Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:33



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 13, 2011 17:49
Posty: 56
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
Nie rozumiem ludzi którzy za wszelką cenę chcą przeforsować teze, że kazdy tradycjonalista wystepuje przeciwko papiezowi i SWII, to jest kompletna demagogia i niezrozumienie poglądów. Otóż zdrowy tradycjonalizm nie koliduje ze współczesnym obliczem Kościoła, sam zaś Kościół nigdy nie zniósł Mszy Trydenckiej i daje możliwośc wyboru, więc o co Ci chodzi w tym jątrzeniu i robieniu sensacji? Że ktoś bardziej ceni sobie łacine i bardziej odnajduje sie we Mszy Trydenckiej? I chwała mu za to, tylko nie czynmy z tych ludzi zacofanych i zacietrzawionych. Przypominam, że papież Benedykt XVI wydał dekret, dzięki któremu każdy kapłan bez ządnych konsekwencji może sprawować Mszę Trydencką.


Wt maja 10, 2011 12:08
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
dejricz napisał(a):
Kościół nigdy nie zniósł Mszy Trydenckiej i daje możliwośc wyboru (...)
Przypominam, że papież Benedykt XVI wydał dekret, dzięki któremu każdy kapłan bez ządnych konsekwencji może sprawować Mszę Trydencką.


No właśnie, nie ukrywałem nigdy zdumienia, z powodu istnienia w ogóle Kościoła sedewakantystów, którzy są obrażeni na Kościół, że się rozwija. Przecież odkąd pamiętam, zawsze była możliwość odprawiania Mszy przy Ołtarzu tyłem i w obrządku Trydenckim po łacinie. Parę razy uczestniczyłem w takich Mszach Świętych w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze, gdzie księża odprawiali w obrządku najlepiej znanym dla licznie zgromadzonych.
Papież Benedykt tylko przypomniał, że taka możliwość dla potrzebujących istniała i istnieje.

Uważam, że w działaniach torpedujących uchwały Soborowe inspirującą inicjatywę ma Szatan.
A Elbrus, znany ze strzelania cytatami, jakoś nie odpowiedział mi tym razem na pytanie o szczegóły, dlaczego to Papieże po Piusie XII są nielegalni. Jak to uzasadniają odszczepieńcy. Może ich argumenty są oparte o dane nieprawdziwe po prostu? :roll:

viewtopic.php?f=50&t=28352

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Wt maja 10, 2011 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
Nie chcę krytykować oficjalnych nauk Kościoła. Nie chcę pomniejszania czci do Najwyższego i zabójczego modernizmu. Wiele uważnych spostrzeżeń napisaliście w ostatnich wiadomościach.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Wt maja 10, 2011 12:50
Zobacz profil
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
znacie może pewnego gościa Katolik 2010 znanego z forum.onet? Co o nim sądzicie?


Wt maja 10, 2011 23:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 13:35
Posty: 128
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
Co do NPRu, to radzę się głębiej zapoznać z tematem. Kościół DOPUSZCZA NPR, co oznacza, że nie jest on normą obowiązującą wszystkich. Dopuszczanie oznacza, że w trudnej sytuacji materialnej i zdrowotnej NPR jest jak najbardziej na miejscu. Jeśli nie ma przeciwwskazań do większej ilości potomstwa NPR staje się po prostu ekologiczną antykoncepcją.
Polecam zapoznać się z wątkiem 'NPR jest OK?' na stronie wielodzietnych. Trochę czytania jest, ale warto moim zdaniem. Właściwie na każde pytanie jest tam odpowiedź (trzeba tylko przebrnąć przez kilka pierwszych bezowocnych stron).


Śr maja 11, 2011 19:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Łaska na pierwszym miejscu
Jeżeli małżonkowie nie stosują NPR, to świadczy o tym, że są bardziej wstrzemięźliwi, składają ofiarę z seksualności, by komuś pomóc w zbawieniu (przynajmniej tak powinno być).

Byłoby dobrze, gdyby zniknęły te wszystkie podziały wśród chrześcijan.

Dlaczego oskarża się osoby wyniesione na ołtarze za niszczenie Kościoła (hiperkonserwatyzm)? Ja nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby na każdej Mszy Św. ludzie klęczeli tak często, jak dawniej, śpiewano "Gloria...", nawet mogłyby być po łacinie, jeżeli taka byłaby wola Stwórcy. Nawet bym tak wolał (większa dyscyplina duchowa, ale nie ze zbytniego lęku, lecz bezinteresowności), tylko w dzisiejszym świecie to przeciążenie obowiązkami raczej utrudnia niektóre formy gorliwości religijnej. Ta afera związana z formą sprawowania liturgii jest naprawdę niepotrzebna i prowadzi do bezsensownych podziałów. Może musimy po prostu umrzeć dla świata? Łaska jest najważniejsza, a doczesny sukces to nic.

Nie chcę tego chaosu i zastraszania się piekłem, oskarżania o rozłam w Kościele. Stygnięcie duchowości to niestety fakt. Ludzie niby są tacy inteligentni, a nie potrafią sobie poradzić z tak prostymi problemami, jak nędza, głód (zamiast tego kupować drogie samochody i prywatne baseny - toż to głupotda do apejreraktu, besens i nielogiczność). Co roku miliony dzieci umierają z głodu, choć ziemia jest w stanie wyprodukować wystarczającą ilość pożywienia...

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt maja 13, 2011 11:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 13, 2011 17:49
Posty: 56
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
@Trymet znam i myślę, że bardzo się myli, to jest właśnie herezja, która wypływa z wypaczania nauki Kościoła, radzę go nie czytać, strasznie się pogubił, idzie po całości w krytyce papieży posoborowych.


Pt maja 13, 2011 20:59
Zobacz profil
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
dejricz napisał(a):
@Trymet znam i myślę, że bardzo się myli, to jest właśnie herezja, która wypływa z wypaczania nauki Kościoła, radzę go nie czytać, strasznie się pogubił, idzie po całości w krytyce papieży posoborowych.

Ja wchodziłem ja jego strone,czytałem co wypisuje. To musi być albo tradycjonalistyczny fanatyk albo prowokator. Takiego tonu jak on to nawet u Lefebrystów nie spotkałem.
Jest faktem że po SV II były pewne nadużycia (głownie liturgiczne),ale mówienie że SV II i Kościół posoborowy są dziełem szatana , a prawda jest tylko w tradycjonalistycznych wspólnotach jest właśnie herezją i pychą!


Pt maja 13, 2011 22:11

Dołączył(a): Śr kwi 13, 2011 17:49
Posty: 56
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
Żaden Sobór nie jest winien nadużyciom liturgicznym, SVII przyniósł wiele dobrego, natomiast troska o liturgię powinna być obowiązkiem każdego kapłana i to od nich zależy jak ona będzie wyglądać.


So maja 14, 2011 8:38
Zobacz profil
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
dejricz napisał(a):
Żaden Sobór nie jest winien nadużyciom liturgicznym, SVII przyniósł wiele dobrego, natomiast troska o liturgię powinna być obowiązkiem każdego kapłana i to od nich zależy jak ona będzie wyglądać.

Z tym się zgadzam.
Ale to nie Sobór przyniósł nadużycia tylko po Soborze nastąpiły one. To te pewne nadużycia i wypaczenia należałoby wyeliminowac a nie odchodzić od Soboru. Zresztą nie ma mozliwości powrotu Kościoła do stanu sprzed Soboru.


So maja 14, 2011 19:16
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
maly_kwiatek napisał(a):

Uważam, że w działaniach torpedujących uchwały Soborowe inspirującą inicjatywę ma Szatan.
A Elbrus, znany ze strzelania cytatami, jakoś nie odpowiedział mi tym razem na pytanie o szczegóły, dlaczego to Papieże po Piusie XII są nielegalni. Jak to uzasadniają odszczepieńcy. Może ich argumenty są oparte o dane nieprawdziwe po prostu? :roll:

viewtopic.php?f=50&t=28352

Postaram się udzielić krótkiej odpowiedzi. Otóż była wcześniej wymieniona tutaj przysięga antymodernistyczna i Trydenckie wyznanie ?wiary w/g KKK z 1917 roku który obowiązywał do 1983 r.Z tego co wiem to nie tylko przed świeceniami każdy kapłan czy teolog musiał takową składać, ale każdorazowo potwierdzać przed objęciem kolejnego urzędu w KK czy podległych KK uniwersytetach także osoby świeckie tam wykładające..
Cz zatem po awansie Papieża Pawła VI który zniósł ,,Przysięgę Antymodernistyczną", to jego ona już nie obowiązywała?Jest jasnym ze okazał się krzywoprzysięzcą.Tak samo pozostali posoborowi papieże. Inaczej podchodzą do tej kwestii sedewakantysci, a inaczej Piusowcy.Ja uważam się po prostu za katolika więc obowiązuje mnie Wiara Katolicka.Wobec niemożności uczęszczania co niedziela na Tridentinę zmuszony jestem obowiązek Kościelny spełniać w swojej parafii na NOM. Nom uważam za Mszę ważną lecz niegodziwą. Nie uważam tego poglądu za jakikolwiek grzech, gdyż moja wiedza w tym temacie jest wystarczająca, aby to ze smutkiem twierdzić. Wracając do pogladu ,,sede" czy Bractwo PX, to nie mam wystarczająco dużo wiedzy, aby autorytarnie stwierdzić które stanowisko jest lepsze.W obecnych czasach zamętu oba wydają się poprawne.
Po prostu mam wątpliwości co papieskości osób pełniących obowiązki Głowy Kościoła.Czy ja uważam się za lepszego katolika od innych? Nigdy tego bym nie powiedział. Codziennie modlę się na Różańcu Św( 5 cząstek) za Piusowców, sedeków kapłanów posługujących w mojej parafii, dekanacie diecezji, znajomych innych księży i Benedykta XVI o światło i łaski Ducha Świętego oraz zdrowia dla nich. Proszę też, aby odrzucili wszelkie błędy które wkradły się do ich posługi. Czy to jest niekatolickie?To są apokaliptyczne dni ciemności, więc większe prawo do błędu mają takie szaraczki jak ja. Jezus Miłosierny mi wybaczy jeśli się mylę, bo na ludzi a szczególnie modernistycznie nastawionych liczyć nie można.


Wt maja 17, 2011 19:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
trymet napisał(a):
Zresztą nie ma mozliwości powrotu Kościoła do stanu sprzed Soboru.
Kościół trwa pomimo że trucizna V2 została szeroko w niego wlana. Inaczej dogmat o tym ze przetrwa do końca czasów byłby śmiesznym.Są w Kościele ludzie którzy do dzisiaj kultywują czysta niezmąconą modernizmem wiarę. Znajomy ksiądz wcale nie tradycjonalista wyznał, ze 80 proc stanu KK to już formalni heretycy i apostaci.


Wt maja 17, 2011 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
JózefK napisał(a):
Znajomy ksiądz wcale nie tradycjonalista wyznał,
ze 80 proc stanu KK to już formalni heretycy i apostaci.
Nie formalni tylko materialni.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt maja 17, 2011 19:57
Zobacz profil
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
[quoteJa uważam się po prostu za katolika więc obowiązuje mnie Wiara Katolicka.Wobec niemożności uczęszczania co niedziela na Tridentinę zmuszony jestem obowiązek Kościelny spełniać w swojej parafii na NOM. Nom uważam za Mszę ważną lecz niegodziwą.][/quote]
po prostu super podejście do mszy św .
Cytuj:
Znajomy ksiądz wcale nie tradycjonalista wyznał, ze 80 proc stanu KK to już formalni heretycy i apostaci.

znajomy ksiądz widać dokładnie wie gdzie jacy katolicy

totalne nieporozumienie .


Śr maja 18, 2011 8:35
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Niebezpieczeństwo zbytniego tradycjonalizmu
Jezus, Głowa Kościoła, nie składał przysięgi antymodernistrycznej, ani nie wymagał jej złożenia przez Apostołów. Usiłowanie przekonania, że papieże nie składający takiej przysięgi są nieważni jest bezskuteczne, wobec faktu, że to Jezus określa co ma być w Jego Kościele, a nie jacyś ludzie, czy nie daj Boże, przepisy.

Dlatego przysięga obowiązywała, gdy była potrzebna i została zniesiona, gdy uznano ja za niepotrzebną. Apostazje, herezje, schizmy powołujące się na tę zmianę wynikają z grzechu pychy tych, którzy tych apostazji, herezji i schizm się dopuszczają.

Tak przynajmniej uważa, po przeglądnięciu różnych głosów, mały kwiatek ...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Śr maja 18, 2011 9:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL