Mam jeszcze pytanko.
Przeczytałem kilka blogów nt. szamanizmu, ezoteryki i wróżenia. Zainteresowałem się Tarotem i co najlepsze po kupieniu kart i używaniu ich zauważyłem że 100% moich interpretacji znalazło potwierdzenie w późniejszych sytuacjach. Jestem już na poziomie kiedy z 3 kart przepowiem dokładny scenariusz bliskich wydarzeń (które już się "krystalizują"). Mogę komuś powróżyć

Czytałem też o Kahunach z Polinezji i ich rytuałach oddziałujących na podświadomość, więc postanowiłem wypróbować kilka metod np. zbierania energii, rozmowy z niższym ja, widzenia aury, telepatii i muszę przyznać że efekt przerosły moje oczekiwania.
Najlepsze było kiedy medytowałem świadomość, po pewnym czasie ok 10 min miałem fazę jakby ktoś położył na mnie dzwon i zaczął walić, jednocześnie czułem jak moje ciało ulatywało do góry coś dziwnego ale przyjemnego

Może mi coś się stac od takich praktyk ?