Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a): Naukowcy w 1988 roku nie tyle mieli pecha, co zupełnie swiadomie pobrali próbkę z miejsca, które pod oświetleniem ultrafioletowym reagowało na to światło inaczej, niż otaczające go płótno. Tako objawił Sawoj, zatem to prawda. Niestety dla wyznawców całunu, prawda jest inna. Badanie z 1988 było wykonane prawidłowo i wynik też jest prawidłowy. Mógłby on ewentualnie zostać zanegowany wyłącznie poprzez badanie kontrolne. Badanie, którego dziwnym trafem nie było, nie ma i nie będzie. Może nam Sawoj napisze dlaczego? Cytuj: Tak, pobrali próbkę z łaty wszystej artystycznie w średniowieczu, z niciami bawełnianymi pomalowanymi tak, aby nie odróżniały sie od włókien lnianych. I nikt z nich tego nie zauważył, a Sawoj owszem, zauważył Cytuj: To sa fakty stwierdzone przez naukę, i jeśli je kwestionujesz, to musisz udowodnić, ze jest inaczej. Faktoidy, nie fakty. Czy wykonano po 1988 roku badanie kontrolne i zdemaskowano tym samym oszustwo? Nie. Bo wyznawcy całunu dobrze wiedzą, że powtórne badanie C14, potwierdziłoby wyniki z 1988 roku. I dlatego nigdy do niego nie dopuszczą Cytuj: Kiedy popatrzy się retrospektywnie na cały przebieg datowania to jasno widać, że jego celem nie było określenie wieku Całunu, tylko udowodnienie, że pochodzi z XIV wieku. A celem wysłania satelity COBE nie było określenie wieku Wszechświata, ale wykazanie, że ma 13,8 mld lat. A dlaczego akurat z XIV wieku? A nie np z XII? I po co? Cytuj: I te próbki z kapy św. Ludwika, które prof. Tite otrzymał, gdy próbki całunu już leżały u niego w biurku, wszystko pasuje jak ulał. Brednie. św Ludwik żył i umarł prawie sto lat przed powstaniem całunu. Zresztą do dzieła. wykonajcie badanie kontrolne i udowodnijcie "autentyczność" całunu Cytuj: . Nikt i nigdy nie wytworzył na lnianym płótnie TAKIEGO wizerunku, o takich własnościach (tylko cząstkowo przeze mnie opisanych). I tu jest najsłabszy punkt sceptyków - nie potrafią odtworzyc metody działania wymyślonego przez siebie średniowiecznego fałszerza. Teraz łże Sawoj. Wykonanie takiego wizerunku jest bardzo łatwe. Wykonał go pilaster, wykonał jak widzę i Witold  (Cour de, trzeba będzie spróbować z Leninem  ) Cytuj: Natomiast wizerunków o zbliżonych (acz wyraźnie różnych) cechach powstało kilka, z tym, ze na pierwszy rzut oka widać, ze "to nie to". A czego im brakuje?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt gru 10, 2010 20:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
-
|
Pt gru 10, 2010 21:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Witold napisał(a): Takiego samego, to znaczy jakiego?
Sawoj napisał(a): Arkadiuszu, Witoldzie, tudzież Fretensis Struktura wizerunku na Całunie ma własności takie, że do dziś NIKOMU nie udało się takiego wizerunku wytworzyć. Obraz ma współczynnik kontrastu 0.85, to oznacza, że najciemniejsze włókna odbijają światło tylko o 15 % gorzej od niezaciemnionych. Zmiana barwy włókien sięga tylko ok. 14 mikrometrów w głąb nici. Sąsiadujące ze soba włókienka o zmienionych barwach nie są niczym sklejone. Grubość takiego włókna jest mniejsza od włosa bobra, który jest najcieńszym włosem stosowanym w malarstwie. Wizerunek ma bardzo mały kontrast i charakteryzuje się brakiem „odcięcia” miejsca z wizerunkiem od tła. Kiedy zbliżamy się do Płótna, wizerunek ZNIKA, gdyż ma za mały kontrast aby oko mogło go zauważyć. Wizerunek Ciała widoczny jest z ok. 3-4 metrów od płótna. Troszkę to utrudnia zadanie autorowi „Średniowiecznego artefaktu” jak tu został określony. Ale to dopiero początek. Zmianę barwy włókien nie spowodowało dodanie czegokolwiek do płótna, tylko – UJĘCIE z nich wody. Ciemniejsze włókna mają barwę zmienioną w wyniku odwodnienia. Może to być efekt ciepła albo silnego światła. Tak samo ciemnieje kartka papieru wystawiona na światło słoneczne. Odsyłam jeszcze raz do strony o Całunie – znajdziecie tam publikacje m.in. po bardzo szczegółowych badaniach z 1978 roku, jedno z badań polegało na oświetlaniu kilku wybranych miejsc na płótnie światłem UV 395 nm i badaniu odpowiedzi płótna od 400 do 700 nm z rozdzielczością do 5 nm. A PO CO to robiono – znajdziecie tam właśnie. WTEDY w tamtych badaniach stworzono ścisłą, matematyczną bazę do określania kolorów występujących na Płótnie. Jakie efekty daje przyłożenie do płótna rozgrzanej metalowej płaskorzeźby, możecie znaleźć w książce Marka Antonacciego „Zmartwychwstanie Całunu”. Pisałem już TU o niej. Antonacci opisał wszystkie dotąd sformułowane hipotezy dotyczące powstania wizerunku na Płótnie i podał wyniki eksperymentalnych ich weryfikacji. Niektóre rzeczywiście, trochę przypominają wizerunek na Płótnie, ale żaden nie jest tak dokładny i precyzyjny. Macie zatem, panowie, nie lada zadanie: jak znaleźć geniusza, który – malując z odległości co najmniej 3 m - potrafił wytworzyć obraz negtywowy zawierający tak olbrzymią liczbę szczegółów mieszcząc się we współczynniku 0.85, obraz poza tym jest całkowicie zgodny z anatomią ciała ludzkiego. Na ciele Człowieka z Całunu zidentyfikowano bowiem ponad 600 ran i urazów. WSZYSTKIE są zgodne z anatomią ciała ludzkiego i to na poziomie XX wieku, nie na poziomie choćby XIX wieku. Dodatkowo, tam, gdzie krwawienie występowało z tętnicy, na płótnie jest krew tętnicza, tam, gdzie z żyły – krew żylna. Dla uzupełnienia przypomnę, z pierwszy raz te dwa rodzaje krwi medycyna rozróżniła w 1593 roku. Odsyłam do publikacji prof. Bologne, Włocha publikacji z 1982 roku. (Chyba) w tej samej publikacji Bologne opisał wyniki testów na pozostałość koagulacji krwi. Chodzi o to, że krew inaczej koaguluje gdy wypływa z ciała żyjącego człowieka, a inaczej gdy wypływa z martwego ciała. Badając te ślady Bologne wykrył, że ze wszystkich ran Człowieka z Całunu krew wypłynęła za jego życia, tylko z rany w boku – po śmierci.
Poruszyłem powyżej TYLKO DWA obszary z bardzo rozległej wiedzy na temat Całunu. Proszę o wyjaśnienie mi tu, jak ten wizerunek powstał. I dlaczego DO DZIŚ nikt nie podjął się wytworzyć wizerunku o TAKICH własnościach. Choć przy pomocy komputera i lasera pewnie by się to udało.
Osoby nie zaślepione antykościelnością przyznają, że gdyby udało się wykazać XIV wieczne pochodzenie Całunu, to TO dopiero były cud…… GDZIE taki geniusz, znający medycynę na poziomie XX wieku żył, a przede wszystkim gdzie są inne jego dzieła? Skąd czerpał tak rozległą wiedzę ?
Witold napisał(a): Prawda jest taka, o czym już mówiłem, że podobne rzeczy da się stworzyć w domu w 5 minut. Robiono też kopie całego całunu. Różnica jest taka, że całuny domowej roboty i całun skopiowany nie mają takiej całunowej prasy, jak oryginał i nie nagłaśnia się tylu legend o cudownych właściwościach na ich temat.
Prawda to jest taka, ze w czasach, kiedy o Kosciele w mediach mozna tylko zle, albo wcale, wg ciebie, ci "specjalisci", ktorzy odtworzyli masowo caluny, odpowiadacjace w 100% opisowi Sawoja, nie moga sie przebic do swiadomosci pubblicznej, zeby naukowo wykazac, ze w XXI wieku, to zaden problem spreparowac taki sam Calun, bo .... nie maja anty-calunowej prasy 
|
So gru 11, 2010 11:54 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Cytuj: odpowiadacjace w 100% opisowi Sawoja A kopia całunu powinna odpowiadać całunowi, czy opisowi Sawoja?
|
So gru 11, 2010 12:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Cytuj: Niestety dla wyznawców całunu, prawda jest inna. Badanie z 1988 było wykonane prawidłowo i wynik też jest prawidłowy.
Mógłby on ewentualnie zostać zanegowany wyłącznie poprzez badanie kontrolne. Badanie, którego dziwnym trafem nie było, nie ma i nie będzie. Może nam Sawoj napisze dlaczego? Nie będzie....prorok, czy kuriallista Watykanu? To może objaśnisz jakim sposobem średniowieczny twórca umiescił na całunie aramejskie napisy, niewidoczne gołym okiem. Cytuj: Bo wyznawcy całunu dobrze wiedzą, że powtórne badanie C14, potwierdziłoby wyniki z 1988 roku. I dlatego nigdy do niego nie dopuszczą To przed 1988r niedouki nie wiedzieli i dopuścili do badania Cytuj: Teraz łże Sawoj. Wykonanie takiego wizerunku jest bardzo łatwe. Wykonał go pilaster, wykonał jak widzę i Witold  (Cour de, trzeba będzie spróbować z Leninem  ) Wykonał...tylko sam nie wiec co  Cytuj: A kopia całunu powinna odpowiadać całunowi, czy opisowi Sawoja? Kopia jest zawsze tylko kopią  ......należy stworzyć kolejny oryginał ze wszystkimi własciwościami tego z Turynu.
|
So gru 11, 2010 12:19 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Alus napisał(a): Kopia jest zawsze tylko kopią  ......należy stworzyć kolejny oryginał "Kolejny oryginał". Genialne. Przy okazji należy go tak spreparować, żeby datowanie wskazywało jego pochodzenie na XIV wiek. Cytuj: ze wszystkimi własciwościami tego z Turynu. Właśnie o to pytam: z właściwościami rzeczywistymi, czy tymi o których słychać tylko w całunowej prasie, które odkrył jakiś tajemniczy geniusz za pomocą mikroelektrokwantoszajsografoskopu własnej konstrukcji, tudzież wyinterpretował, że jakaś smuga w rzeczywistości jest aramejskim napisem mówiącym Autentyczny całun Jezusa Chrystusa. Made in Palestyna.
|
So gru 11, 2010 12:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Cytuj: "Kolejny oryginał". Genialne. Przy okazji należy go tak spreparować, żeby datowanie wskazywało jego pochodzenie na XIV wiek. [/quote[ Dokładnie ...geniusz średniowieczny tego dokonał....w dobie wszewiedzącej nauki to pryszcz... Cytuj: Właśnie o to pytam: z właściwościami rzeczywistymi, czy tymi o których słychać tylko w całunowej prasie, które odkrył jakiś tajemniczy geniusz za pomocą mikroelektrokwantoszajsografoskopu własnej konstrukcji, tudzież wyinterpretował, że jakaś smuga w rzeczywistości jest aramejskim napisem mówiącym Autentyczny całun Jezusa Chrystusa. Made in Palestyna. Jesli nie chce Ci sie przeczytac podanych linków, w których padają nazwika naukowców, namiary na laboratoria, to pozostaje tylko "tajemniczy geniusz" Ławiej niektórym uwierzyć w tajemniczego średniowiecznego twórcę całunu, niż w umiejętności uniwersyteckich naukowców.
|
So gru 11, 2010 12:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Witold napisał(a): Cytuj: odpowiadacjace w 100% opisowi Sawoja A kopia całunu powinna odpowiadać całunowi, czy opisowi Sawoja? Jezeli wykazesz, ze opis Sawoja nie odpowiada rzeczywistemu calunowi (te wszystkie detale itp), to oczywiscie, ze oryginalnemu calunowi. Nie musisz go "postarzac". Wystarczy, ze odbicie bedzie wykonane z taka sama dokladnoscia i takimi samymi srodkami, zeby proby fizyczne wlokien byly te same. No i detale, o ktorych pisze Sawoj (zakladam, ze tak zostaly zbadane). No i powinienes jeszcze wytlumaczyc skad ten falszerz (a na pewno nie byl on z XX wieku, bo calun jest znany od przynajmniej kilkuset lat) mial taka znajomosc anatomii, krzepniecia krwi itp.
|
So gru 11, 2010 13:02 |
|
 |
Sawoj
Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27 Posty: 81
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Witold, niestety, ale co kolejny wpis to kolejny dowód Twej ignorancji na temat Całunu. John Jackson, naukowiec z NASA, stwierdził, że gdyby nawet dysponował całą dostępną aparaturą naukową na świecie i budżetem 10 mln dolarów, to nie zdołałby osiągnąć takiego obrazu na Płótnie, jak wizerunek na Całunie. To ten sam Jackson, który w 1976 roku referował (wraz z innym naukowcem, Erykiem Jumperem, wynik jaki otrzymali podkładając pod kamerę VP-8 Analysera wizerunek z Całunu. Zobaczyli bowiem trójwymiarowy wizerunek postaci Człowieka z Całunu. A zatem wizerunek na płótnie utrwalił nie tylko wiedzę „dwuwymiarową”, zawiera także informację trójwymiarową (jeśli chcesz wiedzieć to pierwsze na świecie próby trójwymiarowej fotografii miały miejsce w 1921 roku; ale ciebie to nie interesuje, jeśli jakieś fakty przeczą Twemu wyobrażeniu, to tym gorzej dla faktów). (Jeszcze drobne wyjaśnienie: VP-8 Analyser wysłany przez NASA na Marsa wykonał tam trójwymiarowe zdjęcia; Jackson był jednym z jego konstruktorów). Nie będę z Tobą dyskutował, czy wytworzono wizerunek o TAKICH właściwościach, czy nie. Każdy kogo ten tematy zaciekawi znajdzie stosowne informacje w tym olbrzymim morzu publikacji na ten temat. Nie jest to podkreślane w każdej publikacji na temat Całunu, ponieważ dla ludzi tym zainteresowanych jest to coś bardzo oczywistego; pojawienie się wizerunku o takich cechach byłoby ogólnoświatową sensacją. Nie będę także spierał się z Twym stwierdzeniem o „bajeczkach o łatach”. Świat nauki to uznał, Ty nie musisz. Zapewne jesteś mądrzejszy od tych, którzy to zaakceptowali. Zapewniam Cię, ze próba węglowa zostanie powtórzona. Kiedy – nie wiem. Ale tym razem rzeczywiście, cały czas ktoś będzie patrzył na ręce eksperymentatorów (patrz dalej, uwaga nt kapy św. Ludwika). . Z ciekawostek: w 2004 roku Journal of Optics (vol.6.no.6., pp 491-503) opublikował artykuł Giulio Fanti and Roberto Maggiolo pt: „The double superficiality of the frontal image of the Turin Shroud”. Badając odwrotna stronę płótna, która nie miała kontaktu z Ciałem, dokładnie ją zeskanowali i odjęli elektronicznie smugi i zaciemnienia które występowały na płótnie. I wtedy zobaczyli bardzo słaby, ale jednak zauważalny wizerunek postaci Człowieka z Całunu. Wizerunek na tej stronie, które z Ciałem się nie stykała, dokładnie ulokowany w tym samym miejscu. Według specjalistów to odkrycie odsuwa możliwość fałszerstwa POZA GRANICE RACJONALNOŚCI. Wizerunek jest bowiem na (określenie umowne) stronie A, stykającej się z Ciałem, jest (choć znacznie słabszy) na stronie B, przeciwległej do niej, ale NIE MA GO POMIĘDZY TYMI WIERZCHNIMI WASTWAMI płótna. Jest to więc nowe zadanie dla Twego średniowiecznego fałszerza, Witoldzie. Masz rację, św Ludwik umarł sto lat wcześniej, ale nie o tym pisałem. Próbki tkaniny - kapy z jego trumny – dotarły do profesora Tite jednocześnie z próbkami Całunu. I nikt do tej pory nie wie, PO CO profesor Tite poprosił o te próbki. Z zewnątrz do złudzenia przypominają one tkaninę Całunu, choć są ponad tysiąc lat młodsze. I te informacje znajdziesz w publikacjach, Twe stwierdzenie, że próba węglowa została wykonana poprawnie wynika zapewne wyłącznie z tego, że TY bardzo być tego chciał i świadczy o tym, że tematem nigdy się głębiej nie zainteresowałeś. Nie musisz. Nie musisz także wierzyć, że Całun jest autentykiem. Ale dlaczego z takim uporem powtarzasz kłamstwa ? Czy według zasady słynnego Józefa: Kłamcie, kłamcie, kłamcie, zawsze coś z tego zostanie….  No to jeszcze dużo przed wami. Co prawda TO kłamstwo już zostało powtórzone grubo ponad 1000 razy, ale jakoś nie może stać się prawda….. Już nie pamiętam kto tu napisał, jaką to straszną „kasę” ciągnie Kościół z Całunu…. Ciekawe w jaki sposób ? Ostatnia publiczna ekspozycja (10.04 – 23.05. 2010) ściągnęła ponad 2 miliony pielgrzymów do Turynu. Ale TO dało dochód miastu, a nie Kościołowi. A wstęp do Katedry, gdzie płótno wystawiono – był bezpłatny. Swoją drogą to ciekawe. Cytuję poważne artykuły naukowe, a jedyną kontrą jest, że widocznie ja tak bardzo chcę, i to jest moje zdanie…. Nikt nie pyta choćby o podstawową w nauce klasyfikację publikacji: niewtajemniczonym wyjaśnię, że te opublikowane w czasopismach mają większą wagę niż wygłaszane na konferencjach, gdyż przed publikacją są recenzowane. Zetknąłem się z tym wiele lat temu, przygotowując się do obrony pracy doktorskiej.
|
So gru 11, 2010 14:24 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a): Świat nauki to uznał, Ty nie musisz. "Świat nauki" czyli Sawoj i inni całunowcy. Bo to jedyni, którzy to "uznali". "Świat nauki uznał", "według specjalistów", "naukowcy udowodnili", "radzieccy uczeni", " amerykańscy naukowcy" etc. nie wątpię, że wielu - zwłaszcza całunowców - uzna tekst za tym bardziej wiarygodny, im więcej umieścisz w nim tych zwrotów. Na mnie to nie działa, daruj. Kamala napisał(a): Jezeli wykazesz, ze opis Sawoja nie odpowiada rzeczywistemu calunowi Chyba sobie żartujesz. Może tak lepiej Sawoj wykazałby, że jego opisy są czymkolwiek więcej, niż tylko powtarzanymi za całunowymi publikacjami legendami. Jak monety w oczach i ujemny wiek bawolego rogu.
|
So gru 11, 2010 15:22 |
|
 |
Albowiem
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07 Posty: 441
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Sawoj napisał(a): VP-8 Analyser wysłany przez NASA na Marsa wykonał tam trójwymiarowe zdjęcia A w jakiej sondzie kosmicznej został wysłany? Czy mógłbyś podać źródło tej informacji? Chodzi mi oczywiście o źródło nie dotyczące Całunu. P.S Wiem, że to offtop, ale zgodnie z moją wiedzą na temat lotów kosmicznych (a trochę się tym interesuję), ta informacja to bzdura. Jeżeli tak jest (bo mogę się mylić), to nie widzę powodu, aby wierzyć w prawdziwość pozostałych informacji zawartych w Twoich postach w tym wątku.
_________________ Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy
|
So gru 11, 2010 15:40 |
|
 |
Sawoj
Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27 Posty: 81
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Albowiem, szkoda że nie zechciałeś sie pofatygować i wrzycić hasł "VP-8 Analyser" do googla, znajdziesz ponad 25 000 wyszukań, a w jednej z nich pod adresem: http://catholiquedu.free.fr/revelation/ ... SUAIRE.htmznajdziesz nawet zdjecia trójwymiarowej rzeźby otrzymanej po analizie odbicia na Całunie Tyryńskim opatrzonej zdaniem po francuskU" * L'analyse la plus connue fut celle du programme de décodage ordinateur appelé " V.P.8. analyser ", grâce auquel on peut lire les photographies prises par des sondes sur Vénus ou sur Mars, et reproduire en relief le paysage représenté. Ponieważ jednak TOI źródło jest zapewne dla Ciebie niewiarygodne (portal katolicki) to postaram sie znaleźć Ci inne źródło. Sam czytrałem o tym na początku lat 80-tych XX wieku i już nie pamiętam dokładnie, w której to było publikacji. Nawet interesując się techniką kosmiczna mozesz nei wiedzieć o tym przyrządzie, bo został wysłany w którejś z sond albo pod koniec lat 60-tych albo na początku lat 70-tych XX wieku. Zdjecie Całunu zostało podłożone pod jego obiektyw ok., roku 1974, w roku 1976 Jackson juz referował wyniki tej analizy. Z liczby publikacji wymieniających VP-8 Analyser wynika, ze jest to przyrząd dosyc często stosowany w nietypowych warunkach. Jego zasada działania polega na zamianie natężenia światła na odległość.
|
So gru 11, 2010 17:18 |
|
 |
Sawoj
Dołączył(a): Pt paź 15, 2010 19:27 Posty: 81
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
@Albowiem, juz wiem, gdzie czytałem o VP-8. To było National Geographic, vol 157 no 6 z czerwca 1980 roku. Na stronie 730 znajdziesz artykuł "The mystery of the Shroud" napisany przez Kenneth F. Weaver'a. Na pierwszej stronie znajdziesz trójwymiarową rzeźbę twarzy Człowieka z Całunu, wykonaną przez komputer, a właściwie przez laser sterowany komputerem. Z innych źródeł wiem, ze przyrząd jako taki został zaprojektowany w 1960 roku w celu umożliwienia odtworzenia szczegółów trójwymiarowych np. powierzchni Księżyca gdy przelatywała nad nią sonda przed lądowaniem człowieka. To samo było wykorzystywane przy wielu innych sondach, ale rzeczywiscie, artykuły nie precyzują, czy przyrząd jako taki znajdował sie w statku kosmicznym, czy też przetwarzał dane nadesłane przez sondy kosmiczne. Tego szczegółu nie mam, wycofuję zatem twierdzenie, ze został wysłany na Marsa, pozostaję przy stwierdzeniu, ze przy jego pomocy uzyskano trójwymiarowe obrazy powierzchni Marsa. Niestety, nie mam dostepu do publikacji NASA ani na ten ani na żaden inny temat. Tam pewnie ten szczegół zostałby wyjaśniony, no i miałbyś źródło informacji nieobarczone żadną niewiarygodnością.
Natomiast nie wiem, dlaczego to ja mam Ci podawać źródła wiedzy o VP-8 nie związane z Całynem. Przyrząd ma wiele zastosowań, znajdziesz je bez problemu w Google, a ja zetknąłem się z nim przy okazji lektury o badaniach Całunu i nie zamierzam studiować rozległych technik kosmicznych.
|
So gru 11, 2010 18:13 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
Cytuj: Natomiast nie wiem, dlaczego to ja mam Ci podawać źródła wiedzy o VP-8 nie związane z Całynem. Fakt, że takowe zdają się nie istnieć, jest co najmniej podejrzany, tym bardziej znając całunistów tendencje do przekrętów i zmyślania.
|
So gru 11, 2010 22:25 |
|
 |
Arkadiusz_O
Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 21:21 Posty: 123
|
 Re: Czyj światopogląd jest bardziej wiarygodny
A jakie to ma znaczenie czy całun jest autentyczny:?: . Kto i jakie korzyści odniesie z udowodnienia, że całun pochodzi z I wieku ?. A badając te potencjalne korzyści sporo się o całunie dowiemy i to bez próby węglowej  . Wierzę, że żył Jezus ( no ten znany bo Jezusów było tylu ile u nas jest Kowalskich), że był on człowiekiem i skoro nim był to musiał umrzeć. I na tym koniec, żadnego chodzenia po wodzie, czary mary hokus pokus i mamy z wody wino czy wskrzeszanie trupów. Przy okazji Kuzniecow badał wpływy temperatury na zawartość węgla przy t = 300 C (ponoć). W temperaturze tej następuje depolimeryzacja celulozy na mniejsze fragmenty łatwe do oznaczenia ilościowego i jakościowego. Po pierwsze uczony z tymi 300 C przegiął i to przynajmniej o 100 za dużo. Po drugie nie widzę aby szukano produktów depolimeryzacji. Badając ich ilość można oszacować temperaturę jaką miał badany materiał. Było to badane ? Temat nie do rozwikłania bo mącą w tym kotle siły zbyt potężne (głównie KrK). Te moce by nie mąciły gdyby dowody były po ich myśli. Widocznie nie są. A.
_________________ "W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?" — Fryderyk Nietzsche
|
So gru 11, 2010 22:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|