuję się za to odpowiedzialny.
I coraz bardziej chcę trzasnąć drzwiami i pożegnać się z ta Polską raz na zawsze.

Ja czuję bardzo dotkliwie, jak krew ludzi, Polaków krzyczy spod ziemi:
Co zrobiliście z Polską, dla której my oddaliśmy życie???

A czego brakuje w wolności?
Choćby tego, by każdy rodak w kraju i za granicą nie wstydził się, że jest Polakiem, by ze wstydem nie ukrywał tego!
By w kraju ludzie nie bali się i nie wstydzili się mówić otwarcie czego potrzebują w swoim kraju, czego im brakuje. By mieli możliwość nie tylko domagać się tego wolnym słowem ale także wolnym, bezpiecznym działaniem w ramach normalnych demokratycznych działań w demokratycznym kraju.

Jeśli jeszcze ktoś ma wątpliwości ( moim zdaniem udawane), to, po raz kolejny, zapytam tak:
Dlaczego w ostatnich latach 3 miliony młodych przedsiębiorczych ludzi zamiast przepracowywania politycznego modelu Polski wewnętrznie walczącej i umierającej od bratobójczych ran - wyjechało z kraju?
Wyjechało do prac służebnych, nie odpowiadających ich kwalifikacjom i możliwościom, do prac płaconych na zachodzie tak jak w Polsce sa płaceni dyrektorzy?

DLACZEGO?

Dlatego, że ten Zachód budował swój dobrobyt przez lata, oddając nas w Jałcie sowietom, jako haracz, by zapewnić sobie spokój.
A z pustego w próżne i Salomon nie przeleje.
Dużo tej młodzieży po zapracowaniu godziwych pieniędzy wraca do kraju, inwestuje, zakłada rodziny.
Znam takich, którzy tam pozostali, ale i znam tych, którzy po powrocie inwestują w Polsce.

Alus,
z tym co napisałaś nie zgadzam się praktycznie w 100%.
To wyjaśnienie, jakby żywcem wyjęte z propagandy dawnej ekipy Gierka, czy współczesnego Tuska.

Gdyby ludzie wyjeżdżali z Polski zarobić pieniądze, to nie byłoby w tym nic z braku wolności. Tymczasem ludzie, którzy tam wyjechali, mówią, że tam oddychają wolnością. Mimo, ze są obcokrajowcami, nie czują się zmolestowani, zmobingowani przez władze kraju, w którym są.
Oczywiście, pod warunkiem, że przestrzegają prawa, płacą podatki itd. I pod warunkiem, ze nie mieszkają w USA. Bo amerykańscy Polacy wprawdzie nie skarżą się na brak wolności, jednak ich ubezwłasnowolnienie słychać w ich wypowiedziach. Im przez gardło nie przejdzie żadna krytyka amerykańskiego kraju. Bo Wielki Brat czuwa i wizy im cofnie.

W Polsce nigdzie nie słyszałem by następował rozkwit kultury patriotycznej, jak wiadomo, uwarunkowanej wolnością Narodu. Poeta milczy. To jest wystarczające, by odczuwać zniewolenie Polski. Poczytajcie Zbigniewa Herberta (który już nie żyje):

Przesłanie Pana Cogito

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo

bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swa błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych

strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twojego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

czuwaj - kiedy światło w górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku

a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku

idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów

Bądź wierny idź!

Wolny, suwerenny kraj to czysta utopia.
Czy nie zauważyłas, że nasz kraj coraz bardziej uzależnia się od UE i Rosji?
Najbardziej skrótowo można to określić tak:Tusk uzależnia nas od Niemców i UE, a Komorowski od Rosji.
Ostatnie posunięcia Komorowskiego świadczą o tym dobitnie. Wierny przyjaciel ZSRR a ostatnio Rosji; Jaruzelski uhonorowany przez Michnika mianem bohatera, otrzymał Orła Białego.
To nie tylko hańba dla tego odznzczenia, ale wyraźny znak na prorosyjską politykę obecnego prezydenta.
Kto tego nie rozumie jest na poziomie przedszkolaka.

Tamci system demokratyczny budowali przez dziesięciolecia, pokolenia, my jeszcze po kostki stoimy w systemie zniewolenia.....
Oddychają wolnością...ale gdy stracą pracę, braknie pieniędzy, poczują się jak podludzie.
W naszym jeszcze biednym, nie do końca wolnym kraju, nawet biedny podzieli się kromką chleba z biedniejszym.....tam "nie zapracujesz, nie jesz" - widziałam to niejednokrotnie w Niemczech.
My Polacy wyrobnicy, na własnym garnuszku, dzieliliśmy sie zupą z chłopakiem z Macedoni, bo danego dnia przepracował tylko 3 godziny, zatem wedle gospodarza nie zarobił na talerz zupy.
Wolę tą nie w pełnu wolna Polskę z odruchem serca, niż w pełni wolny, nieczuły Zachód.

Poeta milczy, bo narazie jest jeszcze na etapie licytowania własnych dokonań i degradowania pozostałych.....co wyprawiano z pochówkiem Miłosza - zapomniałeś?

Gita - wskaż choć jedyny kraj na Ziemi, który jesy od nikogo niezalezny, niezawisły...proszę...

Oczywiście, że nie podam, gdyż nie znam takiego kraju, co nie znaczy, że nie ma takiego.
Może jest, ja nie znam.