Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 14:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny) 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Nie zauważyłem wczesniej, że dodałas link do tamtego forum.

Skoro masz wątpliwości, zastanów się bardziej na logikę. Wyobraź sobie, że Twoje dziecko naopowiadało jakichś bzdur o Tobie. Jednak po jakimś czasie bardzo Cię przeprasza i wyraźnie żałuje. No i teraz zastanów się - jaką byłabyś matką, gdybyś mu nigdy nie wybaczyła? Zatem jakim Bóg byłby ojcem, gdyby "obraził się" i przez całą wieczność nie wybaczył, choć jego dziecko szczerze żałuje?

Oczywiście ktoś może twierdzić, że Bóg w takiej sytuacji nie wybacza, ale to tak, jakby twierdził, że Bóg nie jest dobry, mądry ani miłosierny. Tylko co mnie to obchodzi? Każdy może sobie dowolne bzdury myśleć i wypisywać.

Moim zdaniem, z Pisma wynika tylko tyle, że po prostu Bóg nie wybacza jeśli ktoś nie chce aby mu wybaczono.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So sty 29, 2011 15:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Soul33 napisał(a):
Nie zauważyłem wczesniej, że dodałas link do tamtego forum.

Skoro masz wątpliwości, zastanów się bardziej na logikę. Wyobraź sobie, że Twoje dziecko naopowiadało jakichś bzdur o Tobie. Jednak po jakimś czasie bardzo Cię przeprasza i wyraźnie żałuje. No i teraz zastanów się - jaką byłabyś matką, gdybyś mu nigdy nie wybaczyła? Zatem jakim Bóg byłby ojcem, gdyby "obraził się" i przez całą wieczność nie wybaczył, choć jego dziecko szczerze żałuje?

Oczywiście ktoś może twierdzić, że Bóg w takiej sytuacji nie wybacza, ale to tak, jakby twierdził, że Bóg nie jest dobry, mądry ani miłosierny. Tylko co mnie to obchodzi? Każdy może sobie dowolne bzdury myśleć i wypisywać.

Moim zdaniem, z Pisma wynika tylko tyle, że po prostu Bóg nie wybacza jeśli ktoś nie chce aby mu wybaczono.

Oj tam, jakby dziecko na mnie nagadało to oczywiście, że bym wybaczyła. Ale ja znałam reakcję Jezusa na ten zarzut, a mimo to powiedziałam ''Faryzeusze mieli rację, że Jezus działał mocą Belzebuba''. A w tej odpowiedzi pisze, że nie będzie przebaczone nie zależnie od żalu, dla tego , że żaden grzech bez żalu przebaczony być nie może, a podkreślono, że inne przebaczone być mogą , a ten jeden nie.


So sty 29, 2011 15:18
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Soul33 ma racje: grzech przeciw Duchowi sw to taki, ktory podwaza nieskonczona Milosc Boga do nas. A osobowa Miloscia Boga jest wlasnie Duch sw.
Moim zdaniem grzeszysz wlasnie przeciw Duchowi sw, kiedy mowisz: nie ma tak wielkiej Milosci, ktora moglaby przebaczyc ten wlasnie grzech. Bog moze przebaczyc kazdy nasz grzech, nawet to, ze zabilismy Jego Syna, ale tylko wtedy, kiedy Mu uwierzymy. Jezeli powiemy: nie wierze, ze az tak mozesz mnie kochac - On bedzie bezradny.


So sty 29, 2011 15:20

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
No ale coś w tym jest, że żaden grzech bez żalu przebaczony być nie może, a podkreślono, że inne przebaczone być mogą , a ten jeden nie.


So sty 29, 2011 15:27
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Natalia15, kto ci to napisal? To z podkresleniem? Ksiadz?
Nie bede ciebie wiecej przekonywac, bo znowu zrobi sie watek bez konca o tym, ze akurat tobie Pan Bog jednej glupiej mysli nie moze przebaczyc.
Idz do spowiedzi: powiesz ksiedzu jak bylo i zapytaj sie wprost, czy ten grzech bedzie tobie odpuszczony czy nie. Pan Jezus powiedzial do kaplanow "Ktorym grzechy odpuscicie sa im odpuszcone, a ktorym zatrzymacie sa im zatrzymane".
Zreszta do spowiedzi mialas isc juz dawno. a ty dalej spamujesz.


So sty 29, 2011 15:31
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Natalia powiedz mi jedno. Załóżmy, że dostajesz odpowiedź od 100 osób. 99 pisze, że Bóg ci wybaczy, żebyś poszła do spowiedzi i tłumaczy co to grzech przeciwko Duchowi Św., ale 1 osoba pisze o nie wybaczeniu i Ty zamiast posłuchać tych 99 osób, słuchasz tej 1 i po raz kolejny, na kolejnym forum wałkujesz ten sam wątek.
Wytłumacz mi jaki to ma sens? Dlaczego "łapiesz się" tej negatywnej odpowiedzi i wbijasz ją sobie do głowy?


So sty 29, 2011 15:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Natalia15 napisał(a):
No ale coś w tym jest, że żaden grzech bez żalu przebaczony być nie może,
a podkreślono, że inne przebaczone być mogą , a ten jeden nie.
Jako katoliczkę (jak mniemam) obowiązuje cię wykładnia grzechu jaką przedstawia Kościół Katolicki,
a on właśnie definiuje go tak, jak ci tutaj przedstawiono.
To co ty prezentujesz, to prywatna interpretacja Biblii jakiej dokonują protestanci.
Jeśli nie jesteś pewna co do poprawności nauki katolickiej, to
musisz polegać tylko na sobie lub na niekatolickich autorytetach.
Decydujesz się wziąć taką odpowiedzialność?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So sty 29, 2011 16:01
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Elbrus napisał(a):
Natalia15 napisał(a):
No ale coś w tym jest, że żaden grzech bez żalu przebaczony być nie może,
a podkreślono, że inne przebaczone być mogą , a ten jeden nie.
Jako katoliczkę (jak mniemam) obowiązuje cię wykładnia grzechu jaką przedstawia Kościół Katolicki,
a on właśnie definiuje go tak, jak ci tutaj przedstawiono.
To co ty prezentujesz, to prywatna interpretacja Biblii jakiej dokonują protestanci.
Jeśli nie jesteś pewna co do poprawności nauki katolickiej, to
musisz polegać tylko na sobie lub na niekatolickich autorytetach.
Decydujesz się wziąć taką odpowiedzialność?

nie...


So sty 29, 2011 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
kacperek29 napisał(a):
Natalia powiedz mi jedno. Załóżmy, że dostajesz odpowiedź od 100 osób. 99 pisze, że Bóg ci wybaczy, żebyś poszła do spowiedzi i tłumaczy co to grzech przeciwko Duchowi Św., ale 1 osoba pisze o nie wybaczeniu i Ty zamiast posłuchać tych 99 osób, słuchasz tej 1 i po raz kolejny, na kolejnym forum wałkujesz ten sam wątek.
Wytłumacz mi jaki to ma sens? Dlaczego "łapiesz się" tej negatywnej odpowiedzi i wbijasz ją sobie do głowy?

Bo to ma sens. żaden grzech nie może być odpuszczony, jeśli się nie żałuje, a inne grzechy mogą być odpuszczone, tylko nie ten jeden.


So sty 29, 2011 17:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post 
Natalia15 napisał(a):
Też wierzę, że Bóg wybacza wszystko :)
A bluźnierstwo p-ko Duchowi Św. to stan duszy, a nie pojedyńczy grzech raczej.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So sty 29, 2011 17:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Napisałam wyraźnie ''raczej'', ale to co napisałam powiększonym drukiem też raczej ma sens.
Skoro Bóg wybacza wszystko to po co mowa o niewybaczalnym grzechu?
Niektórzy mówią, że Bóg wybacza wszystko jeśli się żałuje. Wybacza wszystko, oprócz jednego, bo bez żalu nie ma odpuszczenia ŻADNEGO grzechu, a ten jeden jest wyróżniony.


So sty 29, 2011 18:05
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Teraz z kolei można by zacytować post Elbrusa.

Wszystko Ci już napisano. Wydaje się, że po prostu zależy Ci na tym, aby się dołować, udowadniając za wszelką cenę, że Bóg nie wybacza jakichś pierdół.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So sty 29, 2011 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Soul33 napisał(a):
Teraz z kolei można by zacytować post Elbrusa.

Wszystko Ci już napisano. Wydaje się, że po prostu zależy Ci na tym, aby się dołować, udowadniając za wszelką cenę, że Bóg nie wybacza jakichś pierdół.

Ale to nie są pierdoły...


So sty 29, 2011 18:52
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Już Ci wyjaśniłem, jak to wygląda z perspektywy rodzica. Inny przykład - dziesięciolatek krzyknął do mamy "nie kocham cię!". Pięć lat później przypomniał sobie i przeprosił. I co, sprawa jest tak poważna, że nie da się wybaczyć?

A czy Ty sama łatwo wybaczasz sobie błędy? Albo czy rodzice łatwo Ci wybaczają? Pytam, bo wałkujesz ten temat tak długo, że zaczyna to wyglądać, jakby chodziło o coś więcej. Czy obawiasz się, że nie zostaniesz zbawiona?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So sty 29, 2011 19:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Jak rozumieć te słowa Jezusa ? (z objaiweń Św. Faustyny)
Soul33 napisał(a):
Już Ci wyjaśniłem, jak to wygląda z perspektywy rodzica.
Inny przykład - dziesięciolatek krzyknął do mamy "nie kocham cię!".
Pięć lat później przypomniał sobie i przeprosił.
I co, sprawa jest tak poważna, że nie da się wybaczyć?
Problem polega na tym, że według słów Jezusa - tak, nie będzie to wybaczone.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So sty 29, 2011 19:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL