Witam,
Jak to jest z tym zaufaniem Bogu? Powiedzmy że ubiegam się o pracę, zaczynam pokładać w Nim nadzieję i co? Na 100% tą pracę dostanę czy jak? A jeśli On uzna iż nie powienem tam pracować? Ja Jemu zaufam a On mnie zrobi na szaro.
Jak to działa?

Zaufanie Bogu, polega na zaufaniu Jemu, a nie przemycaniu do Bożego Planu własnych pomysłów na życie i własnych zachcianek. Jeśli uważasz, że realizacja Twojego pomysłu jest ważniejsza niż Boża wiedza o Tobie i Twoich celach, to nie ufaj Bogu, bo On będzie nieraz "robił Cię na szaro".

Dzieje się tak, bo Bóg wie więcej niż Ty o Tobie, także o Twojej wieczności.
Dajesz Bogu przyzwolenie z zaufaniem - Bóg działa, nie dajesz, lub cofasz przyzwolenie - Bóg zostawia Ci wolną rękę w decyzjach. Tak to działa.

Jak zaufać?
Bezwarunkowo. I nie martwić się o nic. Tak jak jaskółki nie martwią się, co będą jutro jadły, mimo, że nie mają magazynów zbożowych. Zamiast martwić się - radośnie śpiewają Panu pieśń pochwalną

człowiek oczywiście ze może to zrobić drugiego na szaro

ale nie Bóg on zawsze będzie ci pomagał bo kocha nas
psalm 91 przeczytaj dał nam aniołów do ochrony

Zaufanie jak dla mnie to zdanie się na drug osobę, tu na Boga. Tzn że pójdę drogą która doprowadzi mnie do celu, a będę nią szedł pomimo wątpliwości, przeciwności, oraz tego że mam własne plany. W praktyce wygląda to tak że wiemy jedno - Bóg nas źle nie prowadzi. A my widzimy niezbyt daleko, nie mamy przecież pojęcia o wielu rzeczach, w przeciwieństwie do Boga który ma pełną perspektywę. Najlepszym sposobem na upewnienie się jest po prostu dać się Bogu kierowac i obserwować wyniki.

,,chocbym szedl ciemna dolina zla sie nie ulekne bo Ty jestes ze mna,,zaufac to byc jak dziecko ktore wie ze pod czujnym wzrokiem rodzicow jest bezpieczne,nic mu nie grozi,to przyjmowac wszystko co nas spotyka,choc nie zawsze jest to dla nas zrozumiale i moze nieraz bolesne.

W tym przypadku nie ufasz Bogowi lecz twojej wierze że Bóg ci pomoże znaleźć prace, oraz że zrobi za ciebie wszystko. Odbębni rozmowe kwalifikacyjna etc. By cokolwiek zdziałać, trzeba działać. Można oczywiście modlić się by cię wspomógł.

Myślę,że z zaufaniem Bogu to nie jest tak jak Ty to układasz- Ty Mu zaufasz a On musi dać Tobie pracę. Czy wiesz kim jest Bóg? My wszyscy uczestnicy forum razem wzięci nie wiemy o Bogu wiele a On zna każdego z nas doskonale i znał nas zanim przyszliśmy na świat.Jak to zrozumieć.Cała Biblia opisuje KIM jest Bóg i żeby mu zaufać proponowałbym najpierw Go poznać może On coś oczekuje od Ciebie o czym Ty nie wiesz,może już zrobił coś dawno temu dla Ciebie aTy nie wiesz, może stawia jakieś warunki.Myślę że to wszystko jest w Bibli ale tu jest potrzebne pragnienie,zeby to wszystko poznać i Poznać Boga. No ale Ty masz problem z pracą. No niestety Bóg to nie jest dobra wrózka.