Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 12:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 19:08
Posty: 4
Post wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
witam wczesniej pisałem ijuz tu o tym ale ktos skasował moj temat (jest wolnosc słowa na forum)
pisze o tym bo trzeba poruszyc ten temat obracam sie w towarzystwie ludi w ykształconych bogatych i biednych sam jestem sredniakiem
ludzie z mojej miescowosci (wsi ) maja do małego miasteczka 8 km tam jest koscół ale jesczee pare lat temu kiedy benzyna była po 2.50 grzechem duzym było nie jechac do koscioła wniedziele kazdego było stac
TEraz z posród 50 gospodarstw na wsi do koscuioła chodza moze regularnie ze4 lub 5 paliwo drodie brak pracy

sami wiecie jak jest ma sie dzieci nie ma zadnego duzego zakladu w poblizu pracuje sie u gospodarzy za obiad i 6 zł na godz

bieda bieda
kto ma kase zyje dostatnio ma ladny dom auto nie ma problemów za co dzieci do szkoły wyslac w co ubrac nie ma klutni w małzenstwie

jak brakuje kasy zawsze klutnia chociaz sie moze bardziej kochaja razem problemy rozwiazuja i tak brakuje na podstawowe rzeczy

mowia pieniadze szczescia nie daja ja im odpowiadam bieda tez nie

wiekszosc ludzi w polsce zarabia ponizej 2000zł

hja wierze ze pieniadze daja szczescie daja bezpieczenstwo niezaleznosc ułatwiaja zycie i dlatego zaczałem w nie (wierzyc) dla nich zyc po czesci mam prace 4 tys z ł na reke zona 2,3tys mam dziecko pracuje po 10 -12 godz diennie

w tych czasach wszystko sie robi dla pieniedzy nawet nie mysli sie o ty,m z pozniej z zarobionymi pieniedzmi robi sie wszstko dla rodziny swojej ulatwia przetrwanie

rozwazcie ten temat czym sa dla was pieniadze
i prosze nie kasowac tematu


Cz lut 03, 2011 18:17
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
Same pieniądze szczęścia nie dają, tak samo jak szczęścia nie daje samo zdrowie, młodość, uroda, intelekt itd.
Pieniądze natomiast pomagają to swoje szczęście odnalezć, ułatwiają życie, dają możliwości.

Ważna też jest tutaj kwestia, czym dla poszczegolnego człowieka jest szczęście. Dla mnie np. jest to wszystkiego w sam raz tyle ile potrzeba i kiedy potrzeba, żeby być i czuć się szczęśliwym, pozdrawiam.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pt lut 04, 2011 1:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Środek do celu - nabywania pewnych dóbr. Jednych bardziej ważnych czy niezbędnych, innych mniej lub bardziej zbędnych czy luksusowych.

W żadnym razie - cel sam w sobie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn lut 07, 2011 14:13
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
Powiedziałbym tak:

jesteśmy materią pośród materii, to i żyjemy materią.

_________________
[KMI ...]
------------.


Pn lut 07, 2011 19:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35
Posty: 163
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
Pieniądze i inne dobra materialne a nawet i niematerialne traktuję jak coś co dostaję od Boga, ale z użytkowania czego będę musiała zdać sprawę. To jak z tą przypowieścią o talentach.

To co otrzymujemy nie jest tylko dla nas ale i dla innych i musimy zrobić z tego dobry użytek, (jeśli chcemy podobać się Bogu). Najlepiej wykazać się w tych dziedzinach w których jesteśmy utalentowani. Np. ktoś, kto ma talent do inwestowania może za część zysku z inwestycji pomagać innym a drugą część inwestować dalej, albo jak ktoś ma jakiś dar nauczania, to naucza, jak uzdrawiania to uzdrawia itd.


Wt lut 08, 2011 22:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Selgrado

Żyjemy z użyciem materii, przy jej pomocy. Ale nie cel sam w sobie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lut 10, 2011 15:25
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
moim zdaniem pieniądze szczęścia nie dają, jedynie ułatwiają zycie. wolę nie mieć nic w portfelu, ale wiele w sercu.Nawet biedą mozna sie podzielic;)i być szczęsliwym

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Pt lut 11, 2011 13:07
Zobacz profil
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
nurhia napisał(a):
moim zdaniem pieniądze szczęścia nie dają,

jak to ktos powiedział:nie pieniądze ,ale zakupy...


nurhia napisał(a):
jedynie ułatwiają zycie.

A ty wolisz mieć w zyciu trudniej?

nurhia napisał(a):
wolę nie mieć nic w portfelu, ale wiele w sercu.
Nawet biedą mozna sie podzielic;)i być szczęsliwym

A Ty jesteś biedakiem?Bo twojej wypowiedzi wnioskuję, że o prawdziwej biedzie nie za wiele wiesz...
Ciekawe jakie szczęscie spotyka człowieka, który w tej chwili umiera z głodu , bo nie miał pieniędzy na zakup jedzenia?Pewnie cieszy się ,że "powedruje do raju wiecznej szczęśliwości..."


So lut 12, 2011 13:14
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
Nell napisał(a):
Pieniądze i inne dobra materialne a nawet i niematerialne traktuję jak coś co dostaję od Boga,

Dostaje niczym "mannę z nieba"..?
Jak ktoś pracuje,to pieniądze dostaje od pracodawcy, a nie od Boga. No chyba ,że jest pracownikiem samego Boga, ale ja nie znam nikogo takiego, aTy?

Nell napisał(a):
To co otrzymujemy nie jest tylko dla nas ale i dla innych i musimy zrobić z tego dobry użytek, (jeśli chcemy podobać się Bogu). Najlepiej wykazać się w tych dziedzinach w których jesteśmy utalentowani.
Np. ktoś, kto ma talent do inwestowania może za część zysku z inwestycji pomagać innym a drugą część inwestować dalej,

A jaką część dochodu musi przekazać bliźnim,aby "sie przypodobać Bogu"?

Nell napisał(a):
albo jak ktoś ma jakiś dar nauczania, to naucza, jak uzdrawiania to uzdrawia itd.

W Polsce jest kilka tysięcy gabinetów uzdrowicielskich.Gdyby działania tych uzdrowicieli były skuteczne, medycyna konwencjonalna przestała by być potrzebna i problem polskiej służby zdrowia by się rozwiązał... Ciekawe czemu się tak nie dzieje?


So lut 12, 2011 13:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35
Posty: 163
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
apriori napisał(a):
Nell napisał(a):
Pieniądze i inne dobra materialne a nawet i niematerialne traktuję jak coś co dostaję od Boga,

Dostaje niczym "mannę z nieba"..?
Jak ktoś pracuje,to pieniądze dostaje od pracodawcy, a nie od Boga. No chyba ,że jest pracownikiem samego Boga, ale ja nie znam nikogo takiego, a Ty?


Nie wiem czy niczym "mannę z nieba". Może niczym spełnienie obietnicy Boga, który obiecał że On zatroszczy się o nasze potrzeby jeśli będziemy troszczyć się o zbawienie (swoje i innych, chyba). A jeśli chodzi o pracowników Boga, to można tak chyba nazwać każdego kto pełni Jego wolę.

Nell napisał(a):
To co otrzymujemy nie jest tylko dla nas ale i dla innych i musimy zrobić z tego dobry użytek, (jeśli chcemy podobać się Bogu). Najlepiej wykazać się w tych dziedzinach w których jesteśmy utalentowani.
Np. ktoś, kto ma talent do inwestowania może za część zysku z inwestycji pomagać innym a drugą część inwestować dalej,

apriori napisał(a):
A jaką część dochodu musi przekazać bliźnim,aby "sie przypodobać Bogu"?


Nie przypodobać tylko podobać i nie wiem jaką część, myślę że im większą tym lepiej. Na przykład na tyle dużą żeby nie żyć w tzw. zbytkach. Nie mam pojęcia jednak gdzie jest ta granica od której zaczynają się tzw. zbytki ;p Myślę że to kwestia kierowania się sumieniem.

Nell napisał(a):
albo jak ktoś ma jakiś dar nauczania, to naucza, jak uzdrawiania to uzdrawia itd.

apriori napisał(a):
W Polsce jest kilka tysięcy gabinetów uzdrowicielskich.Gdyby działania tych uzdrowicieli były skuteczne, medycyna konwencjonalna przestała by być potrzebna i problem polskiej służby zdrowia by się rozwiązał... Ciekawe czemu się tak nie dzieje?


Może trzeba jeszcze trochę poczekać . Za jakiś czas (nie wiem jaki) chyba co 5 "człowiek ufający Bogu" (z braku lepszego określenia) będzie uzdrawiał :D
(nie jestem pewna co do tego co piąty) Było cosik w Biblii o tym dlatego wierzę że to nastąpi


Ostatnio edytowano So lut 12, 2011 14:02 przez Nell, łącznie edytowano 1 raz



So lut 12, 2011 13:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
apriori napisał(a):
Dostaje niczym "mannę z nieba"..?
Jak ktoś pracuje,to pieniądze dostaje od pracodawcy, a nie od Boga. No chyba ,że jest pracownikiem samego Boga, ale ja nie znam nikogo takiego, aTy?.

Z grubsza, to Bóg działa w ludziach i przez ludzi, tenże pracodawca może być mocno wierzącym człowiekiem.

Cytuj:
A jaką część dochodu musi przekazać bliźnim,aby "sie przypodobać Bogu"?

Dokładnie od 10 do 30% :D Skąd to mamy wiedzieć?! Ważne, by dostrzegać ludzi wokół siebie, i dzielić się z innymi swoimi dobrami.

Cytuj:
W Polsce jest kilka tysięcy gabinetów uzdrowicielskich.Gdyby działania tych uzdrowicieli były skuteczne, medycyna konwencjonalna przestała by być potrzebna i problem polskiej służby zdrowia by się rozwiązał... Ciekawe czemu się tak nie dzieje?

Nie wszyscy Polacy chodzą przeciez do uzdrowicieli, trzeba by zapytać tych co się do nich udali.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


So lut 12, 2011 13:59
Zobacz profil
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
gargamel napisał(a):
apriori napisał(a):
Dostaje niczym "mannę z nieba"..?
Jak ktoś pracuje,to pieniądze dostaje od pracodawcy, a nie od Boga. No chyba ,że jest pracownikiem samego Boga, ale ja nie znam nikogo takiego, aTy?.

Z grubsza, to Bóg działa w ludziach i przez ludzi, tenże pracodawca może być mocno wierzącym człowiekiem.
Równie dobrze może być ateistą.

gargamel napisał(a):
Cytuj:
A jaką część dochodu musi przekazać bliźnim,aby "sie przypodobać Bogu"?

Dokładnie od 10 do 30% :D Skąd to mamy wiedzieć?! Ważne, by dostrzegać ludzi wokół siebie, i dzielić się z innymi swoimi dobrami.

To chyba jakoś powinno to być określone. Bo w przeciwnym wypadku, gdy taki "X"stanie po smierci przed Bogiem, to ten zawsze może mu zarzucić, że jeździł Bmw zamiast jeździć fiatem a to co mu pozostanie przekazać potrzebującym.

gargamel napisał(a):
Cytuj:
W Polsce jest kilka tysięcy gabinetów uzdrowicielskich.Gdyby działania tych uzdrowicieli były skuteczne, medycyna konwencjonalna przestała by być potrzebna i problem polskiej służby zdrowia by się rozwiązał... Ciekawe czemu się tak nie dzieje?

Nie wszyscy Polacy chodzą przeciez do uzdrowicieli, trzeba by zapytać tych co się do nich udali.

A ja myślę ,że Ci co się do nich udali, w znacznej mierze już pewnie nie żyją. Po za tym sądze,że gdyby ich działania były rzeczywiście skuteczne-odbiło by się to na tyle rozległym echem,żebyśmy o tym usłyszeli. :)


So lut 12, 2011 14:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 14, 2010 20:35
Posty: 163
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
apriori napisał(a):
To chyba jakoś powinno to być określone. Bo w przeciwnym wypadku, gdy taki "X"stanie po smierci przed Bogiem, to ten zawsze może mu zarzucić, że jeździł Bmw zamiast jeździć fiatem a to co mu pozostanie przekazać potrzebującym.

Byłoby miło gdyby Bóg wyznaczał takie dokładne granice, ale On tak nie robi. ;p
Z ludźmi zazwyczaj to jest tak, że im bliżej są Boga tym więcej chcą Mu oddać. W końcu pozostają przy minimum niezbędnym do życia i przestają się troszczyć o dzień jutrzejszy. Tym którzy się do Boga zbliżać nie chcą raczej nie pomoże to, że oddadzą swoje BMW biednym.

apriori napisał(a):
A ja myślę ,że Ci co się do nich udali, w znacznej mierze już pewnie nie żyją. Po za tym sądzę, że gdyby ich działania były rzeczywiście skuteczne-odbiło by się to na tyle rozległym echem, żebyśmy o tym usłyszeli. :)

W co właściwie wątpisz? W to że są ludzie którzy uzdrawiają? W to że dzieją się cuda? Czy w skuteczność uzdrowicieli? A może w ogóle w Boga? Albo w coś innego ...


So lut 12, 2011 14:55
Zobacz profil
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
Nell napisał(a):
apriori napisał(a):
To chyba jakoś powinno to być określone. Bo w przeciwnym wypadku, gdy taki "X"stanie po smierci przed Bogiem, to ten zawsze może mu zarzucić, że jeździł Bmw zamiast jeździć fiatem a to co mu pozostanie przekazać potrzebującym.

Byłoby miło gdyby Bóg wyznaczał takie dokładne granice, ale On tak nie robi. ;p

Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Mi chodziło o konsekwencje tego, że Bóg nie mówi ile.Przy takim postawieniu całej sprawy on zawsze, każdemu może zarzucić,że to było za mało.

Nell napisał(a):
Z ludźmi zazwyczaj to jest tak, że im bliżej są Boga tym więcej chcą Mu oddać.

O co niby jakikolwiek człowiek miałby dać Bogu. Bóg jest doskonały-czyli pełnia, więc niczego nie potrzebuje.Ale o tym była nie dawno dyskusja, więc odsyłam:http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=27&t=27403

Nell napisał(a):
W końcu pozostają przy minimum niezbędnym do życia i przestają się troszczyć o dzień jutrzejszy. Tym którzy się do Boga zbliżać nie chcą raczej nie pomoże to, że oddadzą swoje BMW biednym.

W sumie to trochę przeczysz sama sobie. Gdyby ktoś oddaje swoje bmw to znaczy, że przestaje się troszczyć o przyszłość, co może sugerować( zgodnie z twoim stwierdzeniem), że jednak jest blisko Boga-więc dlaczego oddanie bmw miałoby mu nie pomóc?


Nell napisał(a):
apriori napisał(a):
A ja myślę ,że Ci co się do nich udali, w znacznej mierze już pewnie nie żyją. Po za tym sądzę, że gdyby ich działania były rzeczywiście skuteczne-odbiło by się to na tyle rozległym echem, żebyśmy o tym usłyszeli. :)

W co właściwie wątpisz? W to że są ludzie którzy uzdrawiają? W to że dzieją się cuda? Czy w skuteczność uzdrowicieli? A może w ogóle w Boga? Albo w coś innego ...


Ja nie wątpię-Ja myślę,więc jestem.I co to pytanie ma wspólnego z tematem?


So lut 12, 2011 15:39
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: wiara w pieniadze, czym sa dla ciebie ?
apriori napisał(a):
Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Mi chodziło o konsekwencje tego, że Bóg nie mówi ile.Przy takim postawieniu całej sprawy on zawsze, każdemu może zarzucić,że to było za mało.

A może, dla Niego będzie się liczyć to, że w ogóle coś pożytecznego dla innych zrobiłeś, i mimo grzechów, będzie to podstawą do łagodniejszego wyroku. Coś jak okoliczności łagodzące ;)

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


So lut 12, 2011 15:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL