
Re: Kto jest milszy Bogu?
Australijczyk napisał(a):
Lubie rozmyslac na tematy religijne, egzystencjalne itp.
Takie pytanie mnie naszlo:
Kto jest milszy Bogu, przyzwoicie zyjacy ateista, czy ksiadz pedofil?
Nie wiem kto jest milszy, ale kto cenniejszy:
lepszy najgorszy ksiądz niż najlepszy świecki.
Dlaczego?
Św. Ignacy Męczennik:
Kapłani są chwałą i podporą Kościoła, wrotami i odźwiernymi nieba.
Św. Efrem nazywa je godnością nieskończoną.
Według św. Tomasza godność kapłaństwa przewyższa nawet godność aniołów.
Św. Ignacy Męczennik:
kapłaństwo jest godnością najbardziej wzniosłą z tych, jakie zostały stworzone;
Św. Ambroży:
przewyższa ona wszystkie godności królów, cesarzy i aniołów.
Godność kapłana tak dalece przewyższa godność królewską, jak wartość złota przewyższa wartość ołowiu.
Kasjan:
kapłan Boży jest wywyższony ponad wszelkie ziemskie zwierzchności i wszelkie wysokie urzędy niebieskie.
Stoi poniżej samego tylko Boga.
Papież Innocenty III:
kapłan jest umiejscowiony pomiędzy Bogiem a człowiekiem: poniżej Boga, lecz powyżej człowieka.
św. Jan Chryzostom:
kto ma cześć dla kapłana, mają też dla Chrystusa, a kto obraża kapłana, obraża jednocześnie Chrystusa.
Św. Grzegorz z Nazjanzu:
sami aniołowie sławią kapłaństwo.
Żaden z aniołów w niebie nie może odpuścić ani jednego grzechu.
Św. Franciszek z Asyżu zwykł mawiać:
Gdybym zobaczył razem anioła i księdza, najpierw przyklęknąłbym przed kapłanem, a później przed aniołem.
Św. Alfons:
cały Kościół nie jest w stanie tak oddać czci Bogu, ani wyprosić tyle łask, co jeden ksiądz odprawiający jedną Mszę świętą.
Otóż kapłan sprawując jedną jedyną Mszę świętą, w której składa Jezusa Chrystusa w ofierze,
oddaje Panu większą cześć, niż gdyby wszyscy ludzie razem wzięci, umierając dla Boga, złożyli Mu ofiarę ze swego życia.
Co się tyczy władzy kapłanów nad prawdziwym Ciałem Jezusa Chrystusa, to jest kwestią wiary, że
gdy wypowiadają słowa Konsekracji,
Słowo Wcielone jest im posłuszne, zstępując na ich dłonie pod postaciami sakramentalnymi.
Św. Alfons:
Gdyby tak Odkupiciel zstąpił do jakiegoś kościoła i zasiadł w konfesjonale, i podobnie kapłan zasiadł w innym,
Jezus wyrzekłby nad penitentem: „Ego te absolvo" (Ja odpuszczam tobie grzechy).
Podobnie kapłan wyrzekłby nad każdym ze swych penitentów: „Ego te absolvo" (Ja odpuszczam tobie grzechy) i
spowiadający się u każdego z nich otrzymaliby jednakowe rozgrzeszenie.
Dlatego też godność kapłana jest najszlachetniejszą ze wszystkich godności na świecie.
Święty Augustyn:
odpuścić grzechy grzesznikowi jest czymś więcej, niż stworzyć niebo i ziemię.
Żeby odpuścić jeden jedyny grzech potrzebna jest cala wszechmoc Boga.
Zobacz więc, jak wielka jest potęga kapłana!
(za:
http://xpictianoc.blogspot.com/2008/03/eucharystia-i-kapastwo.html)
Dlatego świecki to tylko świecki a kapłan to jednak KAPŁAN.