
Re: Modlitwa, czy to tylko moc słowa ?
Słowo nie należy rozumieć potocznie, jak wyraz wypowiedziany lub napisany.
Słowo to fragment świadomości, przekazywany komuś. To efekt połączenia z inną osobą dla przekazania tego co mamy w świadomości.
Gdy modlimy się, prowadzimy strumień naszej świadomości do Boga i jednocześnie odbieramy od Boga to, co On nam przekazuje.
Zanim dojdzie do przekazania Słowa, by dojść do stanu modlitwy, trzeba wyciszyć się i skoncentrować na Bogu. Potem można prowadzić modlitwę świadomie wypowiadanymi słowami lub po prostu przesłać Bogu cały inwentarz Twojej duszy, ewentualnie tą jej część, którą chcesz aktualnie. Bóg sobie z tym poradzi.
Gorzej jest, jeśli modlitwę kierujesz nie do Boga, tylko do obrazka na ścianie i tam się modlitwa zatrzymuje. Jeszcze gorzej jest, gdy mówisz słowami, a nie duszą i mówisz do samego siebie, a nie do Boga. Taka modlitwa do Boga po prostu nie dociera.
Trzeba myśleć, co się czyni.
Życzę wszystkim dobrej modlitwy.
