Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Ciało, które nas więzi... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Cytuj:
Znam argumenty za Niedzielą. Jakiś "święty" to wymyślił.

Zawsze można poznać lepiej, tak by nie wypisywać fantasmagorii o V wieku. Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli - jakże to gnostyckie, prawda?

Cytuj:
A co do podobizn wężów na ołtarzach judaistycznych to sam napisałeś Bóg kazał, a to jest duża różnica w stosunku do człowiek sobie wymyślił.

Jednocześnie kazał i zakazał? Trzeba ponownie podkreślić, że wykonywanie podobizn dotyczy wyłącznie bałwochwalstwa, a nie upodobniania w ogóle, czy też wykonywania podobizn do kultu prawdziwego Boga. Poza tym pouczenia gnostyka są nieco nie na miejscu, gdyż wypadałoby wyjąć wpierw gnostycką belkę samozbawienia i zaprzeczania grzechowi z własnego oka.


Cz gru 23, 2010 13:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Nie jest to dyskusja o Dekalogu. I jak widzę tu i tak nikt nikogo nie przekona. Proponuje oszczędzić pracy mi i sobie przedświątecznego czasu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz gru 23, 2010 13:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Wracając do tematu:
"Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą."
Czyli jednak ciało i jego atrybuty nie są takie ważne.
A szukając jeszcze:
"Nie jest grzechem to co du ust wchodzi (jedzenie i picie), lecz to, co z nich wychodzi (słowa)"
To daje do myślenia

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Cz gru 23, 2010 14:07
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Ciało, które nas więzi...
No przecież po wypełnieniu zadań należących do naszego ziemskiego losu, oddajemy ciało naszej Matce Ziemi, od której materialne ciało użyczyliśmy i z samym już tylko duchem wybieramy się na spotkanie z Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym :o

Ciało jest narzędziem i w tym sensie jest ważne.
Kiedy uzyskamy ciała przemienione będzie nieco inaczej. Albo zgoła inaczej. Jednak to już temat na inne opowiadanie.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Cz gru 23, 2010 14:15
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Ale co istotne w tych moich wynurzeniach - przypisywanie nadmiernej wagi do grzechów ciała. Coś co z definicji jest słabe i grzeszne: "Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe." No cóż wg mnie znaczy to tyle, że uleganie potrzebom ciała, nie może zostać uznane za nic bardzo złego, więc na pewno nie za "grzech ciężki".

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Cz gru 23, 2010 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: Ciało, które nas więzi...
leunamme888 napisał(a):
Ale co istotne w tych moich wynurzeniach - przypisywanie nadmiernej wagi do grzechów ciała. Coś co z definicji jest słabe i grzeszne: "Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe." No cóż wg mnie znaczy to tyle, że uleganie potrzebom ciała, nie może zostać uznane za nic bardzo złego, więc na pewno nie za "grzech ciężki".


Zapominasz że ciało nie jest z natury grzeszne, albo nie było na początku.
Pierwsi ludzie posiadali ciała doskonałe. Stali się niedoskonali w wyniku popełnienia pierwszego grzechu.
Poza tym rozróznienie na grzeszne ciało i doskonałą duszę jest sztuczne i błędne.
Gdyby rzeczywiście dusza była doskonała a grzechy były przypisane tylko do ciała to jaki sens w posyłaniu jakiejkolwiek duszy do piekła skoro ciało które jest obarczone wszelkim grzechem odpowiedziało za swe występki umierając i obracając się w proch?

A jak człowiek grzesz to angazuje w grzech tylko swoje ciało?
Większość grzechów nie dzieje się przypadkiem. Zaczynają się one w umyśłe - rozbudzaniu w sobie złych pragnień a dopiero gdy nadarza się okazja przejawiają się w grzesznych czynach (patrz list Jakuba). A gdzie w tym całym jest dusza? Czy dusza to nie nasza świadomośc, nasza osobowość, wszystko na co składa się nasze JA?
Czy to nasze JA jest doskonałe i nie ma nic wspólnego z popełnianymi przez nas błędami?
Chcesz powiedzieć że cokolwiek zrobimy jakaś niewidzialn, nieuchwytna 'dusza' pozostaje nieskalana i doskonała?

Mnie to nie przekonuje. Człowiek grzeszy. Jeśli na człowieka składa się ciało i dusza to grzeszy ciało i dusza bo ciało i dusza jest człowiekiem.
Rozdzielanie tego to próba usprawiedliwiania się: "To nie ja to tylko moje grzeszne ciało"
Przecież właśnie od tego wyszedłeś, grzech jest niczym bo jest związany z ciałem a ciało to więzienie duszy.
Nic tylko próba uciekania od odpowiedzialności za własne czyny.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Cz gru 23, 2010 20:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Ciało ludzkie jest jakie jest. Niektórzy rodzą się bez ręki, inni rodzą się z porażeniem mózgowym, jeszcze inni rodzą się zdrowi, ale wszyscy mamy potrzeby równe potrzebom zwierzęcym i tego zanegować się nie da. Człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny względem bliźnich. Zło, które popełnia jest udziałem całej trójnatury ludzkiej - duszy, rozumu i ciała. Zło, które popełnia, a zarazem grzech jest tym większe, im większa jest krzywda wobec drugiego człowieka.
Jeśli więc nie ma szacunku dla rodziców, zabija, obcuje z kobietą lub też mężczyzną, który jest związany przysięgą, lub też kradnie co nie jest jego (zwłaszcza, gdy życie go do tego nie zmusza), kłamie lub też zawistnie patrzy na swojego sąsiada grzeszy ciężko - są to przykazania Boże. Trzy pierwsze pomijam, bo jest to grochem o ścianę.
Inne grzechy ciała takie jak nadmierne jedzenie i picie ani też masturbacja grzechami ciężkimi nie są, bo człowiek dowolnie ma prawo robić sobie wszystko o ile nie krzywdzi innych. Homoseksualizm jeśli jest dobrowolnym aktem dwóch dojrzałych osobników też wielkiej krzywdy nie robi - za wyjątkiem prymitywnych faszystów, którzy chadzają w szwedach i chcą kogoś zbutować.
Natomiast grzechy duszy takie, jak chciwość, rządza władzy za wszelką cenę w tym mordowanie i torturowanie przeciwników i konfiskata majątków (Święta Inkwizycja), pedofilia i ukrywanie pedofilów są grzechami ciężkimi i śmiertelnymi, bo rozmiar krzywdy jest ogromny. I proponuje, by wszyscy hierarchowie kościelni, którzy partycypują w dochodach uzyskanych z w/w źródeł wzięli to sobie pod rozwagę i nie atakowali z ambon ludzi, których wina jest znikoma.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Cz gru 23, 2010 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Ciało, które nas więzi...
Odnoszę wrażenie, że uzasadnianie wszelkiego argumentem "bo inkwizycja", "bo pedofilia" jest pustą demagogią. Jest to tak zwana teoria wszystkiego. W pierwszej części zdania możesz wstawić sobie cokolwiek, a następnie obalić to twierdzeniem "bo inkwizycja". Takie blablanie o d maryni.
Pustą demagogią nie jest natomiast miotanie na lewo i prawo epitetami np. faszysta, gdyż świadczy to o zabarwieniu jej agresją.


Cz gru 23, 2010 21:56
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Ciało, które nas więzi...
meritus napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że uzasadnianie wszelkiego argumentem "bo inkwizycja", "bo pedofilia" jest pustą demagogią. Jest to tak zwana teoria wszystkiego. W pierwszej części zdania możesz wstawić sobie cokolwiek, a następnie obalić to twierdzeniem "bo inkwizycja". Takie blablanie o d maryni.
Pustą demagogią nie jest natomiast miotanie na lewo i prawo epitetami np. faszysta, gdyż świadczy to o zabarwieniu jej agresją.

Myślę jednak, że się mylisz. Demagogia nie ma z tym nic wspólnego. "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". A ponieważ sądzili, wówczas muszą wysłuchać zarzutów i albo się oczyszczą, albo spotka ich kara. Bóg działa nieuchronnie, od jego wyroków nie ma odwołania.
"Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach! Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie." (Mt 10)

Wiemy już kto się zaparł przed ludźmi Chrystusa, wiemy też kto się postawił nad Jezusa - wielu ich było - "Ojców Świętych". Wiemy też kto ma swoje tajemnice na czole wypisane i wiemy kto zabijał ciało (i torturował) - lecz ich nie należy się bać. Wiemy też co przyniosło złe owoce podczas 2000 zasiadania nad wieloma wodami. Zatem nie ma co się bać łajdaków i chciwców, bo nie są oni w stanie nic zrobić.
"Panie nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja..."
A po tych słowach długa, dzwoniąca w uszach, przenikliwa cisza. Nie pada słowo.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt gru 24, 2010 9:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 11:17
Posty: 27
Post Re: Ciało, które nas więzi...
leunamme888 napisał(a):
I pamiętajcie ciało to jest tylko więzienie dla naszej nieśmiertelne duszy nic więcej.

Ciało to na razie pierwsza rzecz, której istnienia jesteś pewien. Jeśli chodzi o logiczne uzasadnienie, to ciało jest na pierwszym miejscu, dopiero potem próbujesz udowodnić istnienie duszy. Co więcej, to z narzędzi danych ci przez ciało korzystasz, by dowodzić istnienia duszy. Dlaczego więc traktujesz ciało jako materialny przedmiot, coś co jest drugiej kategorii?

Przykro mi, ale wiele "znaków" w życiu traktujemy jako dowody na istnienie duszy. Po prostu uważamy, że wszystkie emocje, uczucia, myśli - to sprawa duszy. Tymczasem lekceważymy chemię, biologię, medycynę, która usilnie próbuje nam tłumaczyć, że to są rzeczy związane z materią i nie ma w tym nic niezwykłego!

No ale oczywiście wierzyć można także w to, że Ziemia jest płaska. Wiara do niczego nie zobowiązuje.

_________________
Wiara do niczego nie zobowiązuje. Liczy się tylko prawda.


Pt gru 31, 2010 13:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL