Zawsze? Ogólne to stwierdzenie i niezbyt zadowalające.
Założyłem ten temat, więc oczekuję konkretnych odpowiedzi.

Od kiedy ludzie wierzący (chrześcijanie) uznają matkę Jezusa za Matkę wszystkich ludzi?
Czy ta Tradycja istniała wcześniej (przed napisaniem ksiąg NT przez Jana),
a jeśli tak, to jak możemy do tego dotrzeć?

Znawca Ewangelii Janowej, Ignacy de la Potterie, cytowany przez ks. Mędalę w NKB do J:
"tradycja patrystyczna nie zrozumiała dobrze głębi tych ww. W pismach ojców zachodnich (z wyj. może Orygenesa) znajdziemy tylko interpretację w sensie moralnym. Ojcowie podkreślają jedynie troskę syna o matkę". Dopiero średniowieczna egzegeza monastyczna wydobyła sens teologiczny i duchowy. Zaczął Rupert z Deutz, opierając się na Orygenesie - pisał o duchowym macierzyństwie Maryi wobec wierzących.

Keener pisze, że takie zachowanie umierającego syna było w tym czasie zwyczajowe.

samo rozróżnienie słów - niewiasto i matko , jeżeli miało by to być tylko słowami umęczonego człowieka to brzmiało by identycznie albo dwa razy niewiasto albo dwa razy matko . jeżeli Jezus Chrystus użył dwóch sformułowań to zrobił to celowo . ja łączyłbym słowo niewiasta z sytuacją w której Pan poweidział że położy nieprzyjażń pomiędzy niewiastę a pradawnym wężem symbolizującym szatana . w takim zestawieniu starałbym się dopatrywać słowo niewiasta powiedziane przez Jezusa Chrystusa na krzyżu .

To jest najsłuszniejsze wytłumaczenie słów Jezusa skierowanych do Jana i Marii.
Potwierdza to zwyczaj wśród Żydów dotyczący syna pierworodnego który otrzymywał większość majątku rodzinnego i na nim ciążył obowiązek zatroszczyć się o starych rodziców .(Przepisy prawa Mojżeszowego)
Ew.Jana 19 rozdział
25)A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. (26) Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. (27) Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Czytając ten fragment w całości większość czytelników nie ma większego problemu z odczytaniem troski Jezusa o matkę która była już wdową .
Jezus wybrał najbardziej zaufanego i kochanego ucznia Jana bo wiedział że Jan najlepiej zatroszczy się o Matkę .Jan Był najmłodszym uczniem Jezusa i najprawdopodobniej był stanu wolnego co tylko ułatwiało mu opiekę nad (przybraną matką) Marią matką Jezusa. Mimo że Maria miała dzieci z Józefem to przyrodnie rodzeństwo nie wierzyło w Jezusa więc uzasadnione stało się oddanie Marii pod opiekę - szczególnie duchową- Janowi.

Kiedy analizuje się dwa słowa wyrwane z kontekstu z punktu widzenia kultu Marii to uważam że odpowiedz jest prosta .
Dlaczego?
Jedno z pytań brzmi.
Od kiedy ludzie wierzący (chrześcijanie) uznają matkę Jezusa za Matkę wszystkich ludzi?

Od kiedy powstał kult Marii .A powstał kilka wieków po spisaniu Ewangelii i powstaniu zboru pierwszych chrześcijan.
Wniosek .
Pierwsi chrześcijanie nie znali i nie wiedzieli nic na temat Marii że po urodzeniu Jezusa będzie miała jeszcze jakiś wpływ na chrześcijaństwo .Czegoś takiego miało nie być gdyż Jezus nic nie mówił aby do zbawienia potrzebna była jeszcze Jego matka .I nie mówili na ten temat uczniowie Jezusa

Pytanie.
Czy ta Tradycja istniała wcześniej (przed napisaniem ksiąg NT przez Jana),
a jeśli tak, to jak możemy do tego dotrzeć?

Przed chrześcijanami jak i w czasie chrześcijan wśród pogan czczono jakieś matki -EFEZ -kult Artemidy .
Proroctwa biblijne nie zapowiadały jakiejś Matki ,Kobiety która miała by mieć wielkie znaczeni dla chrześcijan .Nie ma żadnej informacji na ten temat .W tradycji Żydowskiej również czegoś takiego nie znano. Natomiast ogrom informacji i proroctw jest na temat Jezusa
Można rozważać znaczenie Matki która urodziła Jezusa tylko i wyłącznie z punktu widzenia Kultu Maryi w KK i jego tradycji gdyż nie był on znany pierwszym chrześcijanom. A to wyklucza doszukiwanie się w Marii jakoby była Matką wszystkich .Maria była tylko Matką Jezusa .
Natomiast w sensie symbolicznym (Matką ) i stwórca naszym Jest BÓG.

Rola Marii jako matki i bogobojnej kobiety wraz z Józefem jej mężem ( oboje pochodzili z plemienia JUDY )sprowadzała się do urodzenia i wychowania -w czym większy wpływ i ciężar odpowiedzialności na wychowanie Jezusa miał Józef przybrany ojciec - Syna Bożego. Na nich obojgu kończyła się linia rodowa i pojawił się obiecany Król .Bóg zatroszczył się o to aby Jezus miał najlepszą opiekę .A Jezus zatroszczył się o starą matkę aby ona miała najlepsza opiekę szczególnie tą duchową .

Skąd wiesz, że to był Jan i że był najmłodszy? Czy Biblia coś mówi na ten temat?

Ew Jana19 rozdział
(26) Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. (27) Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Który z uczniów Jezusa był obecny przy jego śmierci?
Którego ucznia miłował szczególnie ? Nie ma informacji co do innych uczniów aby kogoś jeszcze tak wyróżniał.
Tylko Jan będąc przy śmierci Jezusa mógł opisać co się tam wydarzyło.




Ew. Jana 21 rozdział

(20) Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi? (21) Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: Panie, a co z tym będzie? (22) Odpowiedział mu Jezus: Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną. (23) Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego? (24) Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. (25) Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.

Jak myslisz o kim Jezus rozmawia z Piotrem?
Werset 24 mówi o autorze tej Ewangelii czyli o Janie.
Wiadomo również że autorem księgi Objawienia –Apokalipsy spisanej prawdopodobnie około 96r n.e. na wyspie Patos był Jan.
Wtym wersecie Jezus dał do zrozumienia ze Jan przeżyje Apostołów i tak się stało.
Jak się powszechnie przyjmuje, gdy Jan ok. 98 r. spisywał swą Ewangelię, powrócił już z wygnania na wyspie Patmos i przebywał w oddalonym mniej więcej o 100 km Efezie lub w jego okolicy. Rzymski cesarz Nerwa (96-98) pozwolił wrócić wielu zesłańcom skazanym na odosobnienie pod koniec panowania jego poprzednika, Domicjana. Jan mógł być jednym z nich
Jan dożył bardzo sędziwego wieku; kiedy spisywał Ewangelię, mógł mieć ok. 90 lub nawet 100 lat. Niewątpliwie znał trzy pozostałe sprawozdania z ziemskiego życia i służby Jezusa, a także Dzieje Apostolskie i listy napisane przez Pawła, Piotra, Jakuba i Judę
Wiec w jakim wieku mógł być kiedy umierał Jezus w 33r n.e..Mógł być w podobnym wieku jak Jezus lub młodszy.
Apostoł Jan był synem Zebedeusza i (przypuszczalnie) Salome (można porównać. Mt 27:55, 56; Mk 15:40),był bratem apostoła Jakuba — zapewne młodszy brat, gdyż Jakub jest zwykle wymieniany na pierwszym miejscu (Mt 10:2; Mk 1:19, 29; 3:17; 10:35, 41; Łk 6:14; 8:51; 9:28; Dz 1:13).
Co do stanu wolnego to przypuszczenie bo nie ma zadnych informacji na ten tema tylko tyle że inni uczniowie mieli zony.
Na Patmos Jan został zaszczycony wspaniałą wizją Objawienia, którą wiernie opisał (Obj 1:1, 2).
I w pewnej mierze ujrzał w wizji przychodzącego Jezusa kiedy jeszcze żył do czego może nawiązywac werset 23

tak - Maria była matką Jezusa Chrystusa tylko , a Józef był przybranym ojcem . slowa które popłynęły z krzyża mówią - niewiasto i matko .to też ważne .każdy kto uwierzył w Jezusa Chrystusa musiał wiedzieć o Marii taka prosta logika . zresztą skąd wiemy o zwiastowaniu , o słowach anioła do Józefa , o dzieciństwie Jezusa Chrystusa .ktoś opowiadał chyba ten co był najbliżej .
Jezus nie mówił bo i po cóż miałby to robić w osobie Marii skupiły się trzy osoby Boskie i tak zostało zapoczątkowane Słowo .to bez słów widać co może Maria . gdyby brać pod uwagę że Maria została napełniona Bogiem i cała oddała się Bogu to faktycznie rola Marii sprowadzała się tylko do matki Jezusa Chrystusa .przedstawiłeś ciekawą wersję nie wiem iliady czy odyseji a może tylko pokombinowałeś żeby coś wyjaśnić .bredzisz przyjacielu , ale przeważnie tak bredzą ci dla których Jezus Chrystus jest takim nie do końca Bogiem . bo gdybyś stwierdził że w Marii zamieszkał Bóg Trójjedyny to musiałbyś zmienić śpiewnik .

A gdzie jest informacja, że tylko Jana tak wyróżniał? Na pewno nie w tej Ewangelii.


Jan tak, ale czy apostoł? Wiadomo z tradycji pobiblijnej. Pytałam Cię o teksty biblijne.

Nie przyjmuje się tego powszechnie. W tym wersecie jest wyjaśnienie śmierci umiłowanego ucznia. Natomiast zdaniem niektórych w Mk 10,39 jest zapowiedź śmierci męczeńskiej obu braci, Jakuba i Jana. Jakub zginął już w latach 40. (Dz 12) i są podejrzenia, ze Jan też wtedy.

Gdyby powiedział dwa razy "niewiasto, kobieto" czyli użył greckiego* gyne które oznacza "kobieta, żona" mogłoby to znaczyć, że Jezus swata swoją Matkę ze swoim uczniem. Byłoby "oto żona twoja"**, "a uczeń wziął ją do siebie", jak kiedyś Józef. (To żart:)

*Nie, żeby Jezus po grecku mówił do Maryi i ucznia, ale w takim języku jest Ewangelia.
** Por. Rdz 12,19 - LXX ma gyne.

Jesli będziecie czytać Pismo stricte literalnie - to współczuje.
Wszelki kontekst prowadzi do tego co duchowe i tu odnajduje swój sens.

Jeśli zaś wewnętrznnie/duchowo nie uznasz Maryi za swą Matkę to reszta dyskusji nie ma najmniejszego sensu. Pozostaje czystym teoretyzowaniem i szukaniem ścierzynek historii, które pokrył pył wieków.

Do kogo ta ocena? Kto jest "wy", a kto "ty" wg Ciebie?

Każdy tekst ma wpierw sens wyrazowy. To jest podstawa. Budowanie bez fundamentów może doprowadzić do interpretacji odległych od intencji autora i Autora.

„Maryja jest jednym z najpotężniejszych symboli religijnych w dziejach Zachodu (...) Symbol Maryi bezpośrednio łączy chrystianizm ze starożytnymi religiami bogiń-matek” (The Making of the Popes 1978, USA 1979, s. 227)

„Sobór efeski zebrał się w roku 431 w bazylice pod wezwaniem Theotokos. Gdzie jak gdzie, ale w mieście słynącym z żarliwego kultu Artemidy, zwanej przez Rzymian Dianą, oraz z przechowywania jej posągu, który rzekomo spadł z nieba, w cieniu wielkiej świątyni poświęconej od roku 330 Wielkiej Matce (Magna Mater) i stanowiącej — jak głosi tradycja — chwilową rezydencję Marii, trudno było się spodziewać niezatwierdzenia tytułu ‚Bożej Rodzicielki’” (E. O. James, The Cult of the Mother-Goddess, Nowy Jork 1959, s. 207).

Zawsze to, co jest cielesne przeciwstawia się temu, co jest duchowe. Zatem, po której jesteście stronie. Jesli celem wiary jest czcić Boga w duchu i prawdzie (EW. J 23 i 24W) to Matką L Gal. 4R 26W"Jeruzalem zaś, którze jest w górze jest wolne i ono jest Matką naszą." Można wierzyć w nauki ludzkie lub w Słowo Boga ( Jezusa-jedyną Prawdę) Wybór należy do każdego z Was. Nikt nikomu nic nie powinien narzucać. Tak jak w raju. Bóg tylko powiedział, czego nie robić, a człowiek wybrał, to co uważał i ma to, co wybrał. Słowo Boga objawione Duchem Św. jest jest żywe, prawdziwe i niezmienne. Natomiast, to co według mysli ludzkich, cech i idei człowieka unoszone jest lada wiatrem (Ef. 4R 14W) Pozdrowienia Teresa (teko5)

Tylko, żeby ktoś wybrał, to najpierw musi mieć w czym wybierać.
Jeżeli od niemowlęctwa był wychowywany w jakimś duchu i zamknięty na inne poglądy, to najpierw trzeba, żeby miał do tych innych poglądów dostęp.

Potem może wybrać.
Oczywiście niektórzy wybierają niewiedzę, bo jest wygodniejsza.
Ale, jak to się mówi, niewiedza nie usprawiedliwia.

Jest taki werset...
2 Tesaloniczan 1:8
...będzie wywierał pomstę na tych, którzy nie znają Boga, oraz na tych, którzy nie są posłuszni dobrej nowinie o naszym Panu, Jezusie.

Co masz na myśli pisząc cielesne? Bóg stworzył ciało.