Chciałabym zachęcić wszystkich do odmawiania nowenny pomnożeniowej którą Pan Jezus przekazał Św. Benedetcie z Włoch ponieważ w tych czasach których żyjemy jest bardzo potrzebna modlitwa http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/09 ... na-jezusa/ i jeszcze na tej stronie można wiele sie dowiedzieć są orędzia z Medjugorje i kamerki na żywo z grobu Papieża i całe mnóstwo wiadomości .

ale może ktoś wytłumaczy, co i jak - bo trochę się gubię?!

A w ogóle, skąd się wzięły te modlitwy, czy są one zatwierdzone przez kościół?

Bardzo proste odmawia sie Wierzę w Boga ,Ojcze nasz ,Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu potem są 33 krótkie modlitwy i każda powtarza sie 33 razy i tak każdą po kolei lub nie jak wolisz przez 9 dni jak wszystkie nowenny które się odmawia .Odmówienie wszystkich krótkich modlitw a jest ich 33 każdą po 33 razy zajmuje dośc długo bo 3 i pół godziny ale warto bo potrzeba modlitwy jest bardzo duża można oczywiście ile się da radę .Modlitwy zostały zatwierdzone przez kościół .Wszystko to jest napisane w tej nowennie także zachęcam bardzo .

33 razy odmówić 33 krótkie modlitwy w ciągu dnia - i tak przez 9 dni?

dobrze rozumiem?

A jeżeli odmówi się nie 33 ale 27 to co się wtedy stanie?
Czy ktoś przebadał wszystkie kombinacje? Które sa najskuteczniejsze na nadciśnienie?

tam jest zastrzeżone "z wiarą" i rozmodleniem ) A ja podchodzę do podobnych modlitw z ciekawością, bo kiedyś Nowenna Pompejańska bardzo mi pomogła w trudnej sytuacji.

Tak dobrze rozumiesz a jeszcze polecam z tej strony obejrzeć film o Eucharysti właśnie obejrzałam jak jednej pani zostało pokazane jak przeżywać Eucharystie i jak sie zachowywać bardzo polecam obejrzenie .Po lewej stronie w kategorie Catalina Rivas .

Nie sądzę, aby były zatwierdzone przez Kościół.
Są anonimowe, podobnie jak "objawienia" Agnieszki, które wydaje ks Natanek ( już chyba 4 tomy).

Alus ta nowenna nie jest anonimowa dostała ją Św. Benadetta tak samo jak Św. Brygida dostała tajemnice szczęścia i tak jak do Św. Judy Tadeusza odmawia się nowennę i jeszcze wielu innych Świetych ma swoje nowenny . Tajemnica szczęścia jest piękna i nowenna krótkich modlitw jest piękna uwielbiam ją odmawiać jest tak ładnie wszystko w nich ujęte i krok po kroku się wszystko uzupełnia że sama radość odmawiania tej nowenny .Niedawno odmawiałam nowennę do Św. Judy Tadeusza i stało sie coś dziwnego dziewiątego dnia odmawiania nowenny kiedy wieczorem ogarnęła mnie takie jakieś zwątpienie że pewnie nikt nie wysłuchał mojej nowenny bo czemu by miał ktoś słuchać mnie przecież nie jestem taka ważna są ważniejsi i taka zwątpiona poszłam myć zęby do łazienki i ze szczoteczki spadła mi pasta na umywalkę w kształcie dziewiątki poleciała na nią woda i wtedy wyszła wyrażna dziewiątka tak jakby ktoś napisał odręcznie mazakiem zaraz pomyślałam z czy mogłabym skojarzyć tą dziewiątke i zaraz mi przyszło do głowy że dzisiaj jest dziewiąty dzień odmawiania dziewieciodniowej nowenny do Św. Judy Tadeusza .To taka ciekawostka co mi sie przydarzyła .

Podaj choć jeden link do biografii św, Bernadetty z Włoch, datę kanonizacji.
Bo chyba to nie ta sama Bernadetta z Lourdes?

Pochwalam i podziwiam Twoją pobożność, jednak odnoszę wrażenie, że nie takich rzeczy naprawdę chce od nas Bóg.
Poza tym:
- Owa Bernadetta nie jest chyba jeszcze świętą (owo "przesłanie" P.Jezusa miało miejsce kilka lat temu)
- Kościół być może zatwierdził te modlitwy, ale to niczego nie oznacza (na stronie jest napisane, że opublikowano za zgodą władzy kościelnej - co znaczy, że po prostu cenzor te modlitwy przeczytał i nie znalazł w nich żadnej herezji)

Od odmawiania lub nieodmawiana tych modlitw nie jest uzależnione nasze zbawienie

Ulubione słowa osób deprecjonujących wartość objawień prywatnych
(co jeszcze dziwniejsze: również tych uznanych przez Kościół za prawdziwie pochodzące od Boga)...

Oczywiście.
Nawet kierowanie się objawieniami prywatnymi uznanymi przez Kościół niczego nie dokłada do sprawy naszego zbawienia.
Rozumiem nawoływanie do pobożności i do nawrócenia, nie rozumiem nawoływań do wielomówstwa na modlitwie

Jak możesz nie rozumieć, skoro Kościół to właśnie robi?

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=110536
(Nowenna Pompejańska w intencji Polski)

Takie działanie niektorych kapłanów to dla mnie świadectwo braku umiejętności innych działań duszpasterskich.
I nie utożsamiałbym inicjatywy pojedyńczego kapłana, ks. Jacka Skowrońskiego, z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej z inicjatywą Kościoła jako takiego.