Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 14:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 296 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona
 Zasubiony, Salvame. 
Autor Wiadomość
Post Re: Zasubiony, Salvame.
~therion, to jest ten trop, o którym myślałam. Tylko jak zrobić reset.


Cz lis 25, 2010 23:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37
Posty: 103
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Hej VasqueS !!!mam tu coś co może ci przypaść do gustu fragmenty Pisma Świętego na Adwent do oglądania z komentarzem znanego dominikanina o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP na zachęte i adekwatnie to twoich ostatnich wątpliwości http://dominikanie.pl/multimedia/w_stro ... nspan.html

resztę i tak byś pewnie znalazł ale na wszelki wypadek http://dominikanie.pl/w_strone_slowa/cy ... slowa.html

Proponuję żebyś trochę pooglądał i posłuchał może potem się podzielisz z nami tu na forum opinią :-)

_________________
Przez słowa Twe jestem chrześcijanin,
Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"


Pt lis 26, 2010 0:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Uczę się, tylko jestem chwiejny i mało rzeczy jest stałych w moim życiu.

Co chcecie, żebym postanowił ?
Wybrałem katolicyzm, co jeszcze ?

Oleksa, coś tejemnicza jesteś. Piszesz tekst i za każdym razem mówisz, że go kasujesz bo ja decyduje co zobacze.
To może wreszcie zobaczę i zdecyduję czy chcę więcej ?


Obejrzałem ten film, tylko jak odnaleźć tą drogę ?


Pt lis 26, 2010 8:13
Zobacz profil
Post Re: Zasubiony, Salvame.
VasqueS napisał(a):
Uczę się, tylko jestem chwiejny i mało rzeczy jest stałych w moim życiu.

Co chcecie, żebym postanowił ?
Wybrałem katolicyzm, co jeszcze ?

Oleksa, coś tejemnicza jesteś. Piszesz tekst i za każdym razem mówisz, że go kasujesz bo ja decyduje co zobacze.
To może wreszcie zobaczę i zdecyduję czy chcę więcej ?


Obejrzałem ten film, tylko jak odnaleźć tą drogę ?


~VasqueS, to był dobry strzał. Właśnie to Ci chciałam powiedzieć i nie za bardzo wiedziałam, jak się za to zabrać. Sam to wszystko nazwałeś.

Jesteś chwiejny i niepewny we wszystkim, co robisz.
Nie możesz pytać innych bez końca, co masz zrobić.
To dobrze, że wybrałeś katolicyzm, ale to musi być Twoja decyzja, a nie moja.
I jeśli już taką decyzję podjąłeś, to nie zaczynaj jej podejmować od nowa.
Bo się będziesz kręcił w kółko.

Skoro już jednak zapytałeś, co ja uważam, że Ty powinieneś zrobić, to zrobię wyjątek i jeden jedyny raz to powiem.

1.Powinieneś raz na zawsze określić, gdzie jest ten kawałek pewnego gruntu, na którym się oprzesz.
Moim zdaniem powinien to być katolicyzm.

2. Powinieneś przemyśleć swoje sprawy duchowe. To nie jest dobra forma rozmawiać o tym przez internet, ale ile można, to tyle Ci powiem.
Możliwe, że z Twoim podejściem do spowiedzi też trochę kręcisz się w kółko.
I możliwe, że na to mają wpływ Twoje problemy ze zdrowiem.
Ale wydaje mi się, że nie byłoby ponad Twoje siły przygotować się do takiej spowiedzi, która by zresetowała złe skutki Twoich dotychczasowych doświadczeń.

Mnie uporządkowanie swoich spraw przez spowiedż postawiło kiedyś na nogi, więc próbuję leczyć Cię tym, co i mnie pomogło. Miałam kawał porządnej depresji. Ustąpiła, kiedy uporządkowałam swoje sprawy z Bogiem.
Potem przeżyłam jeszcze dużo życiowych kataklizmów ( czasem mówię, że nie przeżyłam tylko własnej śmierci i końca świata), ALE DEPRESJA NIE POWRÓCIŁA JUŻ NIGDY.

Nawet nie wiem, czy to powinna być spowiedż tzw. generalna, bo to strasznie grożnie brzmi

ALE POWINNA OSĄDZIĆ TO, CO BYŁO, I ZDECYDOWAĆ O TYM, CO BĘDZIE.

3. Jeśli naprawdę wybierasz katolicyzm, to raz na zawsze musisz przestać szukać duchowych porad u protestantów, bo to się nie da pogodzić.

4.Ustaw sobie takie cele, jakie są dla Ciebie osiągalne. W szczególności mam na myśli Twoje pragnienie osiągnięcia tych wszystkich rzeczy, o których opowiadali Ci protestanci.
To są takie rzeczy, o których wszyscy tam u nich opowiadają, ale nie każdy je widział.
Jak już uspokoisz swoje sprawy na poziomie podstawowym,to będzie czas zastanowić się i nad tym.


Pt lis 26, 2010 9:57

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 12:28
Posty: 42
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Sam nie wiem. Ciekawa dyskusja, ale mam mętlik w głowie. Skoro od pogan możemy się czegoś nauczyć, to od chrześcijan chyba też.


Pt lis 26, 2010 10:47
Zobacz profil
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Ryszard Gabrys napisał(a):
Sam nie wiem. Ciekawa dyskusja, ale mam mętlik w głowie. Skoro od pogan możemy się czegoś nauczyć, to od chrześcijan chyba też.
Nie kiedy mamy właśnie ten "metlik". Wówczas taki mętlik może się od wielu róznych nauczycieli powiększyć.
Św.Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza bardzo ostro gani takie mnożenie nauczań:
"Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli."/2 Tm 4,3/


Pt lis 26, 2010 10:54

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
oleksa57 napisał(a):
VasqueS napisał(a):
Uczę się, tylko jestem chwiejny i mało rzeczy jest stałych w moim życiu.

Co chcecie, żebym postanowił ?
Wybrałem katolicyzm, co jeszcze ?

Oleksa, coś tejemnicza jesteś. Piszesz tekst i za każdym razem mówisz, że go kasujesz bo ja decyduje co zobacze.
To może wreszcie zobaczę i zdecyduję czy chcę więcej ?


Obejrzałem ten film, tylko jak odnaleźć tą drogę ?

Jesteś chwiejny i niepewny we wszystkim, co robisz.
Nie możesz pytać innych bez końca, co masz zrobić.
To dobrze, że wybrałeś katolicyzm, ale to musi być Twoja decyzja, a nie moja.
I jeśli już taką decyzję podjąłeś, to nie zaczynaj jej podejmować od nowa.
Bo się będziesz kręcił w kółko.


Skoro już jednak zapytałeś, co ja uważam, że Ty powinieneś zrobić, to zrobię wyjątek i jeden jedyny raz to powiem.

1.Powinieneś raz na zawsze określić, gdzie jest ten kawałek pewnego gruntu, na którym się oprzesz.
Moim zdaniem powinien to być katolicyzm.

2. Powinieneś przemyśleć swoje sprawy duchowe. To nie jest dobra forma rozmawiać o tym przez internet, ale ile można, to tyle Ci powiem.
Możliwe, że z Twoim podejściem do spowiedzi też trochę kręcisz się w kółko.
I możliwe, że na to mają wpływ Twoje problemy ze zdrowiem.
Ale wydaje mi się, że nie byłoby ponad Twoje siły przygotować się do takiej spowiedzi, która by zresetowała złe skutki Twoich dotychczasowych doświadczeń.

Mnie uporządkowanie swoich spraw przez spowiedż postawiło kiedyś na nogi, więc próbuję leczyć Cię tym, co i mnie pomogło. Miałam kawał porządnej depresji. Ustąpiła, kiedy uporządkowałam swoje sprawy z Bogiem.
Potem przeżyłam jeszcze dużo życiowych kataklizmów ( czasem mówię, że nie przeżyłam tylko własnej śmierci i końca świata), ALE DEPRESJA NIE POWRÓCIŁA JUŻ NIGDY.

Nawet nie wiem, czy to powinna być spowiedż tzw. generalna, bo to strasznie grożnie brzmi

ALE POWINNA OSĄDZIĆ TO, CO BYŁO, I ZDECYDOWAĆ O TYM, CO BĘDZIE.

3. Jeśli naprawdę wybierasz katolicyzm, to raz na zawsze musisz przestać szukać duchowych porad u protestantów, bo to się nie da pogodzić.

4.Ustaw sobie takie cele, jakie są dla Ciebie osiągalne. W szczególności mam na myśli Twoje pragnienie osiągnięcia tych wszystkich rzeczy, o których opowiadali Ci protestanci.
To są takie rzeczy, o których wszyscy tam u nich opowiadają, ale nie każdy je widział.
Jak już uspokoisz swoje sprawy na poziomie podstawowym,to będzie czas zastanowić się i nad tym.


Moja osobowość- to osobowość chwiejna emoconalnie, nie ma się co dziwić. Więcej tutaj :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5 ... borderline
1. Raz na zawsze nie wiem czy dam, ale na długi czas i chcę trwać przy katolicyźmie.
2. Jak taką spowiedź odbyć, co powinno w niej być z czego się spowiadać ?
3. Zaprzestałem już jakiś czas temu.
4. W takim razie rezygnuję i mam nadzieję, że to dociągnę z doktryn protestanckich. Cele- czytanie KKK.


Pt lis 26, 2010 13:02
Zobacz profil
Post Re: Zasubiony, Salvame.
~VasqueS, chcąc zacząć wszystko od nowa najlepszym punktem wyjścia jest powiedzenie sobie prawdy o sobie. Najlepiej, jak człowiek potrafi powiedzieć sobie tą prawdę sam, bo jak mu to powiedzą inni, to może boleć .
Ja swoją prawdę o sobie powiedziałam sobie sama. Bolało, ale pomogło.


Pt lis 26, 2010 21:56

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Mówię sobie prawdę, i staram się to dopuścić do siebie.


Pt lis 26, 2010 22:16
Zobacz profil
Post Re: Zasubiony, Salvame.
~VasqueS,o dobrą spowiedż trzeba się modlić.
O zrozumienie własnego życia .
O poznanie własnych grzechów.
O to, by Ci je Bóg przebaczył.
O żal, bo czasem trzeba zapłakać nad wszystkim, co się zrobiło.
O to, by Bóg wyznaczył Ci czas i miejsce, i spowiednika, który zasiądzie w konfesjonale.

Trzeba być gotowym rozliczyć się ze swojego życia. Jeśli nam nic nie wyszło, jeśli wszystko poszło nie tak, jak trzeba, to trzeba umieć powiedzieć, że tak było.

Na forum już mówiono Ci o tym, że najlepiej by było, gdybyś znalazł sobie stałego opiekuna duchowego, który miałby stały wgląd w Twoje problemy duchowe. Tylko on mógłby Ci pomóc w uporządkowaniu Twoich spraw.


Pt lis 26, 2010 22:43
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Wydaje mi się też ~VasqueS, że powinieneś sobie uświadomić jakąś swoją głęboką niekonsekwencję.
Jesteś bardzo młody, to fakt. Ale zabierasz się za poważne tematy. Cytujesz Pismo Św., mocujesz się z problemem nowonarodzenia, wzrostu duchowego, itd. Wszystko dobrze.
Tylko , że potem załamuje się Twoja ufność w miłość Boga, bo Cię nie wysłuchał i rodzice nie kupili Ci klatki.
Wybacz mi szczerość, ale człowiek, który chce wzrostu duchowego,nie potknąłby się na takim temacie.
Boga można prosić o wszystko, ale czy wypada naprzykrzać się o głupstwa?

Ten problem polega ~VasqueS na tym, że albo dziecięce ubranka są już dla Ciebie za małe,
albo dorosłe ubrania wciąż są za duże. Pomyśl o tym.


Pt lis 26, 2010 23:15

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Wiem, że są ja jestem emocjonalnym dzieckiem...
Ba, jestem bobasem.
Będę się modlił o dobrą spowiedź.


So lis 27, 2010 14:15
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Ej, Krzysiek więcej wiary w siebie.
Napewno jest coś w czym jesteś dobry, co lubisz robić, z czego jesteś zadowolony. Jakaś umiejętność. Skoro tutaj piszesz oznacza to np. że nauczyłeś sie obsługiwać komputer. I znajdziesz wiele innych przykładów. A skoro nauczyłeś się jednej rzeczy to nauczysz się i drugiej itd. Teraz jesteś na etapie nauki. A początki mają to do siebie że człowiek uświadamia sobie jak wiele jeszcze nie potrafi. Towarzyszy temu też uczucie frustracji, niecierliwość, niekiedy zagubienie. Ale z czasem coś co stanowiło problem staje się umiejętnością, działaniem które nie wymaga takiej uwagi jak na początku. Ile razy musiał przewrócić się człowiek uczący się chodzić aby na końcu robić to nawet o tym nie mysląć. Nauka wymaga jednak wytrwałości, cierpliwośći aby pokonać okresy zwątpienia, zniechęcenia.

Jakie owoce ma przynieść dobra spowiedź? Po czym poznasz, twoim zdaniem, że była dobra?

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


So lis 27, 2010 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Spokój duchowy i uczucie obecności Pana.

Postaram się sobie to tak tłumaczyć, a wierzę że Pan mnie będzie prowadził, nawet jak nie będę mógł się skupić na różnych rzeczach.


So lis 27, 2010 16:06
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 25, 2010 16:27
Posty: 107
Post Re: Zasubiony, Salvame.
Czytam katechizm i odkrywam powoli pana Boga, to co głoszą protestanci to słabe argumenty.
Wystarczy tylko spojrzeć do Katechizmu :)

Zastanawiam się, ja mam w domu kilka tłumaczeń Pisma Św., jeśli poczuję że już mi nie szkodzi to może znowu zacznę je czytać.

Powiedzcie mi, czy lepiej wybrać biblię tysiąclecia
Czy NT od Gedeonitów ?


Pn lis 29, 2010 19:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 296 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL