Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 14:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 513 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 35  Następna strona
 Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik Bóg nie stworzył piekła. Bóg stworzył ludzi i anioły i jednym i drugim dał wolną wolę i możliwość wyboru czy chcą z własnej woli być z Nim. Bóg nie chciał mieć bezwolnych maszynek, tylko przyjaciół. I pewnego dnia niektórzy spośród aniołów odrzucili Boga, a ponieważ byli potęzni, nieśmiertelni, o wiele doskonalsi niż ludzie- powstało piekło.
I tak jak pisze Alus, człowiek do końca ma wybór. Jeśli będzie do ostatniej chwili konsekwentnie odrzucał Boga, Bóg nie zbawi go wbrew jego woli.
Co do osób innej wiary, o tym już dyskutowaliśmy, wydaje mi się że Bóg w swoim miłosierdziu i sprawiedliwości nie odrzuci ich i da im szansę- ale czym innym jest być wyznawcą innej wiary a czym innym kpić z Boga i chrześcijaństwa. Co powiecie na Ghandiego który nie będąc chrześcijaninem umarł ze słowami "He Ram!" (O Boże!) , wierzył w Boga (niewątpliwie) i całe życie dązył do pokoju i zgody miedzy ludźmi?
Człowiek nie może być fałszywy, okrutny i nieznający umiaru, a jednocześnie twierdzący że ma Boga po swojej stronie. (Ghandi)
.... i absolutnie dla niego Bóg chrześcijan nie był tym czym Zeus albo Kali podobnie jak Bóg muzułmanów...
Jeżeli człowiek szczerze dązy do prawdy i pokoju, niezależnie od tego z jakiej kultury i religii się wywodzi i w jakiej się wychował, Bóg widzi jego duszę.

_________________
Ania


Pt kwi 01, 2011 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Bądź co bądź kwestia piekła jest przecież niejesna
i niektóre zbory chrześcijańskie wcale go nie uznają...
Odpadłe od prawdy i zwodnicze kacerstwo.

gargamel napisał(a):
znajdą się pewnie i tacy księża,
którzy uważają iż np. Z.Religa jest teraz w piekle, bo nie wierzył w Boga, czyli sam sobie wybrał :badgrin:
PARANOJA !
Księża takich opinii wydawać nie powinni - nikt nie powinien,
bo nikt nie zna serca człowieka - tylko sam Bóg,
ale jeśli rzeczywiście prof. Religia do końca swoich chwil nie przyjmował orędzia chrystusowego,
jeśli się nie nawrócił przed śmiercią, to jedyną sprawiedliwą karą dla niego,
zgodnie z Ewangelią Jezusa, powinno być wieczne potępienie z dala od oblicza Pańskiego.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt kwi 01, 2011 9:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a):
Alus napisał(a):
Cytuj:
Ale jak "niewierni" (niechrześcijanie) mogą w ogóle bluźnić Bogu? Skoro są ateistami albo wyznawcami innych religii, to nie wierzą w chrześcijańskiego Boga, więc dla nich nasza wiara jest fałszywa. Skoro uważają, że jest błędna, to np. ich stwierdzenie, że Jezus nie jest Bogiem, nie jest bluźnierstwem (a np. z punktu widzenia Islamu, właśnie takie stwierdzenie byłob bluźnierstwem).

Niewiara w Chrystusa nie jest bluźnierstwem.
Bluźnierstwem jest kpienie, ironizowanie, pomawianie Boga o mściwość, nikczemność....takie wypowiedzi znajdziesz i na tym forum.


Ale dla ateistów albo np. hinduistów, Bóg chrześcijan jest tym samym, czym dla chrześcijan np. Zeus albo Kali. Czy Twoim zdaniem robienie sobie żartów z tych podanych przeze mnie bóstw, jest bluźnierstwem?
Gdzieś przeczytałem taki wpis: "Moim zdaniem Jezus z Nazaretu, był charyzmatycznym przywódcą sekty judaistycznej w I w. n.e. Opis jego osoby zawarty w Ewangeliach, wskazuje, że podobnie jak w przypadku innych osób mających skłonności do mistycyzmu, cierpiał na pewne odmiany zaburzeń psychicznych..." Pisał to zapewne ateista, lub wyznawca jakiejś religii niechrześcijańskiej, więc czy wyrażenie przez niego takiej opinii jest Twoim zdaniem bluźnierstwem/kpieniem z Boga?


Okazywanie szacunku dla innych religii, przekonań itd., jest jednym z oznak oświecenia. Budda np. sam będąc przywódcą ruchu religijnego, gdy odwiedzał jakieś miasta, zawsze z szacunkiem odnosił się do lokalnych wierzeń i nigdy nie wzywał do niszczenia świętych miejsc, czy wojen religijnych. To smutne, że niektórzy uważają że jak ktoś wierzy inaczej, lub nie wierzy to ma iść do piekła. Myślę, że tak nie jest. Bóg zna ludzkie serce i to jest najważniejsze, nie to jaki werset znajdziemy w Biblii, która jest pełna sprzeczności w pewnych sprawach. Z drugiej strony są ludzie niby wierzący, ale przepełnienie nienawiścią i złością. Tak napawdę da się zauważyć, że istnieją dwie grupy w którch istnieje brado skrajna, wojownicza postawa:
1. Ci którzy nabijają się z przekonań religijnych innych;
2. Ci którzy uważają przekonania innych i inne religie, niż tą której są wyznawcami za nieprawdziwe, bluźniercze czy demoniczne.

To dobrze, że na świecie jest tyle różnych religii. Ludzie różnych kultur na różne sposoby wyrażają swoje doświadczenie transcendencji. Nie jest tak, że jedna religia jest lepsza od drugiej. To czego się obawiam to podejścia totalitarnego, czyli unifikowania na siłę całego świata (jeden język, jedna religia, kultura itd.). To bardzo groźna utopia, która nie raz już zbierała tragiczne żniwo.


Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 9:51 przez szyszkownik, łącznie edytowano 1 raz



Pt kwi 01, 2011 9:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a):
Ale jak "niewierni" (niechrześcijanie) mogą w ogóle bluźnić Bogu?
Jednak mogą:

Izajasz zaś rzekł do nich: Tak powiecie waszemu panu:
Tak mówi Pan: Nie bój się słów, które usłyszałeś, a którymi pachołcy króla asyryjskiego rzucali Mi bluźnierstwa.
Oto Ja spowoduję w nim takie usposobienie, że na wiadomość, którą usłyszy, wróci do swego kraju;
i sprawię, że w swoim kraju padnie od miecza.

(Izajasza 37:6-7)
Asparagus napisał(a):
Skoro są ateistami albo wyznawcami innych religii, to nie wierzą w chrześcijańskiego Boga,
więc dla nich nasza wiara jest fałszywa.
Można bluźnić bez posiadania świadomości, a mimo to będzie się za to ukaranym:

Ci zaś, jak nierozumne zwierzęta, przeznaczone z natury na schwytanie i zagładę,
wypowiadając bluźnierstwa na to, czego nie znają, podlegną właśnie takiej zagładzie jak one
(2 Piotra 2:12)

Ci zaś /temu/ bluźnią, czego nie znają;
co zaś w przyrodzony sposób spostrzegają jak bezrozumne zwierzęta, to obracają ku własnemu zepsuciu.
Biada im, bo poszli drogą Kaina i oszustwu Balaama za zapłatę się oddali, a w buncie Korego poginęli.

(Judy 10-11)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt kwi 01, 2011 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Alus napisał(a):
Niewiara w Chrystusa nie jest bluźnierstwem.
Gdy jednak niektórzy upierali się w niewierze, bluźniąc wobec ludu przeciw drodze,
odłączył się od nich i oddzielił uczniów, i rozprawiał codziennie w szkole Tyrannosa.

(Dzieje19:9)

Niewiara w Chrystusa jest bluźnierstwem przeciw drodze sprawiedliwości,
więc i przeciwko Chrystusowi, który jest drogą, prawdą i życiem (Jana 14:6).

Alus napisał(a):
Ale Bóg nie ogranicza łaski zbawienie tylko do chrześcijan
Pod warunkiem, że nie zwątpili w posłannictwo Syna.
Alus napisał(a):
......Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami (Mk 9,40).
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
(Mateusza 12:30)

Jeśli więc przed kimś została otwarta propozycja przyłączenia się do Chrystusa, a on ją zignorował,
to będzie uznany za nieprzyjaciela Boga, za tego który rozprasza, za antychrysta:

Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem?
Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.

(1 Jana 2:22)
Alus napisał(a):
Jakiej byś nie stosował ekwilibrystyki zbawienie/ potępienie lezy w kompetencji człowieka.......
Człowiek ma kompetencje być posłusznym Bogu.
Kompetencje do potępiania ma Sędzia.


Pewne fragmenty pozwoliłem sobie przenieść do innego tematu:
viewtopic.php?f=27&t=25663&p=591808#p591808 - BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 10:18 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz



Pt kwi 01, 2011 9:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a):
Księża takich opinii wydawać nie powinni - nikt nie powinien,
bo nikt nie zna serca człowieka - tylko sam Bóg,
ale jeśli rzeczywiście prof. Religia do końca swoich chwil nie przyjmował orędzia chrystusowego,
jeśli się nie nawrócił przed śmiercią, to jedyną sprawiedliwą karą dla niego,
zgodnie z Ewangelią Jezusa, powinno być wieczne potępienie z dala od oblicza Pańskiego.


Elbrus jak cię czytam, to mi ciebie żal. Z twoich postów da się wyczuć fanatyzm polegający na ślepym zapatrzebiu w pisma.
Oglądałeś kiedyś taką sztukę "Igraszki z diabłem"?
http://www.youtube.com/watch?v=Z0WyP6YV2NU
Jest tam ciekawie przedstawione piekło. A przede wszystkim jest tam postać pewnego "świętego" pustelnika, który wszystkich wysyła do piekła bo uważa że tak będzie sprawiedliwe zgodnie z pismami. W końcu sam... dalej już nie będę opowiadał, sztuka jest świetna :-D


Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 10:02 przez szyszkownik, łącznie edytowano 1 raz



Pt kwi 01, 2011 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
kropeczka_ns napisał(a):
Co powiecie na Ghandiego który nie będąc chrześcijaninem umarł ze słowami "He Ram!" (O Boże!) , wierzył w Boga (niewątpliwie) i całe życie dązył do pokoju i zgody miedzy ludźmi?
Człowiek nie może być fałszywy, okrutny i nieznający umiaru, a jednocześnie twierdzący że ma Boga po swojej stronie. (Ghandi)
.... i absolutnie dla niego Bóg chrześcijan nie był tym czym Zeus albo Kali podobnie jak Bóg muzułmanów...
Jeżeli człowiek szczerze dązy do prawdy i pokoju, niezależnie od tego z jakiej kultury i religii się wywodzi i w jakiej się wychował, Bóg widzi jego duszę.


Ghandi był agnostykiem religijnym (a właściwie wierzył, że wszystkie religie pochodzą od Boga, który jednak nie jest tożsamy z "naszym"), skoro swojej autobiografii pisał:

"Więc jeżeli nie mogłem przyjąć chrześcijaństwa jako największej i idealnej religii, to tak samo nie mogę się przekonać do hinduizmu. ... Jakie jest znaczenie twierdzenia, że Wedy powstały za inspiracją Boga? Jeżeli tak było to dlaczego Biblia i Koran także nie miałyby powstać za jego przyczyną? Gdy chrześcijańscy przyjaciele próbowali mnie nawrócić, to to samo czynili moi muzułmańscy przyjaciele. Abdallah Sheth namawiał mnie do studiowania islamu i oczywiście zawsze miał coś do powiedzenia odnośnie jego piękna."

Powiedział również: "Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie."

Na zapytanie czy jest hinduistą, odpowiedział: Tak, jestem, ale jestem także chrześcijaninem, muzułmaninem, buddystą i żydem.

Zapytaj dowolnego księdza katolickiego czy takie stanowisko jest dopuszczalne? Powie Ci, że nie.
Czyli kto ma rację Twoim zdaniem doktryna katolicka czy Gandhi? Jeśli wierzysz w takiego Boga, o którym mówił Gandhi, to na pewno nie jest to Bóg chrześcijański.


Pt kwi 01, 2011 10:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
kropeczka_ns napisał(a):
Jeżeli człowiek szczerze dązy do prawdy i pokoju, niezależnie od tego z jakiej kultury i religii się wywodzi i w jakiej się wychował, Bóg widzi jego duszę.


Czy to znaczy, że Kościół przez tyle wieków, oszukiwał ludzi, mówiąc co jest niezbędne do zbawienia, skoro Twoim zdaniem wystarczy "szczerze dążyć do prawdy i pokoju"?


Pt kwi 01, 2011 10:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus oczywiście że nie jest dopuszczalne dla katolika, to jasne. Nie o tym była dyskusja, ale o tym czy osoby innych wyznań mogą być zbawione. Ja wierzę, że mogą. Są i były miliony ludzi urodzonych i wychowanych w innych wyznaniach niż nasze. Dlatego napisałam że Bóg widzi duszę człowieka, widzi jego postępowanie w tych realiach, w tej kulturze i narodzie w jakim go stworzył. I to nie jest dyskusja o tym które religia jest prawdziwa (bo dla mnie prawidzwe jest chrzescijaństwo) tylko o tym czy osoba wyznająca inną religię a w życiu swoim dążąca do pokoju, dobra, zgody- słowem zostawiająca po sobie dobro- będzie potępiona. Przekonamy się wszyscy kiedyś jak to jest, ale może Bóg każdemu czlowiekowi daje w chwili śmierci tą ostatnią szasnę pójścia w stronę światła? Dałam przykład Ghandiego jako powszechnie znanej osoby która właśnie do pokoju dążyła, żyła w ascezie, poza chrześcijaństwem ale z szacunkiem zarówno do "przyjaciół chrześcijan jak i muzłmanów" (to też gdzies tam pisze), osoby która pozostawiła po sobie wiele dobra i wiele dała ludziom do myślenia. Myślę że taka postawa ma znaczenie z punktu widzenia zbawienia. Poza tym jak sam zauważasz, Ghandi wierzył w Boga. A że inaczej go widział niz my? Wychował się w calkowicie innej kulturze i religii, trudno żeby widział tak samo jak my.

_________________
Ania


Pt kwi 01, 2011 10:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
kropeczka_ns napisał(a):
Asparagus oczywiście że nie jest dopuszczalne dla katolika, to jasne. Nie o tym była dyskusja, ale o tym czy osoby innych wyznań mogą być zbawione. Ja wierzę, że mogą. Są i były miliony ludzi urodzonych i wychowanych w innych wyznaniach niż nasze..


A co z tymi, którzy pomimo wychowania i urodzenia zmienili katolicyzm na inną religię, albo zostali ateistami? Czy oni będą potępieni?

kropeczka_ns napisał(a):
Dlatego napisałam że Bóg widzi duszę człowieka, widzi jego postępowanie w tych realiach, w tej kulturze i narodzie w jakim go stworzył. I to nie jest dyskusja o tym które religia jest prawdziwa (bo dla mnie prawidzwe jest chrzescijaństwo) tylko o tym czy osoba wyznająca inną religię a w życiu swoim dążąca do pokoju, dobra, zgody- słowem zostawiająca po sobie dobro - będzie potępiona.


Ale nadal nie odpowiedziałaś czy Kościół był w błędzie twierdząc przez tyle wieków, co jest do zbawienia niezbędne? Skoro to Duch Św. udziela natchnienia Kościołowi, to dlaczego w poprzednich wiekach, papieże i teologowie katoliccy trwali w przekonaniu i nauczali (na co istnieją liczne dowody), że tylko wierząc w Boga tak jak to podaje Kościół, można być zbawionym?


Pt kwi 01, 2011 10:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
nie wiem , przekonamy się- nikt z nas tego się nie dowie przed śmiercią. Ja napisałam tylko jakie są moje osobiste odczucia.

_________________
Ania


Pt kwi 01, 2011 10:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
kropeczka_ns napisał(a):
Myślę że taka postawa ma znaczenie z punktu widzenia zbawienia.
Poza tym jak sam zauważasz, Ghandi wierzył w Boga. A że inaczej go widział niz my?
Wychował się w calkowicie innej kulturze i religii, trudno żeby widział tak samo jak my.
Wielu Hindusów zostaje chrześcijanami,
więc nie jest to niemożliwe, żeby przyjąć orędzie Kościoła Chrystusa przez osobę wychowaną w innej kulturze i religii.
Osoba, która nie przyjmuje Chrystusa takim jaki jest - odrzuca łaskę Boga.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt kwi 01, 2011 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
A o to kolejny cytat z Gandhiego, w przededniu ataku na Wielką Brytanię: "Chciałbym, abyście odłożyli na bok bezużyteczną broń, po to by ocalić ludzkość. Zaprosicie Herr Hitlera i Signor Mussoliniego, aby wzięli sobie to co, potrzebują z waszych krajów, jeśli ci panowie zdecydują się okupować wasz kraj, ustąpicie im. Jeśli nie pozwolą wam wyjechać, możecie waszym mężczyznom, kobietom i dzieciom dać się zabić, ale odmówicie im przysięgi wierności i posłuszeństwa."

To dowodzi do jakich chorych wniosków może dojść człowiek, wierząc w "dobro i pokój"...
Warto przypomnieć również o tym, że surowe zasady praktykowane przez Gandhiego bardzo dramatycznie odbijały się na jego rodzinie.


Pt kwi 01, 2011 11:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a):
Wielu Hindusów zostaje chrześcijanami,
więc nie jest to niemożliwe, żeby przyjąć orędzie Kościoła Chrystusa przez osobę wychowaną w innej kulturze i religii.
Osoba, która nie przyjmuje Chrystusa takim jaki jest - odrzuca łaskę Boga.


Z hindusami to może nie jest wyrazisty przykład. Hinduizm jest bardzo telerancyjny względem wierzeń, jest to jakby nie była religia dharmiczna.
Natomiast ciekawiej będzie gdy weźniemy na "warsztat" (jeszcze nie na męki piekielne) muzułmanina. Otóż powiedzmy, że do jakiegoś pobożnego muzułmanina przybywają katoliccy misjonarze i mówią "Oto Bóg okazuje ci łaskę, bo nas do ciebie przysłał. Jeśli jej nie przyjmiesz i nie nawrócisz się na katolicyzm, będziesz potępiony". Można by powiedzieć, ze ktoś bojaźliwy, słysząc taką groźbę nawróci się na katolicyzm i dobra. Sęk w tym, że islam uważa się, tak samo jak katolicyzm, religię głoszącą prawdziwego Boga. Mało tego, islam jest bardzo restrykcyjny i za porzucenie islamu grozi nie tylko wiecznym potępieniem (podobnie jak katolicyzm grozi swoim wyznawcom), lecz również nakazuje karać śmiercią.
Tak więc nasz muzułmanin ma ciężki orzech do zgryzienia... Z jednej strony potępienie gdy nie przyjmie katolicyzmu, z drugiej też potępienie gdy odrzuci islam...

Dla Elbrusa sprawa jest prosta - powinien przyjąć katolicyzm. Problem polega na tym, że ów muzułmanin ma też pewnie niejednego takiego Elbrusa, który cytuje mu Koran i pokazuje wersety mówiąc, że będzie potępiony i zgładzony jeśli porzuci islam.


Pt kwi 01, 2011 11:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a):
Wielu Hindusów zostaje chrześcijanami,
więc nie jest to niemożliwe, żeby przyjąć orędzie Kościoła Chrystusa przez osobę wychowaną w innej kulturze i religii.
Osoba, która nie przyjmuje Chrystusa takim jaki jest - odrzuca łaskę Boga.


Czy to nie oznacza, że słusznie postępowali chrześcijanie w średniowieczu, którzy przy użyciu wszelkich środków, starali się nawracać niewiernych, a nie ci przedstawiciele Kościoła, którzy obecnie rozmydlają przesłanie Pisma?


Pt kwi 01, 2011 11:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 513 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL