Załużmy że komuś rodzice podają dziwne leki o których się wie że są bardzo nachemikowane .
Można je pić i dać się powoli podtruwać tą chemią. Z drógiej strony jeśli jawnie się ich (tabletek) nie będzie piło to rodzice zamęczą psychicznie -
z uporem maniaka powtarzając i lamętując że trzeba je pić. Z trzeciej strony można udawać że się je pije. Czy w takim wypadku udawanie to grzech ? bo przecież pozostałe dwa wyjścia to praktycznie zabijanie siebie .
Podtruwanie chemią to wiadomo dlaczego a męczenie psychiczne to poprostu szok . tego się nie da znieść .

W sumie żeczy to jestem w kompletnej kropce bo strasznie chce sie nawrócic a z drógiej strony przeraża mnie zarazem podtruwanie jak i męczenie psychicznie przez rozwscieczonych rodziców.

Ma m pomysł p o dłuższym na mysle wiem co zrobie. powiem ze nie pije

Co to znaczy?

1. Czy jesteś na coś chory?
2. Czy te leki przepisał ci lekarz?
3. Co to za leki - nazwa, ew. skład?

ILUVATAR nie wiemy kim jesteś, ile masz lat, jakie są intencje Twoich rodziców, nie znamy się na lekach, nie wiemy właściwie o co chodzi. Wszystko co wiemy pochodzi od Ciebie i nijak w oparciu o to nie możemy sugerować rozwiązań. Nie dostaniesz tu zatem żadnej odpowiedzi, bo nie znamy sytuacji ani tym bardziej nie jesteśmy władni rozsądzać. Nie mam żadnej gwarancji, że to np właśnie Ty nie jesteś chory, a Twoi rodzice mają jednak racje. Generalnie sprawę trzeba rozwiązać, a jeśli któraś ze stron faktycznie popełnia błąd to trzeba jej to wskazać. A Ty w sumie napisałeś wątek, po czym sam sobie odpowiedziałeś co zrobisz. Dla mnie to bez sensu, pisać że ktoś coś w Ciebie wmusza, a za chwilę jakby nigdy nic "powiem im że nie pije". Takie gadanie do siebie, bo nikt nie wie nawet o co chodzi.

Chyba najłatwiej będzie jak porozmawiasz z lekarzem w obecności rodziców. Myślę, że lekarz jest jedyną kompetentną osobą, która może pomóc w tej sytuacji.