Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 19, 2025 20:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł 
Autor Wiadomość
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Maria-Magdalena napisał(a):
Sama widzisz ze są różne historie życia i każdą z nas inaczej kształtują

Owszem, ale to nie znaczy, ze moja racja jest racja uniwersalna. Czesto mam takie a nie inne zdanie, bo taka byla moja historia zycia. Ale nie oznacza to, ze to zdanie jest jedynie sluszne.
Moze byc wlasnie skrzywione przez takie a nie inne doswiadczenia.
Tak jak obraz Boga-Ojca moze byc wypaczony przez doswiadczenie zlego ojca.


Cz gru 09, 2010 14:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Cytuj:
Szanuję też fakt, że inni nie szanują przysięgi składanej mężowi/żonie przed Bogiem. W tej kwestii jestem radykalna. Sakrament małżeństwa to nie ślub cywilny w PRLu. Popatrz na Pawlaka i Kargula w Nie ma mocnych. Może to ci coś wyjaśni. Rejestracja


Szkoda, że tak do tego podchodzisz. Oczywiście masz prawo. Tylko czasem zdarza się tak, że dzieją się straszne rzeczy. A rozówd jest jedynym rozwiązaniem. Ślub cywilny nie jest tylko rejestracją. W ten sposób obrażasz uczucia tych, którzy nie mogą "wziąć" po raz drugi Sakramentu Małżeństwa. Chcą być wierni, uczciwi, szczęśliwi i być może nie zakładają wcale łatwiejszej drogi w stylu "bo po cywilnym łatwiej się jest rozwieść". Dlaczego ma cierpieć osoba, którą małżonek zdradzał, bił, poniżał? Ma prawo być szczęśliwym i wybrać drogę ponownego małżeństwa. Chociaż być może nie ma prawa... To już osądzi Bóg. (Już sam Jezus mówił, że nie wolno się rozwodzić, chyba, że w przypdaku zdrady). Nie osądzajmy wszystkich tak, bo życie pisze różne scenariusze...Pozdrawiam.


Cz gru 09, 2010 14:56
Zobacz profil WWW
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Cytuj:
Nie wiem czy był kiepskim katolikiem, ojcem. Z tego co piszesz widać że miał zasady. To że jego córka ma inne niż on , źle o nim nie świadczy. Syn marnotrawny, lub córka.

Ale o siostrze wydał radykalne świadectwo, osądził ją, jej wiarę, metody wychowawcze...


Cz gru 09, 2010 15:06

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Maria-Magdalena napisał(a):

Zastanówcie się czy w Modlitwie Ojcze Nasz , z czystym sercem możecie prosić Boga Stwórcę naszego , Bądź wola Twoja, jako w niebie , tak i na ziemi. Czy nie jest hipokryzją z waszej strony chodzenie skrótami...co prowadzi na manowce.


Czemu miałabym być hipokrytką?
Nie wymawiam słów, które cytujesz.
Miałam identyczne wątpliwości jak kobieta pisząca swoje świadectwo w omawianym artykule, z tą różnicą, że ja nie miałam siły, żeby pozostać w Kościele.


Cz gru 09, 2010 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Maria-Magdalena napisał(a):
Nie powalił mnie ten artykuł na kolana. Trudno, w dzisiejszym konsumcyjnym swiecie dotrzymać drogi z Jezusem i Jego przykazaniem miłości.

Zastanawia mnie fakt, dlaczego ludzie delarujący się katolicy, w sposób przedmiotowy traktują siebie? Mam tu na mysli przyzwolenie do rozwodów, jakieś formy antykoncepcji "by nie współżyć pod strachem". To dopiero jest fałsz i obłuda! Kobiety -szafarki Komunii Św.? Też wymysł. Można pomnażać wydumane chę , chcę, i należy mi się.

Pytam, co ty robisz by w Kościele było lepiej. Jak ty podchodzisz do spraw skandali .

Ludzie krzyczą tam, gdzie powinni milczeć, a milczą tam,gdzie powinni krzyczeć.

Miłość nie polega na braniu tylko na dawaniu, bezwarunkowym. Tak jak Jezus. A to jest trudne,wymaga przestrzegania zasad, kontroli siebie, w słowach, czynach.

Jak mówi św. Paweł (bodajże) - wszystko mi wolno, lecz nie wszystko przynosi mi korzyść. a moim celem jest zbawienie, a nie relalizacja własnego widzimisię

Argumentacja z cyklu odwracania kota ogonem... "A co Ty robisz?".

A co my możemy zrobić, gdy księża interesują się głównie samochodami, zawartością kopert na kolędzie, zawartością koszyka z kolektą? Gdy widać, że łachę robią, czy to na mszach, w konfesjonale czy w szkole na katechezach?

Tak, można i trzeba się za nich modlić. To nasz obowiązek. Ale równocześnie trzeba o takim podejściu mówić głośno i apelować, aby ich zwierzchnicy reagowali.

Oczywiście, nie wszyscy duchowni tacy są - są wspaniali, oddani, do których ludzie się garną, którzy potrafią rozmawiać, poza cytowaniem przykazać i górnolotnymi frazesami widzą człowieka i chcą go przybliżyć do Boga, pomóc mu.

Zaznaczę - nie zgadzam się z postulatem dopuszczania kobiet do święceń, bo nie ma to uzasadnienia ani w historii nie występowało (diakonise to inna para kaloszy - z dzisiejszymi diakonami nic nie miały wspólnego).

Przykre jest, Mario Magdaleno, że zrozumienie - w Twoim rozumieniu (masło maślane...) kończy się na oczekiwaniu zrozumienia dla Twojego poglądu u innych, zaś TY za grosz takiego zrozumienia nie masz dla poglądów innych. Nawet mocno zbieżnych.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz gru 09, 2010 15:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Szarotka

Wierzę Ci, w to co piszesz "że ja nie miałam siły, żeby pozostać w Kościele". Było to spowodowane tym co działo się w Kościele za Twojej młodości...ale jest inny teraz czas i są możliwości zrewidowania swoich poglądów! Wyrazem tego jest omawiany artykuł "Mam ochote wypisać się z tej instytucji". Tak jak Ty dzisiaj, wielu posiadających wiarę infantylna myśli o Kościele jako o instytucji świadczącej usługi religijne... Tymczasem Kościół jest czymś wspaniałym, jest CIAŁEM JEZUSA CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO! Tylko trzeba to dostrzec oczyma wiary i włączyć się całym sobą w Jego życie!

zsoborniki

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Cz gru 09, 2010 15:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02
Posty: 267
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Mario-Magdaleno, zastanawiam się, czy prowokujesz, czy wykazujesz się ignorancją, (arogancją w sumie też, cechą którą coraz częściej u katolików mogę zaobserwować), bo nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że zjawisko zawarcia ślubu/małżeństwa jest duuuuuuuuuuużo starsze od samego sakramentu małżeństwa. Ludzie w tym kraju biorą ślub cywilny, nie tylko dlatego, że nie mogą udzielić sobie ślubu przed obliczem Boga, jak pisze lady_zgaga, niektórzy po prostu nie są katolikami, szerzej - wyznawcami jakiejkolwiek religii i uwierz mi, nie jest to tylko ot, taka tam rejestracja, to jest świadectwo ich wzajemnej miłości i odpowiedzialności, ogłoszenie społeczeństwu, że od tej pory to jest mój mąż, to jest moja żona. Możesz tego nie szanować, ale nie dziw się potem, że sakrament małżeństwa (który osobiście szanuję, jak każdą inną formę zawierania małżeństwa) jest traktowany jako katolickie hokus-pokus.


Cz gru 09, 2010 16:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
ToMu

Ale Kościół to nie tylko księża ToMu! Są oni tacy, jaki jest naród, rodzina, środowisko z których się wywodzą... Pomyśl, co ja, co Ty i co wielu innych będących członkami wspólnoty zrobiło, oprócz modlitwy, by nie było tak abyś mógł napisać:

"księża interesują się głównie samochodami, zawartością kopert na kolędzie, zawartością koszyka z kolektą? Gdy widać, że łachę robią, czy to na mszach, w konfesjonale czy w szkole na katechezach?"

Wystarczy poczytać, jakie są poglądy na wiarę prezentowane w tym katolickim forum. Tacy jesteśmy więc wszystkim nam potrzeba na nowo odkrywać wartości płynące z otrzymanego sakramentu chrztu św. Bo naprawdę wszyscy (duchowni w pierwszej kolejności i świeccy) wymagamy nawrócenia, wymagamy wtajemniczenia chrześcijańskiego mimo, iż jesteśmy ochrzczeni.

zsoborniki

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Cz gru 09, 2010 16:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Bebe

Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie jesteś katoliczką. Sama tego nie piszesz, kim jesteś. Natomiast Maria-Magdalena określiła się jednoznacznie i małżeństwo traktuje z punktu widzenia wyznawanej swojej wiary jako sakrament - znak ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa. Ty możesz napisać wszystko o związku dwojga ludzi, bo to jest wielu wygodne (mam nadzieję i Tobie również). Tym się wielu usprawiedliwia i ucieka od odpowiedzialności za drugą osobę i potomstwo. Chreścijański radykalizm w tym względzie jeszcze nikomu nie zaszkodził!

zsoborniki

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Cz gru 09, 2010 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
zsoborniki napisał(a):
Wystarczy poczytać, jakie są poglądy na wiarę prezentowane w tym katolickim forum.

A czy nazwa "katolickie" oznacza automatycznie, że wszyscy wypowiadający mają takie właśnie poglądy? Oczywiście, bynajmniej.

Nawrócenia wymaga każdy - różnica polega na tym, że ludzie uczciwi się starają, świadomi swojej małości, a niektórzy duchowni nie dość, że plotą i moralizują trzy po trzy z ambony, to poza prezbiterium jakoś sami zapominają o tym, co przed chwilą mówili. Dygresja taka.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz gru 09, 2010 16:23
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
zsoborniki napisał(a):
Bebe

Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie jesteś katoliczką. Sama tego nie piszesz, kim jesteś. Natomiast Maria-Magdalena określiła się jednoznacznie i małżeństwo traktuje z punktu widzenia wyznawanej swojej wiary jako sakrament - znak ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa. Ty możesz napisać wszystko o związku dwojga ludzi, bo to jest wielu wygodne (mam nadzieję i Tobie również). Tym się wielu usprawiedliwia i ucieka od odpowiedzialności za drugą osobę i potomstwo. Chreścijański radykalizm w tym względzie jeszcze nikomu nie zaszkodził!

zsoborniki


Czy ślub cywilny jest równoznaczny z brakiem odpowiedzialności za drugą osobę?


Cz gru 09, 2010 16:23
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re:
zsoborniki napisał(a):
Tak jak Ty dzisiaj, wielu posiadających wiarę infantylna myśli o Kościele jako o instytucji świadczącej usługi religijne... Tymczasem Kościół jest czymś wspaniałym, jest CIAŁEM JEZUSA CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO!


Infantylne jest mieszanie pojęć. Kościół - instytucja+księża, Kościół - Ciało Chrystusa i kościoł - budynek to są TRZY ZUPEŁNIE RÓŻNE POJĘCIA. Ale często kiedy pojawiają się głosy krytyki pod adresem hierarchii kościelnej, adwersarz odpowiada: "no ale jak możesz być przeciwko wspólnocie, Mistycznemu Ciału Chrystusa". To są różne pojęcia.

ToMu napisał(a):
Zaznaczę - nie zgadzam się z postulatem dopuszczania kobiet do święceń, bo nie ma to uzasadnienia ani w historii nie występowało


Taki argument mnie nie przekonuje. To że kobiety długi czas nie miały praw wyborczych nie znaczy że już nigdy nie powinny ich mieć. A świat za czasów Chrystusa był bardzo bardzo patriarchalny i udzielenie jakiejkolwiek namiastki władzy kobietom po prostu nie było możliwe. No ale to już temat na inny wątek w innym dziale.


Cz gru 09, 2010 16:38
Zobacz profil
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Nawet nie wiecie jak się cieszę z Waszych wypowiedzi. Tyle szumu że moje poglądy różnią się od Waszych, ze ja nie ide na kompromis, i że tak można.
Cieszę się że poruszyłam Wasze sumienia, to dobrze. Prostujcie ścieżki Panu, jak pisze Ewangelista.
Chwała Panu Najwyższemu!


Cz gru 09, 2010 16:52
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Maria-Magdalena, temat jest raczej o artykule. Ale dobrze ze poruszyl on twoje sumienie. Mam nadzieje ze zmusi ciebie to tez do refleksji nad Kosciolem, kiedy zobaczysz, jak roznorodne poglady reprezentujemy. I wszystkie tak samo wazne i wartosciowe. Wlasnie ze wzgledu na rozne doswiadczenia i przemyslenia.

A "kompromis"? No coz. Bezkompromisowo to krzyzowcy mordowali wiernych wraz z "niewiernymi", bo "Pan Bog swoich rozpozna".


Cz gru 09, 2010 17:02
Post Re: Wątpliwości Katolika - ciekawy artykuł
Kamala napisał(a):
Maria-Magdalena, temat jest raczej o artykule. ".


Dokładnie i brzmi : Wątpliwości katolika

Wątpliwości co do wiary czy co do Kościoła, księży, rozwodów, antykoncepcji?
Wiele tych wątpliwości przewinęło się w tym temacie.
A prawda Was wyzwoli.


Cz gru 09, 2010 17:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL