Czy uważasz, że naukowcy mogą z porównywalnym powodzeniem
poznać charakter materii jak i zbadać istotę Boga?Ale ta droga ma jakiś koniec?

Aby badać Boga trzeba jego mieć . Nie ma na to pytanie sensownej (i logicznej) odpowiedzi.

Nawet jeśli droga poznania MA jakiś koniec, to naukowcy pracy mają na bardzo długo, do tego dochodzi bariera poznawcza (coraz większa specjalizacja).
[...]W połowie lat 70. ubiegłego stulecia fizycy zwrócili uwagę, że poznawanie przyrody to rodzaj samouzgodnionej pułapki. Umysł jako system
materialny, poznający świat, jest zbudowany z tego samego tworzywa,
którego istotę poznaje, i być może ten właśnie fakt stanowi fundamentalne ograniczenie. John Wheeler, wybitny fizyk — relatywista, aby
zilustrować tę sytuację, narysował oko, które patrzy na swoją bardzo
wydłużoną wypustkę
1
.Przypomina to znany symbol gnostyckiego uroborosa, węża połykającego własny ogon, poznanie zamknięte w pętli .
Doskonały symbol ograniczenia i próby jego pokonywania.[...]

Źródło (polecam całość przeczytać) http://skfu.amu.edu.pl/downloads/skfu_t4n1_nosal.pdf


Wcześniej niż ograniczenia poznawcze, kilka razy swój koniec może mieć cywilizacja.

A.

Metanoia - jest takie coś jak substancja organiczna. Są formy pośrednie takie jak chociażby białka - coś co żyje i nie żyje jednocześnie. Łatwiej to wyjaśnić na przykładzie wirusów - wirusy są, wirusy istnieją, wirusy się namnażają dzięki komórkom i bakteriom, lecz wirusy są nieśmiertelne. Mogą trwać tysiące lat i w nieskończoność ewoluować.

Owszem jest. Niemożliwe jest za to z pewnością zrozumienie tematu jak się nie posiada odpowiednich informacji.
Obrazowo: jeśli chcesz zrobić bimber, potrzebne są odpowiednie warunki (temperatura,ciśnienie) i składniki (nie zdradzę jakie).
Analogiczna sytuacja jest z komórką (życiem) - przy odpowiednim ciśnieniu,temperaturze, obecności wody, pierwiastków komórki powstają samoczynnie.
Poparciem tej tezy są chociażby doświadczenie Millera i Ureya - wykazali oni możliwość samorzutnego tworzenia się związków organicznych - aminokwasów w aparaturze doświadczalnej stymulującej warunki panujące na pierwotnej Ziemi (obecność metanu,amoniaku, dwutlenku węgla...)

Inni naukowcy - Iwanowicz Oparin, Haldane i Fox zainicjowali eksperymentalnie z substancji organicznych, powstawanie kulistych tworów - prakomórki - mieszaniny wielocukrów,polipeptydów i kwasów nukleinowych tworzyły w wodzie kulki, wykazujące zdolność wzrostu, dzielenia się, zdolne do prymitywnego metabolizmu.

Fox podgrzewał mieszaninę aminokwasów - co dało efekt taki,że powstały tzw kuliste mikrosfery, otoczone błoną o potencjale elektrycznym i zachodziła przez nie osmoza.

Są również i inne badania ale nie bardzo mam ochotę teraz się nad tym rozwodzić, bo są nieco bardziej skomplikowane.

Co do pochodzenia człowieka od małpy - śmieszna dyskusja, przecież to jest tak oczywiste,że aż strach. Można powiedzieć śmiało , że człowiek pochodzi od prymitywnych alfa-proteobakterii, bo to one i jej starsze "koleżanki" rozpoczęły ekspansję życia na Ziemi.

Pozdrawiam, student biologii.

Niech Pan te sprawy przedstawi w tym miejscu a potem szybko poszuka podpórek do rąk, bo będą szybko opadały...
Zapewniam, że "przekonanemu" nie będzie Pan w stanie nic wyjaśnić, ewentualnie "przekonany" wpuści wątek w maliny usilnie zmieniając temat rozmowy. Wiem coś o tym, gdyż prowadzę tam kilka dyskusji i w zasadzie całą energię muszę wykorzystywać na powroty do tematu, "dryf tematyczny" jak podczas tsunami.

Związki organiczne a nie komórki .
Od związku organicznego do komórki daleka droga . O wiele dalsza niż od kwarcu do laptopa. Wstyd że student biologii wypisuje takie rzeczy . Może i jest Pan studentem ale na pewno nie biologii.
Pozdrawiam

Gdyby Pan ze zrozumieniem przeczytał cały mój post, to wywnioskowałby Pan, że również komórki - niestety ja czytania ze zrozumieniem Pana nie uczyłem.

I jedna prośba - proszę się nie wypowiadać na tematy, o których pan nie ma zielonego pojęcia. Większość (zdecydowana, nie zindoktrynowana)biologów, medyków chemików, fizyków doskonale już dawno zapomniało o starożytnych bajkach o stworzeniu życia na ziemi przez "Boga". Ja się nie martwię ludźmi pokroju Pana typu, bo wiem że nauka zwycięży - podobnież jak zwycięża z religijnymi zabobonami od setek lat
Pozdrawiam, student biologii UJ.

Większość biologów, medyków, chemików i fizyków jest ludźmi wierzącymi .

Gdyby był Pan studentem biologii wiedziałby Pan, że są dowody na samoistne powstanie związków organicznych , nie ma natomiast dowodów na samoistne powstanie komórek ze związków organicznych. Więc jeśli bez dowodów daje Pan temu wiarę to czemu Pan wyśmiewa ludzi wierzących bez dowodów w inne rzeczy .

Samoistne powstanie prakomórek jest już udokumentowane(przeczytaj se pan moje poprzednie posty- dokładnie!!!). Komórki uzyskano z samej sekwencji DNA!(poszukaj se pan w google) Dlatego nie będę kontynuował już dyskusji z Panem i panu podobnym, bo wiem , że to mija się z celem i kwestia wytłumaczenia panu sprawy równa się wytłumaczeniem Stalinowi, że komunizm jest złym ustrojem.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że żadne argumenty Pana nie przekonają, mimo wszystko zalecam czytanie naukowych pism typu Science Magazine lub przynajmniej użytkowanie z bazy danych PubMed'u.
Pozdrawiam, student biologii UJ.

Większość osób z wyższym wykształceniem to ludzie wierzący.
I jaki to ma związek z tematem?
Może taki, że większość biologów, medyków, chemików i fizyków odrzuca TE?

No widzisz Elbrus już drugi wierzący członek przyczepił się do mojego najmniej istotnego i zarazem nieudolnego zdania(niepotrzebnie to napisałem) ale resztę naukowych faktów durnie nie skomentują, no bo po co
Pozdrawiam, student biologii UJ.

Przekonają mnie dowody . Niestety Pana posty mają niewiele wspólnego z nauką dlatego prosiłbym o linki do polskich naukowych publikacji na ten temat .

Jest jeden problem panie profesorze - polscy naukowcy w tej dziedzinie nie mają w tej kwestii osiągnięć.
Co do linków - podałem w moich poprzednich postach nazwiska - można sobie poszukać, tylko trzeba zniszczyć kokon i zaczerpnąć wiedzy nie tylko z kazania od księdza z niedzielnej mszy.
W związku z tym zapraszam po raz kolejny do prenumeraty najbardziej prestiżowego magazynu Science, przejrzenia bazy danych PubMedu, lub jeśli nie czuje się Pan na siłach(a z pewnością nie zrozumie Pan 80% z owych artykułów),zachęcam do skorzystania z literatury dla 3 klasy liceum (Biologia, wydawnictwo Operon).

Nauka zwycięża już od setek, ba od tysięcy lat - ludzie z pana poglądami będą reliktem, podobnież jak Ci, którzy wierzyli w Zeusa.
Pozdrawiam, student biologii UJ.

Czyli tak jak przypuszczałem nie ma Pan żadnych dowodów . Niestety same nazwiska są mało przekonujące choćby kryli się za nimi profesorowie. Jeden twierdzi tak, drugi inaczej. Czy mówi Panu coś nazwisko profesora Macieja Giertycha. Naukowiec ten twierdzi, że dinozaury miały styczność z ludźmi. Jeśli twierdzi Pan że nauka zwycięża już od tysięcy lat to niech Pan powie z kim zwycięża ? bo jak na razie większość naukowców jest wierzących jak Pan to nazwał w zabobony .

Jeśli wiarę swą opiera Pan na nazwiskach proszę bardzo inżynier biologii Malcolm Bodwen:


Zapewne jako student biologii wie Pan, że najprostsza żywa komórka potrzebuje do życia tysiące wyspecjalizowanych protein.



Wiara w zeusa i wszystkie bajki razem wzięte jest niczym wobec Pana wiary w powstanie świata samoistnie i w konsekwencji z niczego .

Pozdrawiam

Kim jest 'drugi' i czym jest to 'inaczej'?W jakiej dziedzinie nauki specjalizację posiada prof. Giertych?

Zeusa - imiona bogów pisze się z wielkiej litery.