Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Płciowość Boga 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Płciowość Boga
Tlumaczenie slabe. Przeciez Bog to o wiele wiecej niz ojcostwo. Ojciec jakby (w pewnym sensie) splycal Boga Wszechmogacego, bardziej przyblizal do naszych ulomnosci. Tak mysle.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr paź 06, 2010 19:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Płciowość Boga
Dural napisał(a):
Tlumaczenie slabe. Przeciez Bog to o wiele wiecej niz ojcostwo. Ojciec jakby (w pewnym sensie) splycal Boga Wszechmogacego, bardziej przyblizal do naszych ulomnosci. Tak mysle.

Myślę, że wobec Boskiej wszechmocy przybliżył nam Swój stosunek w sposób najbardziej przystępny. Rzeczywiście - poniekąd ograniczył człowiekowi możliwość poznania. Pytanie tylko, czy istnieje lepsza forma którą mógł się Bóg posłużyć? Uważam, iż wobec Swej nieskończoności zawarł możliwie dużą wartość poznawczą dla swoich stworzeń poprzez metaforę ojcostwa.


Śr paź 06, 2010 19:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Płciowość Boga
Oczywiście że ma to bezpośredni związek z patriarchatem i takim postrzeganiem nadrzednosci-ważności-decyzji przypisanej głowie rodziny, czyli ojcu lub starszemu rodu.
Spuścizna czasów zamierzchłych.
Ale nie jest to powszechne, istnieje np. Matka Ziemia i jej kult, wcale nie mały i również jako spuścizna przeszłości.
W każdej religii stwórca jest płciowy.
W wierze opartej na filozofii bez dogmatów religijnych (skodyfikowanych) jest to byt nadrzędny.
Tu płciowość jest zbyteczna.


Śr paź 06, 2010 19:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Płciowość Boga
Oczywiście że ma to bezpośredni związek z patriarchatem i takim postrzeganiem nadrzednosci-ważności-decyzji przypisanej głowie rodziny, czyli ojcu lub starszemu rodu.
Spuścizna czasów zamierzchłych.
Ale nie jest to powszechne, istnieje np. Matka Ziemia i jej kult, wcale nie mały i również jako spuścizna przeszłości.
W każdej religii stwórca jest płciowy.
W wierze opartej na filozofii bez dogmatów religijnych (skodyfikowanych) jest to byt nadrzędny.
Tu płciowość jest zbyteczna.

Coś sobie przypominałem : czy Wielki Duch Indian północnoamerykańskich mia płciowość?
Zdaje się że to wyjątek.


Śr paź 06, 2010 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Płciowość Boga
Nithael napisał(a):
czy Wielki Duch Indian północnoamerykańskich mia płciowość?
Chyba nie:
"W wierzeniach Indian anglonkińskich bezosobowa siła sprawcza"
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitolog ... anusa.html
A jeśli chcesz rozwiać wszelkie wątpliwości to zapytaj:
http://www.indianie.info/
Cytuj:
Zdaje się że to wyjątek.
Nie aż taki rzadki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermafrodyta

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz paź 07, 2010 18:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Płciowość Boga
Nithael napisał(a):
Coś sobie przypominałem : czy Wielki Duch Indian północnoamerykańskich mia płciowość?
Zdaje się że to wyjątek.


Problem w tym, że Indianie początkowo nie znali koncepcji Jednego Ducha. W tym określeniu zawierały się konkretne duchy np. miejsc czy rzek. Wydaje mi się jednak, że w ich późniejszych wierzeniach występował Jeden Duch, który nie miał określonej płci. Ale to nie wyjątek. Hinduski Brahman też nie ma płci a Egipcjanie wierzyli w Bóstwo, będące zarazem ich Ojcem jak i Matką.


So paź 09, 2010 9:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Płciowość Boga
"Problem w tym, że Indianie początkowo nie znali koncepcji Jednego Ducha."
To tylko twoje założenie.
Nic poza dzisiejszymi legendami/koncepcjami nie pozostało,brak zapisów.
W hinduizmie i religii staroegipskiej niezależnie czy występuje jednopostaciowośc jakiegoś bóstwa to istnieją też inne wyraźnie płciowe.
W religii staroegipskiej był tylko jeden wyjątek (udukomentowany) wprowadzenia monoteizmu,za co Faraon Echnaton został po śmierci wyklęty i natychmiast przywrócono stary panteon.


So paź 09, 2010 19:25
Zobacz profil
Post Re: Płciowość Boga
Witam,

posłużę się Pismem Świętym,w Księdze Rodzaju 1,26-27 jest napisane "A wreszcie Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Zastanawiające jest że Bóg mówi o sobie w liczbie mnogiej. I dalej jest napisane "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i kobietę".

Pozdrawiam


So paź 09, 2010 20:38

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Płciowość Boga
Mnie zastanawia jak długo ludzie będą cytowali dosłownie stare teksty napisane starym językiem bez interpretacji współczesnej.
Np."niewiasta" (występujące) to już dziś arhaiczne staropolskie słowo,podobnie jak "niechaj".
Np.nasi władcy w dokumentach występowali w takiej formie "My, Król Polski....itd"
"Uczyńmy" to forma pokazująca najwyższa rangę osoby.


So paź 09, 2010 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30
Posty: 418
Post Re: Płciowość Boga
No, nie. Z natury cytatu wynika, że on jest "dosłowny" :D. Inną kwestią jest natomiast interpretacja tych cytatów, i tu, oczywiście, znajomośc kontekstu historycznego się wydatnie przydaje. Istotnie, pluralis maiestaticus występowała w dawnych tekstach. Niemniej w Rdz mamy do czynienia nie tylko z ta konstrukcją - człowiek jest stworzony na obraz Bozy jako mężczyzna i kobieta. I to już nie jest tylko niuans językowy.


N paź 10, 2010 8:58
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29
Posty: 262
Post Re: Płciowość Boga
No tak ,masło maślane,ale wiadomo o co chodzi.
Ludzie nie czytają książek, a przede wszystkim nie mają styczności ze starym językiem (np u Mickiewicza,Reja, Kochanowskiego...) i przestają rozumieć co czytają.
Zastanawiam się czy w obliczu tego faktu nie należałoby ponownie "przetłumaczyć" stare pisma.
Może już czas najwyższy.


N paź 10, 2010 12:50
Zobacz profil
Post Re: Płciowość Boga
Nithael napisał(a):
Mnie zastanawia jak długo ludzie będą cytowali dosłownie stare teksty napisane starym językiem bez interpretacji współczesnej.


Nithael napisał(a):
Ludzie nie czytają książek, a przede wszystkim nie mają styczności ze starym językiem (np u Mickiewicza,Reja, Kochanowskiego...) i przestają rozumieć co czytają.
Zastanawiam się czy w obliczu tego faktu nie należałoby ponownie "przetłumaczyć" stare pisma.


Zacytowany przeze mnie tekst pochodzi z Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu, wydanie czwarte, w przekładzie z języków orginalnych, opracowane przez zespól biblistów polskich z inicjatywy Benedyktynów Tynieckich wydane przez wydawnictwo Pallotinum, Poznań 1991 r.

A mnie zastanawia fakt, jak ktoś, kto się zarejestrował 5 października 2010 r. i do dnia dzisiejszego napisał na tym forum ponad 200 postów , ma czas na czytanie czegokolwiek innego porócz wypowiedzi innych formułowiczów.

Słodkich snów


Wt paź 12, 2010 20:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Płciowość Boga
Krzak gorejący jest rodzaju męskiego. Jakby hajcowały się róże to by był pierwiastek żeński.
Zresztą jaka kobieta by na tablicach ryła wtedy wskazówki dotyczące życia ? Prędzej przepis na macę by był albo złorzeczenia na ładniejszą i młodszą sąsiadkę. To musiał ryć chłop.


Wt paź 12, 2010 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 16:45
Posty: 96
Post Re: Płciowość Boga
Ja widzę Boga jako Istotę, Opiekuna. Stworzył człowieka na swoje podobieństwo - kobietę i mężczyznę
Co miał w zamyśle że tak to podzielił nie wiadomo.
Wydaje mi się że po prostu cecha jaką jest płciowość Boga nie dotyczy i już.

_________________
Mistakes are as serious as the results they cause.


So gru 18, 2010 15:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post Re: Płciowość Boga
andariel14 napisał(a):
Wydaje mi się że po prostu cecha jaką jest płciowość Boga nie dotyczy i już.


I tutaj się zgadzam, chociaż uważam, że Bóg ma w sobie obie płci (może we Wszechświecie jest ich jeszcze więcej?). W każdym bądź razie zanim pojawił się człowiek istniały inne organizmy, również bezpłciowe i wtedy też istniał Bóg. Dlaczego patrzymy na Boskość przez pryzmat płci? Bo jesteśmy ludźmi i to nas dotyczy (ale są też hermafrodyci). Uważam, że Boga łatwiej porównać do wielkiego, bezpłciowego ślimaka niż do człowieka.

Nithael napisał(a):
W religii staroegipskiej był tylko jeden wyjątek (udukomentowany) wprowadzenia monoteizmu,za co Faraon Echnaton został po śmierci wyklęty i natychmiast przywrócono stary panteon.


Z tym, że ten monoteistyczny Bóg był pierwotnie jedną z postaci Re, który jest przedstawiany jako mężczyzna.


N gru 19, 2010 14:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL