Leki homoopatyczne a zniewolenia.
Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Glukoza, zabarwiona woda... Cokolwiek - tylko nie substancja czynna. Ale proszę bardzo - zadanie dla Ciebie: ile molekuł substancji czynnej będzie w e wodzie po stukrotnym rozcieńczeniu (takie stosowane są w homeopatii)? Pomijam nieudowodniną zasadę "podobne lecz podobnym" (no, może z wyjątkiem leczenia kaca  )
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt kwi 12, 2011 11:13 |
|
|
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Acro, jako że nie chce mi się przepisywać całej stronicy odsyłam Cie do książki "Rodzinna encyklopedia zdrowia" wyd. Reader's Digest tam masz wszystko ładnie opisane:-) Nie wiem ile jest molekuł subst. czynnej ale skoro uważasz że to sama woda to dlaczego mojego schorzenia nie wyleczył litr wody Nałęczowianka a wyleczyła ją woda w pigułce?;-)
Substancje czynne są w tych lekach, ale gdybyś wiedział co to za subst. wiedział byś dlaczego są tak rozcieńczone:-) Dlatego śmiem twierdzić że Twa wiedza na ten temat jest minimalna i musisz troche postudiować tak jak jak a nie tylko wywodów księdza na kazaniu słuchać na ten temat:-) A zasada "podobne leczymy podobnym" ma zastosowanie m.in. w ziołolecznictwie i aromaterapii:-)
|
Wt kwi 12, 2011 11:54 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
O ile się nie mylę, Acro raczej nie słucha księdza... 
|
Wt kwi 12, 2011 12:41 |
|
|
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
http://www.homeoterapia.pl/ --> fajna stronka dla niedowiarków:-) Zielona, to dobrze że nie słucha bo księża to w 99% zacofani i zamknięci na nauke ludzie;-) ostrzeżenie - saxon
|
Wt kwi 12, 2011 12:48 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Aha. Dzięki, że mnie oświeciłaś. Jakbyś jeszcze mogła podać źródło tych frapujących statystyk...
|
Wt kwi 12, 2011 13:04 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
zielona napisał(a): O ile się nie mylę, Acro raczej nie słucha księdza...  Zależy, co mówi. Jeśli zaprasza na piwo (nawet mszalne) - pierwszy go posłucham!  ZiarnoPiasku napisał(a): Acro, Nie wiem ile jest molekuł subst. czynnej ale skoro uważasz że to sama woda to dlaczego mojego schorzenia nie wyleczył litr wody Nałęczowianka a wyleczyła ją woda w pigułce?;-)
Substancje czynne są w tych lekach, ale gdybyś wiedział co to za subst. wiedział byś dlaczego są tak rozcieńczone:-) Dlatego śmiem twierdzić że Twa wiedza na ten temat jest minimalna i musisz troche postudiować tak jak jak a nie tylko wywodów księdza na kazaniu słuchać na ten temat:-) ) No okazje się, że postudiować powinnać ty, skoro nie wiesz nawet podstawowej rzeczy - ile substanccji czynnej jest w zażywanych przez Ciebie lekach. A odpowiedź brzmi: nic! Null! ZERO!!! Te matoły jak wymyślały homespatię jeszcze nic nie wiedziały np o liczbie Avogardo to wymyśliły sobie te stukrotne rozcieńczenia. A prawda jest taka, że już koło 80-ktornego rozcieńczenia stężenie jest takie, jakby jeden atom 'rozpuścić' w ... całym znanym wszechświecie! Zazywasz więc TYLKO nieaktywny rozpuszczalnik, nośnik i NIC POZA TYM! Dlateo te oszusty wymyśliły potem ślad atomowy. Pomijam to, że nic takiego fizyka nie zna. Pomijam to, że nie wiadomo dlaczego ten ślad atomowy miałyby zostawiać tylko aubstancje czynne, a nie np ów krowi placek, który kiedyś woda opływała jak splywała po deszczu na pastwisku. Najważniejszy zarzut jest taki, że sprawdzono skuteczność hoemopatii w całej masie poważnych badań i jest ona dokładnie taka, jak placebo!!! I to jest też odpowiedź na pytanie, dlaczego ci woda mineralna nie pomogła. Bo sobie tego nie wmówiłaś. Jakbyś dostała ją w ładnym opakowaniu, w kapsułkach - pomogłaby natychmiast. Cytuj: A zasada "podobne leczymy podobnym" ma zastosowanie m.in. w ziołolecznictwie i aromaterapii:- A skąd ta kuriozalna wiedza?! Zwłaszcza w temacie aromaterapii. Jaki zapach ma stress, że stosuje się go na uspokojenie? A w ziołach substancje czynne są najczęściej dokładnie te same, co w tabletkach i zastrzykach.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt kwi 12, 2011 13:27 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Nie będę się z Tobą kłócić bo WIESZ LEPIEJ;-) Mnie te nieaktywna woda wyleczyła, czego nie mogła zdziałać medycyna konwencjonalna i jeżeli odpukać znów zachoruje to będę się tym leczyć:-) Każdy ma swoje zdanie na ten temat i nie ma sensu dyskutować bo ani ja nie przekonam Ciebie ani Ty mnie do swoich racji. Ty wolisz łykać chemię ja wole łykać wodę w pigułce:-) Pozdrawiam!
|
Wt kwi 12, 2011 13:41 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Policz sobie sama! To proste obliczenia na potęgach! Nie musisz mi wierzyć na słowo!
