Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 11:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Kościół a... strój 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N kwi 03, 2011 15:35
Posty: 3
Post Kościół a... strój
Witam wszystkich

pisze pierwszy raz gdyż dopiero co się zalogowałam, także nie wiem czy w dobrym dziale dalam temat
Mianowicie dzisiejszego pieknego slonecznego dnia wyszykowalam się z predkoscia swiatla do kosciola (niestety nie jestem tutejsza w parafii a więc za pozno sprawdzilam godziny mszy w necie) pognałam jak głupia... Mimo ze mialam jeszcze sporo czasu, podążalam w strone drzwi koscielnych kiedy nagle naprzeciw mnie stanęła staruszka, wyowijana w chusty, przygarbiona i zaczela mi wygarniać dlaczego nie mam spodnicy :shock: tak mnie zatkało ze nie wiedzialam co jej powiedziec... a ona dalej: ze kobiety musza chodzic w spodnicach do kosciola bo inaczej Matka Boska bedzie plakac nad nami... To ja jej na to ze nie chodze w sukienkach ani w spodnicach, a ona swoje i mowi do mnie zeby nastepnym razem ją wlożyla, bo tyle mamy (my kobiety) ciuchow w szafie ze na pewno cos znajdziemy (ja nie mam nawet pol kiecki), i stad moje pytanie, czy na prawde jak na kobiete przystalo ma ona miec spodnice do kościola???? Zaznaczam ze mialam na sobie szare spodnie rurki, biała bluzke i rozpięta kurteczke, i buty czarne botki , bo jak mowie byl cieplutko...
I przez pol mszy zamiast sie wyciszyc i pomodlic siedzialam bardzo zdenerwowana :(( bo nawet czlowiek w kosciele nie ma chwilki spokoju ;(


N kwi 03, 2011 15:51
Zobacz profil
Post Re: Kościół a... strój
Nie wiem o co tej babci chodziło. Jedyne co mi przyszlo od razu na myśl to objawienia Katarzyny Szymon. Według niej spodnie u kobiety są niedopuszczalne, może ta staruszka "wzorowała" się na nich.
Dodam tylko, że te objawienia nie są uznane przez Kościół.


N kwi 03, 2011 16:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Kościół a... strój
Na pewno nie wskazany jest strój zbyt wyzywający, krótkie spódnice , czy zwiewne sukienki . Maryja w spodniach nie chodziła a katoliczki Maryje naśladują . Spodnie moim zdaniem sa nie zabardzo, ponieważ bardzo eksponuja sesksualność kobiety . Raczej jestem za sukniami i spódnicami długimi i obszernymi . Kościól to dom modlitwy i św. Paweł zalecał w swoich listach skromny wygląd i strój. Niestety w kościele wiele kobiet jest wymalowana, odstawiona, na obcasach, włosy farbowane itp. . Ja osobiscie tego nienawidze , to poprostu z naśladowaniem Maryji pokornej i cichej nie ma nic wspólnego .

_________________
1 KOR 13


N kwi 03, 2011 16:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Kościół a... strój
Metanoia/Freedom napisał(a):
Maryja w spodniach nie chodziła...

No tak, to zdecydowanie najbardziej przekonujący argument :shock:

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N kwi 03, 2011 16:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Kościół a... strój
sharp7 napisał(a):
Nie wiem o co tej babci chodziło.
Jedyne co mi przyszlo od razu na myśl to objawienia Katarzyny Szymon.
Według niej spodnie u kobiety są niedopuszczalne, może ta staruszka "wzorowała" się na nich.
Dodam tylko, że te objawienia nie są uznane przez Kościół.
Ale to objawienie jest uznane:

Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety;
gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego.

(Pwt 22:5)

Metanoia/Freedom napisał(a):
Maryja w spodniach nie chodziła a katoliczki Maryje naśladują .
Maryja wodę czerpała ze studni i używała lampy oliwnej do oświetlenia swojej izby,
dlatego katoliczki powinny nie mieć w domu ani bieżącej wody, ani elektryczności.
Wydzielone miejsce na toaletę również można uznać za zbytnie rozpasanie i rozrzutność.
Metanoia/Freedom napisał(a):
Spodnie moim zdaniem sa nie zabardzo, ponieważ bardzo eksponuja sesksualność kobiety .
A wór pokutny - wystarczająco skromny, czy jeszcze nazbyt obcisły?
W których miejscach spodnie eksponują kobiecą seksualność?
Metanoia/Freedom napisał(a):
Ja osobiscie tego nienawidze
Nic co nienawistne nie jest ci obce?
Metanoia/Freedom napisał(a):
to poprostu z naśladowaniem Maryji pokornej i cichej nie ma nic wspólnego .
Ty oczywiście wzorem starożytnych chrześcijan palestyńskich chodzisz w skromnej tunice?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N kwi 03, 2011 16:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Kościół a... strój
Elbrus napisał(a):
W których miejscach spodnie eksponują kobiecą seksualność?

Na biodrach i pośladkach, nie widziałeś :o ?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N kwi 03, 2011 16:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Kościół a... strój
Rojza Genendel napisał(a):
Elbrus napisał(a):
W których miejscach spodnie eksponują kobiecą seksualność?

Na biodrach i pośladkach, nie widziałeś :o ?
W sumie tak, ale w kościele chyba zwraca się uwagę na ołtarz a nie na pośladki chrześcijanek.
Czy może jednak?

@Metanoia
Czy to te nieskromne krągłości powodują twoją nienawiść?
Nie możesz się przez nie skupić na mszy?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N kwi 03, 2011 16:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Kościół a... strój
Spodnie bardzo eksponują kobiece wdzięki i cięzko czasami wzrok oderwać . Dla Maryji niektórzy księża się golą i strzygą zachowując przez to schludny i miły wygląd . Maryje nalezy nasladować w jej cnotach i otwarciu na Boga , a nie we wszystkich aspektach jej zycia sprzed 2000 lat . Ja w tunice bym chetnie chodził ale jest droga. Zdecydowanie bardziej mi odopwaiadały stroje tamtych czasów . Poszukam w necie zdjęć z moją wizją ubioru kobiety i przedstawie za jakis czas .

_________________
1 KOR 13


N kwi 03, 2011 16:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Kościół a... strój
W sumie to zależy . Nieskromny i wyzywający ubiór budzi we mnie szereg uczuć . Poczynając od gniewu, porzez smutek, potem zgorszenie, niepokój, zainteresownie i wiele innych .

_________________
1 KOR 13


N kwi 03, 2011 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 03, 2011 15:35
Posty: 3
Post Re: Kościół a... strój
Powiem tyle: moje buty są na 3cm obcasie, pupe mialam zasłoniętą bluzką (tuniką) bluzke pod szyje,bez zadnych dekoltów, kurtka czarna raczej nie powinna być zla, włosów nie farbowalam i nigdy nie bede farbować, i mialam bardzo ale to bardzo delikatny makijaż. Bo tu sie zgodze w 200% ze kobiety do kosciola powinny miec lekki makijaż, wlosy spięte w kucyk i tyle...
uwazam ze spodnie jak najbardziej do kosciola, tyle ze nie biodrówki odslaniające rozcięte plecy, nerki i kręgoslup, tylko wysokie, eleganckie z kantem na przykład.
I czekam na zdjęcie Metanoia/Freedom, bo jestem bardzo ciekawa

Bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi :)


N kwi 03, 2011 17:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2011 19:51
Posty: 3
Post Re: Kościół a... strój
Nie przejmuj się dziewczyno. Z opisu Twój strój był Ok. A tak ogólnie to uważam, że duszpasterze powinni zwracać uwagę na stroje wiernych w świątyniach. Niestety bardzo często widuję na mszach świętych kobiety w mini, z dekoltami, odsłoniętymi ramionami, w biodrówkach itp. Świątynia to nie miejsce na rewię mody i pokazywanie wdzięków, strój powinien być schludny, elegancki ale skromny.


N kwi 03, 2011 18:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Kościół a... strój
nie tylko katarzyny szymon ale wiele innych objawień mówi o tym np też z Fatimy
i Zofia nosko i egzorcyzmy też wspominają o ubiorze

ojciec Pio był strasznie wymagający co do ubioru
Z kolejki do konfesjonału z kwitkiem odsyłał nieskromnie ubrane kobiety, tak iż czasem z wielu oczekujących wysłuchał zaledwie kilku spowiedzi. Współbracia ojca Pio umieścili na drzwiach kościoła napis:
Na wyraźne życzenie Ojca Pio niewiasty muszą przystępować do spowiedzi w spódnicach sięgających co najmniej 20 cm poniżej kolan. Zakazane jest pożyczanie dłuższych spódnic na czas spowiedzi. Dodatkowo na życzenie ojca Pio umieszczono bardziej szczegółową informację: Zabrania się wstępu mężczyznom z obnażonymi ramionami i w krótkich spodniach. Zabrania się
wstępu kobietom w spodniach, bez welonu na głowie, w krótkich strojach, z dużym dekoltem, bez pończoch


Ostatnio edytowano N kwi 03, 2011 18:29 przez merkaba, łącznie edytowano 1 raz



N kwi 03, 2011 18:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44
Posty: 281
Post Re: Kościół a... strój
nie wiem jak to jest ogolem ale od znajomych kolezanek ktore jezdza na rozne rekolekcje do siostr najczesciej to nawet siostry zaznaczaja zeby zabieraly ze soba spodnice wlasnie na Eucharystie


N kwi 03, 2011 18:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Kościół a... strój
Według mnie owa starsza kobieta prezentuje zdanie bardziej z czasów swojej młodości. Dziś moda jest inna. I na to powinniśmy uważać aby Bogu w usta nie wkładać naszych własnych opinii. Spodnie czy sukienka, wszystko powinno być skromne. Ja nie wskazywał bym na konkretny komplet jaki kobieta musi nosić, bo każda ma rozum i wie sama jak się ubrać, zgodnie też ze swoim stylem. Natomiast fakt że sam obserwuje wiele kobiet w kościele które potrafią ubrać się wyzywająco. Nie można przesadzać bo my faceci mamy rozum i wiemy po co jesteśmy na Mszy, co nie znaczy że jesteśmy zupełnie odporni na wszelkie wdzięki. Każdy powinien pilnować siebie. Dla mnie to sprawa zupełnie ludzka i jak to bywa ludzkie przyzwyczajenia mieszają się tu z praktycznością tego co robimy. Nie mówię za Boga, ale uznawanie noszenia spodni przez kobiety samo w sobie jako problem od którego zależy zbawienie, rozbawia anioły w niebie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N kwi 03, 2011 18:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Kościół a... strój
Z drugiej strony, wielu mężczyzn uważa ze spódnice a szczególnie takie do kostek są bardziej sexy niż najbardziej wycięta kreacja, właśnie przez to że zakrywają i dają pole do popisu dla wyobraźni.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N kwi 03, 2011 18:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL