Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 22:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
 Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Spragniony napisał(a):
Cytuj:
Jeszcze parę lat rządów PO i człowiek obdarzony jakimkolwiek sumieniem naprawdę będzie musiał wyjechać - żeby nie musieć dalej tego znosić i milcząco na to przyzwalać


nie ma różnicy czy rządzi po czy pis czy sld. Sld rządziło i co? Pis rządził i co? wszystko to jest to samo. żadnemu rządowi nie zależało aby rozpędzić gospodarkę i dogonić poziomem życia Zachód. każdy chciał się nachapać albo walczyć z jakimiś fikcyjnymi przeciwnikami. te partie nawet się specjalnie nie różnią między sobą - mają inne twarze i używają innych argumentów. dlatego jak słyszę, że ktoś z pełną świadomością chce zaufać jeszcze raz tym oszustom i kłamcom z po,pis,sld to mnie to trochę denerwuje. świadczy to tylko o braku umiejętności wyciągania wniosków i braku pewnej logiki.

Czy to znaczy, że prpopnujesz głosowanie na obrotowe PSL, czy masz jakąś inną propozycję?
Pozostanie w domu, nie jest przeze mnie brane pod uwagę.


Pn maja 16, 2011 10:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Johnny99 napisał(a):
No to dalej, wymień jeszcze parę rzeczy które jej wypominasz, a potem kolejny raz zadeklaruj, że, oczywiście, jak najbardziej znowu zagłosujesz na PO w tym roku i w każdym następny, jeśli będzie trzeba. ŻAŁOSNE.

Zgadzam się, że w realizmie nie ma tyle romantycznego piękna co w idealizmie, ale żeby od razu był żałosny ;)


Pn maja 16, 2011 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
SweetChild napisał(a):
kropeczka_ns napisał(a):
Kwestia co określisz jako "dobre" zarobki. Ja bym na polskie warunki określiła "dobre" zarobki wg standardów unijnych jako powiedzmy 7-10 tys miesięcznie netto. Nie moge powiedzieć żebym znała wiele osób które tyle zarabiaja......

Kwestia ilu określisz jako "wiele" ;) Wiele nie jest tożsame z większość, a wnioskuję, że i Ty znasz takich.

Oczywiście i zarobki i poziom życia na Zachodzie jest z reguły wyższy niż w Polsce. Ale niektórych praw się nie przeskoczy, oni budowali kapitalizm przez kilkadziesiąt lat, przez które my budowaliśmy socjalizm. Jeśli wybieramy się na wycieczkę rowerową z A do B i Ty od razu jedziesz w dobrą stronę, a ja w stronę przeciwną, to nawet jak po paru godzinach zawrócę, będzie nas dzielił ogromny dystans. Choćbym nie wiem jak się wysilał, to go nie przeskoczę i co najwyżej będę Cię stopniowo doganiał. A proces doganiania przez Polskę średniej europejskiej jest zauważalny (pamiętam czasy, kiedy miesięczna średnia krajowa odpowiadała mniej więcej 50 DEM, czy jakieś 25 EUR, po ulicach jeździły syrenki i maluchy, polonez się wyróżniał na plus i wszędzie można było dojechać bez stania w korkach i bez problemu zaparkować).


to wszystko jest prawdą, aczkolwiek mam wątpliwości czy napewno wszystko jest robione aby było coraz lepiej, abyśmy jednak w tym dobrym kierunku zmierzali. Mam teraz spory niepokój i poczucie że już było trochę lepiej (3-4 lata temu) a teraz wydaje mi się że jest jakby gorzej = drożej dużo a zarobki nic nie wzrastają.... to będzie niestety prowadzić do ograniczenia kupowania (nie wiem jak wy, ale ja musiałam ograniczyć...), co z kolei w skali całego społeczeństwa dołuje handel i usługi (ludzie mniej kupują, sklepy i lokale padają..) wzrasta bezrobocie bo ludzie tracą pracę w padających sklepach i usługach, co pogłebia biedę. Zgadza się? Chyba tak.
Mam takie przykłady z mojego podwórka- średnie miasto 100 tys ludzi. W ciągu ostatniego roku podupadły dwa duże i drogie "salony piękności"- jeden musiał się przenieść do tańszego lokalu, drugi już zwalnia fryzjerki bo świeci pustkami.. A jeszcze chwilę temu funkcjonowłąy dobrze. Wiadomo nie masz pieniędzy, nie pójdziesz do drogiej fryzjerki, darujesz sobie kosmetyczkę itp (takie rzeczy ogranicza się jako pierwsze). Poza tym wiem od kolegi zajmującego się dystrybucją firmowych ciuchów i obuwia sportowego jak spadła im sprzedaż w ciągu 2 ostatnich lat... (nie masz pieniędzy- nie kupisz podkoszulka za 70 zł tylko za 30 .. itp..)

_________________
Ania


Pn maja 16, 2011 13:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
A na moim podwórku widzę jedynie coraz więcej coraz większych samochodów. I to wcale nie moich ;)
Dodam, że nie jest to podwórko jednorodzinnego domku, a na zwykłym osiedlu.


Pn maja 16, 2011 14:08
Zobacz profil
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
3-4 lat temu niemal we wszystkich krajach było znacznie lepiej :) ......kryzys gospodarczy nie poprawia niestety sytuacji nikomu :(
Zaparkować pod blokiem, zwłaszcza po południu, to nie lada wyczyn.
W mojej klatce na 18 mieszkań, tylko 3 rodziny nie posiadają samochodu, ale jest 5 z dwoma/trzema samochodami.
A narzekają wszyscy jednakowo :D :lol:


Pn maja 16, 2011 14:11

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Alus napisał(a):
W mojej klatce na 18 mieszkań, tylko 3 rodziny nie posiadają samochodu, ale jest 5 z dwoma/trzema samochodami.


A jak było jakieś 10 lat temu? 7 lat temu? 5 lat temu? 3 lata temu? Ja zauważam stały wzrost liczby samochodów, czasu ostatniego kryzysu nie wyłączając. Do tego zauważam stały wzrost ich wielkości, mimo istotnego wzrostu cen benzyny. Chyba sąsiadom ich rodziny świeżo wydrukowane dolary z USA przysyłają ;)


Pn maja 16, 2011 14:21
Zobacz profil
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
SweetChild napisał(a):
Alus napisał(a):
W mojej klatce na 18 mieszkań, tylko 3 rodziny nie posiadają samochodu, ale jest 5 z dwoma/trzema samochodami.


A jak było jakieś 10 lat temu? 7 lat temu? 5 lat temu? 3 lata temu? Ja zauważam stały wzrost liczby samochodów, czasu ostatniego kryzysu nie wyłączając. Do tego zauważam stały wzrost ich wielkości, mimo istotnego wzrostu cen benzyny. Chyba sąsiadom ich rodziny świeżo wydrukowane dolary z USA przysyłają ;)

Młodzi wyjeżdżają za granicę do pracy i po powrocie kupują sobie wypasione fury.
Część rodzin kupiło w systemie sprzedaży ratalnej.
Oczywiście nie wszystkie samochody są nowe "z górnej półki".


Pn maja 16, 2011 14:36

Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23
Posty: 454
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Cytuj:
Czy to znaczy, że prpopnujesz głosowanie na obrotowe PSL, czy masz jakąś inną propozycję?
Pozostanie w domu, nie jest przeze mnie brane pod uwagę.


w żadnym wypadku! to, że nie wymieniłem PSL to chyba oczywiste, bo takiej drugiej partii bez żadnego wyrazu nie znam.

obecnie widzę jedno wyjście - korwin. nie jest on idealny, ale zdecydowanie najlepszy ze wszystkich polityków. jest to jedyne wyjście dla liberałów i zwolenników wolnego rynku.

Cytuj:
Młodzi wyjeżdżają za granicę do pracy i po powrocie kupują sobie wypasione fury.
Część rodzin kupiło w systemie sprzedaży ratalnej.
Oczywiście nie wszystkie samochody są nowe "z górnej półki".


a później się dziwią, że nie mają pieniędzy, jak całą kasę wpakują w auto. kupowanie samochodów na raty też nie jest zbyt mądre no, ale jeśli ktoś musi to trudno.
swoją drogą znam ludzi, co zarabiają >50 tys/mc i jeżdzą autami do 20 tys zł.


Pn maja 16, 2011 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
z samochodami w Polsce jest bardzo bardzo specyficznie, ja znam osobiście przypadki gdzie samochód jest wart prawie tyle co mieszkanie w którym rodzina się gnieździ (50m2, ale fura za setkę), dla wielu osób samochód jest chyba wykładnikiem wartości człowieka (????), znam osoby które kupują na pokaz modne teraz wielkie suvy a potem klną że się toto nie bardzo nadaje do użytkowania w mieście... Ja jestem przypadkiem skrajnym w drugą stronę, bo moje auteczko jest warte może 2% wartości mojego domu :) i nie jest bynajmniej wykładnikiem niczego, jest tylko rzeczą wożącą mnie do pracy.
Posiadanie dwóch aut jest w naszych czasach nie luksusem ale zwykłą koniecznością, związaną z dojazdami do pracy dwóch osób w różne miejsca, i w czasach gdzie kupi się auto na chodzie za jedną pensję nie jest to już jakiś wyskok.
Stąd pytanie w temacie obok- jak zmieniła się wasza sytuacja, nie czy widzcie suvy parkujące pod blokami rodem z PRL :) ale jak wy odczuliście ostatnie lata na waszym budzecie, portfelu itp.

_________________
Ania


Pn maja 16, 2011 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
kropeczka_ns napisał(a):
Stąd pytanie w temacie obok- jak zmieniła się wasza sytuacja, nie czy widzcie suvy parkujące pod blokami rodem z PRL :) ale jak wy odczuliście ostatnie lata na waszym budzecie, portfelu itp.

W temacie obok jest mowa o naszej sytuacji w skali mikro, ale w tym mamy ujęcie makro, na poziomie krajowym. Samochody na ulicach to oczywiście tylko drobny fragment, ale dość prosty do obserwacji (chyba że ktoś pracuje w np. banku i ma wgląd w historię rachunków albo jest ankieterem i chodzi po domach). Innym łatwym w obserwacji miernikiem są nowe domy czy nowe osiedla. Natomiast najlepsze, moim zdaniem, są całościowe wskaźniki typu dane GUS o PKB, sprzedaży detalicznej, średniej płacy, inflacji itp. W wątku o ""obietnicach PO" pilaster podawał zestawienia (Czas patriotów dobiegł końca), z których wynika, że tempo doganiania UE przez Polskę wzrosło w ostatnich latach.


Wt maja 17, 2011 8:43
Zobacz profil
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Oglądałam w ubiegłym tygodniu w TVNBiznes program o zadłużeniu indywidualnym.
W Polsce indywidualne kredyty hipoteczne i konsumenckie oscylują ok 28% PKB, gdy w wielu zachodnich krajach UE ok 80%.


Wt maja 17, 2011 8:52

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
kropeczka_ns napisał(a):
Posiadanie dwóch aut jest w naszych czasach nie luksusem ale zwykłą koniecznością, związaną z dojazdami do pracy dwóch osób w różne miejsca, i w czasach gdzie kupi się auto na chodzie za jedną pensję nie jest to już jakiś wyskok.

Jeszcze do tego się odniosę, bo właśnie o to mi chodzi, że nie jest to już jakiś wyskok. A jakiś czas temu był - nawet jeden samochód w rodzinie był luksusem. Mimo, że ludzie również dojeżdżali do pracy kawał drogi i w różne miejsca. Dojeżdżali jak mogli i dziwili się, że na Zachodzie dwa samochody w rodzinie nie są luksusem, a zwykłą koniecznością.

Alus napisał(a):
Oglądałam w ubiegłym tygodniu w TVNBiznes program o zadłużeniu indywidualnym.
W Polsce indywidualne kredyty hipoteczne i konsumenckie oscylują ok 28% PKB, gdy w wielu zachodnich krajach UE ok 80%.

I ten "niedorozwój" akcji kredytowej wyszedł nam na dobre podczas ostatniego kryzysu.


Wt maja 17, 2011 9:06
Zobacz profil
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Wyszedł na dobre :) .....napisałam o zadłużeniu, bo ludzie często nie zdają sobie sprawy, że to widoczne bogactwo na zachodzie Europy, to efekt życia na kredyt.


Wt maja 17, 2011 9:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 19, 2011 19:08
Posty: 271
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Zaraz powiesz że zadłużenie to dobro narodowe i trzeba je pielęgnować i dokładać więcej i więcej.
Posłużę się ekonomistą:

http://www.youtube.com/watch?v=gZ3bBXw0 ... r_embedded

No i kawałek z Kongresu Prawicy:
http://www.youtube.com/watch?v=4WalxvB1HIU


Tyle.

_________________
"Jeżeli państwo macie odrobinę zdrowego rozsądku, to przede wszystkim głosujcie na wszystkich, (…) tylko nie na tych łajdaków.(…) Jeżeli zagłosujecie na te trzy partie [PiS, PO, SLD], to jest tak samo jak za komuny – głosowaliście na PZPR."


Wt maja 17, 2011 14:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Egipt,Tunezja,Libia.... POLSKA!
Witold napisał(a):
Jakaś alternatywa...?


Zawsze jest alternatywa. Niezauważanie alternatyw zwykle wynika z dwóch czynników: 1) lenistwa, 2) zbytniego przywiązania do medialnych przekazów. Wśród wyborców PO dominuje ten drugi: medialny przekaz demonizujący PiS działa na nich tak silnie, że czują się zmuszeni do głosowania na PO. Nie widzą przy tym potrzeby, bądź nie mają czasu, bądź nie chce im się go weryfikować.

SweetChild napisał(a):
Zgadzam się, że w realizmie nie ma tyle romantycznego piękna co w idealizmie, ale żeby od razu był żałosny


Jest żałosny wtedy, kiedy posuwa się tak daleko, iż zaczyna ignorować, a wręcz dezawuować podstawowe cywilizacyjne standardy i usypiać ludzkie sumienia nawet w obliczu "największej tragedii w historii Polski". To jest znacznie groźniejsze od np. sytuacji gospodarczej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 17, 2011 15:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL