Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 11:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Kim są ultramontes? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Tyle, że sam M. Lefebvre ściągnął na siebie i na 4 księży, którzy przyjęli od niego święcenia biskupie, ekskomunikę.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr sty 26, 2011 14:24
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 17, 2011 22:01
Posty: 4
Post Re:
ToMu napisał(a):
Tyle, że sam M. Lefebvre ściągnął na siebie i na 4 księży, którzy przyjęli od niego święcenia biskupie, ekskomunikę.

Sprawa jest trudna i aby ją wyjaśnić potrzebne jest przeczytanie wielu dokumentów. Na pierwszą linie frontu polecam listy czcigodnego ojca M.Lefebvre do Pawła VI i Jana Pawła II


Śr sty 26, 2011 16:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
Ciekawe dlaczego chrześcijanie nie potrafią zgodnie z wolą Zbawiciela stanowi jedności? Nie tyle ciekawe co przykre.


Śr sty 26, 2011 20:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Sporo czytałem o lefebrystach :) Zacząć należy od źródła obiektywnego - KPK. Prosta sprawa - norma prawna i stan faktyczny. Ocena jest prosta.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz sty 27, 2011 12:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
Co to jest KPK? Kodeks Kanoniczny? Jaka ocena (ta prosta)? Jaki stan faktyczny?


Cz sty 27, 2011 14:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Kodeks Prawa Kanonicznego.

Ocena sytuacji prawnej - norma prawna (czyli to, o czym mówi przepis - jakie zachowanie) i stan faktyczny (sytuacja np. takiego abp. Lefebvre'a), a z nich wynika, czy zachowanie spełnia dyspozycję normy prawnej, zatem czy przepis przewidujący daną sankcję ma zastosowanie do danego przypadku :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz sty 27, 2011 15:30
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
Mam wrażenie, że panowie anty-soborowcy (chodzi o V2 oczywiście) idą jakby z zamkniętymi oczami wytyczając sobie ścieżkę za pomocą przyrządów w rodzaju odpowiednio dobieranych przepisów KPK i innych ustaw. Początkowo zaniepokoili mnie oni bo prawdziwość drogi jest dla mnie sprawą priorytetową. Jednak ja się urodziłem po SV2. Moje doświadczenie Miłosierdzia Bożego oraz nawrócenia (z konsekwencjami czyli wyzwoleniem spod panowania konkretnych grzechów) dane mi przez Pana Jezusa za wstawiennictwem św Faustyny (jeszcze wtedy nie ogłoszonej nawet błogosławioną) jest konkretne, namacalne. Jest dowodem dla mnie i moich bliskich. A przecież jestem członkiem Kościoła posoborowego.
Co powiedzą na to ci ludzie, co SV2 negują? Czy jak dla faryzeuszy ważniejsza jest dla nich litera niż Duch? Czyż nie wg litery skazano naszego Pana?
Inna sprawa, że trzeba "wszystko badać". Ale też "po owocach ich poznacie".


N maja 08, 2011 19:36
Zobacz profil
Post Re: Kim są ultramontes?
xyzt napisał(a):
Mam wrażenie, że panowie anty-soborowcy (chodzi o V2 oczywiście) idą jakby z zamkniętymi oczami wytyczając sobie ścieżkę za pomocą przyrządów w rodzaju odpowiednio dobieranych przepisów KPK i innych ustaw. Początkowo zaniepokoili mnie oni bo prawdziwość drogi jest dla mnie sprawą priorytetową. Jednak ja się urodziłem po SV2. Moje doświadczenie Miłosierdzia Bożego oraz nawrócenia (z konsekwencjami czyli wyzwoleniem spod panowania konkretnych grzechów) dane mi przez Pana Jezusa za wstawiennictwem św Faustyny (jeszcze wtedy nie ogłoszonej nawet błogosławioną) jest konkretne, namacalne. Jest dowodem dla mnie i moich bliskich. A przecież jestem członkiem Kościoła posoborowego.
Co powiedzą na to ci ludzie, co SV2 negują? Czy jak dla faryzeuszy ważniejsza jest dla nich litera niż Duch? Czyż nie wg litery skazano naszego Pana?
Inna sprawa, że trzeba "wszystko badać". Ale też "po owocach ich poznacie".

Bardzo podobną logikę mają ewangelikalni protestanci. Też idą z zamkniętymi oczami, nie kierują się Duchem tylko literą (Biblią interpretowaną po swojemu,na swój prywatny użytek).


N maja 08, 2011 19:57

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
Nie wiem czy można porównywać jednych do drugich. Natomiast jeśli Kościół pogrążył się rzekomo w mrokach jakiegoś kataklizmu a JPII był heretykiem, to jak tłumaczyć np. uzdrowienie siostry zakonnej przez JPII czy też prywatnie moje wyzwolenie i liczne łaski. I nie powiem by były same euforie itp rzeczy. Do tych teraz podchodzę krytycznie. Ale zaczęło się od wyzwolenia spod jakichś koszmarnych udręk wewnętrznych (na tyle głębokich, że trudno je opisać) - właśnie Miłosierdzie przez wstawiennictwo św Faustyny, potem przyszedł gorzki kilkuletni czas zapłaty za dawne grzechy - cały czas byłem świadom, że płacę za wiadome czyny i modliłem się o zakończenie a otrzymywałem wsparcie wewnętrzne, które dziś po latach wspominam jako największe szczęście jakie mnie mogło spotkać. W tym kielichu goryczy dodatek miodu ważący więcej jak ta gorycz.
Na moje chłopskie oko, JPII nie był fałszywy w swoich medialnych wystąpieniach jak niektórzy zarzucają. Po prostu był sobą i ignorował kamery. Gdyby nie był prawdziwy, nie kochaliby go. On kochał ludzi a tu trudno o fałsz. Prości ludzie zaraz by to zwęszyli.


N maja 08, 2011 22:47
Zobacz profil
Post Re: Kim są ultramontes?
Mam pytanie.
Jako Katolik nie powinienm odwiedzać stron, których autorami wg. KK są heretycy, bo zawsze można coś niepotrzebnie "łyknąć", ale http://www.ultrmontes.pl to bardzo obszerna strona, gdzie znajduję się dużo dokumentów kościelnych jak innych ciekawiących mnie rzeczy, których brak na innych stronach.
Jak się dowiedziałem Ultamontes nie uznają Soboru Watykańskiego (nic więcej o nich nie wiem), więc czy artykyłu, interpretacje Pisma Świętego, żywotów Świętych i ich słów itp, które znajdują się na tej stronie z bibliografią czy z datą powstania z przed 1965 roku są w porządku i mogę je czytać bez jakiejkolwiek obawy?


N maja 08, 2011 23:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Kim są ultramontes?
sharp7 napisał(a):
czy artykyłu, interpretacje Pisma Świętego, żywotów Świętych i ich słów itp,
które znajdują się na tej stronie z bibliografią czy z datą powstania z przed 1965 roku
są w porządku i mogę je czytać bez jakiejkolwiek obawy?
Większość z tego typu artykułów stanowią tłumaczenia lub przedruki tekstów wydanych z imprimatur
(zawsze jest to podawane na końcu w przypisach i bibliografii).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N maja 08, 2011 23:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
Uważąj jednak byś przypadkiem czegoś nie "łyknął". Ja się zawsze lubiłem pakować w jakieś dyskusje, np. z ŚJ gdy podchodzili - nie dziekowałem tylko słuchałem ich gładkiego wstępu by po kilku minutach powiedzieć STOP - tutaj jesteście w błędzie. Ale zawsze po takim czymś - mimo że uważalem iż się nadziali - miałem kilka dni rozchwiania wiary! Inna sprawa, że byłem raczej początkujący w sprawach wiary (choć już po silnym odkryciu Miłosierdzia Bożego) a przed nimi od dziecka przestrzegano.
Tu sprawa jest inna - to są (BSPXII) lub prawdopodobnie byli (ta reszta) katolicy! Tu chyba rozmawiają teologowie! Takim plotkom jak my trzeba się mieć na baczności! Gdy dyskutowałem z Luteranami czy innymi Ewangelikami (Zielonoświątkowcami? / nie każdy chciał sie przyznać) - moje chwianie trwało już znacznie dłużej nim się ustabilizowałem. Można powiedzieć żem człek chwiejny. Może tak. Ale wierzę że Bóg mnie nie puści, tak wierzę, bo Go o to prosiłem i proszę. Może takie moje powołanie. W sumie to sam nie szukałem guza ale tak wyszlo, że zaatakowali a ja nie uciekłem bo wierzę w prawdę, że sama wyjdzie. A przeciw wielu świadczy ich wielomówstwo, gmatwanina i ogólny zamęt jaki po sobie pozostawiają.
A gdzie - pytam - w tym wszystkim miłość, której tak Pan Jezus żąda w słowach Ewangelii? Jakoś widzę głównie "mądralizm", "oskarżycielizm" i pretensjonalizm (że te 2 pierwsze tak nazwę).


Pn maja 09, 2011 19:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 23:32
Posty: 25
Post Re: Kim są ultramontes?
I o ile pamiętam, w NT jest chyba jakiś apel (samego Pana Jezusa czy św Pawła) by stronić od dyskusji. Ale nie pamiętam juz gdzie. ???


Pn maja 09, 2011 19:29
Zobacz profil
Post Re: Kim są ultramontes?
Elbrus napisał(a):
sharp7 napisał(a):
czy artykyłu, interpretacje Pisma Świętego, żywotów Świętych i ich słów itp,
które znajdują się na tej stronie z bibliografią czy z datą powstania z przed 1965 roku
są w porządku i mogę je czytać bez jakiejkolwiek obawy?
Większość z tego typu artykułów stanowią tłumaczenia lub przedruki tekstów wydanych z imprimatur
(zawsze jest to podawane na końcu w przypisach i bibliografii).


Ponadto ci tradycjonaliści posługują się np wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami JP II czy B XVI aby im "dowalić" w ten sposób zarzucając herezje


Pn maja 09, 2011 22:10
Post Re: Kim są ultramontes?
albo to : http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
Ta strone prowadzi pewien gośc znany z forum Onet jako katolik 2010. Nie wiem czy fanatyczny tradycjonalista czy prowokator. W każdym razie wypisuje bzdury!
Mówienie że SV II i posoborowy Kościół to dzieło szatana a prawda jest tylko w małych wspólnotach tradycjonalistycznych (Lefebrystów czy Sedewakantystów) jest pychą i herezją


Pn maja 09, 2011 23:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL