Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Wiara w naukę
cinekk napisał(a): pilaster napisał(a): Od razu widac skąd świeckiemu humanizmowi nogi wyrastają. Zreszta wcale się z tym nie kryją. Dla cinekka taki Russel - wielbiciel Lenina i Trockiego jest po prostu bogiem. Zresztą Lenin i Trocki pewnie też. Co do mnie, to Pilaster nie wie - bo wiedziec nie moze - kogo cenie i za co. Wie tyle, ile cinekk ze swoich dogmatów objawił.  I to w zasadzie wystarczy Cytuj: Co do lorda Russell'a to oczywistym jest, że cinekk zna jego poglądy wyłącznie z drugiej ręki, nieco, powidzmy "przefiltrowane", przez (ir)racjonalistę i "Faktoidy i mity". I jest to interpetacja dla cinekka życzliwa, albowiem: Cytuj: The Russian Revolution is one of the great heroic events of the world's history. It is natural to compare it to the French Revolution, but it is in fact something of even more importance. It does more to change daily life and the structure of society: it also does more to change men's beliefs. The difference is exemplified by the difference between Marx and Rousseau: the latter sentimental and soft, appealing to emotion, obliterating sharp outlines; the former systematic like Hegel, full of hard intellectual content, appealing to historic necessity and the technical development of industry, suggesting a view of human beings as puppets in the grip of omnipotent material forces. Cytuj: By far the most important aspect of the Russian Revolution is as an attempt to realize Communism. I believe that Communism is necessary to the world, and I believe that the heroism of Russia has fired men's hopes in a way which was essential to the realization of Communism in the future. Regarded as a splendid attempt, without which ultimate success would have been very improbable, Bolshevism deserves the gratitude and admiration of all the progressive part of mankind. Itd, itp, etc (cytaty celowo dałem długie, żeby nie było, że wyrwane z kontekstu) To napisał bożek cinekka, i z tym cinekk się utożsamia. Generalnie jak się spotyka jakiegoś walczacego z "kościelną katolicką opresją" humanizdę, czy innego tzw "ateistę", to jak się głębiej poskrobie, to z takiego indywiduum zawsze wyjdzie marksistwo, lenistwo i trockistwo. Podkreślam zawsze. Bez wyjatków. Dotyczy to zarówno Russella, jak i cinekka i każdego kto w podobny sposób się deklaruje Cytuj: wiekszosc zla jakie sie dzieje, jest przez osoby bedace podmiotem owego zla niezawiniona Ale zawiniona świadomie przez sprawców tego zła. Lenina, Trockiego, Hitlera, czy tych, którzy propagowali osiągniecia tych wybitnych pogromców klerykalizmu, jak Russell, czy cinekk
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N maja 15, 2011 11:35 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wiara w naukę
pilaster napisał(a): Generalnie jak się spotyka jakiegoś walczacego z "kościelną katolicką opresją" humanizdę, czy innego tzw "ateistę", to jak się głębiej poskrobie, to z takiego indywiduum zawsze wyjdzie marksistwo, lenistwo i trockistwo. Dobrym przykładem na to jest zresztą także "Niezbędnik Ateisty", co do którego właściwie trudno się zorientować, czy promuje bardziej ateizm, czy lewactwo, socjalizm i walkę klas.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N maja 15, 2011 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Generalnie jak się spotyka jakiegoś walczącego z " ateistyczną opresją" frustrata, czy innego tzw "wierzącego", to jak się głębiej poskrobie, to z takiego indywiduum zawsze wyjdzie fanatyzm: http://odkrywcy.pl/kat,111394,title,Skad-sie-bierze-fanatyzm%20religijny,wid,12456869,wiadomosc.html
|
N maja 15, 2011 12:33 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wiara w naukę
apriori napisał(a): Jeśli ktoś zabija 3000 ludzi to to nie jest horror etyczny? A czy kiedy ktoś zabija jednego człowieka, to to już nie jest horror etyczny? Horror etyczny to pojęcie abstrakcyjne. Odnosi się do rozumowania w obrębie etyki, a nie do jakichś faktów. Cytuj: A czy zamachowcy byli ateistami? A to zależy. Można np. powiedzieć, że z całą pewnością nie wierzyli w Boga, który kocha wszystkich ludzi bez wyjątku. Gdy jednocześnie założyć, że tylko taki Bóg (tj. po prostu Bóg) faktycznie istnieje, to owszem, byli ateistami. Cytuj: Czy przypadkiem nie wierzyli w to, że po zamachu trafią prosto do raju? A czy ateiści nie mogą w to wierzyć? Przecież ateizm to wyłącznie niewiara w Boga, niekoniecznie natomiast niewiara w raj. Cytuj: Równie wygodnie wierzącym przedstawiać coś tam ateistycznego Mnie nie chodzi o "coś ateistycznego", tylko o ateizm jako taki. I, jak wskazałem wyżej, nie odnosi się ta ocena do jakichś konkretnych wydarzeń. Cytuj: To samo co strach przed Szatanem."Czarownice" były uważane za narzędzie Szatana. A co to znaczy "narzędzie Szatana"? Spróbuj zejść na poziom nieco bardziej podstawowy. To jest po prostu wiara w to, że czarownice robią coś złego społeczności. Tak samo było np. z Żydami. Nie potrzeba do tego wierzyć ani w Boga, ani w Szatana, co najwyżej mogą to być wygodne symbole opisujące znacznie głębsze odczucia. Na przykład, jak pisałem wielokrotnie, Hitler stanowi w dzisiejszym społeczeństwie zachodnim "figurę Szatana" i nie ma znaczenia, że nikt go tak nie nazywa, bo wymyśliliście sobie, że w Szatana "nie wierzycie". Cytuj: Skoro ateizm jest słaby, to czemu Ci wierzący tak się go obawiają? Masz na myśli np. Kościół w XIX w.? Nie mam pojęcia. Monstrualnie wtedy przesadził i wyolbrzymił problem, przez co później napytał sobie biedy. Zagrożenia realnym ateizmem obecnie nie ma w ogóle. W tym względzie zgadzam się z Pilastrem. No właśnie - zamachowcy z WTC byli po prostu, generalnie rzecz biorąc, sfrustrowani tym, jak wygląda ich życie. Gdyby nie religia, znaleźliby sobie inny pretekst.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N maja 15, 2011 14:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Cytuj: A czy kiedy ktoś zabija jednego człowieka, to to już nie jest horror etyczny? Horror etyczny to pojęcie abstrakcyjne. Odnosi się do rozumowania w obrębie etyki, a nie do jakichś faktów. Skoro zabójstwo jednego człowieka to "horror etyczny" , to tym bardziej zabójstwo 3000. Cytuj: A to zależy. Można np. powiedzieć, że z całą pewnością nie wierzyli w Boga, który kocha wszystkich ludzi bez wyjątku. Niekoniecznie , nie wiemy jak oni rozumieli to "kochanie". Cytuj: Gdy jednocześnie założyć, że tylko taki Bóg (tj. po prostu Bóg) faktycznie istnieje, to owszem, byli ateistami. Nie rozumiem ? Skoro wierzyli w Boga osobowego( istotę nadnaturalną),to czemu określiłbyś ich mianem ateistów? Cytuj: A czy ateiści nie mogą w to wierzyć? Ateiści mogą wierzyć w raj, pod warunkiem, że istnienia tego raju( jako jakiejś formy życia pośmiertnego), nie wiążą z wiarą w istnienie Boga osobowego. Cytuj: A co to znaczy "narzędzie Szatana"? Spróbuj zejść na poziom nieco bardziej podstawowy. To jest po prostu wiara w to, że czarownice robią coś złego społeczności Nie ważne czy "złego" , czy "dobrego", ważne, że używa do tego mocy szatańskich, kontaktuje się z diabłem(stosowano różne techniki "udowadniania"tych kontaktów, gdy kobieta nie chciała się do tego przyznać dobrowolnie).I to właśnie przekonanie wśród ówczesnych, było podstawą palenia. A to przekonanie nie powstało by , gdyby nie istniała wiara religijna, której składowymi jest wiara w istnienie Boga i Szatana. Cytuj: Nie potrzeba do tego wierzyć ani w Boga, ani w Szatana, co najwyżej mogą to być wygodne symbole opisujące znacznie głębsze odczucia Tu się z tobą zgadzam. Wielu szatanistów jest ateistami,którzy szatana uznają za pewien symbol( nie uznają jego istnienia osobowego). Ale akurat w przypadku "czarownic" odwołanie do wiary było oczywiste. Cytuj: No właśnie - zamachowcy z WTC byli po prostu, generalnie rzecz biorąc, sfrustrowani tym, jak wygląda ich życie. Gdyby nie religia, znaleźliby sobie inny pretekst. Możliwe,że tak. Chociaż, czy w sytuacji gdyby idea raju( nagrody) byłaby im nieznana, to nie wiem czy tak łatwo zdecydowali by się na tak drastyczne kroki.
|
N maja 15, 2011 16:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Faktycznie, nie ma sensu probowac dalej dyskusji. Nie zasluguje bowiem na polemike klamca, oszczerca, osoba zmieniajaca znaczenie slow i mysli. Jak mawia moj znajomy: z katolem mozna zrobic tylko jedno - podac mu Pavulon. Faktycznie.
Poniewaz jednak nie chcialbym, zeby ktos z normalnych czytelnikow pozostal z klamstwami na noc, zacytuje prof. Magee o Russellu:
"Jak większość ludzi lewicy, przyjmował z radością wieści o rewolucji październikowej 1917 roku, lecz w odróżnieniu od większości lewicowców chciał sam zobaczyć, jak wygląda sytuacja; udał się więc do Rosji. Wrócił całkowicie pozbawiony złudzeń. Po powrocie napisał opublikowaną w 1920 roku The Practice and Theory of Bolshevism (Praktyka i teoria bolszewizmu), w której twierdził, że leninowska rewolucja zmierza do zbudowania społeczeństwa niszczącego wszystkie podstawowe wolności, nawet w dziedzinie nauki i sztuki, a owych idealistów, którzy się do tego przyczynili, eliminują teraz biurokraci i partyjni donosiciele, dążący do stworzenia nacjonalistycznego i zmilitaryzowanego państwa. Gdy w dwadzieścia siedem lat później, u szczytu panowania Stalina, ukazało się nie zmienione drugie wydanie tej książki, uznano ją za trafną we wszystkich głównych sprawach. Publiczność lewicowa była jednak oburzona. Russell pisał później, że Rosja jawiła mu się jako “jedno wielkie więzienie, w którym strażnikami byli okrutni fanatycy. Gdy widziałem moich przyjaciół oklaskujących tych ludzi jako wyzwolicieli, a reżim, który stworzyli, uznających za raj, zapytywałem zdumiony, kto oszalał - oni czy ja”
Wielu tych przyjaciół, łącznie z bliskimi przyjaciółmi, całkowicie z nim zerwało. Russell swoimi liberalnymi poglądami społecznymi antagonizował więc zdecydowanie publiczność konserwatywną i tradycyjną, ale zarazem, uporczywie głosząc prawdę o reżimie komunistycznym w Rosji, antagonizował tak zwaną postępową opinię. Niewielu było ludzi publicznie jednomyślnych z nim w tych sprawach, choć znalazły się wśród nich ostatecznie najlepsze umysły stulecia, tacy ludzie, jak Orwell i Camus - również oni padali ofiarami nieporozumień, ostracyzmu oraz kalumnii rzucanych przez byłych przyjaciół i kolegów. Russell cieszył się największą w tym kręgu sławą międzynarodową, a także był przez wiele lat pierwszy, toteż był najdłużej izolowany. Zdarzenia i czas, nie mówiąc o moralności, oddały mu jednak sprawiedliwość. Jedyny cytat biblijny, jaki słyszałem z jego ust, brzmiał: “Nie łącz się z wielkim tłumem, aby wyrządzić zło” (Wj 23,2) i tej zasady trzymał się w postępowaniu przez całe życie. Mawiał może rzeczy głupie, ani jednak w polityce, ani w filozofii, ani w innych dziedzinach działalności nie trzymał się modnych nonsensów tylko dlatego, że obstawała przy nich większość jego przyjaciół i kolegów po fachu; nie popierał też niczego, o czym wiedział, że jest naprawdę złe, co różniło go od wielu ludzi na lewicy, w sposób kompromitujący popierających przez wiele lat komunizm. W każdym przypadku prowadziło to do osobistych niechęci i do spadającej nań samotności, którą szczególnie boleśnie odczuwał, wolał jednak ją dźwigać i nie ustawać w robieniu i mówieniu tego, co uznawał za słuszne; a dzięki poczuciu humoru i pogodnemu usposobieniu potrafił to robić na ogół bez zarozumialstwa. W odróżnieniu od niektórych ludzi, uznawałem go w sumie za człowieka zasługującego na podziw moralny - w każdym razie, gdy chodziło o jego życie publiczne - choć głęboko nie zgadzałem się z tym, co robił pod koniec życia."
Bryan Magee - Wyznania filozofa. Prószyński, Warszawa 2000
Oddam jesczze glos lordowi Russellowi, z "Drog do wolnosci":
"Swiat, ktory musimy starac sie stworzyc, to swiat ozywiony duchem tworczym, zmieniajacy zycie w przygode pelna radosci i nadziei, budzacy raczej impulsy konstrukcyjne, niz pragnienie zachowania tego, co posiadamy lub zawladniecie tym, co posiadaja inni. Musi to byc swiat, w ktorym uczucie nie zna wiecow, w ktorym milosc oczyszczona jest z instynktu panowania, w ktorym okrucienstwo i zawisc roztopily sie pod wplywem szczescia i nieskrepowanego rozwoju wszystkich instynktow, bedacych osnowa zycia i dostarczajacych mu duchowej rozkoszy. Swiat taki jest mozliwy i czeka tylko na ludzi, ktorzy pragneliby go stworzyc.
W miedzyczasie swiat w ktorym zyjemy, ma inne cele. Przeminie on jednak, spalony w ogniu wlasnych namietnosci; a z popiolow wyloni sie nowy swiat, pelen ozywczej nadziei, ze swiatlem jutrzenki w oku. (...)
(...) Chociaz jednak socjalizm jest konieczny, ale sam jeden zadna miara nie wystarcza. Istnieja rozne formy socjalizmu; forma, przy ktorej panstwo jest pracodawca, a wszyscy pracownicy otrzymuja od niego place, pociaga za soba niebezpieczenstwo tyranii i hamowania postepu, ktore uczyniloby ja - jesli to mozliwe - gorsza jeszcze od dzisiejszego ustroju. (...)
Jesli socjalizm kiedykolwiek nadejdzie, okaze sie prawdopodobnie dobroczynny tylko pod warunkiem, ze dobra niematerialne beda cenione i swiadomie poszukiwane. (...)"
Wszystkich czytelnikow zaintersowanych prawda, a nie katolicko-neoliberalnymi klamstwami, zachecam do myslenia, poszukiwania i czytania. Zaczac mozna od Bertranda Russella i Stefana Themersona. To dobrzy przewodnicy. Nie bogowie, bowiem tych nie ma.
|
N maja 15, 2011 17:24 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Wiara w naukę
Masońskie marzenia nie są Bogiem. Są masońskimi marzeniami.
A Ty Cinekk, jesteś tu gościem i istniejesz medialnie, dzięki katolickiemu forum.
Warto nieraz nazywać rzeczy po imieniu.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
N maja 15, 2011 17:34 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Wiara w naukę
apriori napisał(a): Czarownice" były uważane za narzędzie Szatana. Przez kogo? Cytuj: Nie ważne czy "złego" , czy "dobrego", ważne, że używa do tego mocy szatańskich, kontaktuje się z diabłem(stosowano różne techniki "udowadniania"tych kontaktów, gdy kobieta nie chciała się do tego przyznać dobrowolnie).I to właśnie przekonanie wśród ówczesnych, było podstawą palenia. Kto tak czynił? Jakich "ówczesnych" ma apriori na myśli? Cytuj: Generalnie jak się spotyka jakiegoś walczącego z " ateistyczną opresją" frustrata, czy innego tzw "wierzącego", to jak się głębiej poskrobie, to z takiego indywiduum zawsze wyjdzie fanatyzm: I dlatego katolicy przeważnie z "ateistyczna opresją" nie walczą. Zreszta, żadnej "ateistycznej opresji" nie ma. Kościół nie jest atakowany przez ateizm, tylko przez komunistyczny "humanizm", który, owszem, chętnie nazywa się "ateizmem", ale ma tyle z ateizmem wspólnego co "blok demokratyczny" pod przewodem PPR mial z demokracją Osób, które zwalczałyby "katolicki opresyjny kościół" z pozycji innych niż marksistowskie, nie ma. Ateiści, których zresztą w Polsce jest nic nie znacząca garstka (w krajach anglosaskich jest ich nieco więcej, ale nadal jest to bardzo wąska grupa) kościoła nie atakują i nie wojują z Bogiem, w którego nie wierzą Johny 99 Cytuj: Dobrym przykładem na to jest zresztą także "Niezbędnik Ateisty", co do którego właściwie trudno się zorientować, czy promuje bardziej ateizm, czy lewactwo, socjalizm i walkę klas. Tej kuriozalnej publikacji poświęciłem odrębny esej. Jest to najpełniej wyrażony na gruncie polskim manifest grupy humanistyczno-komunistycznej o której wyżej była mowa. cinekk Jak widac poczuł się najgłębiej urażony w swoich uczuciach religijnych i stanął do rozpaczliwego boju w obronie swojego bożka Cytuj: zacytuje prof. Magee o Russellu: Prosze zwrócić uwagę, że pilaster cytował opinie samego Russella, natomiast cinekk opinie jakiejś humanizdy o opiniach Russella. Do słów własnych Russella, cinekk, jak na humanistę przystało, w ogóle się nie odniósł. Zresztą pilaster nic nie pisał, jakoby Russell admirował ...Stalina. Jest oczywiste, że Russell nienawidził Stalina, jako osoby, która zdradziła sprawę rewolucji, zniszczyla dzieło Lenina, a jedynego godnego nastepce Lenina - Trockiego najpierw wygnała, a potem zaciukała. Russell, jak inni trockiści, nienawidził Stalina za to, że wsadził do łagrów jedynie jakieś 10-20% wyzwolonych przez komunizm, a nie tak jak chciał Trocki - wszystkich Stalin nie był najgorszym złem, jakie mogło się przydarzyć. W mrokach bolszewizmu - religii Russella i cinekka czaiło się zło potencjalnie jeszcze gorsze i Russell z cinekkiem nie mogli przeboleć, że się ono nie zrealizowało To że Trocki i jego wyznawcy walczyli ze Stalinem nie czyni z nich nikogo od Stalina lepszego. Była to gorsza od stalinizmu alternatywa. I Russell jak wynika z przytoczonych wypowiedzi, w pełni się za nią opowiadał.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N maja 15, 2011 18:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Cytuj: Przez kogo? Kto tak czynił? Jakich "ówczesnych" ma apriori na myśli? No jak to kto...Inkwizycja. Cytuj: Kościół nie jest atakowany przez ateizm, tylko przez komunistyczny "humanizm", który, owszem, chętnie nazywa się "ateizmem", ale ma tyle z ateizmem wspólnego co "blok demokratyczny" pod przewodem PPR mial z demokracją Ale już chyba wszyscy( a na pewno apriori) na tym forum wiedzą, że Pilaster ma własną definicję ateizmu, więc Pilaster nie musi tego, co chwilę przypominać 
|
N maja 15, 2011 20:30 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Wiara w naukę
apriori napisał(a): Cytuj: Przez kogo? Kto tak czynił? Jakich "ówczesnych" ma apriori na myśli? No jak to kto...Inkwizycja. Doprawdy? Może apriori wymienić ile osób na przestrzeni dziejów zostało prawomocnie skazanych przez inkwizycję za czary? Zaznaczam. Przez inkwizycję. Za czaryCytuj: Kościół nie jest atakowany przez ateizm, tylko przez komunistyczny "humanizm", który, owszem, chętnie nazywa się "ateizmem", ale ma tyle z ateizmem wspólnego co "blok demokratyczny" pod przewodem PPR mial z demokracją Ale już chyba wszyscy( a na pewno apriori) na tym forum wiedzą, że Pilaster ma własną definicję ateizmu. Pilaster jedynie przypomina jedyną właściwą definicję ateizmu. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N maja 15, 2011 20:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Cytuj: Doprawdy? Może apriori wymienić ile osób na przestrzeni dziejów zostało prawomocnie skazanych przez inkwizycję za czary?
Zaznaczam. Przez inkwizycję. Za czary http://pl.wikipedia.org/wiki/Procesy_o_czaryPolowania na czarownice trwały od połowy XIV wieku do połowy XVIII. Ich rozkwit nastąpił w połowie XV wieku, kiedy to papież Mikołaj V w liście do Hugunesa Lenoira, inkwizytora na Francję, przekazał inkwizycji prawo do zajmowania się wszystkimi przypadkami praktyk magicznych i czarów, nawet jeśli nie trąciły jawnie herezją. Region Liczba procesów Liczba egzekucji Wyspy Brytyjskie i Ameryka Północna ~5000 ~1500–2000 Cesarstwo (Niemcy, Niderlandy, Szwajcaria, Lotaryngia, Austria i Czechy) ~50000 ~25000–30000 Francja ~3000 ~1000 Skandynawia ~5000 ~1700–2000 Europa Wschodnia (Polska i Litwa, Węgry i Rosja) ~7000 ~2,000 Europa Południowa (Hiszpania, Portugalia i Włochy) ~10000 mniej niż 1000 Suma: ~80000 ~35000
|
N maja 15, 2011 21:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
A prosze bardzo. Poniewaz tekst Russell'a jest dostepny on-line podaje fragmenty, ktore oddaja sens calego wstepu i calej ksiazki:
"The Russian Revolution is one of the great heroic events of the world's history. It is natural to compare it to the French Revolution, but it is in fact something of even more importance. It does more to change daily life and the structure of society: it also does more to change men's beliefs. (...) Bolshevism combines the characteristics of the French Revolution with those of the rise of Islam; and the result is something radically new, which can only be understood by a patient and passionate effort of imagination.
(...) But the method by which Moscow aims at establishing Communism is a pioneer method, rough and dangerous, too heroic to count the cost of the opposition it arouses. I do not believe that by this method a stable or desirable form of Communism can be established
(...) But although I do not believe that Communism can be realized immediately by the spread of Bolshevism, I do believe that, if Bolshevism falls, it will have contributed a legend and a heroic attempt without which ultimate success might never have come.
(...) There is, however, another aspect of Bolshevism from which I differ more fundamentally. Bolshevism is not merely a political doctrine; it is also a religion, with elaborate dogmas and inspired scriptures."
Jak widac po pierwszym akapicie, ktory informuje jedynie, ze Rewolucja Pazdziernikowa byla (bo byla) zdarzeniem o wielkim znaczeniu w historii, Russell podaje zasadnicze argumenty przeciw. (Zostaly one syntetycznie ujete przez B. Magee). Sugerowanie, ze Russell podzielal poglady fanatyczne i gwaltowne, nie wynika z niewiedzy, a z cynicznej manipulacji. Musze przyznac, ze nie widzialem jeszcze nigdy, na zadnym forum takiego natezenia zlej woli, cynizmu i pogardy dla rzeczywistosci.
Zastanawia mnie jedno: jezeli sie wiezy w boga biblii, ktory mowil, zeby nie dawac falszywego swiadectwa, to tak na prawde sie w niego nie wierzy (i cala wiare uznaje za uzyteczne w utrzymywaniu porzadku bajeczki dla ciemnego ludu). I nie ma zadnego "albo".
|
N maja 15, 2011 21:10 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Wiara w naukę
apriori napisał(a): ...Polowania na czarownice ...Suma: ~80000 ~35000 Może apriori wymienić ile osób na przestrzeni dziejów zostało prawomocnie skazanych przez inkwizycję za czary? Zaznaczam. Przez inkwizycję. Za czaryBo chyba apriori nie zrozumiał pytania. A BTW umówmy się, że nie korzystamy w dyskusji z polskiej wikipedii.  To źródło dezinformacji, a nie informacji. cinekk Owszem, już w 1921 roku Russell, indywiduum, co by nie mówić inteligentne i spostrzegawcze, dostrzegał narastające "odchylenie stalinowskie" od jedynie słusznej linii marksizmu - trockizmu. I ten "komunizm stalinowski", stosunkowo łagodny, humanitarny, ludzki, uważał za niesłuszne wypaczenie komunizmu jedynie słusznego. (takiego, jaki udało się wdrożyć w Kambodży czerwonym khmerom) I to że ten słuszny trockistowski komunizm jest jedynym rozwiazaniem dla ludzkości Russell głosił do końca życia. Cytuj: I believe that Communism is necessary to the world, kluczowe zdanie oczywiście cinekk przemilczał. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn maja 16, 2011 11:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara w naukę
Cytuj: Bo chyba apriori nie zrozumiał pytania.  Apriori zrozumiał pytanie i odpowiedział, a pilaster nie zrozumiał odpowiedzi. Cytuj: Zaznaczam. Przez inkwizycję. Za czary Ależ dostałeś odpowiedź.I nawet ją zacytowałeś: Polowania na czarownice ...Suma: ~80000 ~35000Czyżby pilaster dysponował "prywatną" definicją również w kwestii inkwizycji, czarów, skazania za czary itd?W taki razie obawiam się ,że nie jesteśmy w stanie się porozumieć, gdyż rozmawiamy innymi "językami". Cytuj: A BTW umówmy się, że nie korzystamy w dyskusji z polskiej wikipedii.  To źródło dezinformacji, a nie informacji. Umówmy się ,że nie korzystamy w dyskusji z "prywatnych" definicji pilastra....to źródło dezinformacji. Ps Językiem obowiązującym na forum jest j. polski.Regulamin forum nie zakazuje odwołań do wikipedii.A skoro pilastrowi nie odpowiadaja informacje z wikipedii to moge przytoczyć jesze inne informacje: Sądy duchowne prowadziły procesy o czary, a w wypadkach, gdy czarownice wyrządziły komuś szkodę majątkową lub na zdrowiu - sądy świeckie. W sumie za czary sądzono około 110 tysięcy osób, a stracono około 60 tysięcy. Polowania na czarownice nie wszędzie były równie intensywne. Najwięcej stosów płonęło w Niemczech - np. w jednym tylko dniu na ziemiach klasztoru w Kwidlinburgu stracono 133 osoby. W Koronie osądzono około 10 tysięcy osób, na Śląsku około 30 tysięcy osób. W Polsce było więc mniej tych procesów. Nie wlicza się w to oczywiście osób niewinnie torturowanych, którzy doznawali najczęściej okaleczenia trwałego lub przemijającego, niekiedy nawet śmierci.
|
Pn maja 16, 2011 11:13 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Wiara w naukę
apriori napisał(a): Cytuj: Bo chyba apriori nie zrozumiał pytania.  Apriori zrozumiał pytanie i odpowiedział, a pilaster nie zrozumiał odpowiedzi. Czyli nie jest to ze strony apriori głupota, tylko zła wola. pilaster prosił o liczbę osób skazanych za czary przez inkwizycję. natomiast apriori podał liczbę (zresztą o podejrzanej miarodajności) wszystkich wyroków wydanych przez wszystkie możliwe sądy, także w takich krajach (Anglia, Szwecja, Rosja, Dania, etc) w których inkwizycja nigdy nie istniała i nie miała żadnej jurysdykcji Typowe dla humanistów prymitywne i chamskie przekłamywanie rzeczywistości  Zapominacie jednakowóż, że czasy Lenina i Gobbelsa dawno już minęły. Cytuj: Regulamin forum nie zakazuje odwołań do wikipedii. Odwoływania się do stron ufologicznych też nie zakazuje. Jednakowóż nie warto się tam odwoływac. To właśnie w polskiej wikipedii mozna wyczytac o tym, ze np Turcja straciła Egipt w wyniku ...I wojny św., albo że teoria dryfu kontynentów jest ..fałszywa 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn maja 16, 2011 12:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|