Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 13:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona
 Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci? 
Autor Wiadomość
Post Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Podobno Bóg istnieje i jest kochający, miłosierny, dobry i tak dalej. Dlaczego więc rodzą się chore dzieci, upośledzone, kalekie, a niektóre nawet śmiertelnie chore?


Pn cze 13, 2011 14:09
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Nie wiem dokładnie, co na ten temat mówi teologia katolicka.
Nieraz mnie to zastanawiało, dlaczego ludzie mają tak różne punkty startowe i różną liczbę talentów.
Myślę, że w związku z darem wolności dla człowieka, jego konstrukcja, przymioty, stan, talenty i cele życiowe są ustalane między Bogiem i człowiekiem przed jego poczęciem.

Oczywiście to co zostało ustalone, człowiek zapomina gdzieś w okresie prenatalnym lub około natalnym. Zadaniem człowieka jest odbudować świadomość by uświadomić sobie swoje cele no i działać w kierunku ich zrealizowania.

Są ludzie, którzy z jakiegoś powodu chcą, by ich życie było pełne cierpienia, a nawet by szybko skończyło się nagłą śmiercią. No i dzieje się tak, jak chcą. Nie nam to oceniać. Dlatego każdemu człowiekowi należy się szacunek. Jeden siedzi na tronie, drugi przegląda śmietniki. Oboje mają swoje losy "zakontraktowane" u Boga i oboje zbierają swoje diamenty. Każde swoje. Wartości zebranych diamentów ocenia Bóg i tylko Bóg.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn cze 13, 2011 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
To, że dzieci rodzą się czasem chore jeszcze nie znaczy, że Boga nie ma, albo że jest zły.


Pn cze 13, 2011 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 11:21
Posty: 21
Lokalizacja: GAUTING/Bawaria
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Któregoś dna się osobiście będzie można zapytać, jak mawiał o. Pio. Są rzeczy na które nie ma odpowiedzi. Skoro się jednak takie rodzą to widocznie jest jakiś cel i plan Boży, a dlaczego umierają z głodu zdrowe dzieci /co 3 sek./, to już pytanie do możnych tego świata...
Bóg dał nam rozum, a jak z niego korzystamy?


Pn cze 13, 2011 16:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 05, 2011 18:22
Posty: 109
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Grzech pierworodny - http://www.teologia.pl/m_k/kkk1g02.htm#1a


Pn cze 13, 2011 20:42
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Grzech pierworodny nie tłumaczy dlaczego X rodzi się zdrowy a Y chory i umiera wnet po urodzeniu.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pn cze 13, 2011 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Login2 napisał(a):
To, że dzieci rodzą się czasem chore jeszcze nie znaczy, że Boga nie ma, albo że jest zły.

Fakt. Jest jeszcze trzecia opcja: Bóg nie jest wszechmogący. To co wybieramy?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn cze 13, 2011 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
GUCIO-59 napisał(a):
Któregoś dna się osobiście będzie można zapytać, jak mawiał o. Pio. Są rzeczy na które nie ma odpowiedzi. Skoro się jednak takie rodzą to widocznie jest jakiś cel i plan Boży, a dlaczego umierają z głodu zdrowe dzieci /co 3 sek./, to już pytanie do możnych tego świata...
Bóg dał nam rozum, a jak z niego korzystamy?

No my właśnie próbujemy skorzystać z rozumu a ty to torpedujesz stwierdzeniem że nie warto, bo na pewne rzeczy nie ma odpowiedzi. A może są - tylko czasem wolimy ich nie znać?...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn cze 13, 2011 21:26
Zobacz profil
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
lochfyne napisał(a):
Podobno Bóg istnieje i jest kochający, miłosierny, dobry i tak dalej. Dlaczego więc rodzą się chore dzieci, upośledzone, kalekie, a niektóre nawet śmiertelnie chore?

No cóż, to tylko wierzchołek góry lodowej katolickich a mówiąc szerzej religijnych urojeń. Ciekawsze jest jeszcze coś innego. Otóż zgodnie z nauką Kościoła w każdą zapłodnioną komórkę jajową Bóg wkłada duszę nieśmiertelną. Bardzo duża liczba zapłodnień nie kończy się jednak ciążą tj. nie dochodzi do zagnieżdżenia się jajeczka w macicy, kolejnych około 20% ciąż kończy się poronieniem. Łącznie daje to 40-50% przypadków, kiedy zapłodnienie nie kończy się urodzeniem dziecka. Do tego dochodzą urodzenia martwe i wreszcie zgony w okresie noworodkowym i niemowlęcym - w przeszłości a dziś ciągle w krajach III świata to nawet większość urodzeń. Do tego dochodzą dzieci upośledzone. Jak to wszystko zliczyć, okaże się, że 80-90% istot posiadających duszę nigdy nie posiadała świadomości na tyle rozwiniętej, aby mogła odróżnić dobro od zła. Nie zakładam, że "dobry Bóg" mógłby te dusze skazać na potępienie, należy więc przyjąć, że trafią do nieba. Z tego wniosek, że większość dusz w niebie nigdy nie zaznała świadomego życia na Ziemi :-). Co więcej, Biblia, o czym katolicy jakby zapominają, a nawet na tym forum dziwią się kiedy o tym piszę :-), obiecuje zmartwychwstanie ciał. Wiem, że jest to na tyle niedorzeczne, że nawet w Kościele się za wiele o tym nie mówi i raczej pozostaje przy mówieniu o "pójściu do nieba", ale uwierzcie mi drodzy katolicy, Wasz Katechizm mówi, że na końcu świata Wasze śmiertelne ciała zostaną przywrócone do istnienia :-). Ciekawie będą wyglądać ciała tych 80 - 90% zygot, płodów i upośledzonych noworodków...


Pn cze 13, 2011 22:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 11:21
Posty: 21
Lokalizacja: GAUTING/Bawaria
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
atheist napisał(a):
Ciekawie będą wyglądać ciała tych 80 - 90% zygot, płodów i upośledzonych noworodków...
No cóż widzę, że masz problem, myślałem, że Ateiści nie wierzą w Boga, a tu taka radość...bo widzę, że wierzysz... :brawo: :brawo: :brawo:


Wt cze 14, 2011 15:40
Zobacz profil
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
taaa, i wciąż ci wszystkowiedzący ateiści mają pretensje do Boga, nawet o swoje choroby. A może to nie ateiści lecz rozgniewani na Boga ludzie, którzy winiąc Go za swe życie powiedzieli mu...nie znam Cię...i szukają wytrwale dowodów na nieistnienie Boga ( za nic na świecie nie przyznają się do takiej opcji). No cóż, łatwiej oskarżać Boga o nieistnienie niż stawiać czoła przeciwnościom losu i myśleć nie o sobie lecz o innych. Talenty dano nam, by wykorzystać je dla dobra innych.
A chore dzieci będą się nadal rodzić, z wielu przyczyn, przede wszystkim ludzkich. Te, obarczone największymi błędami natura sama eliminuje. Pozostali mają prawo oczekiwać akceptacji i miłości. Chore dzieci to też ludzie. A życie nie kończy się na ziemi.


Wt cze 14, 2011 16:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
a dla mnie to jest proste.
Dam wam taki przykład. Jest osoba X. Jest to człowiek zdrowy, silny, inteligentny, bogaty, lubiany. Ma w życiu wszystko. Ale nie dostrzega obecności Boga w swoim życiu. Żyje tak, jakby Boga nie było. Ponieważ każdy z nas jest śmiertelny tu na ziemi, pewnego dnia pan X jak kazdy- umiera. I nagle okazuje się że traci wszystko. Do końca odrzuca BOga, staje się potępionym strzępkiem duszy a wiedząc już co stracił cierpi przez wieczność.
I jest osoba Y. W życiu jej się nie wiedzie. Od dziecka choruje na nieuleczalną chorobę. Wiele cierpi. Ale w swoim trudnym życiu nadzieje znajduje w wierze. Ufa Bogu, wie że jego tez Bóg kocha i wybrał tak samo jak innych, zdrowych. Y umierając osiąga Niebo. Młody i zdrowy zapomina o bólu bo czym jest 20, 40 czy nawet 80 lat w porównaniu z wiecznością ? Niczym. Może dla Y do włąsnie jego choroba staje się błogosławieństwem bo ona doprowadza go do świętości?
Bóg ma inną ekonomię i inne spojrzenie niż my. Wierzę że wybiera dla nas drogę która jest dla każdego z nas najlepsza. Jednemu da chorobę bo ofiarując swoje cierpienie za innych osiągnie świętość. Innemu daje zdrowie nie po to żeby był zadufany w sobie ale po to zeby może szedł przez życie pomagając tym którzy zdrowia nie mają. Albo potrzebują innej pomocy.
WIelu z was może tego nie dostrzega ale ja pracuję z chorymi. I prawie kazdy z nas będzie kiedyś słaby, chory czy cierpiący. Jednego spotka to w młodości, innego dopiero w starszym wieku. Choroba i cierpienie są częścią życia i myślę że więcej ludzi doszło do Nieba przez chorobę niż przez dobrobyt i powodzenie na ziemi...

_________________
Ania


Wt cze 14, 2011 16:52
Zobacz profil
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Piszesz kropeczko też o życiu dla innych. Czytałam kiedyś historię nawrócenia Alexisa Carrela. Opiekował się w drodze do Lourdes będącą w stanie agonalnym 21 letnią pacjentką. Podawał jej już tylko morfinę. Umierała na gruźlicę otrzewnową. Na tę samą chorobę zmarli jej rodzice i brat. Marie nie mogła usiąść, pluła krwią, wymiotowała, jej brzuch było mocno spuchnięty. Bardzo cierpiała i dużo się modliła, szczególnie prosiła o nawrócenie swego kuzyna, dziennikarza, który był ateistą.
A.Carrel patrząc na umierającą dziewczynę wzruszył się i powiedział "O Panno Święta, jakże chciałbym wierzyć, jak ci wszyscy nieszczęśliwi, że to cudowne źródło nie jest tworem naszej wyobraźni! Uzdrów tę biedną dziewczynę, ona zbyt wiele wycierpiała. Daj jej żyć, a mnie daj wiarę. Jeśli ta dziewczyna wyzdrowieje, co wydaje się absurdem, spraw. bym mógł uwierzyć."
Ta choroba ustąpiła w ciągu kilku godzin, nie zawsze się tak dzieje.


Wt cze 14, 2011 18:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 11:21
Posty: 21
Lokalizacja: GAUTING/Bawaria
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Liza napisał(a):
nie zawsze się tak dzieje.
... ale się dzieje i to często.


Wt cze 14, 2011 19:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 05, 2011 18:22
Posty: 109
Post Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Bóg zła i cierpienia nie stworzył . Powstały one na skutek grzechu pierworodnego . Bóg zła i cierpinia nie pragnie i nie jest jego autorem . Odpowiedzią Boga na zło i cierpinie było wcielenie Jezusa, który wspólcierpiał z człowiekiem i odkupił ludzi z mocy grzechu i cierpienia. W katolicyżmie jest coś takiego jak wspólcierpienie z Chrystusem dla zbawienia Kościoła, na wzór Szymona z Cyreny .


Śr cze 15, 2011 15:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 356 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL