Efka napisał(a):
DDv
Naprawde nie rozumiesz że obraziłeś cięzko mnie i Yasmin móiąc o "propagandzie aborcyjnej"?!
(...)
Ale widzę że łączenie aborcji i antykoncepcji to stały element NPRowskiej propagandy.
Dlaczego piszę o propagandzie- a czym jest oskarzanie tych którzy chcą nie dopuscic do poczęcia dziecka , gdy są ku temu powazne przeciwskazania, których konsekwencje poniosło by właśnie to dziecko, o dzieciobójstwo?! ?! ?!
Jednym ze środków 'antykoncepcji hormonalnej' jest tzw. "pigułka po"
działająca wczesnoporonnie.
To wystarczający przykład na to, że nie ma więc żadnej przesady w twierdzeniach mówiących o tym, ze "propaganda antykoncepcyjna" prowadzi do "propagandy proaborcyjnej" - jest też dobrym przykładem potwierdzającym zło antykoncepcji.
Potwierdza również słusznośc nauczania Kościoła co do zakazu antykoncepcji.
Efka napisał(a):
Ty i agniulka obraziliscie kilkakrotnie natomiast pary stosujace antykoncepcję zarzucając im wygodnictwo i lenistwo....
Nie próbujesz tak przypadkiem grać na emocjach

Znam pary, dla których mierzenie temperatury i obserwacja śłuzu jest "strasznie uciązliwe" - i własnie dlatego wolą brać tabletki ...
Efka napisał(a):
1. yasmin dała się poznać z innych wątków jako przeciwniczka aborcji( wątków w których jak widziałam i ty brałeś udział)
(...)
Druga sprawa. Zauwaz ze ani yasmin ani ja par stosujących npr nigdzie nie obrazamy
A co może skłonić do stosowania antykoncepcji - jeżeli według ciebie
Nie zauważyłem, byś gdzieś pisała czy ty, czy Yasmin o tym, ze jesteście zwolenniczkami aborcji - nie wiem więc dlaczego potraktowałaś tezn zwrot tak bardzo osobiście
Nie ma się chyba o co obrażać, jeżeli
1. ktoś mówi prawdę
2. Sprawa tej osoby akurat nie dotyczy
Efka napisał(a):
Ja stwierdziłam nawet kilkakrotnie że NPR to bardzo fajna bo "ekologiczna" metoda jednak nie zawsze mozna ją stosować
Akurat w przykładzie, który podałaś (próba zpaobieżenia ciąży dla dobra dziecka) - antykoncepcja absolutnie
nie ma zastosowania.W materiale, na który się już powoływałem
http://www.azymut.goscniedzielny.pl/art ... 1052302159Jest wyraźnie napisane:
Cytuj:
Różnica pomiędzy NPR a antykoncepcją nie polega wcale na skutku, ale na sposobie dochodzenia do skutku. Nikt nie mówi, że tylko i wyłącznie akt małżeński ma na celu prokreację.
(...)
Bezzsadne są więc twoje obawy/sugestie (nie wiem, jak to nazwać

) o tym, ze metody NPR są metodami planowania rodziny
Następne:
Cytuj:
Stosowanie środków antykoncepcyjnych w istocie rodzi silną mentalność antykoncepcyjną i proaborcyjną - rozmowa z Jerzym Rodzeniem, lekarzem ginekologiem-położnikiem II°
Najbardziej kontestowaną przez katolików częścią nauczania moralnego Kościoła jest ta, która dotyczy naturalnych metod planowania rodziny. W Polsce, jak wynika z badań, dwie trzecie osób uważa za dopuszczalne stosowanie środków antykoncepcyjnych, a zaledwie jedna piąta jest jej przeciwna. Jak Pan sądzi, z czego to wynika?
Zarówno z niewiedzy, czym są naturalne metody rozpoznawania płodności, jak i z niechęci do stosowania tych metod. Ludzie kierują się rozpowszechnianymi w środkach masowego przekazu fałszywymi poglądami na temat naturalnych metod rozpoznawania okresów płodności oraz przekonaniem, że jest to coś trudnego, bardzo uciążliwego. Są bombardowani informacjami firm produkujących środki antykoncepcyjne, które przedstawiają je jako niezawodne, bezpieczne i łatwe w użyciu. Firmy te dysponują ogromnymi pieniędzmi na promocję, inwestują w różne imprezy propagujące środki antykoncepcyjne.
A właśnie o tym mówiłem - i są to rzeczy sprawdzalne i nie ma w tych stwierdzeniach żadnego kłamstwa
Cytuj:
Wiele osób jest rzeczywiście przekonanych, a na to także wskazują statystyki, że naturalne metody planowania rodziny są po prostu zawodne.
Nie ma metody stuprocentowej. Ani w przypadku metod naturalnych, ani środków antykoncepcyjnych nie ma absolutnej pewności co do ich skuteczności. Często do naturalnej metody rozpoznawania płodności, czyli do metody objawowo-termicznej, dodaje się metodę kalendarzową i na tej podstawie ustala wskaźnik pewności. Metoda kalendarzowa nie jest jednak metodą naturalną. To jest metoda obliczeniowa, matematyczno-statystyczna, która zakłada ślepo, że kobieta ma zawsze taką samą długość cyklu. W metodzie objawowo-termicznej nie ma założenia, że tego a tego dnia wzrośnie temperatura. Bada się temperaturę ciała oraz obserwuje śluz, i na tej podstawie określa początek okresu płodności.
O tym właśnie "wałkujemy" już parę stron tematu ...
Efka napisał(a):
Propagandą takze nazwę stosowany przez ciebie chwyt dowodzący szkodliwości antykoncepcji jako ogromnej. Jak już mówiłam podobne ostrzezenia znajdują się na ulotkach większosci lekow które masz pewnie w apteczce- a mimo to przed zazyciem któregos z nich nie spisujesz testamentu...?
Cytuj:
Światowa Organizacja Zdrowia wymienia 65 jednostek chorobowych wywołanych środkami antykoncepcyjnymi. Oto niektóre z nich:(...)
Efka napisał(a):
Propagandą jednak nazwę rozdmuchiwanie przez ciebie szkodliwości pigułki- Jak już

http://www.kosciol.pl/content/article/2 ... m#_ftnref4Nie wiem zatem co próbujesz wmawiać pisząc na Forum niemalże o rzekomych "próbach manipulacji" ze strony Kościoła oraz na jakiej podstawie próbujesz oskarżać mnie i Agniulkę o rzekomą "niewiedzę" i próby celowego obrażania :o

Brak ci poważnych, potwierdzonych wiedzą argumentów ...

... czyżbyś wiec próbowała sprowokować do nierozsądnych wypowiedzi
Efka napisał(a):
Co do Kościoła - no cóż, kościół o antykoncepcji wypowiada się w kategorii grzechu ciężkiego- i jest to dość istotny punkt jego nauki.
jak widać - bardzo słusznie.
Efka napisał(a):
Jednocześnie jednak Kośioł za posrednictwem niektórych swoich przedstawicieli ma ogromną siłę przyciągania. Wsrod naukowcow znajduje sie wielu ludzi wierzacych. I ludziom tym ze wzgledow uczuciowych zalezy aby wyniki badań nie były sprzeczne z nauczaniem Kościoła. Jak juz pisałam Agniulce nie mówię tu o celowym kłamstwie tylko o reakcję emocjonalną, bardzo ludzką zresztą. Przypomina mi się w tym kontekscie cytat z Dostojewskiego:" Gdyby Chrystus nie był prawdą, to wybrał bym Chrystusa, a nie prawdę"
Nie zarzucam ani tobie ani Agniulce kłamstwa, bo kłamstwo to celowe wprowadzenie w błąd , ślepą bezrefleksyjną wiarę we wszystko co głosi KK, owszem
Tak więc, jeżeli nie oskrarżasz Kościoła o "celowe kłamstwo" to jak rozumieć powyższe słowa ?
Widocznie - próbujesz oskarżać Kościół o ... celową, wredną manipulację, na emocjach ludzkich
Efka napisał(a):
A co do tego prowokowania. Jeśli dyskusja na forum internetowym prowokuje cie do obrażania adwersarzy, to ja naprawdę bałabym się z tobą dyskutować w realu, bo w dyskusji "na gorąco" doszłoby chyba do rękoczynów....
Jakoś - ani nie prowokuję, ani nie podchodzę emocjonalnie do tej rozmowy
Zbyt wiele tego typu rozmów o antykoncepcji już mam za sobą i wiem, czym to "pachnie"
PS. - Tak na marginesie - dość sprytnie przeskakujesz pomiędzxy wątkami - stąd pozwoliłem sobie na ich 'zbicie" by nie stracić czytelności wypowiedzi