Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 280 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona
 Spełnianie modlitw 
Autor Wiadomość
Post Re: Spełnianie modlitw
maly_kwiatek napisał(a):
Moim zdaniem ateiści są upośledzeni, skoro mają zmysły do odczuwania spraw duchowych, a jednak nie odczuwają. Wyrazy współczucia :|

Wyjaśnij mi, jakie to są "zmysły o odczuwania spraw duchowych"? Jak definiujesz "sprawy duchowe"? Jakie znasz ich przykłady (poza wiarą w Boga)? Gdzie te zmysły są zlokalizowane? Powiedz mi coś więcej, proszę.


Cz maja 26, 2011 23:36
Post Re: Spełnianie modlitw
Liza napisał(a):
No i atheista wyjaśnił mi prawdy ateizmu. Rozumiem, że mam przyjąć do wierzenia, że Bóg jest wymysłem mojej świadomości wdrukowanym już w podświadomość i rozpocząć terapię odwykową od wiary u ateistycznego psychoterapeuty. Za własne pieniądze oczywiście.
Jako rozgarnięta katoliczka zapytam: czy ateista nie ma obsesji na tle Boga i musi biegać po katolickich forach nawracając na ateizm? Może raczej wspierać się w wierze w nieistnienie Boga na ateistycznych forach? Atheista chce potyczek z Lizą? Ona tu uwielbia, ale atheista znów przegra.

Lizo, "potyczka" (rozumiem intelekualna), polega na odnoszeniu się do argumentów i przedstawianiu własnych. Odnieś się więc do moich pytań, w ktorych wytknąłem Ci brak konsekwencji. Chyba, że potyczką nazywasz unikanie odpowiadania na argumenty i przechodzenie do ataków personalnych w rodzaju zarzucania komuś obsesji. Ale to dla mnie nazywa się kłótnią przekupek albo maglem.


Cz maja 26, 2011 23:40
Post Re: Spełnianie modlitw
atheist napisał(a):
Lizo, w Twoich wypowiedziach zawiera się esencja - wybacz wyrażenie – pokrętnej logiki wierzących. Sprzeczność na sprzeczności, ale konkluzja zawsze jedna – Bóg istnieje.

Wodolejska argumentacja ateisty. Atheista wie, że Boga nie ma.
Cytuj:
To jest na podstawie jakichś badań czy własnych przemyśleń, jak do tego doszłaś?

napisano chyba
Cytuj:
Hmmm, więc jako jedyna na roku dostałaś bdb, choć byłaś jak piszesz kompletnie nie przygotowana, sugerujesz, że to za przyczyna modlitwy i jednocześnie twierdzisz, że Bóg nie popiera lenistwa intelektualnego. Ciekawe… Logika wierzących niezbadanymi kroczy drogami…[

Nie ma w tym ludzkiej logiki, nie prosiłam o zdany egzamin. Nie napisałam też, że byłam kompletnie nieprzygotowana oraz, że to na pewno Boża ingerencja...To jedyny przypadek w moim życiu, że coś mi się upiekło i poza tym nie wynikało z lenistwa. Nauczyłam się w życiu, że muszę być dobra w tym co robię, bo niedociągnięcie zawsze wyjdzie po czasie.
Cytuj:
A powiedz mi Lizo, gdybyś przeczytała o podobnych cudach, ale dotyczących uzdrowień prowadzonych przez szamana voodoo i byłoby to w książce, która miałaby zgodę władz Najświętszej Rady Duchowej Voodoo (przyjmijmy, że coś takiego istnieje), to też byś w to uwierzyła, czy uznałabyś to za bajki? A co myślisz o ludziach, którzy wierzą święcie w szamanów voodoo i widzą rzeczy jakich nikt poza nimi nie widzi? Widzą więcej niż Ty, czy może wydaje im się, że widzą rzeczy nie istniejące? Jak sądzisz?

Nie jest to przedmiotem moich zainteresowań.
Cytuj:
Perełka w kolekcji pokrętnych „argumentów” wierzących! Czyli jeśli coś o co prosisz się spełni wówczas „oczywiste” jest, że Bóg Cię wysłuchał (jakże by można było to poddawać w wątpliwość!). Jeśli zaś Cię nie wysłuchał, to chciał Cię poprowadzić droga, jaka dla Ciebie zaplanował… Ciekawe…

Boża logika. Ciebie też prowadzi po katolickich forach. Czeka aż zmądrzejesz. Po co tu przychodzisz? Czujesz przymus ewangelizowania? Ateista zakłada wątek o modlitwie? Czekasz podświadomie na wysłuchanie niewysłuchanych modlitw? A na poziomie świadomości zaprzeczasz?
Cytuj:
Otóż to, Lizo, otóż to! Ja też tak mówię wierzącym – postawiliście tezę Boga – udowodnijcie ją!

Musisz trochę poczekać. Jak umrę to poproszę Boga o to: specjalnie dla Ciebie...zobaczysz i uwierzysz. Zadowolony?
Na razie to Ty masz problem: czujesz się zniewolony niewiarą. :-D Dlatego tu jesteś. :)


Pt maja 27, 2011 0:38
Post Re: Spełnianie modlitw
atheist napisał(a):
Ale to dla mnie nazywa się kłótnią przekupek albo maglem.

No cóż: uczyłam się w szkole atheisty. On jest w tym mistrzem. :)


Pt maja 27, 2011 0:44
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Spełnianie modlitw
atheist napisał(a):
Wyjaśnij mi, jakie to są "zmysły o odczuwania spraw duchowych"? Jak definiujesz "sprawy duchowe"? Jakie znasz ich przykłady (poza wiarą w Boga)? Gdzie te zmysły są zlokalizowane? Powiedz mi coś więcej, proszę.


Materia duchowa Boga, innych ludzi, Aniołów i Szatanów jest odczuwana przez ludzkiego ducha. Człowiek jest obdarzony duszą, która jest zasadniczą, świadomą częścią ludzkiego ducha. Tam są właśnie skoncentrowane możliwości odczuwania innych duchów, uświadamiania sobie ich obecności.

Materia duchowa, jak wykazaliśmy w dyskusji na ten temat na forum, nie poddaje się w pełni racjonalnej ocenie, nauce i logice wymyślonej przez ludzi. Dlatego duchy należy odczuwać, a nie marnować czas na ich "naukowe" roztrząsanie.

Ateiści na własne życzenie pozbawiają się mozliwości odczuwania świata ducha. Obracają się wyłącznie w bardzo ograniczonym świecie materii. Może to zmienić tylko nagłe olśnienie, na wzór olśnienia Szawła z Tarsu. Czego Wam życzę.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt maja 27, 2011 5:59
Zobacz profil
Post Re: Spełnianie modlitw
Wytłumacz mi ;jak się mają do siebie następujące,dwa zdania wypowiedziane przez Ciebie:Materia duchowa Boga, innych ludzi, Aniołów i Szatanów jest odczuwana przez ludzkiego ducha. Człowiek jest obdarzony duszą, która jest zasadniczą, świadomą częścią ludzkiego ducha.

oraz:Ateiści na własne życzenie pozbawiają się mozliwości odczuwania świata ducha.

Bo skoro człowiek ma duszę , która pozwala mu odczuwać świat duchów, to dlaczego ateiści mieliby tego nie odczuwać?czyżby nie mieli dusz?


Pt maja 27, 2011 17:24
Post Re: Spełnianie modlitw
Ja też małe pytanko odnośnie tych słów
maly kwiatek
Cytuj:
Człowiek jest obdarzony duszą, która jest zasadniczą, świadomą częścią ludzkiego ducha. Tam są właśnie skoncentrowane możliwości odczuwania innych duchów, uświadamiania sobie ich obecności.

chyba że przyjmujesz iż ludzki duch to ciało , dusza z tego co mi wiadomo nie jest częścią ducha - a razem z cialem tworzą człowieka - tak z grubsza ujmując . :aniol:


Pt maja 27, 2011 18:12
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Spełnianie modlitw
apriori napisał(a):
Wytłumacz mi ;jak się mają do siebie następujące,dwa zdania wypowiedziane przez Ciebie:Materia duchowa Boga, innych ludzi, Aniołów i Szatanów jest odczuwana przez ludzkiego ducha. Człowiek jest obdarzony duszą, która jest zasadniczą, świadomą częścią ludzkiego ducha.

oraz:Ateiści na własne życzenie pozbawiają się mozliwości odczuwania świata ducha.

Bo skoro człowiek ma duszę , która pozwala mu odczuwać świat duchów, to dlaczego ateiści mieliby tego nie odczuwać?czyżby nie mieli dusz?


Ateiści, nie dość, że mają, z jakiegoś powodu, utrudnione, bądź uniemożliwione odczuwanie duchowości, Boga, to wykorzystują własny umysł, aby zbudować mur między sobą i Bogiem. W tym sensie, ich ateizm jest "na własne życzenie".
Oczywiście ateiści - jak wszyscy ludzie - posiadają duszę. Jednak ich dusza jest odizolowana od spraw duchowości, jest zamknięta przed nimi. Mówi się, że wiara jest Bożą Łaską. To prawda. Bo Bóg jest w stanie w mgnieniu oka tę barierę obalić. I czasem robi to. Tak przydarzyło się Pawłowi z Tarsu.

tajfun napisał(a):
chyba że przyjmujesz iż ludzki duch to ciało , dusza z tego co mi wiadomo nie jest częścią ducha - a razem z cialem tworzą człowieka - tak z grubsza ujmując


Emocje są bardzo istotnym elementem człowieka. Nie stanowią ani ciała materialnego, ani tym bardziej wiecznej duszy. Nie są też stanem, nieraz aż z daleka czuć jak ludzkie emocje śmierdzą lub pachną. Są elementem ludzkiej duchowości, ducha. Charakteryzują się szybkim przemijaniem i silną zmiennością.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt maja 27, 2011 19:32
Zobacz profil
Post Re: Spełnianie modlitw
św paweł nie był ateistą .
Emocje nie są składową człowieka .Nie za bardzo rozumiem jakim poglądom ulegasz , ale jakieś to dziwne spróbuj przybliżyć .Podleganie emocjom jest u każdego czlowieka ateisty też , a on nie wierzy w ducha , czy może utożsamiać ducha z emocjami . ?czy raczej emocje to wywołane przez rozum stany w teraz . :aniol:


Pt maja 27, 2011 20:06
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Spełnianie modlitw
tajfun napisał(a):
św paweł nie był ateistą .
Emocje nie są składową człowieka .Nie za bardzo rozumiem jakim poglądom ulegasz , ale jakieś to dziwne spróbuj przybliżyć .Podleganie emocjom jest u każdego czlowieka ateisty też , a on nie wierzy w ducha , czy może utożsamiać ducha z emocjami . ?czy raczej emocje to wywołane przez rozum stany w teraz . :aniol:


To są Twoje poglądy. Skoro jesteś ateistą to i tak dla Ciebie nie ma sensu roztrząsanie teorii duszy i ciał duchowych. Pewne jest, że fakt, iż ktoś jest ateistą, nie determinuje u niego ani braku duszy, ani braku możliwości rozmowy z Bogiem.

Zachęcam Cię do praktykowania modlitwy. Znane są przypadki, ze niewierzący, którzy w pokorze oddali się modlitwie, poznali Boga i stali się w pełni wierzący.
Módl się.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt maja 27, 2011 20:27
Zobacz profil
Post Re: Spełnianie modlitw
Pytanko czy niewierzący może oddać się modlitwie ?Ja nie piszę o swoich poglądach , ale staram się zrozumieć co napisałeś ty .Czy duch zamieszkuje duszę czy reczej dusza to element całkiem inny żyjący swoim wlasnym życiem .A duch to skladowa duszy czy składowa ciała , ewentualnie składowa człowieka - jako spójnika duszy i ciała . :aniol:


Pt maja 27, 2011 21:27
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Spełnianie modlitw
tajfun napisał(a):
czy niewierzący może oddać się modlitwie ?


Tak

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt maja 27, 2011 21:40
Zobacz profil
Post Re: Spełnianie modlitw
Poza tym tak to co z resztą , z tymi sytuacjami duchowymi - no i jeżeli człowiek ma wolną wolę to sam z siebie może się modlić , chyba że nie jest wierzącym , a to oznacza że nie może się modlić bez pomocy Boga . Bóg nikogo nie zmusza do tego żeby był wierzący a tym samym do modlitwy .Modlitwa wypływa z głębi serca a w głębi erca niewierzącego nie ma Boga czy raczej jest , ale przytłumiony . W duszy jest Bóg - a jeże3li człowiek zgrzeszy to Bog dalej jest w duszy .? Bóg mieszka w człowieku w jego duszy . Wobec tego co to jest duch człowieka .? :aniol:


Pt maja 27, 2011 21:53

Dołączył(a): N maja 15, 2011 16:57
Posty: 113
Post Re: Spełnianie modlitw
Ja to tak rozumiem: Kiedy uwierzryliśmy w Jezusa jako naszego Zbawiciela, Duch Boży wszedł do naszego ducha, ożywił nas i udzielił nam życia, by odrodzić naszego ducha. Gdy uwierzyliśmy w Jezusa, Duch Święty wszedł w nas wraz z Chrystusem jako życiem, by ożywić i odrodzić naszego ducha, i od tej pory mieszka ON w naszym duchu.

Nigdy nie będziemy mogli spotkać się z Chrystusem, korzystając z władz naszej duszy. (Słowopsychologia pochodzi od greckiego słowa psyche, NT tłumaczy to jako dusza- sfera uczuć ,kochamy, nienawidzimy, cieszymy się i smucimy, sfera umysłu., gdzie powstają myśli, idee i jeszcze sfera woli ,dzięki której podejmujemy decyzję. Nasza radość i smutek pochodzą z emocjonalnej sfery duszy.

Ale Chrystus jest w naszym DUCHU, nie w duszy. Nasz umysł, uczucia i wola uległy uszkodzeniu do tego stopnia, że naturalny człowiek nigdy nie zdoła dotknąć Boga „Człowiek zmysłowy, bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha.” Dlatego właśnie musimy narodzić się na nowo w naszym duchu.
jeżeli nie narodzimy się na nowo, próżna będzie nasza modlitwa, bo z czego będzie wypływac?

Poza tym do kogo się ma modlic czlowiek niewierzący w Boga?

mam nadzieje, że jeszcze bardziej nie zamąciłam


Pt maja 27, 2011 23:27
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Spełnianie modlitw
Człowiek z Bogiem wszystko może...
Dlatego zachęcam do modlitwy do Boga, nawet niewierzących...
Ewangelizacja ostatecznie jest po to by oświecać niewierzących, a nie wierzących...
Zapewniam, że Bóg wszystko widzi... widzi pragnienia i starania niewierzącego, by uwierzyć w Źródło wszystkiego co jest ... Widzi i słyszy szczere modlitwy...
Uwzględnia je nieraz...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So maja 28, 2011 8:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 280 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL