|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Poprawny sens Starego Testamentu
Autor |
Wiadomość |
Letharenion7
Dołączył(a): Cz lut 17, 2011 18:19 Posty: 39 Lokalizacja: w "sidłach" różańca? ;)
|
 Poprawny sens Starego Testamentu
podane za: http://www.bravo.pl/blog/tolkalokat7/ni ... da,889840/Przypatrzmy się starotestamentowemu tekstowi Księgi Ezechiela: "Do innych zaś rzekł, tak iż słyszałem: "Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak. Zacznijcie od mojej świątyni!" I tak zaczęli od owych starców, którzy stali przed świątynią. Następnie rzekł do nich: "Zbezcześćcie również świątynię, dziedzińce napełnijcie trupami!" Wyszli oni i zabijali w mieście. A podczas gdy oni zabijali, ja pozostałem sam, upadłem na twarz i tak wołałem: "Ach, Panie, Boże! Czy chcesz wyniszczyć całą Resztę Izraela, dając upust swemu gniewowi przeciw Jerozolimie?"Rzekł do mnie: "Nieprawość pokolenia Izraela i Judy jest wielka, niezmierna; kraj jest pełen krwi, a miasto pełne przewrotności. Mówią bowiem: "Pan opuścił ten kraj, Pan nie widzi".A więc także i moje oko nie okaże litości ani współczucia. Odpowiedzialność za ich postępowanie składam na ich głowy". CZYŻBY BÓG BYŁ POTWOREM WZYWAJĄCYM DO MORDÓW? Nie. Rzeczywistośc Starego Testamentu to rzeczywistośc symboliczna. Jeżeli np. w Księdze Rodzaju mamy dwa opisy stworzenia świata, i to w dodatku ze sobą sprzeczne, to chyba jasne jest, że nie chodziło w Księdze Rodzaju o oddanie relacji historycznej a jedynie pewnej symboliki. Ponadto, gdyby Kościół byłby złowrogim fałszerzem, jak często mu się to zarzuca w kiczowatych hollywooodzkich filmikach "a'la Koda Leonarda da Vinci", to pousuwałby te fragmenty, które miałyby rzekomo "zdradzac złowrogie oblicze Boga". Kościół nie jest jednak taki, jak przedstawiają go thrillery Pana Browna a Stary Testament jeszcze w czasach starożytnych był odczytywany symbolicznie, nie dosłownie. Takie rzeczy jak np. siedem warkoczy Siłacza Samsona, to motywy, symbole, wskazujące na 7 Darów Ducha Świętego czyniące z chrześcijan duchowych Siłaczy. Duchowy, a nie fizyczny sens walki dzieci Jahwe wyrażał św. Paweł w Liście do Efezjan: "Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich." A co z takim tekstem, jak ten z księgi Ezechiela? Tutaj też mamy symbolikę, nie dosłowną relację. Zabijane niemowlęta oznaczają grzechy lekkie, które powinniśmy zabijac w swojej duszy, zabijani dorośli oznaczają różne kategorie grzechów ciężkich, które powinniśmy zabijac w swojej duszy - bierności (starcy), hulanki (młodzieńcy), nierozwagi (panny), zdjadliwości (kobiety). Lecz w Księdze Ezechiela jest jeszcze mowa o tajemniczym znaku, symbolu, który także wskazuje na to, że rolą Starego Testamentu nie było ścisłe przedstawianie historycznych wydarzeń a za to przygotowywanie poprzez symbole (ale też wyrażne proroctwa) drogi Mesjaszowi, Jezusowi, który dokonał na Krzyżu zwycięstwa nad diabłem. I to właśnie zapowiedzi krzyża jest ta księga poświęcona. Jak czytamy w 4 wersecie 9 rozdziału Księgi Ezechiela: >>Pan rzekł do niego: "Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy i nakreśl ten znak TAW na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi".
Załączniki:
Komentarz: TAW
tw.jpg [ 73.75 KiB | Przeglądane 5053 razy ]
|
Cz lut 17, 2011 19:21 |
|
|
|
 |
Jamsen
Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31 Posty: 267
|
 Re: Poprawny sens Starego Testamentu
Letharenion7 napisał(a): Przypatrzmy się starotestamentowemu tekstowi Księgi Ezechiela: "Do innych zaś rzekł, tak iż słyszałem: "Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak. Zacznijcie od mojej świątyni!" To nie pierwszy raz, gdy Bóg każe zabić wszystkich. 1 Samuela 15:2,32 Oto, co powiedział Jehowa Zastępów: ‚Zażądam zdania sprawy z tego, co Amalek uczynił Izraelowi, stając przeciwko niemu na drodze, gdy ten wychodził z Egiptu. 3 Idź więc i pobij Amaleka, i wydaj go na zagładę ze wszystkim, co ma, i nie okaż mu współczucia, i pozabijaj ich — mężczyznę i kobietę, dziecko i oseska, byka i owcę, wielbłąda i osła’”.Bóg sam zniszczył Sodomę i Gomorę, gdzie zapewne były też dzieci. Rodzaju 19:4,5,254 Zanim zdążyli się położyć, mężczyźni z miasta, mężczyźni z Sodomy, od chłopca aż do starca — wszyscy ludzie, jeden motłoch — obstąpili dom. 5 I wołali na Lota, i mówili do niego: „Gdzie są mężczyźni, którzy weszli do ciebie tej nocy? Wyprowadź ich do nas, żebyśmy mogli z nimi współżyć”. 25 Zniszczył więc te miasta, cały Okręg, a także wszystkich mieszkańców owych miast oraz rośliny ziemi.Dlaczego Bóg tak uczynił? Jehowa potrafi wejrzeć do serca człowieka, nawet, gdy jest dzieckiem i stwierdzić, czy jest ono i na ile zdemoralizowane. Poza tym odpowiedzialność za dzieci spada na rodziców, a ich decyzje maja na potomstwo bardzo duży wpływ.To dlatego również dzieci podlegały karze, jaka miała spotkać całe miasto lub naród. Nie uchronili się przed tym także buntowniczy Izraelici. Liczb 16:27,3227 Oni zaraz oddalili się sprzed przybytku Koracha, Datana i Abirama, z każdej strony, a Datan i Abiram wyszli i stanęli u wejścia do swoich namiotów razem ze swymi żonami i swymi synami oraz swymi maleństwami. 32 I otworzyła ziemia swą paszczę, i pochłonęła ich oraz ich domowników i wszystkich ludzi, którzy należeli do Koracha, jak również całe mienie.W przypadku fragmentu z Ezechiela, jaki był stan moralny wszystkich, którzy mieli zginąć? Ezechiela 9:4-64 I Jehowa rzekł do niego: „Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy, i zrób znak na czołach mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnianymi pośród niego”. 5 A do tych drugich rzekł, tak iż słyszałem to na własne uszy: „Przejdźcie za nim przez miasto i uśmiercajcie. Niech wasze oko się nie użali i nie okazujcie współczucia. 6 Starca, młodzieńca i dziewicę oraz małe dziecko i niewiasty macie pozabijać — aż do wytracenia. Ale do nikogo, na kim jest znak, nie podchodźcie...Z drugiej strony ci, którzy mieli symboliczny znak na czole, mieli przeżyć ową zagładę. Można się więc spodziewać, że wśród ocalałych też będą przedstawiciele wszystkich pokoleń.
|
Pt lut 18, 2011 14:13 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
 Re: Poprawny sens Starego Testamentu
Parę mitów się tu nazbierało Letharenion7 napisał(a): Rzeczywistośc Starego Testamentu to rzeczywistośc symboliczna. Jeżeli np. w Księdze Rodzaju mamy dwa opisy stworzenia świata, i to w dodatku ze sobą sprzeczne, Nie ma dwóch opisów stworzenia tylko pisarz księgi Rodzaju w swej narracji wraca w środek dni stwarzanai by wywieśc z niego bardziej rozbudowany opis stworzenia człowieka. Letharenion7 napisał(a): Lecz w Księdze Ezechiela jest jeszcze mowa o tajemniczym znaku, symbolu, który także wskazuje na to, że rolą Starego Testamentu nie było ścisłe przedstawianie historycznych wydarzeń a za to przygotowywanie poprzez symbole (ale też wyrażne proroctwa) drogi Mesjaszowi, Jezusowi, który dokonał na Krzyżu zwycięstwa nad diabłem. I to właśnie jest ta księga poświęcona. Jak czytamy w 4 wersecie 9 rozdziału Księgi Ezechiela: >>Pan rzekł do niego: "Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy i nakreśl ten znak TAW na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi". Ten mit jest oparty na błednym tłumaczeniu i jeszcze bardziej błędnej interpretacji: Punkt 2. z pierwszego posta: viewtopic.php?f=1&t=24850&start=0
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn lut 21, 2011 13:34 |
|
|
|
 |
Alumn
Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 19:25 Posty: 52
|
 Re: Poprawny sens Starego Testamentu
Ja też się zastanawiałem nad tym, że Bóg kazał zabijać inne narody. Ale w konsultacji z pewnym księdzem, doszliśmy do wniosku, że Bóg nie chciał aby zwyczaje tych ludzi zostały przyjęte przez Izraelitów. Były to dość okrutne praktyki np. palenie dzieci w ofierze dla Boga Molocha i wiele innych przykładów można podawać. Trzeba też zrozumieć realia tamtych czasów, obowiązywało tzw. prawo cheremu, które nakazywało, zabicie wszystkich mieszkańców danego miasta, które zostało zdobyte. Za przejęcie praktyk pogańskich Izraelicie doświadczyli niewoli babilońskiej i długo płacili za swoje grzechy.
_________________ Dla mnie bowiem żyć to Chrystus a umrzeć to zysk. http://alumn-amare.blogspot.com/
|
Śr lut 23, 2011 19:41 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Poprawny sens Starego Testamentu
Alumn napisał(a): Bóg nie chciał aby zwyczaje tych ludzi zostały przyjęte przez Izraelitów. viewtopic.php?p=559560#p559560
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr lut 23, 2011 19:48 |
|
|
|
 |
Atahualpa
Dołączył(a): N lut 13, 2011 14:39 Posty: 2
|
 Re: Poprawny sens Starego Testamentu
Myślę, że mówienie o zabijaniu dzieci w Jerozolimie jako o symboli walki z grzechami lekkimi a dorosłych - ciężkimi, to ładna metafora, ale nie wystarcza do wyjaśnienia sensu przemocy w tekście Ezechiela. Wydaje mi się, że Ezechiel miał wizję prorocką co do przyszłości miasta świętego. I miasto rzeczywiście spotkał straszny los. Tym niemniej bynajmniej nie anioły zabijały ludzi, ale wojsko z krwi i kości, czyli babilończycy. W wizji jednak Pan Bóg przypisuje tę masakrę jakby sobie. Bo przecież, gdyby chciał, to by uchronił Jerozolimę od tak strasznego przeznaczenia. Dlatego też w proroka Jeremiasza otwarcie mówi się o królu babilońskim jako o wykonującym wolę Bożą słudze: "oto poślę, by przyprowadzić wszystkie pokolenia północy - wyrocznia Pana - i Nabuchodonozora, króla Babilonu, mojego sługę. Sprowadzę ich przeciw temu krajowi, przeciw jego mieszkańcom" (25,9).
|
Pn lut 28, 2011 9:06 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|