Witam. Mam problem z rozpoznaniem grzechu. Jeżeli metodami naturalnymi powiększam swoją "męskość", aby w przyszłości mieć większą przyjemność, to czy to jest grzech? I jeszce, czy jeżeli oglądałem w internecie zdjęcia "męskości", aby stwierdzić, czy moja jest dobrze rozwinięta, czy to grzech? Nie rozbudzałem przy tym żadnych myśli nieskromnych. I z innej beczki, jeżeli kiedyś spowiadałem się z używania nielegalnego oprogramowania, a teraz się tego pozbywam, ale nie od razu, to czy to grzech? Bardzo proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.