|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Monikaaa
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:57 Posty: 5
|
Pomocy! tracę wiarę!
Mam problem, właściwie mało związany z wiara ale uważam was za ludzi madrych i doświadczonych i proszę Was o pomoc.
Byłam ze swoim chłopakiem, pewnego dnia mi powiedział, że to koniec, coś wygasło...nie jest pewny swoich uczuć do mnie. jako soba wierząca straciłam wiarem pierwszy raz poczułam w zyciu że Bóg mnie opuścił! Czemu on mi to robi! jestem bezgranicznie zakochana w tym chłopaku. Wiem ze nie chce na siłe ani na litosc go brac. Pragnę jego szcześcia! Ale strasznie boli mnie to że mnie nie kocha...czuje tylko przyjaźń. Czsami mysle o samobójstwie, nie wiem zupełnie jak mam sobie poradzic, jestem komplenie załąmana i nie widze sensu zycia. czy jest jakis sposób zeby na nowo rozkochać go w sobie? Juz nawet modlitwy nie pomagaja Jeszcze nie czułam sie tak źle jak teraz. Spytałam go czy to może kocha inna lecz powiedział że nie! Co mam zrobic? Naprawde chcę sie bardzo starac o to zeby byc z nim. Niedawno pan mi powiedział że to ten! ale co mam zrobić jezeli on mnie nie kocha! (chyba) Ja nie chce czekać na innego! Panie pomóż mi
|
Pt kwi 01, 2005 16:05 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Bóg pragnie twojego szczęścia bardziej niż ty sama. A poza tym tysiąc razy lepiej wie, co jest dla nas dobre, a co nie. Jeżeli zabiera ci coś na czym ci tak zależy to są dwie możliwości:
1. albo to nie jest dla ciebie tak dobre jak sądziłaś i Bóg chce dać ci coś lepszego
2. albo chce ci po prostu pokazać, że postawiłaś to na Jego miejscu, że On nie jest dla ciebie najważniejszy w życiu
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt kwi 01, 2005 16:25 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Zgadzam się z Agniulką
Patrząc od drugiej strony:
- jeśli macie jeszcze być razem, macie teraz czas na spojrzenie nieco z zewnątrz, na przemyślenie relacji między sobą nawzajem i między Wami a Bogiem; może trzeba coś tu zmienić, aby wszystko było w porządku?
- możliwe, że to jednak nie to; że czas, który spędziliście razem był dobry, wiele Wam dał, ale trzeba iść dalej, bo Bóg ma inne plany...
Spróbuj zrozumieć słowa "bądź wola Twoja"...
Wiem - to nie jest proste, kiedy człowiekowi się wydaje, że wie, czego chce, ale Pan Bóg naprawdę wie lepiej.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt kwi 01, 2005 17:29 |
|
|
|
|
Monikaaa
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:57 Posty: 5
|
To naprawde jest cięzkie, dzis Przeprosiłam Pana i powierzyłam mu tą sprawe, co bedzie chciał pan to zrobi ale chciałabym aly było tak jak dawniej....ja z nim
|
Pt kwi 01, 2005 18:34 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Moniko, rozumiem cię. Przechodziłam przez to 5 lat temu... Teraz już widzę to w zupełnie innej perspektywie
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt kwi 01, 2005 18:39 |
|
|
|
|
Monikaaa
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:57 Posty: 5
|
Mam nadzieje że to zrozumiem bo jestem bardzo wrażliwą osobą
|
Pt kwi 01, 2005 19:09 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Jeżeli się nie obrazisz, to pogadamy o tym na przykad jutro okey? Jakoś trochę w tym momnecie nie czas i nie pora
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt kwi 01, 2005 19:22 |
|
|
Gość
|
Wiary nie można się nauczyć. Wiara jest ŁASKĄ NADPRZYRODZONĄ.
|
Pt kwi 01, 2005 20:01 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
To ja jeszcze dwa słowa.
Naprawdę bardzo dobrze Cię rozumiem. Wiem, że to jest tragedia i nieważne, że bywają większe. Tak jest i już i trzeba przez to przejść. Ale właśnie - przejść. Czegobyśmy Ci tu mądrego na temat planów Boga nie wypisywały, przez ten kryzys przejść musisz. I nie da się powiedzieć "Ok. Trudno. Skoro tak chcesz. Spływa to po mnie". Nie da się. Takie podejście jest zawsze podejrzane. Bo jeśli nie przejdziesz, nie przeżyjesz tego kryzysu do końca, to to będzie w Tobie tkwiło i tak naprawdę żadnej poprawy nie będzie...
Polecam Ci bardzo mocno ewangelię o Łazarzu. Przeczytaj sobie, a ja jutro postaram się rozwinąć ten temat.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
So kwi 02, 2005 3:09 |
|
|
Monikaaa
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:57 Posty: 5
|
Czuję sie jak egoistka! Myślę tylko o sobie i o tym jak zrobić abym była szcześliwa....a ty Umiera najwiekszy Polak...autorytet, przykład dla młodziezy! czuję sie w tym momencie okropnie
|
So kwi 02, 2005 10:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie Moniko. Twoje życie też jest ważne.
|
So kwi 02, 2005 11:51 |
|
|
osoba
Dołączył(a): So paź 23, 2004 17:34 Posty: 179
|
Moniko cóż Ci powiedzieć, ty jesteś zakochana a on nie, to może daj mu czas. Prawdziwa miłość musi przejść przez prawdziwą przyjaźń. Może też zostań jego przyjacielem. I powierz ten twój smutek Panu
|
So kwi 02, 2005 12:19 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Tak już jest, że wszystko teraz będzie Cię bardziej zasmucało. Tak, nawet to, że myślisz o sobie - ale myśl dalej! I zauważ, że sama cierpiąc, lepiej rozumiesz cierpienie innych... A to cenny dar...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
So kwi 02, 2005 13:21 |
|
|
Monikaaa
Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 13:57 Posty: 5
|
a czy może być tak że Pan mi go zwróci? dla Boga nic nie jest niemożliwe
|
Pn kwi 04, 2005 17:40 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Monikaaa napisał(a): a czy może być tak że Pan mi go zwróci? dla Boga nic nie jest niemożliwe
Jeżeli taka będzie Jego Wola...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn kwi 04, 2005 18:29 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|