Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 19:06



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
 Moje s n y ... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 08, 2010 12:15
Posty: 15
Post Moje s n y ...
Nie wiem jak zacząć;)

Wątpię, żeby to kogoś interesowało...
ale może ktoś miał podobnie.

Ostatnio miałam sen. Wypadek samochodowy w mojej miejscowości. Na drugi dzień opowiadam znajomym i się z tego śmieję. Wieczorem dzwonię do mamy i tak 'dla spokoju' pytam, czy nie było żadnego wypadku. Mama załamanym głosem mówi: Tata ci powiedział? - Cisza. Pytam przerażona: co się stało?

Tego samego dnia mama wracała z koleżanką z pracy. Samochód wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Po stronie, gdzie siedziała moja mama. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Głowa w bandażu i strach w oczach.

Nie mogłam uwierzyć. Pierwsza myśl: dobrze, że nic się nie stało; druga, przecież o tym wiedziałam...

Nie wiem. Pewnie to banał, ale nie uwierzyłabym...gdyby to się nie stało naprawdę.

To nie pierwszy taki przypadek. W wakacje śniła mi się trąba powietrzna. Sen był tragiczny, ledwo co się z niego otrząsnęłam. Trzy dni później dowiedziałam się, że właśnie w tym dniu co mi się śniło, gdzieś w Polsce przeszła ogromna wichura. Połamane drzewa, zerwane dachy... Bałam się siebie. Nie wiedziałam o co chodzi.

A na początku listopada...śnią mi się radiowozy policyjne w centrum miasta. Na drugi dzień idę z kolegą i patrzę, (a niedaleko tego miejsca, co mi się śniło) dwa radiowozy, pełno policji i roztrzaskana karetka...

Nie chcę o tym myśleć. Boję się tego.
Czasami pytam Go, kiedy sen jest prawdziwy...
bo boję się zamykać oczy, żeby nie wyśnić śmierci...

_________________
pozwól mi spróbować jeszcze raz
niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
za pychę i kłamstwa, same nałogi
za wszystko co związane z tym
za świństwa duże i małe
za mą niewiarę...


Cz gru 09, 2010 15:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Moje s n y ...
Była już podobna kwestia poruszana na forum:
viewtopic.php?p=565064#p565064

To co odpisałam na tamtą wypowiedź może się odnosić i do twojej sytuacji:
"Ciekawa sprawa... A nie zajmowałeś się kiedyś przypadkiem jakimiś technikami wschodnimi, "poszerzeniem umysłu" itd? Bo jeśli to co opisujesz rzeczywiście miało jakieś nadprzyrodzone przyczyny to - jak się domyślasz - nie od Boga pochodziło, a szatan sam z siebie takich "darów" nie daje.

Co do takich sytuacji cytuję pewną, bardzo celną wypowiedź mojego kolegi: "Widzenie w którym jest czysta rzeźnia, mordy, masakra, gwałty i geje , a sytuacja jest beznadziejna są od diabła. Mogą one też dotyczyć przyszłości. Rzeczą jasną jest że mogą się sprawdzać." "

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz gru 09, 2010 21:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 08, 2010 12:15
Posty: 15
Post Re: Moje s n y ...
cooo??

Diabeł??

To Diabeł jest tak miły, że uprzedza??


O co Wam chodzi... Potraficie straszyć. Nic więcej.
Nie zasnę przez Was;p

_________________
pozwól mi spróbować jeszcze raz
niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
za pychę i kłamstwa, same nałogi
za wszystko co związane z tym
za świństwa duże i małe
za mą niewiarę...


Cz gru 09, 2010 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Moje s n y ...
Mówię serio. Sama piszesz, że już boisz się zamykać oczy. Czy to jest "uprzedzanie" czy dokuczanie?
Zastanów się poważnie nad moim pytaniem, bo sprawa może być naprawdę poważna.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pt gru 10, 2010 19:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 25, 2009 1:21
Posty: 108
Post Re: Moje s n y ...
coccinelle napisał(a):
cooo??

Diabeł??

To Diabeł jest tak miły, że uprzedza??


O co Wam chodzi... Potraficie straszyć. Nic więcej.
Nie zasnę przez Was;p
Spij spokojnie. Czasem tak jest ale to nie regola. Masz napewno tez sny o niczym,fantazje senne. Czesto sni mi sie cale mnostwo zdarzen. Potem przypisywanie im okreslonych miejsc i zdarzen moze byc lekko mylace. Co do faktu pochodzenia nadawcy snu to bym sie zgodzil z Silva. To sie poprostu czuje kto sie nami bawi.


So gru 11, 2010 23:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL