Autor |
Wiadomość |
borderline
Dołączył(a): Wt lis 23, 2010 17:37 Posty: 83
|
 wizyty u psychologa
Jak myślicie... Czy korzystając z psychoterapii, powinnam wiedzieć, w co wierzy mój psychoanalityk? Czy możliwa jest dobra terapia u psychologa o odmiennym światopoglądzie? Czy właściwa jest i możliwa "neutralność", obiektywność psychologa pod tym względem?
|
Pt sty 21, 2011 8:12 |
|
|
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: wizyty u psychologa
Psychoterapia nie jest neutralna religijnie . Polecam psychologów chrześcijańskich w tym księży . Podstawa uzdrowienia jest uzdrowienie duchowe- oczyszczenie z grzechów . Aczkolwiek psycholog nie katolik nie nazuca nikomu swojego wyznania na terapii . Psycholog nie chrzescijański nie porusza kwestii wiary więc ma poglądy i metody swieckie w swojej terapii, zatem nikogo nie wyleczy, poniewaz świecka psychologia , która nie ma odniesienia do Ewangelii jest totalnie bez sensu
Najlepszym lekarzem jest Chrystus, który leczy poprzez sakramenty, posługe uzdrawiania, modlitwe, mądrość, Biblie .
_________________ 1 KOR 13
|
Pt sty 21, 2011 8:21 |
|
 |
leon19
Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41 Posty: 104
|
 Re: wizyty u psychologa
Metanoia Ty chyba żartujesz...
Zaburzenia psychiczne nie mają żadnego związku z religią. Podejście do spraw wywołuje problemy emocjonalne. Są ludzie, którzy są ateistami i nigdy w życiu nie byli chorzy a są gorliwi katolicy, którzy męczą się z różnymi chorobami.
Na terapii nie porusza się światopoglądu, tylko praca nad emocjami i konkretnymi sytuacjami w życiu. Celem jest eliminacja neurotycznego postrzegania siebie i świata a także umiejętność radzenia sobie z własnymi emocjami i problemami zarówno życia codziennego jak i zdarzeniami obiektywnie rzecz biorąc dużo trudniejszymi...
|
Pt sty 21, 2011 12:58 |
|
|
|
 |
Isa
Dołączył(a): N sty 09, 2011 21:08 Posty: 28 Lokalizacja: Górny Śląsk
|
 Re: wizyty u psychologa
Wyciąg z kodeksu etycznego zawodu psychologa, sporządzonego przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne: Cytuj: Psycholog jako praktyk
15. Psycholog powinien wykonywać swoje czynności zawodowe dążąc do osiągnięcia możliwie najwyższego poziomu swej pracy, bez względu na to, kto jest odbiorcą jego czynności i jaki jest jego osobisty stosunek do tej osoby czy osób. W szczególności intencja niesienia pomocy i staranność w wykonywaniu czynności zawodowych przez psychologa nie zależy od takich właściwości klienta /1/, jak: pozycja społeczna, sytuacja , materialna, poglądy polityczne, światopogląd i system wartości, rasa, narodowość i wiek a także charakter problemów wymagających interwencji psychologicznej.
17. (...)Psycholog respektuje system wartości klienta i jego prawo do podejmowania własnych decyzji, nie powinien jednak podejmować się interwencji, jeśli jej cele lub stosowane metody nie byłyby zgodne z jego etyką zawodową.
20. Osobom korzystającym z diagnozy i terapii psychologicznej psycholog udziela informacji o stosowanych metodach i uzyskanych wynikach, kierując się dobrem tych osób. Psycholog unika postępowania stwarzającego ryzyko zagrożenia wartości cenionych przez klienta a także okazji do błędnej interpretacji podawanych informacji. W wypadkach wątpliwych psycholog upewnia się, czy informacje zostały właściwie zrozumiane. Całość kodeksu można przeczytać na stronie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Psychologia to nie jest szamaństwo ani rodzaj religii. Psychoterapeuta (to nie to samo co psycholog), nawet jeśli specjalizuje się tylko w jednej dziedzinie terapii, ma obowiązek poinformować Cię, że istnieją inne rodzaje terapii i pokrótce o nich opowiedzieć. Jeśli poczujesz, że światopogląd terapeuty rzutuje na jego postępowanie względem Ciebie albo zaproponowana przez niego terapia po prostu kłóci się z Twoimi poglądami na życie - zawsze możesz zmienić i terapeutę, i rodzaj terapii. Nie ma jednej, jedynie słusznej - każdemu odpowiada co innego.
_________________ http://www.dkms.pl
|
Pt sty 21, 2011 17:46 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
 Re: wizyty u psychologa
nie ma rzeczy która by nie miała nic wspólnego z Bogiem
_________________ 1 KOR 13
|
Pt sty 21, 2011 18:17 |
|
|
|
 |
Isa
Dołączył(a): N sty 09, 2011 21:08 Posty: 28 Lokalizacja: Górny Śląsk
|
 Re: wizyty u psychologa
Metanoia, jak idziesz do lekarza to też wybierasz tylko tych, którzy przed tytułem naukowym mają ks./o.? A przecież zdrowie fizyczne też ma wiele wspólnego z Bogiem. Żeby nie było - nie jest to ironia ani sarkazm z mojej strony. Tak jak ciało potrzebuje lekarza, gdy jest chore, tak samo zdarza się, że potrzebuje go psychika. Bo ktoś przeżył traumę, bo ktoś nie potrafi siebie zaakceptować, bo ktoś zwyczajnie "nie wyrabia" albo jeszcze tysiąc innych rzeczy. Wiem, że Bóg potrafi wyprowadzić człowieka z każdego problemu i zakrętu. Problem polega na tym, że jeśli nie potrafisz znaleźć drogi do samego siebie, to czasem ciężko jest ułożyć poprawne relacje z Bogiem. Jeśli psycholog postępuje tak, aby odciągnąć Cię od Boga i wmówić Ci, że musisz polegać sam na sobie i odrzucić wiarę - to zachowuje się po prostu nieetycznie. Nie bądźmy hipokrytami.. ludzie nieetyczni są wśród prawników, lekarzy, osób duchownych.. ale to nie znaczy, że mamy przestać korzystać z dóbr wymiaru sprawiedliwości, opieki zdrowotnej i Kościoła. Rolą psychologa jest spróbowanie poprawienia jakości Twojego życia, ale tylko w takich granicach, w jakich pozwala na to etyka. I nie ma żadnego znaczenia, czy terapeuta i pacjent są takiego samego, czy innego wyznania, bo psychologia nie jest związkiem wyznaniowym. A jeśli ktoś równolegle do "cywilnej" terapii potrzebuje rozmów i wsparcia od strony osób duchownych, to przecież nikt nie zabrania. To tak samo jakby powiedzieć, że terapia fizyczna u lekarza świeckiego jest bez sensu, bo nie modlisz się podczas leczenia wspólnie z doktorem. Ale ileż pacjentów w szpitalach ma przy łóżkach różańce, modlitewniki, spotyka się z kapelanem? Jedno drugiemu nie przeszkadza.
_________________ http://www.dkms.pl
|
Pt sty 21, 2011 20:03 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: wizyty u psychologa
Psycholog czy psychiatra niezależnie od poglądów, powinien sugerować się wynikami eksperymentów, badań, odkryć. I nawet jeśli metody, które stosuje mają podłoże religijne, to również muszą mieć potwierdzenie w badaniach naukowych, czyli umocowanie w nauce.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 21, 2011 20:33 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: wizyty u psychologa
Gorzej, jeśli taki psycholog (czy lekarz pokrewnej dziedziny, np. psychiatra czy seksuolog) zgodnie z "wynikami badań" zaleca rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła, np. ćwiczenie jogi albo masturbację.
Chyba najlepszym wyjściem byłoby korzystanie z pomocy psychologa/terapeuty chrześcijańskiego, ale, wiadomo, nie zawsze jest taka możliwość, więc generalnie myślę że nie ma żadnego problemu z terapią u jakiegokolwiek psychologa itp. o ile nie zachęca on do grzechu czy nie występuje w jakiś sposób przeciw chrześcijaństwu (a formalnie nie ma prawa tego robić).
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Pt sty 21, 2011 21:53 |
|
 |
Isa
Dołączył(a): N sty 09, 2011 21:08 Posty: 28 Lokalizacja: Górny Śląsk
|
 Re: wizyty u psychologa
Silva napisał(a): Gorzej, jeśli taki psycholog (czy lekarz pokrewnej dziedziny, np. psychiatra czy seksuolog) zgodnie z "wynikami badań" zaleca rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła, np. ćwiczenie jogi albo masturbację. Silva, podobna obawa przyszła mi do głowy  Dlatego psychologa czy innego terapeuty nie należy traktować jako wszechwiedzącego guru. Jeśli jakaś proponowana przez niego metoda Ci nie odpowiada z takich czy innych względów lub jeśli po spotkaniach z nim odczuwasz dyskomfort- po prostu o tym powiedz, to go nie obraża, ale daje mu niesamowicie cenną informację zwrotną. Warto pamiętać o tym, że chociaż terapeuci nie posługują się skalpelem, to też mogą zrobić pacjentowi krzywdę. Jeśli zachowa się zdrowe podejście do terapii i terapeuty oraz nie zapomni o swoich wartościach, to religijność nie powinna ponieść uszczerbku, obojętnie, czy jest to psycholog cywilny, czy katolicki. 
_________________ http://www.dkms.pl
|
Pt sty 21, 2011 22:32 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: wizyty u psychologa
W samej sugestii aby korzystać z porady psychologów, czy psychiatrów chrześcijańskich jest pytanie na czym oni się opierają? Chyba też na wynikach badań. Mówiąc szczerze nie wiem czy problem jest aż tak duży, bo jeśli świadomy swej wiary pacjent powie że takiej metody nie chce, to lekarz powinien mu zaproponować coś innego. Dla mnie jest tu duża niewiadoma, bo w pewnym momencie wiara może podważyć naukę. Nie wiem też jak często takie rzeczy jak masturbacja są zalecane i czy faktycznie choćby ze względu na poglądy, lekarz nie powinien zaniechać takiej "terapii", bo wpędzanie np w wyrzuty sumienia to też nie leczenie. Kto ma prawo oceniać zatem? Czy psychologowie katoliccy studiują na jakichś innych uczelniach?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 21, 2011 22:42 |
|
 |
Isa
Dołączył(a): N sty 09, 2011 21:08 Posty: 28 Lokalizacja: Górny Śląsk
|
 Re: wizyty u psychologa
WIST napisał(a): Czy psychologowie katoliccy studiują na jakichś innych uczelniach? Psychologia na KUL-u jest poszerzona o przedmioty z zakresu teologii, czyli sam tok studiowania wygląda inaczej niż na świeckiej uczelni. Nie wiem jednak, czy ma to jakieś znaczenie w aspekcie nabytych kompetencji zawodowych.
_________________ http://www.dkms.pl
|
Pt sty 21, 2011 22:48 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: wizyty u psychologa
WIST - różnica między psychologami chrześcijańskimi a nie-chrześcijańskimi jest taka, że psycholog chrześcijański nie poleci czegoś, co jest grzechem (i ma jakieś sensowne rozeznanie w tej kwestii, w przeciwieństwie do wielu jego pacjentów, nawet praktykujących katolików). A sprawa jest - moim zdaniem - dosyć poważna. Ostatnio ktoś chyba nawet w tym dziale pisał o zaleceniu chłopakowi przez seksuologa masturbacji (więc się zdarza), a np. jogę czy tai-chi zdaje się psychologowie itp. chyba dość często zalecają jako dobry sposób na zrelaksowanie się. Psycholog chrześcijański ani jednego ani drugiego nie zaleci, bo jest świadomy istnienia rzeczywistości duchowej i istnienia czegoś takiego jak "grzech". Cytuj: czy faktycznie choćby ze względu na poglądy, lekarz nie powinien zaniechać takiej "terapii", bo wpędzanie np w wyrzuty sumienia to też nie leczenie Racja, tylko że "laicki" psycholog: 1. wcale nie musi wiedzieć i zakładać że jego pacjent jest katolikiem, więc też nie musi podejrzewać że takimi radami może go wpędzić w wyrzuty sumienia. 2. wcale nie musi mieć rozeznania w nauce Kościoła w różnych kwestiach, i nawet jeśli wie, że jego pacjent jest katolikiem i ma dobre chęci żeby szanować jego poglądy, może niechcący polecić mu coś sprzecznego z wiarą. W przypadku psychologów chrześcijańskich nie ma takich problemów.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Pt sty 21, 2011 22:57 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: wizyty u psychologa
Jeśli hipotetycznie psycholog zaleci mi masturbacje to myślę że będę się dopytywać i nie koniecznie w to wejdę. Dam zapewne znać że dla mojego światopoglądu to jest niedopuszczalne, a nawet zdecydowanie szkodliwe, więc nie trzeba tu koniecznie odwoływać się do sfery ducha.
Może przy okazji wyjaśnie moje wątpliwości. Nie chce podważać sensu chodzenia do psychologsa rozeznanego w sprawach wiary, ale na podobnej zasadzie można się zastanawiać czy każda ososba z którą się stykam przypadkiem nie zadziała na moją niekorzyść i tu ludzi jak psycholog czy nauczyciel musiałbym po prostu inwigilować. Z drugiej strony moje pytanie pozostaje aktualne, na ile jest to realny problem. Jeśli zaleca się np masturbacje to ok, przyjmuję że tak jest, ale czy czesto? I zapytajmy też otwarcie, czy ta masturbacja faktycznie w świetle badan przynosi korzysć? Bo jeśli coś jest złe, to jest nim nie tylko w sferze duchowej, a nawet jeśli, to odbija się negatywnie w na sferze cielesnej. A to badania już mogą uchwycić. Egzaminy na studiach każdy w danej uczelni zdaje podobne - i ateista i chrześcijanin. I są ksztalceni do kierowania się rozumiem, logiką, wiedzą jaką wspolnie z innymi gromadzą, a nie przekonaniami religijnymi.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 21, 2011 23:11 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: wizyty u psychologa
Cytuj: Jeśli hipotetycznie psycholog zaleci mi masturbacje to myślę że będę się dopytywać i nie koniecznie w to wejdę. Dam zapewne znać że dla mojego światopoglądu to jest niedopuszczalne, a nawet zdecydowanie szkodliwe Ok, dla twojego tak, ale ty masz dużą wiedzę na temat wiary i zdajesz sobie z tego sprawę. Ale sam na tym forum możesz zauważyć, ile osób, chociaż uważa się za wierzących i praktykujących ma minimalne rozeznanie w tych sprawach (ciągłe pytania "czy jest grzechem...?" o rzeczy dość oczywiste). I takie osoby mogły by nie wiedzieć że np. joga jest grzechem - i co wtedy, gdy psycholog im to zaleci? W przypadku psychologa chrześcijańskiego nie ma takiego ryzyka. Cytuj: I zapytajmy też otwarcie, czy ta masturbacja faktycznie w świetle badan przynosi korzysć? Zapytajmy też otwarcie, co to znaczy "w świetle badań"? "Badania naukowe" to pojęcie bardzo względne a na ich interpretacje wpływa mnóstwo rzeczy, wliczając aktualne "mody". Przykładowo, niedawno na tym forum pojawiła się prośba studenta do katolików o wypełnienie ankiety. Pierwsze jej pytanie brzmiało: "czy według nauki homoseksualizm jest dewiacją?" (czy jakoś tak). Pytanie, mimo że wydaje się konkretne jest BARDZO nieścisłe.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
So sty 22, 2011 11:13 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: wizyty u psychologa
Cytuj: Ok, dla twojego tak, ale ty masz dużą wiedzę na temat wiary i zdajesz sobie z tego sprawę. Ale sam na tym forum możesz zauważyć, ile osób, chociaż uważa się za wierzących i praktykujących ma minimalne rozeznanie w tych sprawach (ciągłe pytania "czy jest grzechem...?" o rzeczy dość oczywiste). I takie osoby mogły by nie wiedzieć że np. joga jest grzechem - i co wtedy, gdy psycholog im to zaleci? W przypadku psychologa chrześcijańskiego nie ma takiego ryzyka. OK, zgoda, masz rację. Są sprawy które jak np joga nie każdy uważa za szkodliwe, ale wielu wie że coś takiego jest no i mogą pomyśleć że fajnie spróbować. Choć u nas wiele z tych pytań to albo robienie sobie żartów, albo zaburzenia psychiczne. Pewna część to zapewne również niewiedza. Mówiąc o badaniach naukowych z dziedziny psychiatrii, lub psychologii mam na myśli konkretne badania przeprowadzone w odpowiednich warunkach poprzez wykwalifikowany zespół. Przebiec i efekty zostają opublikowane w naukowym czasopiśmie i poddane analizie przez grono czytelników. Z mojego podwórka wiem że publikacje w czasopismach są czytane, do redakcji nadsyła się listy, które również są publikowane, a niekiedy mamy do czynienia z "dyskusją na łamach...". Więc chodzi mi tu o badania z wyższej półki. Nie o faktycznie nieprecyzyjną ankietę studenta, który ma prawo popełniać błędy. I to prawo ma każdy, ale gdy mowa o specjalistach, to jeśli nie oni to kto? Zgadza się jednak że poziom i pewna moda zależy też od samych ludzi. Nauka będzie na tyle rzetelna na ile będą sami naukowcy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So sty 22, 2011 13:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|