Czemu by miał nie ujawnić....Kalisz, przyjaciel, minister w jego kancelarii, jest w stanie otwartej walki z Napieralskim.
Systematycznie wypierany, odsuwany.
Czemu Kwaśniewski ma niby stać na uboczu?...zwłaszcza, że Kalisz tego samego dnia pół godziny wczesniej zdecydowanie deklaruje swoją niezgodę na jakąkolwiek koalicję SLD z PiS.
Potencjalna taka koalicja równa się końcem kariery politycznej Kalisza - jego deklaracja.
Odejście Kalisza definitywnie odsuwa Kwaśniewskiego od wpływów na SLD.

No tak, masz rację Arłukowicz będzie sekretarzem stanu w kancelarii Donalda Tuska,
a ten urząd to Arłukowicz ze swoimi wspólpracownikami będzie sprawował za darmo i to nic nas podatników nie będzie kosztowało
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /705552952

Nie więcej niż dotacja IVRP na odwierty w Toruniu, poparcie kosztuje

Jak zwykle odwracasz kota ogonem.
Na odwierty, rząd Tuska odebrał przyznane wcześniej środki.
P.S.Czasami Twoje komentarze są beznadziejnie głupie.
np:dotacje IVRP na odwierty.

Przyznane na zasadzie "widzi mi się", podobnie jak podstawiony samochód dla o. Rydzyka przez min. rolnictwa - ale co się nie robi dla pozyskania elektoratu.
Wszystkie partie "grają w ta sama trąbkę" przyszywając sobie tylko łatki ideologii ......że też po głosowaniu projektu M. Jurka jeszcze tego nie zakodowałaś

A co Ty wiecznie tego Jurka przywołujesz? Popierasz jego partię, czy Platformę, nazwaną w 2009r
Polską Zjednoczoną Platforma Obywatelską?
Uparcie jak mantra powracasz do Jurka, chociaż ciągle Ci przypominam co jest tematem wątku.
Załóż watek o partii Jurka, czy o PiSie, to będziemy o tym dyskutować.

Arłukowicz to nie ostatni lewicowy polityk, który wstępuje do PZPO.
Platforma skręca raz w lewo raz w prawo. O przejściu kolejnych lewaków do Platformy:
http://piechocinski.blog.onet.pl/2,ID42 ... index.html

Powracam, aby Ci uświadomić, że pasjonujesz się pustosłowiem partyjnym.
Ja popieram PO, ale nie łudzę się ideowością, bo tej brakuje każdej partii.
Liczy się pragmatyzm.
Nie lubię PiS za jej zadęcie, "górną półkę", monopolizowanie pariotyzmu i polskości.
I cynizm....chocby pula przyznana na odwierty - gdyby przygotowano rzetelnie, umocowano prawnie, żaden rząd nie mógły odebrać przyznanej kwoty.
A naprawdę obiecano 27 milionów jak Zagłoba Niderlandy.

A co sądzicie o Polskim Związku Przedsiębiorstw Oświetleniowych?

Nie ma takiej partii w Polsce, tak wiec nic nie można o tym tworze sądzić.
Z wymysłami PiSiaków i "Obrońców Krzyża" sie nie dyskutuje, szkoda nerwów i czasu. To kategoria ludzi na wymarciu, nie ma przed nimi przyszłości.

Takich bzdur to już dawno nie czytałem. Swiadczyć one moga o niezwykle kiepskiej znajomości historii Polski. Takimi bzdurami kieruja sie niedouczeni i oszukani przez cwaniaków tzw. Patrioci Polsko-katoliccy.
"...była zawsze krajem rządzonym wspólnie i demokratycznie przez ogół obywateli"
Buhahahahahhaha mały_kwiatku, z Ciebie naprawde jest "kwiatek"

Jaki "ogół obywateli"? Polska rzadziła magnateria, która za pomoca garści nic nie znaczącej szlachty wiejskiej wybierała krółów zazwyczaj obcego pochodzenia. Każdy stan poniżej szlacheckiego był nic nie wartym i nie majacym prawa głosu motłochem...
Zreszta kwaituszku, nie mam zamiaru uczyc cie historii. Zdobądź kilka podręczników ze szkoły podstawowej i poczytaj o "demokracji szlacheckiej". Potem dopiero dyskutuj, może mniej sie skompromitujesz.

P.S.
Zapomniałem jeszcze dodać, ze udział w rządzeniu Polska miał tez Kościół. Robił to rekoma swych książąt (biskupów, kardynałów), którzy także zazwyczaj wywodzili sie z rodzin szlacheckich, bo ksiądz chłopskiego pochodzenia mógł zostać wiejskim proboszczem lub (w najlepszym przypadku) sekretarzem magnata-biskupa.

Miałem pisać to samo. Niby można dyskutować o czymś, co nie istnieje, ale to tak jak dyskusja nt. obcej cywilizacji w odległych galaktykach. Gdzie tu sens, gdzie logika?

"Ogół obywateli" w mojej wypowiedzi oznaczał szlachtę, która w całości miała prawo do udziału w wyborach i do zasiadania w sejmikach. Rządy magnaterii i brak praw chłopstwa uzupełniają tę prawdę, którą wspomniałem. Nie powoływałem się na to, bo dla wątku nie miało to znaczenia.

Mam nadzieję, że to nie przez ten wątek Cię zablokowano.
Przempro, pozdrawiam



PZPO istnieje jako fakt i to fakt, który jak ośmiornica zmniejsza zdolność ruchu Polaków. Ten fakt jest zjawiskiem, a nie zarejestrowaną partią czy dokumentem rejestrowym. Dziwię się, ze szacowni i mądrzy forumowicze tego nie widzą.

PZPO istniej i to jest fakt: http://www.pzpo.pl/

No racja, ale co ma Polski Związek Przemysłu Oświetleniowego do polityki i Tuska?

P.S. Bóg nie istnieje i to jest fakt!.