A mnie można przekonać - faktami! Na pewno nie adegdotkami typu 'a mnie i cioci Ziucie pomogło'. Siła sugestii jest niesamowita - pamiętaj, że w trakcie rytuałów voodoo zdrowi ludzie potrafili umierać w wyniku segestii! A Kunta Kinte pomogło też krowie łajno, co chyba jednak Cię nie zachęca do jego konsumpcji...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt kwi 12, 2011 13:50 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Co Ty z tym krowim łajnem... masz jakiś fetysz z tym związany?:-D Obliczenia powiadasz? eh,skoro tak tych faktów łakniesz, wejdź na stronę www.homeoterapia.pl i wypowiedź się:-)
|
Wt kwi 12, 2011 14:02 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
@ZiarnoPiaskuObliczenia powiadasz? eh,skoro tak tych faktów łakniesz, wejdź na stronę http://www.homeoterapia.pl i wypowiedź się:-)No i gdzie tam są obliczenia poza gorącymi zapewnieniami, ze to „działa, bo działa”?
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
Wt kwi 12, 2011 14:32 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
greg(R) napisał(a): @ZiarnoPiaskuObliczenia powiadasz? eh,skoro tak tych faktów łakniesz, wejdź na stronę http://www.homeoterapia.pl i wypowiedź się:-)No i gdzie tam są obliczenia poza gorącymi zapewnieniami, ze to „działa, bo działa”? Nie ma obliczeń bo jest ok. 2 tys. receptur leków homeopatycznych, oczekiwałeś że koło nazwy leku będą obliczenia? Czy biorąc np. złożony lek na przeziębienie pierwsze co robisz i obliczasz proporcje subs. czynnych w stosunku do subs. pomocniczych? Nie, łykasz bo wiesz że to Ci pomoże prawda? Chyba że czytasz ulotki i jak jest napisane że subs. czynna to np 10mg to nie bierzesz leku bo to za mało z Twoich obliczeń?
|
Wt kwi 12, 2011 17:34 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Tylko że 10 mg to już jest "coś". A szczególnie w porównaniu z "nic". A ulotki czytam, owszem, zawsze. I nie jest mi obojętne, co jest w składzie.
|
Wt kwi 12, 2011 19:10 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
zielona, 10mg to jest nic w porównaniu ze 100mg czy chodźby 1 g:-)
|
Wt kwi 12, 2011 19:36 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
Rozumiem, że czasem może skutecznie działać gram, czasem już miligram, czasem ppm, czasem ppb. Ale NIC? Jak działa NIC jakiejś substancji?! Czy bardziej niebezpieczne jest zażycie NIC arszeniku czy NIC kwasu askorbinowego? PS. Przeczytaj to: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... patii.htmlTłumaczą tam też, czemu nic w twoich preparatach nie ma. I ciekawe, że ludziska łykający w ramach opisanej akcji premaraty homeo garściami NIC sobie nie zrobili? To działa czy nie działa?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt kwi 12, 2011 20:49 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Leki homoopatyczne,a zniewolenia.
ZiarnoPiasku napisał(a): Ja wierzę w to że homeopatia działa bo sama ją stosowałam z pozytywnym skutkiem. "W latach osiemdziesiątych XX wieku we Francji z inicjatywy Georginy Dufoix, ówczesnej minister zdrowia, został przeprowadzony eksperyment porównawczy skuteczności terapii. Wyniki badania opublikował Lancet w 1988 roku. Okazało się, że u chorych, którzy otrzymywali preparaty homeopatyczne, uzyskane wyniki nie różniły się w sposób statystycznie istotny od wyników u chorych traktowanych placebo. 30 czerwca 1988 r. Rada Naukowa tygodnika "Nature" zgodziła się na opublikowanie wstępnego komunikatu na temat doświadczeń z lekami homeopatycznymi (a właściwie z aktywacją bazofilów za pomocą kolejnych rozcieńczeń IgE) dra Jacques’a Benveniste. Warunkiem publikacji całego artykułu była weryfikacja danych przez niezależny zespół naukowców. Wyników jednak nie udało się powtórzyć, a Benveniste dwukrotnie został wyróżnionymi niechlubnymi nagrodami Ig Nobla za swoje prace naukowe." http://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia#Przegl.C4.85d_opracowa.C5.84_naukowychZiarnoPiasku napisał(a): Na Twoje pytanie ściślej odpowie Ci homeopata. "Nasza opinia jest jednoznaczna i wielokrotnie powtarzana: homeopatia nie jest metodą naukową i lekarze nie powinni takich środków przepisywać. To narażanie pacjenta na zbędne wydatki i marnowanie pieniędzy publicznych." (Konstanty Radziwiłł – prezes Naczelnej Izby Lekarskiej) http://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/Awantura-o-homeopatie-wiceminister-zdrowia-kontra-NRL,4128,6.html
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt kwi 12, 2011 21:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|