Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 12:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 17  Następna strona
 Sprzeczności w Piśmie Świętym 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
DO CZEGO KONKRETNIE jest to jego odwołanie: do tekstu Jeremiasza? do tekstu Zachariasza?


Wydaje mi się, że w oryginale najprawdopodobniej nie było w ogóle imienia proroka; dopisano je później, jako glosę.
Czyli dokonano fałszerstwa, przepisując glosę do właściwego tekstu.
Johnny99 napisał(a):
Z tego, że "takiej zapowiedzi nie było" wynika wprost, że nie ma sensu zarzut, iż nic się z niej nie spełniło.
Jest sens, bo ewangelista napisał, że się wypełniło.
Nie czytałeś Ewangelii Mateusza?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Mateusz robi czytelnikom wodę z mózgu, i tyle.


Jak widać, bardzo chcesz tak uważać, więc proszę bardzo.
Ale mnie wody z mózgu nie zrobisz.
Czym to robienie wody z mózgu ma się objawiać?
Tym czego dokonał Mateusz, ale dokonywane przez niekatolików?
Johnny99 napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Ale ta wersja bez proroka lub z Zachariaszem natchniona nie jest, co poświadczają przekłady katolickie i ich konsekwentne wznawianie.


Natchnienie nie jest poświadczane przez katolickie przekłady.
A przez co jest poświadczone?
Jeśli Pismo Święte jest święte, to dlaczego zostało sfałszowane,
a jeżeli nie zostało, to gdzie mogę znaleźć prawdziwy tekst,
a jeśli jest on zachowany tylko w Tradycji Kościoła, to proszę wyjaśnienie z tejże Tradycji.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Chyba że odwołujemy się do proroctwa, którego nie było,


Nie zauważyłem czegoś takiego.
Właśnie to może niepokoić.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So lis 20, 2010 20:24
Zobacz profil
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Johnny99 napisał(a):
A może to nie jest cytat? W oryginale nie ma ani dwukropka, ani cudzysłowu.
Owszem, może to nie jest cytat, tylko parafraza. W każdym razie: bez pokrycia w pismach proroków.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Napisz, CO KONKRETNIE jest prawomocne w odwołaniu
Nie chodzi o to, co jest prawomocne w odwołaniu, tylko o prawomocność samego odwołania.
Jeśli wolisz to tak ująć... Na czym KONKRETNIE polega "prawomocność odwołania", jakim posłużył się Mateusz?

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
DO CZEGO KONKRETNIE jest to jego odwołanie: do tekstu Jeremiasza? do tekstu Zachariasza?
Wydaje mi się, że w oryginale najprawdopodobniej nie było w ogóle imienia proroka; dopisano je później, jako glosę.
Ale ja nie o to pytam, jakie imię było w oryginalnym tekście (hellou! to my używamy podróbek?!?). Pytam Cię o to, DO CZEGO KONKRETNIE jest to odwołanie u Mateusza -- bez względu na imię proroka, jakim je opatrzono lub nie -- do jakiego tekstu się ono odnosi? do tekstu Jeremiasza? do tekstu Zachariasza?

Johnny99 napisał(a):
czy to, co jest napisane u Jeremiasza i Zachariasza, to jest ZAPOWIEDŹ? O ile sobie przypominam, sam napisałeś, że nie. Więc nie chodzi o wypełnienie w sensie: zajście czegoś, co zostało zapowiedziane. Z tego, że "takiej zapowiedzi nie było" wynika wprost, że nie ma sensu zarzut, iż nic się z niej nie spełniło.
To jest dla mnie jakaś odwrócona logika: Mateusz pisze, że "Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok", ale jeśli badamy Pisma i widzimy, że wcale tak nie jest, to znaczy, że... Mateusz miał na myśli co innego, niż to że się spełniło :shock:
Więc co KONKRETNIE oznacza "wtedy spełniło się to, co powiedział/napisał/oznajmił"?!?

Johnny99 napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Ale ta wersja bez proroka lub z Zachariaszem natchniona nie jest, co poświadczają przekłady katolickie i ich konsekwentne wznawianie.
Natchnienie nie jest poświadczane przez katolickie przekłady.
Generalnie rzecz biorąc, jest to prawda, bo większość wyznań nie uznaje jakichkolwiek tłumaczeń ksiąg biblijnych za natchnione w ścisłym sensie. Natchnienie dotyczy tylko oryginału, prawda? Może będziesz tak miły i oświecisz mnie i Elbrusa, JAK BRZMI wersja natchniona tego fragmentu (Mt 27,9-10)?


So lis 20, 2010 20:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Elbrus napisał(a):
Czyli dokonano fałszerstwa, przepisując glosę do właściwego tekstu.


Dlaczego fałszerstwa? Poza tym, co to znaczy "właściwy" tekst?

Cytuj:
Jest sens, bo ewangelista napisał, że się wypełniło.


Nie ma sensu, bo nie miało co się nie wypełnić.

Cytuj:
Tym czego dokonał Mateusz, ale dokonywane przez niekatolików?


Tym, że sugeruje się, iż Mateusz dokonał fałszerstwa, choć nie widzę powodów, by tak uważać (oczywiście, poza ogólną niechęcią do Biblii).

Cytuj:
A przez co jest poświadczone?


To zależy od czytelnika. Na przykład dla arcany85 natchnienie jest poświadczone przez to, że w Biblii nie ma żadnych błędów, sprzeczności, wszystko się z niej spełnia, a wszystko to potwierdzają badania naukowe. Generalnie jednak w natchnienie się wierzy.

Cytuj:
Jeśli Pismo Święte jest święte, to dlaczego zostało sfałszowane,


Czy ty jesteś w stanie pojąć, że można uważać inaczej?

Cytuj:
a jeżeli nie zostało, to gdzie mogę znaleźć prawdziwy tekst,


Tzn. jaki?

Cytuj:
a jeśli jest on zachowany tylko w Tradycji Kościoła, to proszę wyjaśnienie z tejże Tradycji.


Nie rozumiem.

Cytuj:
Właśnie to może niepokoić.


A co jest źródłem tego zaniepokojenia?

akruk napisał(a):
Na czym KONKRETNIE polega "prawomocność odwołania", jakim posłużył się Mateusz?


Na tym, że nie będzie błędem odwołanie się podczas czytania historii Judasza do tekstów proroków i przemyślenie jej w ich świetle.

Cytuj:
do jakiego tekstu się ono odnosi?


Nie rozumiem - przecież przytoczyłeś te teksty. Może zresztą znalazłyby się jeszcze jakieś? Przyznaję, że nie analizowałem tej kwestii.

Cytuj:
ale jeśli badamy Pisma i widzimy, że wcale tak nie jest, to znaczy, że... Mateusz miał na myśli co innego, niż to że się spełniło


Nie, to znaczy, że Mateusz ma na myśli inny sens "spełnienia" niż nam się wydawało wcześniej. Jeżeli wydawało nam się, że chodzi o jakąś zapowiedź (że coś zajdzie), to ponieważ nie znaleźliśmy takowej, przyjmujemy, że nie chodzi o jakąś zapowiedź (że coś zajdzie), tylko o coś innego.

Cytuj:
Więc co KONKRETNIE oznacza "wtedy spełniło się to, co powiedział/napisał/oznajmił"?!?


Przecież napisałem ci wyżej. A co to konkretnie oznacza, zależy już od indywidualnego osądu czytelnika (skoro Ewangelista tego nie precyzuje).

Cytuj:
bo większość wyznań nie uznaje jakichkolwiek tłumaczeń ksiąg biblijnych za natchnione w ścisłym sensie.


O ile mi wiadomo, w KK niektóre tłumaczenia na pewno uznawano za natchnione (Septuagintę, Wulgatę), nie wiem, czy dalej tak jest (Wulgata już chyba nie jest tak traktowana - w związku z czym od jakiegoś czasu nie dopuszcza się tłumaczeń z niej na języki narodowe).

Cytuj:
Może będziesz tak miły i oświecisz mnie i Elbrusa, JAK BRZMI wersja natchniona tego fragmentu


Napisałem przecież - osobiście uważam, że w oryginale nie było imienia proroka. Natomiast rozważania odnośnie tego, czy glosy są "natchnione" czy nie uważam za próżne. Podobnie zresztą czynią, o ile wiem, wszystkie wyznania - nie słyszałem o tym, by w którymś za dogmat wiary uznawano to, że np. Mateusz odwołuje się do Jeremiasza, ale do Zachariasza to już nie (a jak ktoś tak twierdzi, to ma grzech). Bo niby po co? To tylko tradycyjne problemy tych, którzy uważają Biblię za coś w rodzaju skrzyżowania katechizmu z podręcznikiem do matematyki.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 21, 2010 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Johnny99 napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Czyli dokonano fałszerstwa, przepisując glosę do właściwego tekstu.


Dlaczego fałszerstwa? Poza tym, co to znaczy "właściwy" tekst?
Bez glosy, oryginalny, natchniony - taki jaki powinien być.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Jest sens, bo ewangelista napisał, że się wypełniło.


Nie ma sensu, bo nie miało co się nie wypełnić.
Czyżbyś lekceważył opinię ewangelisty?
Johnny99 napisał(a):
Tym, że sugeruje się, iż Mateusz dokonał fałszerstwa, choć nie widzę powodów, by tak uważać
Niekoniecznie trzeba nazywać to fałszerstwem,
tylko zwykłą sugestią - wymysłem na potrzeby własnego dzieła.
Johnny99 napisał(a):
(oczywiście, poza ogólną niechęcią do Biblii).
Oczywiście poza uczciwym i obiektywnym podejściem do Biblii.
A co to znaczy uczciwym? Tego człowiekowi uczciwemu przed sobą samym nie trzeba tlumaczyć.
Johnny99 napisał(a):
Generalnie jednak w natchnienie się wierzy.
I co z tego wierzenia wynika?
Wszelka negacja próby innego podejścia do księgi niż "wierzeniowy" (w zgodzie z duchem, w jakim została napisana...)?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
a jeżeli nie zostało, to gdzie mogę znaleźć prawdziwy tekst,


Tzn. jaki?
Taki jaki powinien być. Taki jaki spisał autor pod natchnieniem, a nie omylny przepisywacz.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
a jeśli jest on zachowany tylko w Tradycji Kościoła, to proszę wyjaśnienie z tejże Tradycji.


Nie rozumiem.
Mam ci tłumaczyć czym jest Tradycja Kościoła, relacja między nią a Pismem
oraz autorytet interpretacji i ochrony depozytu wiary jakich dokonuje Magisterium Kościoła?
To chyba ty powinieneś to zrobić.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Właśnie to może niepokoić.


A co jest źródłem tego zaniepokojenia?
Właśnie to, co było zawarte w tamtym cytacie,
czyli niezauważenie braku proroctwa, które dziwnym sposobem się spełniło.
Johnny99 napisał(a):
nie będzie błędem odwołanie się podczas czytania historii Judasza do tekstów proroków i przemyślenie jej w ich świetle.
Ale według ciebie ewangelista nie mógł dokonać złego przemyślenia,
oderwanego od przesłania prorockiego.
Ty przyjmujesz relację ewangelisty jako prawdę, bez sprawdzania źródła, nawet jeśli takie źródło jest ci sugerowane.

Gdyby ewangelista nie uważał tego za wypełnienie proroctwa, to by tego nie napisał,
więc jeśli napisał, to proroctwo się wypełniło - takie ma być wg ciebie "uczciwe" podejście?
Johnny99 napisał(a):
Przyznaję, że nie analizowałem tej kwestii.
I taka jest z tobą rozmowa - nie analizowałem, ale...
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
ale jeśli badamy Pisma i widzimy, że wcale tak nie jest, to znaczy, że... Mateusz miał na myśli co innego, niż to że się spełniło


Nie, to znaczy, że Mateusz ma na myśli inny sens "spełnienia" niż nam się wydawało wcześniej. Jeżeli wydawało nam się, że chodzi o jakąś zapowiedź (że coś zajdzie),
to ponieważ nie znaleźliśmy takowej, przyjmujemy, że nie chodzi o jakąś zapowiedź (że coś zajdzie), tylko o coś innego.
Mateusz relacjonuje wiele takich wypełnionych proroctw,
ale akurat tutaj ma na myśli coś innego, niż zazwyczaj ma na myśli.
Wytłumacz, co mógł mieć i dlaczego takie odczytanie proroctw jest uprawnione?
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Więc co KONKRETNIE oznacza "wtedy spełniło się to, co powiedział/napisał/oznajmił"?!?


Przecież napisałem ci wyżej.
A co to konkretnie oznacza, zależy już od indywidualnego osądu czytelnika
Czyli prawdziwe odczytanie ewangelii jest subiektywne? Ma zależeć od czytelnika?
Czy to jest katolicki sposób czytywania Pisma Świetego?
Johnny99 napisał(a):
(skoro Ewangelista tego nie precyzuje).
Precyzuje, ale nie chcesz tego zauważyć, bo obrona tego jest skazana na porażkę.
Johnny99 napisał(a):
O ile mi wiadomo, w KK niektóre tłumaczenia na pewno uznawano za natchnione (Septuagintę, Wulgatę),
nie wiem, czy dalej tak jest
(Wulgata już chyba nie jest tak traktowana - w związku z czym od jakiegoś czasu nie dopuszcza się tłumaczeń z niej na języki narodowe).
Dlaczego Wulgata była (traktowana jako) natchniona, a teraz już nie jest?
Czy to nie jest oszukiwanie wiernych i innych (tych spoza KK) czytelników Pisma?
Johnny99 napisał(a):
- osobiście uważam, że w oryginale nie było imienia proroka.
A skąd takie przekonanie?
Na czym się opierasz podtrzymując tą teorię?
Johnny99 napisał(a):
Natomiast rozważania odnośnie tego, czy glosy są "natchnione" czy nie uważam za próżne.
Bo dochodzimy do niewygodnej prawdy?
Przecież w Biblii Tysiąclecia nie ma Comma Johanneum.
Ta glosa (jak się ten fragment dzisiaj uznaje) nie została uznana za natchnioną.
Dlaczego z tą glosą (jak sugerujesz) ma być inaczej?

Dlaczego przekłady katolickie mają w tekście coś, co nie jest natchnione?
Johnny99 napisał(a):
To tylko tradycyjne problemy tych, którzy uważają Biblię za
coś w rodzaju skrzyżowania katechizmu z podręcznikiem do matematyki.
A ty, jak traktujesz Biblię?
Co jest twoim zdaniem Słowem Bożym, co tekstem natchnionym i jak to wszystko zbiera w całość Tradycja Apostolska Kościoła?

I jeszcze z innego tematu:
Johnny99 napisał(a):
.. no a jak się założy istnienie sprzeczności, to się, oczywiście, sprzeczność wykryje.
A jak się założy istnienie niesprzeczności,
to tych sprzeczności się nie wykryje, nawet gdyby rzeczywiście takowe były.
Wzorowe świadectwo niezachwianej wiary i "otwartości" w rozmowie z inaczej myślącymi.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N lis 21, 2010 18:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48
Posty: 296
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
akruk napisał(a):
1. U Zachariasza w ogóle nie ma mowy o kupnie czegokolwiek za otrzymaną zapłatę 30 srebrników. W szczególności: nie ma mowy o kupnie pola, ani tym bardziej o tym, że "dali je za Pole Garncarza, jak mi Pan rozkazał". U Zachariasza zapłata trafia do skarbca świątyni, koniec i kropka, nic się z nią więcej nie dzieje.

Jednak warto zbadać kontekst wypowiedzi z Zachariasza.
Zachariasza 11:7-13
Cytuj:
7 I zabrałem się do pasienia trzody przeznaczonej na zabicie, dla waszego dobra, uciśnieni z trzody. Wziąłem więc sobie dwie laski. Jedną nazwałem „Przyjemność”, a drugą nazwałem „Zjednoczenie” i zacząłem paść trzodę.
8 I w końcu usunąłem trzech pasterzy w jednym miesiącu księżycowym, jako że moja dusza straciła do nich cierpliwość, a również ich dusza poczuła do mnie wstręt.
9 W końcu rzekłem: „Już nie będę was pasł. Umierająca niech umrze. A ginąca niech zginie. Te zaś, które pozostały, niech pożerają — każda ciało swej towarzyszki”.
10 Wziąłem więc swą laskę „Przyjemność” i ją porąbałem, by złamać swe przymierze, które zawarłem ze wszystkimi ludami.
11 I zostało złamane w owym dniu, a uciśnieni z trzody, którzy mnie obserwowali, poznali w ten sposób, że było to słowo Jehowy.
12 Potem rzekłem do nich: „Jeżeli jest to dobre w waszych oczach, dajcie mi moją zapłatę, lecz jeśli nie, powstrzymajcie się”. I wypłacili mi zapłatę: trzydzieści srebrników.
13 Wtedy Jehowa rzekł do mnie: „Wrzuć ją do skarbca — tę wielką zapłatę, na jaką zostałem wyceniony z ich punktu widzenia”. Wziąłem więc te trzydzieści srebrników i wrzuciłem je do skarbca w domu Jehowy.

Ów fragment przedstawia Zachariasza, jako pasterza nad Izraelem ustanowionego przez Boga.
Zachariasz więc był przedstawicielem Boga.
Jednak Izraelici pokazali, że mają owego przedstawiciela za nic( a tym samym samego Boga), a udowodnili to dając za jego pracę tylko 30 srebrników (66 dolarów).
Dlatego Jehowa ironicznie mówi "Wrzuć ją do skarbca - tę wielką :| zapłatę, na jaką zostałem wyceniony...".

Analogicznie...
Jezus też był pasterzem ludu Bożego.
Też został posłany przez Boga.
Też wyceniono go na 30 srebrników.

Tym samym tekst z Zachariasza stanowi proroczą zapowiedź odnoszącą się do Jezusa.

A jak spełnił się werset 13?
W przypadku Zachariasza nie ma informacji, skąd pochodziły pieniądze mu wypłacone.
Wiadomo jednak skąd pochodziły pieniądze za Jezusa.
Judasz udał się do kapłanów, a oni dysponowali pieniędzmi pochodzącymi tylko ze skarbca świątynnego. I to właśnie z niego wypłacili Judaszowi 30 srebrników.

akruk napisał(a):
2. Z kolei u Jeremiasza zgadza się zakup pola, jako skutek nakazu Boga, ale nie zgadza się nie tylko kwota. Nie zgadza się też pochodzenie pieniędzy, bo nie są "zapłatą za Tego, którego oszacowali synowie Izraela", tylko zwyczajnie: pieniędzmi Jeremiasza.

Jaki fragment z Jeremiasza masz na myśli?

Zapewne chodzi ci o wypowiedź z Mateusza 27:9
Cytuj:
Wtedy się spełniło, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza, mówiącego: „I wzięli trzydzieści srebrników, cenę człowieka wycenionego, na którego wyznaczyli cenę niektórzy z synów Izraela

Jednak zwróć uwagę przy tym na wypowiedź z Łukasza 24:44
Cytuj:
I rzekł do nich: „To są moje słowa, które wam powiedziałem, gdy jeszcze byłem z wami, że musi się spełnić wszystko, co o mnie napisano w Prawie Mojżeszowym i u Proroków, i w Psalmach”

Jezus tutaj dzieli Pisma Hebrajskie (Stary Testament) - pod kątem proroctw odnoszących się do niego - na trzy części:
1. Prawo Mojżeszowe
2. Prorocy
3. Psalmy

Część druga - Prorocy - obejmuje Księgi Izajasza do Malachiasza.
Jednak dawniej za pierwszą Księgę proroczą uznawano Jeremiasza, nie Izajasza.
Dlatego Mateusz część - Prorocy - nazwał "u Jeremiasza".
W rzeczywistości chodziło o Księgę Zachariasza, która zawierała się w tej części.


Śr lis 24, 2010 16:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 16:48
Posty: 296
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Co do tej części o "polu garncarza"...
Trzeba przyjąć, że słowa "wtedy spełniło się to...." odnoszą się do wartości zapłaty, a nie wszystkich szczegółów owej transakcji.


Śr lis 24, 2010 17:04
Zobacz profil
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Jamsen. napisał(a):
Jednak warto zbadać kontekst wypowiedzi z Zachariasza.
Zachariasza 11:7-13
Cytuj:
7 I zabrałem się do [...]
Doprawdy nie ma sensu, żebyś w odpowiedzi do mnie przytaczał całą wypowiedź Zachariasza, skoro sam ją cytowałem zaledwie trzy-cztery dni temu, dając własny komentarz
viewtopic.php?p=562692#p562692

Jamsen. napisał(a):
Ów fragment przedstawia Zachariasza, jako pasterza nad Izraelem ustanowionego przez Boga.
Zachariasz więc był przedstawicielem Boga.
A łyżka na to: Niemożliwe! :D
viewtopic.php?p=562692#p562692

Jamsen. napisał(a):
30 srebrników (66 dolarów).
:o To jest tak zabawne, że wątpię, czy coś śmieszniejszego znajdę jeszcze w Twoim liście.

Jamsen. napisał(a):
Zachariasza, jako pasterza nad Izraelem ustanowionego przez Boga.
Zachariasz więc był przedstawicielem Boga.
Jednak Izraelici pokazali, że mają owego przedstawiciela za nic( a tym samym samego Boga), a udowodnili to dając za jego pracę tylko 30 srebrników
[...]
Analogicznie...
Jezus też był pasterzem ludu Bożego.
Też został posłany przez Boga.
Też wyceniono go na 30 srebrników.
Czy przed napisaniem odpowiedzi w ogóle pofatygowałeś się, żeby przeczytać, co już wcześniej zostało napisane w dyskusji?
viewtopic.php?p=562781#p562781

Jamsen. napisał(a):
Tym samym tekst z Zachariasza stanowi proroczą zapowiedź odnoszącą się do Jezusa.
Nieprawda, ponieważ, jak już pisałem
viewtopic.php?p=562781#p562781
zapłatę 30 srebrników otrzymał Zachariasz, Boży Pasterz, a nie zdrajca, jak w przypadku opowieści o Judaszu i Jezusie (no, chyba że twierdzisz, że to Jezusowi kapłani zapłacili te pieniądze). Po drugie, u Zachariasza to była zapłata za jego pracę, podczas gdy w przypadku Jezusa to była cena "sprzedaży" człowieka.
Jamsen. napisał(a):
A jak spełnił się werset 13?
W przypadku Zachariasza nie ma informacji, skąd pochodziły pieniądze mu wypłacone.
Wiadomo jednak skąd pochodziły pieniądze za Jezusa.
I co z tego, że kapłani wzięli pieniądze ze skarbca, a w przypadku Zachariasz pieniądze były ponoć "nie wiadomo skąd"? Nic.
Jasne, że werset 13 Zachariasza "się spełnił". Tylko że inaczej niż Ci się wydaje:
Cytuj:
13 Jednak Pan rzekł do mnie: "Wrzuć do skarbony tę nadzwyczajną zapłatę, której w ich przekonaniu byłem godzien". Wziąłem więc trzydzieści srebrników i wrzuciłem je do skarbony domu Pańskiego.
Ten werset spełnił się natychmiast :)

Jamsen. napisał(a):
akruk napisał(a):
2. Z kolei u Jeremiasza zgadza się zakup pola, jako skutek nakazu Boga, ale nie zgadza się nie tylko kwota. Nie zgadza się też pochodzenie pieniędzy, bo nie są "zapłatą za Tego, którego oszacowali synowie Izraela", tylko zwyczajnie: pieniędzmi Jeremiasza.
Jaki fragment z Jeremiasza masz na myśli?
Zapewne chodzi ci o wypowiedź z Mateusza 27:9
"Zapewne"?
""Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela. I dali je za Pole Garncarza, jak mi Pan rozkazał."?"
Przecież cały czas piszemy o Mt 27:9-10. Chodzi o rzekomo spełnione proroctwo o kupnie Pola Garncarza. Ponoć wygłoszone przez Jeremiasza.

Jamsen. napisał(a):
Co do tej części o "polu garncarza"...
Trzeba przyjąć, że słowa "wtedy spełniło się to...." odnoszą się do wartości zapłaty, a nie wszystkich szczegółów owej transakcji.
Ta transakcja Jeremiasza W OGÓLE nie ma związku z tym, co Mateusz nazywa wypełnionymi słowami Jeremiasza. Żadnego.
Po pierwsze, ta transakcja nie jest prorokowanym, zapowiadanym czynem, tylko czymś, co zrealizował sam Jeremiasz na polecenia Boga. Kupił pole podczas najazdu wroga po to, żeby uwiarygodnić proroctwo o tym, że mimo iż oblężona Jerozolima zostanie zdobyta, a ludzie pójdą w niewolę, to kiedyś zakończą się złe czasy, ludzie powrócą do ojczyzny, więc zakup ziemi nie jest bezsensownym wyrzucaniem pieniędzy.
Po drugie, to wcale nie jest Pole Garncarza, tylko pole jego krewniaka, Chanameela.
Po trzecie, nie kosztowało 30 srebrników, tylko 17.
Po czwarte, nie zostało kupione za "zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela", ale po prostu za pieniądze Jeremiasza.
Po piąte wreszcie: Mateusz twierdzi, że kiedy "dali je [pieniądze] na Pole Garncarza", to zrobili tak JAK NAKAZAŁ PAN. Jeremiasz kupuje pole z polecenia Boga, ale kapłani nie kupili pola dlatego, że Bóg im to nakazał. Nie ma nawet śladu takiej myśli w Ewangelii. Żeby to Bóg kazał im kupił pole.


Śr lis 24, 2010 18:50
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Ashkel napisał(a):
Obawiam się , że ten fragment wcale nie jest pozorną sprzecznością.
Z tym fragmentem jest związany jeden o wiele poważniejszy problem. Mianowicie ewangelia Mateusza, kupno pola określa jako spełnienie proroctwa Jeremiasza.
[...]
Jednak Jeremiasz nigdy takiego proroctwa nie wygłosił !!! Owszem pisał o garncarzu/glinie ,lecz robił to w kontekście zupełnie innych wydarzeń.


Są dwie możliwości, o jednej zresztą już tutaj wspomniano, więc częściowo się powtórzę.

1. Mateusz woli przypisać proroctwo Jeremiaszowi, bo ten jest postacią bardziej znaczącą od Zachariasza (taki zabieg może szokować nas dzisiaj, wówczas nie musiał być postrzegany jako nadużycie, por. Marek w 2, 1-3 podobnie przypisuje Izajaszowi kombinację tekstów z Iz 40,3 i Malachiasza 3,1).
2. Mateusz zna obie księgi jako pisma Jeremiasza, ponieważ właśnie Jeremiasz mógł otwierać zbiór pism proroków wielkich i dlatego od jego imienia nazwano całą kolekcję. Dzisiaj znamy ks. prorockie w kolejności Jeremiasz -> Izajasz -> Ezechiel... Kiedyś mogło być inaczej, co można domniemywać na podstawie także tego zapisu w traktacie Bawa Batra 14b:

"Our Rabbis taught: The order of the Prophets is, Joshua, Judges, Samuel, Kings, Jeremiah, Ezekiel, Isaiah, and the Twelve Minor Prophets. [...] Let us see again. Isaiah was prior to Jeremiah and Ezekiel. Then why should not Isaiah be placed first? — Because the Book of Kings ends with a record of destruction and Jeremiah speaks throughout of destruction and Ezekiel commences with destruction and ends with consolation and Isaiah is full of consolation;14 therefore we put destruction next to destruction and consolation next to consolation."

Elbrus napisał(a):
Niekoniecznie trzeba nazywać to fałszerstwem,
tylko zwykłą sugestią - wymysłem na potrzeby własnego dzieła.


Albo takim sposobem interpretacji tekstu, który był powszechny w czasach powstawania Ewangelii.
Mateusz mógł posłużyć się egzegezą podobną do tej, która jest znana z Siedmiu Reguł Hillela.
Reguła druga gezera szawa, rodzaj analogii słownej, wnioskowanie na podstawie dwu niepowiązanych ze sobą wersetów Pisma, zawierających to samo wyrażenie, bądź słowo.

Podam przykład jak na podstawie tej metody egzegezy na podstawie jednego wspólnego słowa kojarzono ze sobą dwa różne fragmenty.
Tutaj będzie to MiD 'BaR - pustynia, pustkowie.

"Our Rabbis taught: "The wood-gatherer was Zelaphehad, and so it is said (Num. 15, 32) And while the children of Israel were in the wilderness, and they found a man gathering wood on the Sabbath, and it is further said (Num. 27, 3) Our father died in the wilderness. [We deduce this from the similar word Midbar (wilderness) which is found in both places.] Just as further [Our father died in the wilderness (Bamidbar) ] refers to Zelaphehad, so the wood-gatherer [who died in consequence thereof] was also Zelaphehad." This is what R. Akiba said. R. Juda b. Bethyra then said to him: "Akiba! Whether your opinion be true or false, you will have to account for it [at the time of Divine Judgment] ; for if your words are true, you disclosed the name of a man whom the Torah shielded; and if your opinion is not correct you have slandered an upright person."

Historia mężczyzny ukamienowanego za zbieranie drzewa w szabat w rozdz. 15-tym zostaje połączona z osobą Selofchada z rozdz. 27-ego tylko na podstawie występowania tego samego słowa "pustkowie".
Do takiego rodzaju egzegezy sięgano i w takiej konwencji mógł wypowiadać się także autor Ewangelii. Cytaty do których odwołuje się Mateusz posiadają parę wspólnych słów, których połączenie prowadzi go do wniosku że wskazują na osobę Jezusa.

Jamsen. napisał(a):
Analogicznie...
Jezus też był pasterzem ludu Bożego.
Też został posłany przez Boga.
Też wyceniono go na 30 srebrników.

Uważam, że właśnie to chciał nam Ewangelista przekazać.


Pt cze 05, 2015 21:55

Dołączył(a): Pt cze 19, 2015 15:10
Posty: 2
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Jak rozumieć następująca sprzeczność...? "Chrzest"

Z tego czego uczy nas nasza wiara, Pan Jezus, , musiał zostać ukrzyżowany, aby odkupić grzech pierworodny. Grzech rodziców wypędzonych z Raju. Gdyby nie było Jego meczeńskiej smierci, ludzkośc dalej tkwiłaby w tym grzechu, i tu nasuwaja mi się pytania:

1. Jan Chrzciciel ( nazwisko od tego ,że chrzcił?), czy tez tak się nazywał ?

2. Jak to jest,że Jan Chrzciciel chrzcił (wodą, aby obmyć z winy, grzechu? ) przed Jezusem i samego Jezusa. Kogo zatem chrzcił Jan,.... jakich ludzi, jakiego wyznania , skoro wcześniej Żydzi nie mieli takiego rytuału i z czego wynikał ten chrzest ?

3. Odnosząc się do pytania 2 można jednocześnie zadac sobie pytanie skąd się wziął chrzest w Tradycji chrześcijańskiej i kiedy zaczęto interpretować ten sakrament jako zmycie grzechu pierworodnego?

4. Rozumiem,że przed męką Jezusa, która zmyła grzech pierworodny, Abraham, Mojżesz, Izaak, byli w tym grzechu i nie mogli się ukazywac na nieboskłonie , jako święci a tak sie podobno działo...

Kto może niech pomoże udzielic odpowiedzi


N cze 21, 2015 14:47
Zobacz profil
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Krótko, bo pora późna.

1) "Chrzciciel" to przydomek, bo chrzcił (zanurzał; analogia: Bolesław V Wstydliwy, czy Jan Paweł Wielki)

2) Rytualne obmywanie woda było znane wcześniej i stosowane do dziś. Rytualne zanurzenie/obmycie praktykowali faryzeusze i esseńczycy. Jan chrzcił Żydów i "bojących się Boga" (to logiczne). Był to symbol oczyszczenia, przejścia, zaczęcia nowego życia.

3) Pierwszy krok zrobił Jan Chrzciciel nadając zanurzeniu nowe znaczenie (odrodzenie). Ostateczny krok zrobił sam Jezus : "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
Chrzest był w chrześcijaństwie od samego początku. W Pięćdziesiątnicę ochrzczono 3 tys osób jako wyznanie wiary i odrodzenie nowego człowieka, nowe narodziny. Było to mozliwe, bo było mnóstwo "basenów" do obmyć/zanurzeń rytualnych (z jednej strony wchodzili, z drugiej wychodzili)

4) Abraham, Mojżesz, Izaak i inni Żydzi zostali zbawieni z łaski, z powodu swej wiary, tak jak są zbawiani chrześcijanie. ("Abrahamowi została poczytana wiara za sprawiedliwość" - poszukaj w Liście do Rzymian)


N cze 21, 2015 22:06

Dołączył(a): Pt cze 19, 2015 15:10
Posty: 2
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Dziękuję za odpowiedź.

Pozostaje jednak jedna wątpliwość, skoro / pkt 4 /, skoro można zostać zbawionym z łaski, "z powodu swojej wiary", to nie trzeba przyjmować sakramentu Chrztu św. Wynikałoby z tego, że ludzie nie ochrzeni, ale wierzący w Boga, bedą też zbawieni.

Ponadto takie " podejście " podważałoby dwa kanony

1. ,że Chrystus zadał śmierć grzechowi pierworodnemu poprzez swoja męczęńską śmierć
2. że mozna byłoby podważyc dogmat wiary , jakim jest Chrzest, czyli koniecznośc bycia ochrzczonym , aby być zbawionym / tego uczy nas katechizm katolicki /


Pn cze 22, 2015 14:33
Zobacz profil
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
To, czy chrzest jest konieczny do zbawienia to sprawa dogmatu danego Kościoła. Z jednej strony łotr na krzyżu ochrzczony nie był, a z drugiej strony chrzest jest wyznaniem wiary, czy tez włączeniem do Kościoła Jezusa Chrystusa.


Pn cze 22, 2015 14:57
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Mariel napisał(a):
Są dwie możliwości, o jednej zresztą już tutaj wspomniano, więc częściowo się powtórzę.

1. Mateusz woli przypisać proroctwo Jeremiaszowi, bo ten jest postacią bardziej znaczącą od Zachariasza
Ach, więc woli podać nieprawdę co do autorstwa, bo lepiej się opłaci posłużyć silniejszym autorytetem? Kłamstwo, oszustwo usprawiedliwione wyższymi racjami, masz na myśli? Ładnie, pięknie.
Ale niestety, u Zachariasza też takiego proroctwa nie ma. Nic o kupnie pola ani w ogóle o żadnym polu.

Mariel napisał(a):
2. Mateusz zna obie księgi jako pisma Jeremiasza, ponieważ właśnie Jeremiasz mógł otwierać zbiór pism proroków wielkich i dlatego od jego imienia nazwano całą kolekcję. Dzisiaj znamy ks. prorockie w kolejności Jeremiasz -> Izajasz -> Ezechiel... Kiedyś mogło być inaczej, co można domniemywać na podstawie także tego zapisu w traktacie Bawa Batra 14b:
To jest stary, bałamutny pomysł, wysunięty jeszcze w XVII wieku przez Lightfoota. Faktycznie według Bawa Batra porządek ksiąg wygląda następująco:
  • Księga Jozuego
  • Księga Sędziów
  • Księgi Samuela
  • Księgi Królów
  • Księga Jeremiasza
  • Księga Ezechiela
  • Księga Izajasza
  • Dwunastu proroków mniejszych
Księga Jeremiasza nie stoi tutaj na czele ksiąg Proroków większych, bo... w ogóle nie wyróżnia się tu takiego podzbioru ksiąg! Co więcej: nie mamy żadnej pewności, że w czasach Mateusza Księga Jeremiasza zajmowała takie miejsce w dziale Proroków.
Nie ma ani jednego przykładu, ani w Biblii, ani poza nią, żeby imienia Jeremiasza używano zastępczo zamiast wskazania całości zbioru proroków lub jakiejś pojedynczej księgi prorockiej innej niż Jeremiaszowa.
Zob. detaliczna krytyka:
http://mat27910.blogspot.com/2010/12/je ... adzic.html

Mariel napisał(a):
Jamsen. napisał(a):
Analogicznie...
Jezus też był pasterzem ludu Bożego.
Też został posłany przez Boga.
Też wyceniono go na 30 srebrników.
Uważam, że właśnie to chciał nam Ewangelista przekazać.
Taa, jasne. A POLE to sobie tak od czapy dorzucił do opowieści o Judaszu ORAZ do tekstu rzekomego spełnionego proroctwa. Cały opis wydarzeń poprzedzający przywołanie proroctwa akcentuje dwie rzeczy: srebrniki ORAZ kupno pola.
http://mat27910.blogspot.com/2010/12/wz ... -pole.html


Pn wrz 07, 2015 13:27
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Cytuj:
Księga Jeremiasza nie stoi tutaj na czele ksiąg Proroków większych
...dopisek, bo zeżarło w edycji.

[poprawione - s33]


Pn wrz 07, 2015 14:14
Post Re: Sprzeczności w Piśmie Świętym
Cytuj:
Ach, więc woli podać nieprawdę co do autorstwa, bo lepiej się opłaci posłużyć silniejszym autorytetem? Kłamstwo, oszustwo usprawiedliwione wyższymi racjami, masz na myśli? Ładnie, pięknie.


Inaczej. Nawiązując do kilku proroków powołuje się na jednego (bardziej cenionego) z nich, dość powszechna wówczas praktyka.

"Mk 1:2 attributes Mal 3:1 + Isa 40:3 to Isaiah. Rom 9:27 assigns Hos 2:1 + Isa 10:22 to the same prophet. Mt 2:5– attributes to ‘the prophet’ a quotation from Mic 5:2 + 2 Sam 5:2 = 1 Chr 11:2, and 21:5 prefaces its conflation of Isa 62:11 and Zech 9:9 with ‘the word through the prophet saying’ Mt 27:9–10 is one more example of this phenomenon."
International Critical Commentary

Aspekty moralne takiego postępowania możesz poruszyć w dziale "Żyć wiarą".

Cytuj:
Nie ma ani jednego przykładu, ani w Biblii, ani poza nią, żeby imienia Jeremiasza używano zastępczo zamiast wskazania całości zbioru proroków lub jakiejś pojedynczej księgi prorockiej innej niż Jeremiaszowa.
To jest oczywiście dobry argument przeciw.

Cytuj:
Taa, jasne. A POLE to sobie tak od czapy dorzucił do opowieści o Judaszu ORAZ do tekstu rzekomego spełnionego proroctwa. Cały opis wydarzeń poprzedzający przywołanie proroctwa akcentuje dwie rzeczy: srebrniki ORAZ kupno pola.


Ty - dzisiaj - korzystając z metod współczesnej egzegezy, tak właśnie uważasz.
Jak to wyglądało wówczas i do jakiej techniki najprawdopodobniej się odwołano napisałam wyżej i po to dałam przykład zastosowania żeby było wiadomo o czym mówię.

-----------------------
Zainteresowanym polecam np. prześledzić w jaki sposób Jezus utworzył przykazanie miłości korzystając ze wspomnianej metody gezera szawa*, wykorzystując dwa teksty Pwt 6, 4-5 oraz Kpł 19,18, bazując na jednej, wspólnej dla nich i jednocześnie b. rzadkiej frazie http://biblehub.com/hebrew/veahavta_157.htm

* sam termin znajdzie poświadczenie dopiero w Tosefcie.


Wt wrz 08, 2015 9:59
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL