Zrozpaczona, rozumiem Twój ból. Mnie mąż porzucił z dnia na dzień, nie dając wcześniej żadnych oznak...że przestał już kochać i myśli o rozwodzie! Po 11 latach pozbył się mnie jak niechcianej, niepotrzebnej rzeczy.
Radziłabym Ci udać się do psychologa. Chodzę na psychoterapię i to mi trochę pomaga. Sama nie dałabym sobie rady. Dobrze,że możesz chociaż z mamą rozmawiać o swoim bólu. Trzymaj się i nie poddawaj. Bóg nie chce abyś cierpiała i płakała !

http://de.swoopshare.com/file/1149bbe5e ... 1.jpg.html
http://de.swoopshare.com/file/ac899da45 ... 2.jpg.html

za dużo tych smutków , które mnie jednak też nie omijają . wróciły jak bumerang mimo moich wysiłków . proponuję jutro w dzień Męki Pańskiej o 18.00 modlitwy do świętej Rity wraz z załączoną przeze mnie szturmówką do świętych Aniołów . niech nas usłyszą Tam u góry .

Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Dlatego wszyscy ciągle tu jesteśmy. I dziś i jutro i pojutrze i codziennie będę się modlić. Chociaż z pomocy psychiatry też chyba powinnam skorzystać. Bo zaczynam sobie sama nie radzić.

Dziekuje Wam bardzo. z jednej strony ciesze sie ze ktos mnie rozumie ale z 2 strony skoro mnie rozumiecie tzn ze przechodzicie(liście) cos podobnego.. a tego nie zyczylabym nikomu.. tak w ogole mam na imie Ania.

http://de.swoopshare.com/file/719981d39 ... y.jpg.html
w najbliższa niedziele będę się modlił między innymi za uczestników naszego forum w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach .
święta Rito , która jako JEDYNA spośród wszystkich świętych nie masz jeszcze w Polsce parafii pod swoim wezwaniem - módl się za nami .

Droga zrozpaczona1! Ja po rozstaniu z chłopakiem przeżywałam coś podobnego jak Ty, czułam sie dokładnie tak jak opisuje Elma. Popadłam w depresję, ciągle płakałam. Ból nie do opisania. Czułam się jakby Bóg o mnie zapomniał. Modliłam się do św. Rity i innych świętych, ale widocznie wola Pana była inna. Mimo,iż nie wysłuchał moich próśb, to święta Rita bardzo mi pomogła. Pomogła mi przede wszystkim podnieść się i żyć dalej. Wiadomo, że jeszcze bywają chwile zwątpienia i nie nie jest mi łatwo, ale Ona przywraca mi wiarę, gdy zaczynam wątpić w miłość...

Witajcie,

Dawno mnie tu nie było, ale mam tyle na głowie, że sama nie wiem jak to wszystko ogarnąć. Pracy nie ma nadal, w mojej mieścinie panuje zasada odpowiednich znajomości i dobrych pleców...
Ostatnio przez to wszystko zaniedbałam Św. Ritę, i w ogóle modlitwę... ta bezsilność mnie przeraża Ostatnio modliłam się do niej jakoś we Wszystkich Świętych..
Widzę też że mamy nowe osoby we wątku - więc witam się s nimi również.Oj czuje się jak wyrzutek społeczny

Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Krzysiek. Jestem w beznadziejnej sytuacji według mnie, choć mój problem pewnie niewiele znaczy dla innych bo mają swoje. Jestem bardzo zakochany w dziewczynie z którą byłem ponad 4 lata, planowałem z Nią związek małżeński, lecz z mojej winy a raczej mojego odwlekania coś pękło, rozstaliśmy, się zostawiła , mnie. Wiele razy popełniałem, błędy, chciałbym to wszystko naprawić, nie było zdrady, tylko grzech, komputer, internet, brak czasu na rozmowę, czasem brak szacunku. Chciałbym Prosić o modlitwę jeżeli tylko ktoś może znajdzie czas, będzie po prostu mógł ofiarować chociaż bardzo krótką modlitwę. jestem zrozpaczony bo chciałbym to wszystko naprawić, proszę tylko o danie mi możliwości. Proszę Was o pomoc. Ze swojej strony zapewniam o modlitwie za wszystkich którzy są w podobnej sytuacji jak ja, a także za wszystkich którzy potrzebują modlitwy a nie zawsze mogą i mają możliwość o nią prosić.Ciągle się modle, może nie potrafię, może Bóg mnie nie słyszy, pomóżcie. Tak ciężko zaakceptować Wolę Bożą, bo może właśnie taka Wola Boża jest abyśmy nie byli razem. Ciągle mam jednak nadzieję że Stworzę rodzinę z dziewczyną która odeszła.

Ja rowniez obawiam sie ze wola Pana Boga bedzie inna niz ja bym tego chciala.. trzeba bedzie sie z nia pogodzic na pewno wyjdzie mi na dobre ale martwie sie tym ze zanim to wszystko sie ulozy i pouklada, zanim w koncu uznam ze to cale zdarzenie w moim zyciu mialo duzy sens, to do tego czasu zwariuje pocieszam sie ze kade cierpienie ma sens.. ale niestety przychodza tez chwile totalnego zalamania i zwatpienia we wszystko np. Bog powiedział "proście a bedzie wam dane" ale da nam tylko wtedy jak bedzie to zgodne z Jego wolą... nie wiem jaka jest Jego wola więc czasami mysle ze jesli Boga wola jest inna niz to o co prosze to moje modlitwy są na marne... Potem znow sie ogarniam modle sie wierze jest mi lepiej i znow chwile zwatpienia.. i tak w kolko... ratunku!!!!

pomodle sie za Ciebie i za Twoja dziewczyne, zreszta za was wszytskich sie pomodle bo chociaz piszemy tu o trudnych sprawach to ciesze sie ze tu jestescie....

cierpienia można ofiarować za dusze w czyśćcu cierpiące . czy ktoś zna język włoski ? do Cascia pisze po niemiecku w celu zakupu na video mszy celebrowanej przez JP2 przy grobie św Rity w 2000 roku .
nie odpisują mi .

uderzajmy codziennie do św Rity i nie traćmy nadziei .

Krzyśku - ludzką rzeczą jest upaść , szatańską trwać w upadku , chrześcijańską powstać z upadku . Ty chcesz powstać , to jest pewne . jeżeli tego Twoja kobieta nie rozumie to droga dla niej wolna bo nie zasługuje na Ciebie . ksiądz Stanisław Orzechowski ( ps . "Orzech" ) zadałby pytanie - " czy modlicie się wzajemnie za siebie ? " pozdr .

Trwam w modlitwie Krzysztofie za Ciebie, za zrozpaczoną, za Anulkę74 i za Was wszystkich...

A ja z kolei nie mogę rozstać się z człowiekiem przez którego straciłam poczucie własnej wartości, który sprawił, że instytucja małżeństwa, szacunek, miłość itd to dla mnie rzeczy zupełnie obce. Nie mogę go zostawić bo mamy trójkę wspaniałych dzieci, które go uwialbiają. Nie mogę zrobić tego własnym dzieciom, które kocham nad życie. Obiecałam sobie, że moje dzieci wychowają się w pełnej rodzinie, bez względu na to jaką cenę przyjdzie mi za to zapłacić. Nie mam rodziny ani przyjaciół. Jestem zupełnie sama. Modlę się o siłę każdego dnia.

Gentile Sig. Dariusz,
> noi teniamo la video cassetta (VHS) di Mario Restagno intitolata “Santa Rita da Cascia" ed il costo è di € 10,00, oppure il CD “Cascia la città di Santa Rita” il costo è sempre € 10,00,
> ma naturalmente c’è un ulteriore costo di spedizione per l’estero (POLONIA),
> a meno che non ha un appoggio in Italia a cui poterlo spedire (in contrassegno)e poi farselo mandare in altro modo.
> Eventualmente a noi occorre l’indirizzo a cui spedire il materiale.
>
> Restiamo in attesa di un riscontro
>
> La Segreteria
> Basilica S.Rita da Cascia


to odpowiedź z bazyliki św Rity z Cascia odnośnie materiałów audio - video związanych z naszą Świętą .
mamma mia , nic nie rozumiem . ratunku . pewnie trza teraz jakiegoś tłumacza poszukać . uparłem się żeby zdobyć te rarytasy .