Johnny99, czyli ty uwazasz, ze gdyby Polacy wbrew (znanym mi - ty moze znasz inne) konwencjom miedzynarodowym, zazadali od poczatku niezaleznej komisji miedzynarodowej, to by ona powstala ad hoc i wszystko byloby cacy?
Ja osobiscie (na szczescie nie jestem politykiem i nie musze o tym decydowac) uwazam, ze rownie prawdopodobne jest, ze by zadna komisja miedzynarodowa nie powstala, a czas zmarnowany na przepychanki nikomu nic by nie dal.

Ja wiem jedno - gorzej niż teraz na pewno by nie było, a rząd obroniłby swój honor.

Pod warunkiem, ze Rosjanie zaakceptowaliby taka komisję na swoim terytorium.

Gdyby nie zaakceptowali, w świat poszłaby informacja, że Rosjanie nie akceptują komisji międzynarodowej dla wyjaśnienia okoliczności katastrofy.

A historia dowodzi niezbicie, że oni tak respektują, zważają na opinię świata.....pokazali to skazując Chodorkowskiego na 13,5 roku więzienia.
Lepiej "po dobroci" uzyskac maksimim materiałów, a później wspomóc się międzynarodowymi ekspertami do ich oceny.

Moi mili, bez przesady.

Niech nasze słowa będą tak- tak, nie - nie.

Jeśli rząd bal się czegokolwiek, w tym oceny historii, to mógł złożyć dymisję.
Historia oceniłaby to po swojemu, jednak na pewno nie tak źle, jak w tej chwili wygląda, że oceni ...

Kompletnie nie adekwatny przykład.
To jest ich obywatel i mogą z nim robić dosłownie to co się rzewnie podoba nie bacząc na opinię świata.
Tutaj mamy zgoła odmienną sytuacje i liczyliby się z opinią światową gdyby rząd polski o cokolwiek wystąpił.
Rzecz w tym że o nic nie wystąpił.
Macie tawariszcze i róbta z tym co chceta.
Tusk udowodnił tym gestem, że ofiary tragedii nic dla niego nie znaczą. co jakby jest wiadome (tzw. tajemnica Poliszynela) a tylko potwierdził to w czynach.
To co wyprawiali i wyprawiają Rosjanie z tym śledztwem woła o pomstę do nieba a Tusk spokojnie oświadczał że wszystko jest OK.
Dopiero teraz coś mu się płyta zacięła.

Może i słabo respektują, ale w każdym razie na pewno choć odrobinę bardziej, niż opinię samego Tuska. A nawet Tuska wespół z Komorowskim.



Jeszcze się okaże, czy ta wolta będzie miała jakiekolwiek znaczenie - poza wizerunkowym.



Dla Tuska znaczenie ma wyłącznie utrzymanie się u władzy, co sam potwierdzał wielokrotnie i ze swadą, a nawet próbował być przy tym dowcipny. Próbował nawet przekonywać ludzi, że dla nich również tylko to ma znaczenie, bo przecież Kaczyński nie może powrócić - cokolwiek by Tusk i co. nie zrobili z państwem. Takiej błazenady jeszcze nowożytna Polska nie widziała.

Film
jest dostępny w Gazecie Polskiej wydanie z 5 stycznia,pewnie wyciekł już do sieci.
Ciekawostka:
Klich u Pospieszalskiego mówi o nagraniach z wieży, a dziś Rosjanie twierdza ,,nie ma nagrań"
Kto kłamie?

Obie strony kłamią. Tyle, że mnie kłamstwa Rosjan mało obchodzą. Co innego kłamstwa władz mojego kraju.

Polska przez kilkadziesiąt lat oficjalnie nie interesowała się i nie prowadziła śledztwa w sprawie śmierci Premiera generała Władysława Sikorskiego w katastrofie lotniczej pod Gibraltarem w lipcu 1943.

Były zapewne na to jakieś uzasadnienia.
Vox populi chce, aby było tak, że przyczyną tego zaniechania, była szalejąca w naszym kraju "Komuna". Według Wikipedii, pierwsze polskie śledztwo w tej sprawie rozpoczęto dopiero z inicjatywy Prezydenta Kaczyńskiego w roku 2008.

Mam pytanie.
Co jest przyczyną dla, której Polska zaniechała na wiele miesięcy polskiego śledztwa w sprawie śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w katastrofie lotniczej, w lesie pod Smoleńskiem, w kwietniu 2010?


Kto i w jakim trybie będzie odpowiadał na to pytanie?
Czy znowu tylko Vox Populi przez kilkadziesiąt lat?

maly_kwiatku, z tego co ja wiem to polskie sledztwo trwa caly czas.

Johnny99 jest swiecie przekonany, ze na nasze zyczenie komisja miedzynarodowa na pewno by powstala.
No wiec ja smiem w to watpic. Z tego co wiem sa jakies konwencje miedzynarodowe o tym kto i gdzie sledztwo w takich sprawach prowadzi. W sytuacji krajow (byc moze tylko pozornie) normalnych, wszyscy trzymaja sie umow miedzynarodowych chocby po to, zeby precedensow nie robic.

Czy ktos w koncu wie jakie efekt miala prosba Polakow do USA w sprawie pomocy przy wyjasnianiu katastrofy? Bo dla mnie to papierek lakmusowy w sprawie owej "miedzynarodowej komisji". Tak samo szybko by sie zebrala.

Tylko pobożne życzenie.


Polska zwracała się do USA o wyjasnienie pewnych detali we śledztwie i z wypowiedzi wynika, że uzyskała w tych kwestiach ekspertyzy.
Nie zwracano się o pomoc w całosci prowadzonego śledztwa.
Zapowiedziano, że gdy Rosjanie nie uwzględnią polskich uwag wniesionych do projektu raportu MAK, Polska zwróci się o pomoc międzynarodowej komisji.

Zgadza się, jest to tzw. oczywista oczywistość. Tak samo oczywiste jest, wg. których użytkowników "co by Tusk nie zrobił - zrobiłby zle". Sprawa jest dużo bardziej polityczna niż merytoryczna.



Tak jak dla jego przeciwników znaczenie ma wyłącznie odsunięcie Tuska od władzy i dopchanie się samemu do koryta.

i vice versa

"co by zrobił Kaczyński - zrobiłby źle a nawet co by nie pomyślał to też by szkodził"

To jest taka symetria.