Ksiądz Sławomir Żarski został przeniesiony do rezerwy i to nam się nie podoba Marku.
Mieszkasz w Gdyni, a więc podwójna moja radość.W Gdyni się urodziłam, a obecnie mieszkam niedaleko, bo w Rumi.
Jak widać w Gdyni i Rumi mieszkają ludzie, którzy rozumieją pozytywną rolę jaka odgrywają kapłani oraz jak nie do zaakceptowania są reprymendy wygłaszane pod ich adresem przez vipów .
Jeśli idzie o naszego Abp Głódzia, to robi on wiele dobrego np jutro tj 16 w kościele św. Brygidy odprawiać będzie mszę św. z okazji 40 rocznicy masakry stoczniowców w Gdańsku i Gdyni.

Gita2, zadalam dawno temu pytanie, na ktore mi nikt nie chce odpowiedziec.
Wlasciwie nie wiem dlaczego. Moze ty sprobujesz?


A jezeli nie podoba sie wam, ze kadencja bpa Zarskiego sie skonczyla bez przedluzenia, to pretensje chyba powinniscie miec wprost do papieza?

I ja sie ciesze, ze on mieszka tam, a nie tu gdzie ja.

W każdym razie od 20 lat pierwsze tak poważne wtargnięcie w kompetencje biskupów.
Widać Prezydent woli potakiwaczy.

Ja bym chcial wiedziec czy kompetencje biskupow gdzies maja granice. Czy moze jest tak, ze nie maja?

A Kosciół aż taki spolegliwy i dostosowuje nominacje do woli wiernych?
Ciekawe zatem czemu od czasu do czasu parafianie zamykają przed duchownymi drzwi do kościołów....
Czyzby duchowni stosowali różne miary, adekwatne do rangi wiernego?.....to po co wrogowie zewnętrzni, skoro duchowni dyskredytują Kosciół osobiscie.

Lepiej nie można było tego opisać.

Nie bardzo miał wyjście. Zresztą podobnie było za komuny...
Ano, i tak się zdarza, al nie w tym wypadku. Prezydent wystąpił tu z pozycji urzędu, a nie "wiernego" a Kosciół nie poszedł "w zaparte". Czy słusznie czy nie - nie mi osądzać (nie wiem jakie były możliwości).
Zresztą tu jest też sprawa rozgrywek wewnętrznych w Kościele - prośba Prezydenta była świetną okazją do wsadzenia tam "Krakowa" (tj. człowieka związanego z bp. Dziwiszem).

Ja rozumiem, że Prezydent Komorowski jest Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, gdzie ks. płk Żarski służył i że wobec tego miał prawo przenieść księdza do rezerwy.
Nie rozmawiamy tu o prawach Prezydenta tylko o sytuacji, w której usuwa się kogoś na miarę Księdza Piotra Skargi za drzwi, bo mówi o sprawach niewygodnych dla Króla (czyli Prezydenta).

Wystąpienia księdza Żarskiego, Ojca Wiśniewskiego, a wcześniej księdza Małkowskiego napełniają mnie optymizmem, że kończy się czas milczącej akceptacji Kościoła dla głupoty, chamstwa, grabieży, zdrady. Budzą się nareszcie sumienia w duchowieństwie. To znak, że wnet zbudzimy się my - Polacy. Ksiądz Popiełuszko nie zginął na darmo.
Bogu niech będą dzięki.

Ależ dokonałeś nietrafionej zbitki...o. Wiśniewski z ks. Żarskim i ks Małkowskim różnią odległosci kosmiczne jesli chodzi o postrzegania Koscioła w sferze polityki
http://wyborcza.pl/1,75248,8818487,0__W ... iele-.html

A ja mam satysfakcję dziś w mojej parafii zakończyły się rekolekcje adwentowe.
Prowadził je młody doktorant KUL.....homilie żarliwe, głębokie, dotykające istoty-sedna wiary, ludzkich spraw....i ZERO polityki, patosu patriotycznego

Naprawde nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie?
Bo wydaje mi sie kluczowe w kwestii owego "zrugania" bpa Zarskiego przez prezydenta.

Oczywiście że nie są nieomylne.
Co nie znaczy że Prezydent ma prawo zachowywać się po chamsku tylko dlatego że usłyszał parę słów prawdy.

PO puszczają nerwy, bo przecież już wszystkie media są ich i śpiewają z jednej partytury a tu taki, śmaki duchowny wyrwał się bezczelnie z krytyką władzy.

Co to wlasciwie znaczy? Czy zwrocenie uwagi jest chamskie? Moze stanie w nieprzepisowej postawie? A moze myslenie o d... kiedy sie cos pisze? Co jest chamskie? Zna ktos odpowiedz?

Nawet sąd nie zna odpowiedzi który sprawę Palikota badał.
Za to ta reprymenda była raczej niestosowna i świadczyła o niskiej kulturze osobistej Prezydenta jeśli takowe niestosowne uwagi poczynił wobec duchownego - publicznie, czyli w taki sposób żeby to dotarło nie tylko do besztanej osoby.