Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Władza sądownicza boi się kontroli społecznej . 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Cytuj:
Nie jestem zwolennikiem zbiorowej odpowiedzialności.

Ja tez nie, co nie zwalnia mnie z praktycznego spojrzenia na tajemnice poliszynela. Czym bogatszy prawnik, tym wiecej machlojek na sumieniu. Jakies wyjatki zapewne sa.
Cytuj:
A chodzi ci o zasady, czy o to jak jest i jakie są tego skutki?

Chodzi mi o reguly gry. Inaczej tego nie mozna nazwac. "Bierz pieniadze i kombinuj jak wykorzystac sytuacje, i nie boj sie, milczenie obowiazuje!". Oczywiscie wszystko zgodnie z prawem opracowywanym przez... , no wlasnie, prawnikow.
Adwokat nie musi byc przekonany do niewinnosci klienta, on moze nawet wiedziec o winie, jednak jest zmuszony do stronniczosci.
Cale ich zastepy walcza, z kruchym przeciez prawem finansowym, w celu wylapywania dziur pozwalajacych ludziom zasobnym na nie placenie podatkow. Zaiste godna to profesja. :)
Cytuj:
W cytowanym zdaniu przy ZOMO i ORMO słowo "muszą" nijak mi nie pasuje.

A to az takie wazne? To je pomin! :P
Napisalem specjalnie, zeby wiecej dopiec. Z innej strony, nie jestem pewien czy identyczne organizacje nie dzialaja w innych krajach.
Cytuj:
W ten sposób można byłoby dalej : ........

I tak bedzie w pszyszlosci. Juz dzisiaj roboty ucza w szkolach, maszyny operuja chorych. Kwestia czasu.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pn lut 07, 2011 22:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 27, 2008 10:08
Posty: 11
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Dural napisał(a):
Czym bogatszy prawnik, tym wiecej machlojek na sumieniu. Jakies wyjatki zapewne sa.


Czy w drugą stronę też to działa, tzn. im biedniejszy prawnik tym mniej "zapaskudzone" sumienie ?
Cytuj:
Chodzi mi o reguly gry. Inaczej tego nie mozna nazwac. "Bierz pieniadze i kombinuj jak wykorzystac sytuacje, i nie boj sie, milczenie obowiazuje!". Oczywiscie wszystko zgodnie z prawem opracowywanym przez... , no wlasnie, prawnikow.

O ile mi wiadomo prawnicy głównie stosują prawo, a nie opracowują.

Cytuj:
Adwokat nie musi byc przekonany do niewinnosci klienta, on moze nawet wiedziec o winie, jednak jest zmuszony do stronniczosci.
Cale ich zastepy walcza, z kruchym przeciez prawem finansowym, w celu wylapywania dziur pozwalajacych ludziom zasobnym na nie placenie podatkow. Zaiste godna to profesja. :)


Od dziur w podatkach są doradcy podatkowi. A profesja powstaje gdy jest klientela. Czy godna, czy też nie - można dyskutować.
Cytuj:
A to az takie wazne? To je pomin! :P
Napisalem specjalnie, zeby wiecej dopiec.

A komu ty tak chcesz dopiec?
Cytuj:
I tak bedzie w pszyszlosci. Juz dzisiaj roboty ucza w szkolach, maszyny operuja chorych. Kwestia czasu.

A według jakich reguł opracuje się program dla tego komputera/robota? Według czyjego światopoglądu, Durala, czy kyniaka?


Pn lut 07, 2011 23:10
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Cytuj:
Czy w drugą stronę też to działa, tzn. im biedniejszy prawnik tym mniej "zapaskudzone" sumienie ?

Ma sie rozumiec! W 99% bedzie to nowicjusz w zawodzie. Za najlepszy przyklad "z zycia" mozna tu podac policjanta. Mlody, znaczy grzeczny, przyjemny w rozmowie, jest w stanie zaraportowac kolege. Trwa takie zachowanie kilka miesiecy. Pozniej - to juz normalnie, nauczyl sie. :)
Cytuj:
O ile mi wiadomo prawnicy głównie stosują prawo, a nie opracowują.

No to duzo Ci nie wiadomo. Jak myslisz, kto pracuje nad kodeksami? Ilu prawnikow jest doradcami, ilu politykami? Moze ten przyklad z gazety (chodzi o poprawki w ustawie "o adwokatach i radcach prawnych"):
"Jak nietrudno się domyślić, niebagatelną rolę w przyjęciu owych poprawek odegrali senatorzy będący członkami korporacji prawniczych."
Cytuj:
Czy godna, czy też nie - można dyskutować.

Wlasnie to robimy.
Cytuj:
A komu ty tak chcesz dopiec?

Najbardziej Kaczynskiemu, w drugiej kolejnosci stoi osiris! :D
Cytuj:
A według jakich reguł opracuje się program dla tego komputera/robota? Według czyjego światopoglądu, Durala, czy kyniaka?

Gdyby byla wola polityczna takie komputery juz by pracowaly (przynajmiej przy prostych rozprawach). Jest olbrzymia baza danych, poszczegolne sprawy bardzo podobne. Wystarczy wpisac np. - ukradl, noc, recydywa, klamal, itd. . i cyk wyskakuje na monitorze - 3 lata ciupy. Komputer nie ma ludzkich ograniczen natury uczuciowo-lobistyczno-finansowo-nygusowej, wyrok bylby sprawiedliwy. :)
A tak co mamy? Kiedy ja czytam "Sprawa przeslana do sadu pierwszej instancji w celu ponownego rozpatrzenia", to wychodzi mi podtekst. "Co zes tu durny sedzio nawymyslal? Wes sie balwanie do pracy, ale tym razem uczciwie!".

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt lut 08, 2011 11:47
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 27, 2008 10:08
Posty: 11
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Cytuj:
Mlody, znaczy grzeczny, przyjemny w rozmowie, jest w stanie zaraportowac kolege. Trwa takie zachowanie kilka miesiecy. Pozniej - to juz normalnie, nauczyl sie. :)

To policjanci też podlegają zasadzie : im bogatszy tym więcej machlojek na sumieniu? A bogatszy to starszy, mniej grzeczny itd.? Rutyna dotyka różne zawody, ludzi. Nie sądze jednak że od razu wiąże się to z machlojkami. Chyba że różnie definiujemy słowo "machlojka".
Cytuj:
No to duzo Ci nie wiadomo. Jak myslisz, kto pracuje nad kodeksami? Ilu prawnikow jest doradcami, ilu politykami?

Nie deprecjonowałbym czyjejś wiedzy w danym temacie mając za podstawę pobieżnie przeczytane zdanie. Prawnicy głównie stosują prawo, z tego żyją. Prawnicy (zawodowi) opiniują projekty, owszem, tyle że ostateczny głos należy i tak do kogo innego.
Cytuj:
Najbardziej Kaczynskiemu, w drugiej kolejnosci stoi osiris! :D

Wątpię, by Twój "cel" czytał to forum, podobno internet nie budzi sympatii Pana K.
Cytuj:
Jest olbrzymia baza danych, poszczegolne sprawy bardzo podobne. Wystarczy wpisac np. - ukradl, noc, recydywa, klamal, itd. . i cyk wyskakuje na monitorze - 3 lata ciupy.

To co piszesz to tylko wymiar kary. Gdzie ocena czy był winien? Kto stwierdził, że kłamał? Od ustalenia tych wszystkich danych jest właśnie postępowanie sądowe. I nie słyszałem by jakiś kraj "wprowadził" komputer do sali sądowej, w celu zastąpienia sędziego.

Cytuj:
Komputer nie ma ludzkich ograniczen natury uczuciowo-lobistyczno-finansowo-nygusowej, wyrok bylby sprawiedliwy. :)

Komputer miałby takie ograniczenia jakie wynikałyby z programu, kto jest autorem ten rządzi! Poza tym rozmawialiśmy również o prewencji, uważasz że jest możliwe przełożenie ocennych pojęć na język "komputerowy"? Kto zdecyduje czyj sposób pojmowania rzeczywistości jest lepszy/właściwszy/praktyczniejszy itp. itd.? Dural, kyniak ?


Wt lut 08, 2011 14:49
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Cytuj:
To policjanci też podlegają zasadzie : im bogatszy tym więcej machlojek na sumieniu?

Przynajmniej ja tak to odczuwam. Pensja policjanta do najwiekszych nie nalezy. Jesli jest taki, ktorego stac na wybudowanie domu po trzech latach pracy, MUSI BYC ZLODZIEJEM. Gdybym mogl przejrzec konta bankowe policjantow, moglbym z 90%-wa pewnoscia wskazac lapownika.
Cytuj:
, tyle że ostateczny głos należy i tak do kogo innego.

Szkoda, ze nie znam statystyk dotyczacych wyksztalcenia urzednikow wyzszych szczebli, poslow Sejmu, Senatu, ze nie wspomne o lobbystach krecacych sie po korytarzach budynkow.
Cytuj:
Wątpię, by Twój "cel" czytał to forum, podobno internet nie budzi sympatii Pana K.

Dzieki za info. W takim razie przesuwam go na drugie miejsce. :D
Cytuj:
I nie słyszałem by jakiś kraj "wprowadził" komputer do sali sądowej, w celu zastąpienia sędziego.

Badz tak dobry i nie uwazaj mnie za idiote. Przeciez to co pisze, to mrzonki (jak na razie). Juz na poczatku zaznaczylem, trzeba czasu. Ludzie maja trudnosci z "patrzeniem w przyszlosc". Prawdopodobnie masz na nogach buty uszyte przez automaty. Czy ktos 50 lat temu przewidzial zanik fachu szewc?
Cytuj:
Gdzie ocena czy był winien? Kto stwierdził, że kłamał? Od ustalenia tych wszystkich danych jest właśnie postępowanie sądowe.

A jak Twoim zdaniem sedzia ocenia dowody? Ja mysle, ze dokladnie jak komputer, tak-nie, 1-0, dwojkowy system liczbowy. Oczywiscie USB (Uczciwy Sedzia Binarny :P ) musi miec niezwykle rozbudowany program. Zadna przeszkoda. Jadro Linuksa ma dzis ponad 6 000 000 linijek czystego kodu. Wszystko mozna!
Cytuj:
Komputer miałby takie ograniczenia jakie wynikałyby z programu, kto jest autorem ten rządzi!

A co mamy dzisiaj? Przeciez wystarczy nazwac programiste - Programista Niezawisly i juz po klopocie! :D

Skoro jestes tak przywiazany do obowiazujacego stanu rzeczy, to jak mozesz sie pogodzic z mozliwoscia karania mandatami przez np. Straz Miejska? Przeciez to uraga wszelkim (teoretycznym) zasadom praworzadnosci!

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt lut 08, 2011 17:27
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 27, 2008 10:08
Posty: 11
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Cytuj:
Przynajmniej ja tak to odczuwam.

Odczucia mogę mieć podobne, jeśli chodzi o czyjeś "machlojki". Tyle że wolę skupić się na przyczynach tego że ktoś może je popełniać, a nie na piętnowaniu grupy, której to umożliwiono.
Cytuj:
Badz tak dobry i nie uwazaj mnie za idiote.

Nie mam takiego zamiaru, odniosłem się tylko do tego co pisałeś:
Cytuj:
Gdyby byla wola polityczna takie komputery juz by pracowaly (przynajmiej przy prostych rozprawach)

Cytuj:
A jak Twoim zdaniem sedzia ocenia dowody?

Ocena dowodów może mieć miejsce dopiero po ich zebraniu, kto je dostarczy komputerowi? Przy braku wszystkich dowodów wchodzi w grę sztuczna inteligencja. A to dopiero są mrzonki , na chwię obecną.
Cytuj:
Skoro jestes tak przywiazany do obowiazujacego stanu rzeczy (...)

Wcale nie jestem, tak rzekłem? Obecne rozwiązania nie są doskonałe, lecz na rewolucyjne wprowadzenie komputera/robota na salę sądową na razie się nie zanosi. Mierząc się z rzczywistością trzeba więc brać pod uwagę fakt, iż dalej to człowiek będzie oceniał człowieka. I nie wiem nawet czy można znaleźć doskonały system sądzenia, gdy człowiek sam nie jest doskonały... Od czego zacząć : od wpływania na sędziego, by kierował się jakimiś "elementarnymi" zasadami sprawiedliwości, czy może ograniczać jego kompetencje, wskazując, że w takich a takich sytuacjach może wybrać tylko a lub b (chodzi np. o wymiar kary, który jest często rozbieżny z tzw. "odczuciem społecznym") ? Czy może na podstawie konkretnych przypadków poddawać społeczeństwu pod rozwagę, czy to aby nie jego "odczucie" jest mylnie ukształtowane (najczęściej pod wpływem mediów), wzmacniając zaufanie do wyrokujących?


Wt lut 08, 2011 20:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
maly_kwiatek napisał(a):
Ja bym radził przypominanie Sądom powszechnym, że nad nimi jest nie tylko Parlament i Konstytucja, przypominanie, że nad nimi jest także Sąd Ostateczny.

Można to przypomnienie dokonywać w trybie formalnym w trakcie rozpraw, albo poprzez pikietowanie Sądów z odpowiednimi transparentami.
Kolejny rzeczowy argument. A co to ma do rzeczy? Skoro mowa o kontroli społecznej sądów - to musiała by przybrać konkretną formę, usankcjonowaną przepisem prawa (ustawa), z sensownym sposobem działania i możliwościami, aby było to celowe, a nie dla samego bycia. Powoływanie się na wiarę w tym kontekście - a sam za wierzącego, żeby nie było wątpliwości, katolika, się uważam - niewiele wnosi i nic nie zmienia.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lut 10, 2011 15:28
Zobacz profil WWW
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re:
ToMu napisał(a):
maly_kwiatek napisał(a):
Ja bym radził przypominanie Sądom powszechnym, że nad nimi jest nie tylko Parlament i Konstytucja, przypominanie, że nad nimi jest także Sąd Ostateczny.

Można to przypomnienie dokonywać w trybie formalnym w trakcie rozpraw, albo poprzez pikietowanie Sądów z odpowiednimi transparentami.
Kolejny rzeczowy argument. A co to ma do rzeczy? Skoro mowa o kontroli społecznej sądów - to musiała by przybrać konkretną formę, usankcjonowaną przepisem prawa (ustawa), z sensownym sposobem działania i możliwościami, aby było to celowe, a nie dla samego bycia. Powoływanie się na wiarę w tym kontekście - a sam za wierzącego, żeby nie było wątpliwości, katolika, się uważam - niewiele wnosi i nic nie zmienia.


To co napisałem to był groteskowy żart, choć groteska jest nieraz dobrą formą protestu, gdy nic się już nie da zrobić. Znam troszeczkę praktyki sądów i uważam że przypominają one najbardziej praktyki PRL, ze wszystkich znanych mi instytucji. No może ustępują tylko służbom specjalnych do inwigilacji ludzi, które, jak donosi szeroko prasa, nie robią sobie nic z wymogów uzyskiwania zgody sądu na inwigilację. Czego dowodem było np. grzebanie w billingach Prezydenta Państwa i inwigilowanie ministrów i wicepremierów.

PRLowskie Praktyki sądów z kolei to według mnie:
- przedłużające się w nieskończoność procesy, do stopnia nieznanego nawet w PRL, do przedawnienie ścigania zarzucanego przestępstwa.
- przedłużanie w nieskończoność aresztowania podejrzanych, co skutkuje licznymi, przegrywanymi przez Polskę procesami w Hadze,
- powszechne aresztowania ludzi, wobec których nie ma nawet żadnego aktu oskarżenia, tylko funkcjonariusze policji domniemywują że oni się czynu zabronionego dopuścili,
- traktowanie w sądach ludzi oskarżonych jak winnych, wbrew zasadzie domniemania niewinności,
- brak zabezpieczania i kopiowania akt procesowych, skutkujący coraz liczniejszymi kradzieżami pojedynczych dokumentów z akt lub nawet całych akt, jak w przypadku procesu zabójców Krzysztofa Olewnika,

Przykłady można mnożyć.
Jeśli ktoś o tym nie wie, to nie myśli. Może zająć się zabawą, modlitwą, kontemplacją czy nauką.
Ludzie którzy wiedzą, interesują się kierunkiem sądownictwa w Polsce.
Kierunek na wolnoamerykankę i strzelaniny w sądach wymuszające egzekwowanie prawa - to według kwiatka jest najgorszy kierunek i trzeba zrobić wszystko by zatrzymać sądownictwo polskie na tej drodze. Kontrola społeczna sądów przez NIK - jest dobrym narzędziem.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Cz lut 10, 2011 15:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Czu Blogerka ma rację ? ....Ustrój państwa daje znikome możliwości kontroli nad jakąkolwiek władzą – wykonawczą, ustawodawczą czy sądowniczą.Moim zdaniem w najbliższych latach nie można liczyć na zmiany.Realizm nakazuje mieć niewielkie oczekiwania wobec słabych lub podstępnych elit.Ludzie będą starali się sobie radzić sami, bo państwo sprzeniewierzyło się im, jawi się jako obce, oszukańcze, krwiopijcze.http://rebeliantka.nowyekran.pl/post/27 ... -na-wybory


Wt lut 15, 2011 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Dural napisał(a):
Z utesknieniem czekam na pierwsza sprawe sadowa prowadzona przez robota (komputer). Bez lawnikow, oskarzyciela i obroncy.

Naoglądałeś się za dużo filmów.
Swoją drogą ideał Durala: zdarzenie + przepis --subsumpcja---> wyrok istniał tylko i wyłącznie w głowach XIX wiecznych teoretyków prawa. Z przyczyn wskazanych kyniak tak to nie działa:)
Skoro jeszcze nie jesteś przekonany Dural, to wytłumacz mi: skąd tyle odwołań do nakazu zapłaty mandatu nałożonego na podstawie zdjęcia wykonanego przez radar? Dlaczego tylu kierowców nie wierzy w "sprawiedliwość maszyn" :P
BTW. w jakimś antyutopijnym świecie gdzie komputery miałyby wydawać wyroki tym narażonym na korupcję elementem byliby informatycy lub osoby obsługujace komputer.
Temat zapewnia mi przednią zabawę, zachęcam Durala po zdjęciu bana do dalszego pisania:)

a tak na serio: "kontrola społeczna" wykonywana przez nieprofesjonalistów - ogół obywateli - ulegałaby takim samym deformacjom jakim ulega polityka: przedewszystkim liczyło by się efekciarstwo, umiejetnosć schlebiania tłumowi, rozbudowany PR, medialność. Jeżeli ktoś nie rozróżnia polityki i prawa, to niech się troszeczkę zastanowi, poczyta, przemyśli swoje zdanie.

Fat Morgan: wydaje mi się, że Tobie nie chodzi o kontrolę nad "jakąkolwiek władzą" a o rewolucję prowadzącą do... no własnie do CZEGO KONKRETNIE? z checią poczytam jasny, realny, racjonalny i kompletny plan "naprawy" państwa.

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Śr lut 23, 2011 20:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Władza sądownicza boi się kontroli społecznej .
Nie rozumiem, z jednej strony, autorka bloga twierdzi, że partie odgrodziły się od obywateli, z drugiej strony, że powinien powstać w Polsce system dwupartyjny (czyli na dzisiaj - PO i PiS). Czy to nie zaprzeczenie samej sobie ;) tymbardziej że w takkim razie partie o pogladach lewicowych (którym jak widząc autorka bloga sprzyja) raczej nie będą miały szans dostac się do Sejmu.

JOW oznacza, że partie nie ciceszące się szerokim poparciem, cieszące sie kilkuprocentowym poparciem wśród ogółu wyborców, nie będą reprezentowane. Wystarczy, że kandydaci jednej partii będą mieli na obszarze kilku okręgów minimalną przewagę nad kandydatami innych partii, to głosy osób mających inne poparcie będą po prostu głosami straconymi. JOW oznacza zabetonowanie sceny politycznej; oznacza małe szanse, by jakaś partia z nikad z wyboru na wybory odniasła zwyciestwo od razu w kilku okręgach (chyba że partia regionalna).

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Śr lut 23, 2011 20:46
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL