Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31
 Przewrotne oblicze ewolucjonizmu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Tak, jak przypuszczałem - zaczyna się poszukiwanie spisków:
andrzejantoni napisał(a):
Wspaniale zgrany dialog! Tylko że ja się na te chwyty nie dam nabrać.
Jeszcze tu chyba na tym forum, nie przerabialiśmy argumentu ze studentem farmacji AM. z Wrocławia
Ciekawe kto to układa i pisze te scenariusze.
Wiem, o kogo chodzi, ale wyjaśnię niezorientowanym: w dyskusję z panem Andrzejem na forum ND wdał się rozmówca o nicku Farmer. Przedstawił się jako student farmacji (nie wnikam, czy to prawda). Zaczepił się na wpisie o braku weryfikacji naukowej opracowania pana Gduli, który to wpis "zamówiłem" (gdyż sam nie mam możliwości publikowania na tamtym forum). Nie otrzymał odpowiedzi po 2 ponagleniach, więc zaproponował pomoc przy uzyskaniu dostępu do "odpowiednich osób" przy weryfikacji naukowej.
Pan Andrzej zareagował podobnie jak na moje wpisy, czyli słowotokiem bez związku a jego kolega, niejaki Coltrane zbanował Farmera. Więc sprawę weryfikacji naukowej ucięli w niewygodnym dla siebie miejscu.
Teraz pan Andrzej robi z tego spisek - zapewne ogólnoświatowy, że niby wszyscy piszący to tak na prawdę jedna osoba.
Ja podpowiem, kto spiskuje. To Żydzi, masoni i cykliści na pasku ateuszy i lewaków z Białego Domu, tak! A świstak siedzi i zawija to w sreberka. Tak!

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Śr lis 17, 2010 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 30, 2010 10:45
Posty: 358
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Witam!
Chyba wypada odpowiedzieć:
RUTUS;Wiem, o kogo chodzi, ale wyjaśnię niezorientowanym: w dyskusję z panem Andrzejem na forum ND wdał się rozmówca o nicku Farmer. Przedstawił się jako student farmacji (nie wnikam, czy to prawda). Zaczepił się na wpisie o braku weryfikacji naukowej opracowania pana Gduli, który to wpis "zamówiłem" (gdyż sam nie mam możliwości publikowania na tamtym forum). Nie otrzymał odpowiedzi po 2 ponagleniach, więc zaproponował pomoc przy uzyskaniu dostępu do "odpowiednich osób" przy weryfikacji naukowej.
Pan Andrzej zareagował podobnie jak na moje wpisy, czyli słowotokiem bez związku..

A.A. Tylko chyba pan panie RUTUS = sylq1972@o2.pl jeszcze zapomniałeś napisać o noblowskim wykładzie sylq1972 na ND Forum

Dlatego może przypomnę fragment tego wykładu
Popularyzacja nauki wykład 2 - Wysłany: 20 Luty 2010, 18:52
sylq1972; „...Wiemy od dawna, jak powstaje metanol czyli alkohol metylowy: CH3OH. Powszechnie wiadomo, że powstaje on na drodze fermentacji. Nie da się jednak wyjaśnić z wykorzystaniem tej wiedzy obecności obłoków metanowych o masach porównywalnych ze średnimi gwiazdami. Na drodze fermentacji nie mogły powstać takie ilości tego alkoholu. Duża bimbrownia jest w stanie wyprodukować kilka litrów na dobę. Wyprodukowanie kilkuset miliardów ton tego płynu w skali, o jakiem mowa, to pestka....”

A także nie napisał pan jaką sylq1972 dostał odpowiedź
A.G. I tu wyjaśnienie dla pana czym się różni metanol od etanolu i jak się je otrzymuje. To wiedza z chemii na poziomie pierwszych klas licealnych.

OTRZYMYWANIE METANOLU
Metanol otrzymuje sie przeważnie z tlenku węgla(II) i wodoru (jest to tzw. gaz syntezowy). reakcja przebiega następująco:
CO + 2H2 → CH3OH
Reakcja ta przebiega w temperaturze 3000C i ciśnieniu 25MPa obecności katalizatora (czyli substancji ułatwiającej jej przebieg), którym mogą być tlenki cynku, chromu(III) lub manganu(IV) (ZnO, Cr2O3, MnO2).

OTRZYMYWANIE ETANOLU
Etanol otrzymywany jest głównie na drodze fermentacji alkoholowej, która zachodzi pod wpływem enzymów (biokatalizatorów) zawartych w drożdżach (np.: zymazy). Fermentacji ulega cukier prosty (glukoza, C6H12O6)> Reakcja ta przebiega w temperaturze 34 - 370C .
C6H12O6 → 2C2H5OH + 2CO2↑

Więc panie sylq jeśli pan dotychczas nie rozróżnia metanol od etanolu, to powinien pan powtórzyć edukację z zakresu szkoły średniej. I na przyszłość nie uszczęśliwiać uczestników forum tak skandalicznie niskim poziomem elementarnej wiedzy.
I tu mi się aluzyjnie przypomina taki przypadek jednego naczelnego dyrektora dużego kombinatu budowlanego z okresów lat komunistycznych, [nie będę podawał gdzie to było] który sam miał ukończone tylko trzy klasy szkoły podstawowej, ale na naradach technicznych wydzierał się do jej uczestników, inżynierowie wy nic nie umiecie,wam trzeba by wszystkie dyplomy podbierać.
Czyli dokładnie tak jak w tym przysłowiu „Pouczał Marcin Marcina........”

Ale panie RUTUS ponieważ pan tak lubi pisać o metanolowych bimbrowniach to przypomnijmy sobie fragment pana wypowiedź z forum.wiara.pl w temacie Przewrotne oblicze ewolucjonizmu na str 14 w dniu 24 sierpnia 16:54
„- np. wielkie między galaktyczne obłoki metanolu (alkoholu, czyli związku zaliczanego na Ziemi do chemii organicznej), który w tamtych warunkach jest z całą pewnością przynależny chemii nieorganicznej, chyba, że postuluje Pan istnienie orbitujących bimbrowni. Jeśli tak, to ja przebijam orbitującym czajniczkiem.”

I niestety i tym razem, za ten BARDZO BRZYDKI błąd pan Rutus ani czytelników ani moderatorów tego forum nie przeprosił.
Pozdrawiam A.A.
A tak przy okazji może się pan zastanowi czyje tak naprawdę wypowiedzi są słowotokiem bez związku.


Cz lis 18, 2010 17:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Dziękuję za potwierdzenie mojej tezy dotyczącej płynności granicy pomiędzy chemią organiczną a nieorganiczną. Jestem wzruszony, jak pan Andrzej w wolnych od kreacjonizmu chwilach dba o obalenie kreacjonistycznych bzdur (kryptoewolucjonizm).
Już tłumaczę - wysunąłem kiedyś tezę, że kreacjonistyczne ataki na obszar "organiczności" i związanymi z tym obszarem tematycznym wątpliwościami dotyczącymi tego, czy "organiczne" elementy zostały stworzone czy wyewoluowały (no bo chemiczne mogą obyć się bez kreacji w sensie biologicznym) są bezpodstawne z tego powodu, że granica pomiędzy tym co "organiczne" a tym, co "nieorganiczne" jest płynna.
Przykładem elementu, który występuje po obu stronach granicy "organiczności" był właśnie alkohol, który w naszej (ziemskiej) rzeczywistości pojawia się wyłącznie jako skutek działalności organizmów żywych a gdzie indziej (przestrzeń międzygwiezdna) nie. To samo tyczy się prostych układów kwasów tłuszczowych czy cukrów.
Pan Andrzej był taki łaskawy i potwierdził moje spostrzeżenia oraz przedstawił je na tym forum. Dziękuję.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Cz lis 18, 2010 18:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 20, 2011 11:47
Posty: 10
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Czytam, czytam ... a skończyło się, jak zawsze, na alkoholu :)

_________________
Tanie noclegi Kraków - komfortowe Pokoje gościnne Kraków i tanie Noclegi dla grup Kraków


Pn lut 14, 2011 10:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 18:52
Posty: 14
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Czy ktoś mógłby podać jakie są dowody/niepodważalne fakty potwierdzające prawdziwość teorii ewolucji?


Wt lut 15, 2011 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Podaję wyłącznie pozycje popularnonaukowe, aby łatwiej było przyswoić dane - tam podane są lekko i bez zbędnego mędrkowania:
Jerry Coyne - "Ewolucja Jest Faktem",
Neil Shubin - "Nasza Wewnętrzna Menażeria",
Richard Dawkins - "Najwspanialsze Widowisko Świata",
Hoimar von Ditfurth - "Duch Nie Spadł Z Nieba".

To na początek. Później radzę przejść do literatury fachowej. Polecam zakres genetyka i mikrobiologia, ostatnie 5 lat, czasopismo "Science". To wystarczy aż nadto, aby wyleczyć się z kreacjonizmu i przestać negować rzeczywistość.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Wt lut 15, 2011 20:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
marta987 napisał(a):
Czy ktoś mógłby podać jakie są dowody/niepodważalne fakty potwierdzające prawdziwość teorii ewolucji?



A jaki dowód/fakt zostałby uznany przez marta987 za niepodważalny?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr lut 16, 2011 9:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 18:52
Posty: 14
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
Taki, który jest niepodważalny.


Śr lut 16, 2011 12:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
marta987 napisał(a):
Taki, który jest niepodważalny.
Wszystko da się podważyć - dla chcącego nic trudnego.
Wyszukać jakiejś dziury zawsze można, a przekonać każdego się nie da z przyczyn statystycznych.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto może coś zakwestionować - cokolwiek.
Takich ludzi się nie przekonuje - z nimi prowadzi się dialog o charakterze międzyreligijnym.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr lut 16, 2011 15:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 18:52
Posty: 14
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
A zatem w teorii ewolucji nie ma ani JEDNEGO pewnego faktu, którego nie dałoby się podważyć?
Skoro uważasz, że wszystko da się podważyć, to spróbuj podważyć, np. fakt istnienia przyciągania ziemskiego (dla chcącego nic trudnego).


Śr lut 16, 2011 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
marta987 napisał(a):
Taki, który jest niepodważalny.


Czyli jaki?

Niepodważalnym faktem jest np to, że taksonomia organizmów żywych na Ziemi (a przynajmniej eukariontów) jest kladystyczna, co oznacza ze powstawały one drogą opisywaną przez TE.

Niepodważalnym faktem jest, że organizmy bardzo podobne, żyją na obszarach niezbyt odległych od siebie, choćby warunki naturalne były w nich drastycznie odmienne (np niedźwiedzie brunatne i arktyczne), natomiast w środowiskach takich samych, co do warunków, ale oddzielonych barierami uniemożliwającymi migrację, żyją gatunki drastycznie odmienne (np niedźwiedzie polarne nie występują w Antarktyce. Kaktusy żyją na pustyniach amerykańskich, ale nie afrykańskich, czy australijskich, odwrotnie niż eukaliptusy)

Nipodważalnym faktem jest,że organy wykorzystywane w zupełnie odmiennych celach (np ręka człowieka, czy noga konia) są zbudowane z takich samych elementów, połączonych dokładnie w ten sam sposób. Z kolei organy służące dokładnie w tym samym celu bywają zbudowane w sposób całkowicie odmienny (np oko kałamarnicy i oko człowieka)

Niepodważalnym faktem jest to, że dziedziczenie cech ma charakter cyfrowy (zerojedynkowy) i że organizmy potomne są bardziej podobne do swoich rodziców, niż do innych przedstawicieli tego samego gatunku. Niepodważalny jest również fakt,ze przy przekazywaniu cech, mogą wydarzać się błędy.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr lut 16, 2011 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
marta987 napisał(a):
spróbuj podważyć, np. fakt istnienia przyciągania ziemskiego
To nie żaden fakt - to tylko TEORIA, a w praktyce bywa różnie.
Przykład:
skoro Ziemia przyciąga Księżyc, to dlaczego krąży on ciągle po swojej orbicie?
Gdyby przyjąć dość głupie i dziecinne tłumaczenia wyznawców Teorii Grawitacji,
//zaślepienie oraz antynaukowa działalność piewców TG ma znamiona religii - to są osoby wierzące w TG, a nie naukowcy
//dochodzi do tego fanatyzm - kwestionowanie Jedynie Słusznej Filozofii TG spotyka się z natychmiastową agresją
//jeśli sprzeciw wobec rzekomej prawdziwości niezbyt udowodnionej teorii spotyka się z takim atakiem, to coś musi być na rzeczy
wokół mojego stołu powinny krążyć krzesła!
Robię eksperyment, i co? Nie krążą^^.
Dalej.
Skoro grawitacja zależy od masy, to
dlaczego Ziemia nie została przyciągnięta przez (posiadające stosunkowo dużą masę) Słońce?
Pytania i wątpliwości można by mnożyć bez końca, ale grawicjoniści nie potrafią na nie odpowiedzieć.
Odnieść można nawet wrażenie że jej zwolennicy boją się podjąć dyskusję ze swoimi przeciwnikami.
Chyba się czegoś obawiają. Nic dziwnego - mają czego.

Poza tym, z filmu Kod da Vinci wiadomo, że Newton był masonem, więc
twórca Teorii Grawitacji nie był taki wiarygodny i czysty jak nam w szkołach wmawiano.
Zakon Iluminatów zamierza objąć panowanie nad światem, a
wdrożenie lucyferycznych doktryn TG to tylko jeden z pierwszych kroków fazy przygotowawczej.

Uczniowie powinni mieć wybór w kwestii przyjęcia bądź odrzucenia TG.
Powinno prezentować się także teorie alternatywne.
Monopolizacja szkół przez ruch ideologicznych propagatorów TG to uzurpacja,
ale w naszym kraju mamy to, czego powinniśmy się spodziewać po wszystkich rządzących - żadnej reakcji.
Apelowanie o głos rozsądku nie ma sensu - to jak rozmawianie ze ślepym o kolorach.

Takie właśnie są przewrotne oblicza grawicjonizmu... :(

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr lut 16, 2011 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 20:16
Posty: 91
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
OK, grawitacja dzieje się w teraźniejszości, więc każdy może ją sobie sprawdzić. Jak więc sprawdzić w teraźniejszości ewolucję? Parę przykładów:

1. W XIX wieku w Anglii (okres rewolucji przemysłowej) zaobserwowano zjawisko zwane melanizmem przemysłowym ciem. Wcześniej ćmy miały jasne skrzydła, dzięki czemu dobrze maskowały się na tle jasnej kory zarośniętej porostami. Gdy wzrósł poziom zanieczyszczeń, porosty wymarły, kora zrobiła się ciemna, i tak oto ciemne ćmy były świetnym posiłkiem dla ptaków, bo były łatwe do wyszukania. Po jakimś czasie zaczęły przeważać ćmy ciemne, niewidoczne na ciemnej korze.
do poczytania: http://portalwiedzy.onet.pl/54682,,,,me ... haslo.html http://pl.wikipedia.org/wiki/Krępak_nabrzozak
2. Rasy psów. To co prawda dobór sztuczny, ale jest świetną ilustracją na to, że jeśli jakaś cecha przyczynia się do sukcesu reprodukcyjnego osobnika, to jest ona rozwijana w dalszych pokoleniach. (laicko: hodowca chce mieć małe psy. Ma dziesięć suk. Pokrywa powiedzmy dwie najmniejsze z nich, z małym samcem. W następnym pokoleniu dobiera tak samo i znowu krzyżuje ze sobą, etc, etc. Efekt: psy będą coraz mniejsze. W tym wypadku sukces reprodukcyjny zależał od woli hodowcy i decydował o przekazaniu genów).
3. Odporność bakterii na antybiotyki. W wyniku nadużywania antybiotyków powstają nowe szczepy odporne na leki. Mechanizm jest prosty: antybiotyk wybija wszystkie nieodporne bakterie. W wyniku przypadkowych mutacji akurat jedna bakteria 'miała szczęście' no i dzięki swej mutacji jakoś wyszła z opresji, byc może osłabiona, ale żyje. Rozmnaża się, przekazując potomstwu gen odporności. Potomstwo znów selekcjonowane jest - 'do odstrzału' idą te bakterie, które są mniej odporne. Na koniec zostaje superodporny szczep.
Takie doświadczenie to jedno z prostszych doświadczeń biologicznych, robione wielokrotnie - na szalkę laboratoryjną z wybarwioną hodowlą bakterii kładzie się antybiotyk. Na początku robi się duże 'kółko' wokół antybiotyku, a po jakimś czasie - parunastu pokoleniach bakterii - jest już mniejsze. (generalnie wizualnie wygląda to o tak http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... s_(AB_Test).jpg&filetimestamp=20050927133258 )
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /885577190

_________________
"There ain't no answer. There ain't going to be any answer. There never has been an answer. That's the answer." Gertrude Stein
--
Charytatywne codzienne klikanie http://www.suchoparek.yoyo.pl/akcje_charytatywne.html


Śr lut 16, 2011 16:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Przewrotne oblicze ewolucjonizmu
marta987 napisał(a):
Skoro uważasz, że wszystko da się podważyć, to spróbuj podważyć, np. fakt istnienia przyciągania ziemskiego (dla chcącego nic trudnego).
Akurat to się kreacjonistom udało, więc niejako zły przykład.
Dowód nieprawdziwości (lucyferianizmu) teorii grawitacji przedstawił niejaki thewordwatcher na swojej stronie.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Śr lut 16, 2011 18:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL