Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 15:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 312 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 21  Następna strona
 O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodzone. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Coraz bardziej staje się dla mnie jasne, że "występy" pana formka to wyłącznie zwykła hucpa. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobiłby z siebie pośmiewiska publicznie na taką skalę.
Porównałem niedawno pana formka do dwunastolatków. Przepraszam w tym miejscu wszystkie osoby posiadające aktualnie 12 lat i czujące się dotknięte takim porównaniem. Oczywiście te osoby miałyby całkowitą rację - było to porównanie uwłaczające dla każdego normalnie rozwiniętego dwunastolatka.
Uważam dalszą polemikę z osobą tak owładniętą omamami oraz tak głęboko zindoktrynowaną za stratę czasu. Takim ludziom powinno się dać niczym nieskrępowane prawo do życia w ich wyimaginowanym świecie. Jedyna bariera powinna być postawiona tam, gdzie takie osoby mogłyby mieć wpływ na realną rzeczywistość, gdyż osoby odrzucające rzeczywistość nie powinny mieć prawa do decydowania o jej postaci.

Ja osobiście zrezygnowałem z dalszego prostowania tych głupich komentarzy, gdyż to wyłącznie strata czasu (ten człowiek i tak nie zamierza przyjąć do wiadomości żadnego, nawet najmniejszego skrawka informacji) i jest to wyłącznie karmienie internetowego trolla.
Panu formkowi dziękuję za ważną lekcję życiową: Jeśli sądzisz, że poznałeś już samo dno ludzkiej głupoty, ktoś niechybnie zastuka od dołu.

EDIT Znam tylko jedną osobę, która równałaby się z panem formkiem co do poziomu indoktrynacji i programowej niechęci do jakiegokolwiek przyswajania wiedzy - to wielbiciel Andrzeja Gduli, niejaki Coltrane z forum Naszego Dziennika. Rozmowy z panem Coltranem są w zasadzie identyczne pod względem celowości. Ale takie porównanie dla pana formka to wcale nie powód do dumy...

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Wt lip 12, 2011 19:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
formek1 napisał(a):
filippiarz napisał(a):
To nie jest nauka, to bełkot niedouczonego człowieka po profilu humanistycznym.
Nauka nic takiego nie twierdzi - nie da się udowodnić, że przed WW "nie było niczego"

czyli coś było?
Skąd to coś się wzięło przed wielkim wybuchem?

Ty mi powiedz.
Bo najwyraźniej masz dostęp do wiedzy nadprzyrodzonej.
Poznanie naukowe KOŃCZY się tuż PO domniemanej eksplozji.
Nauka nie jest w stanie nawet opisać samego momentu wybuchu, a Ty chcesz dyskutować co było wcześniej?
Wcześniej był magiczny jednorożec, który pierdnął i tak powstał Wszechświat - to twierdzenie ma tyle samo dowodów jak to, że Wszechświat powstał z niczego albo, że powstał z innego wszechświata albo powstał bo jakaś magiczna istota miała taki kaprys.

formek1 napisał(a):
Cytuj:
]A skąd wymysł, że przed WW nie było niczego? Jeśli pojawiają się naukowe dywagacje na ten temat, to raczej twierdzi się, że jednak coś było.

Skąd to coś było?

A skąd się wzięła magiczna istota o której mówisz "panbók"?
Odpowiedź jest oczywista; stworzył go jeszcze potężniejszy nad-"panbók".
Z plotek w łaźni słyszałem, że nad-nad-"panbók" nieźle się wkurzył jak nad-"panbók" stworzył "panbóka" - słyszałem, że nad-"panbók" miał areszt na tworzenie "panbóków"bo został przyłapany przy masturbacji do filmów z udziałem zwierząt.
Cóż, ale czego się można było spodziewać po zaledwie nad-"panbóku".
Toż to jeszcze zdziecinniały idiota.

formek1 napisał(a):
przeprowadź doświadczenie wybuchu i udowodnij, że z wybuchu powstanie coś fajnego.
Zaraz usłyszę ...przez miliony lat to na pewno ;powstanie coś fajnego.
Nie. Przez miliony lat to nawet to co istnieje się rozpada .
To jest nauka? że po wybuchu powstają jakieś uporządkowania?
No tak tylko wielki wybuch to lepszy wybuch niż taki normalny wybuch.
Prawda. powoduje większa rozpierduche.
Cytuj:
Wybuch wulkanu - wynikiem jest dobra gleba i kryształy - to tak po 2 sekundach rozmyślań, wiedza z poziomu podstawówki.

Dobrą glebę to mam u siebie na polu bez wybuchu

Smacznego.

formek1 napisał(a):
Ja mam w wierzyć komuś na słowo a ty mówisz: udowodnij że istnieje Bóg?
Cytuj:
Nie na słowo, tylko na rozum. Dlatego ja nie twierdzę,m że bogowie nie istnieją.
Oczywiście dopuszczam możliwość, że jednak jest jakiś stwórca, ale wtedy na podstawie obserwacji i rozumu twierdzę, że ten potencjalny stwórca jest głupim chu*em, partaczem i jednostką patologiczną, niegodną do wspominania w kulturalnym towarzystwie inaczej niż z uśmiechem pogardy na ustach.
No to już jakiś postęp.
Ale czemu ten Bóg według ciebie miałby taki być.?

Bo taki został opisany w Biblii - jest demonem czyniącym tylko zniszczenie, cieszącym się krwią swoich wrogów (strasznie dużo tych wrogów ma w Biblii, ot tak cały świat poza Żydami, choć po prawdzie Żydzi też go specjalnie nie lubią...) i popierający nieprawość oraz niesprawiedliwość. Genesis to ściema - nawet jak miało toto miejsce to co najwyżej "panbók" przypisał to sobie, choć nawet ja nie jestem tak głupi, alby podpisać się pod tak spapranym "dziełem".
Przeczytaj też w Biblii jak ten dupek potraktował Faraona - prawowity władca Egiptu chciał dać wolność Żydom, a "panbók" użył swojej magicznej mocy i w sposób absolutnie okrutnie pozbawiony jakichkolwiek oznak honoru i sprawiedliwości odmienił jego serce, aby ten był nadal przeciwko niemu, aby "panbók" mógł sobie ulżyć (no wiesz - pragnienie krwi, kompleks władzy, zdziecinnienie z nadmiary mocy - zastanawiam się czy aby "panbók" nie masturbował się w momentach jak mu się udał zabić dużą ilość osób na raz)...

Aha, zauważyłeś, że wg katolickiej teologi, zbawiamy się sami? :)
To od naszej woli i/lub uczynków zależy zbawienie, Bóg tylko daje "background" - możliwość zbawienia.
Ale o zbawieniu decydujemy wyłącznie my i nasz święta, niezawiła wola :)
Dlatego wolę kalwinistów, Ci się przynajmniej nie opieprzają.
U kalwinistów jesteś co najwyżej mrówką - to "panbók" decyduje o twoim zbawieniu, a nie ty.
To jest dopiero prawdziwy "panbók", a nie jakaś służka.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr lip 13, 2011 0:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
filippiarz napisał(a):

[niedouczonego człowieka po profilu humanistycznym.
Nauka nic takiego nie twierdzi - nie da się udowodnić, że przed WW "nie było niczego"
czyli coś było?
Skąd to coś się wzięło przed wielkim wybuchem?
Ty mi powiedz.
Bo najwyraźniej masz dostęp do wiedzy nadprzyrodzonej.


Nie mam takiej wiedzy .
Pytam ponieważ to wy każecie wszystko udowadniać.
To chciałbym wiedzieć jakie są na to dowody że coś było albo nie było.
Ja wierze, że wszystko stworzył Bóg.
Niestety zaraz słyszę żebym udowodnił, że Bóg istnieje.
Dlatego w ten sam rozumując chce dowodów na stwierdzenia
"Miliardy lat temu kiedy jeszcze była pustka i nie było nic....nagle w tej pustce pojawiło się....cos tam"
Cytuj:
Poznanie naukowe KOŃCZY się tuż PO domniemanej eksplozji.
Nauka nie jest w stanie nawet opisać samego momentu wybuchu, a Ty chcesz dyskutować co było wcześniej?


poważnie?
nie jest w stanie opisać ale twierdzi, że coś takiego miało miejsce?
a co to jest?
Wielki Wybuch (ang. Big Bang) – model ewolucji Wszechświata uznawany za najbardziej prawdopodobny. Według tego modelu ok. 13,75 (±0,11) mld lat temu[1] dokonał się Wielki Wybuch – z bardzo gęstej i gorącej osobliwości początkowej wyłonił się Wszechświat (przestrzeń, czas, materia, energia i oddziaływania).

osobliwość początkowa.
do tego bardzo gęsta i gorąca.
Wielki czarodziej z OZ i wielki wybuch.

Ja też tak potrafię
Bóg istniał zawsze ale nie umiem tego wyjaśnić jak to możliwe. Bo za krótko żyje.
I Bóg stworzył wszystko.
To prawie jak nauka.


formek1 napisał(a):
Cytuj:
]A skąd wymysł, że przed WW nie było niczego? Jeśli pojawiają się naukowe dywagacje na ten temat, to raczej twierdzi się, że jednak coś było.
Skąd to coś było?
A skąd się wzięła magiczna istota o której mówisz "panbók"?

To akurat zawsze wszyscy wiedzą . Istniał zawsze.
Myślisz, że to niemożliwe?


Na resztę potem odpowiem.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Śr lip 13, 2011 10:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39
Posty: 412
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
@formek1
Cytuj:
chce dowodów na stwierdzenia


Przyznaję, polskojęzycznemu użytkownikowi internetu trudno znaleźć uznane powszechnie wyniki badań nad selekcją naturalną. Mimo to się da jak ktoś chce. Zapoznaj się z wynikami badań np. Teodozjusza Grigoriowicza Dobżańskiego http://www.blackwellpublishing.com/ridl ... obzpav.asp masz tam pdfa po angielsku (języka naukowy dzisiejszego świata), ściągnij i czytaj, bo na to, żebyś przeprowadził podobne doświadczenie w celu zweryfikowania się nie zanosi, wolisz zasłaniać się swoją ignorancją. Nie mogłem znaleźć tłumaczenia na polski, w końcu to język kraju w którym na badania naukowe wydaje się 0,7% PKB, kiedy średnia unijna to 2,8% PKB co przy wielkości PKB poszczególnych krajów unii jest wynikiem miażdżącym dla polski.

_________________
__I__ napisał(a):
Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.


Śr lip 13, 2011 11:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
filippiarz napisał(a):


No to już jakiś postęp.
Ale czemu ten Bóg według ciebie miałby taki być.?

Bo taki został opisany w Biblii

To ciekawe .
Autorytetem w opisie Boga, dla Ciebie jest Biblia w którą to Biblię nie wierzysz, że mówi prawdę.
To musisz zdecydować.
Dla Ciebie ....Biblia mówi prawdę czy nie?
Jeśli nie....to nie podpieraj się nią przy opisie Boga.
Bóg może być zupełnie inny niż mówi Biblia.
Jeśli Biblia mówi prawdę wtedy trzeba się dowiedzieć czemu Bóg tak nakazał czynić.
No bo sędzia tez skazuje na karę śmierci i nikt mu tego nie wypomina.
jeszcze niektórzy mówią, że dobrze zrobił

Cytuj:
- jest demonem czyniącym tylko zniszczenie, cieszącym się krwią swoich wrogów (strasznie dużo tych wrogów ma w Biblii, ot tak cały świat poza Żydami, choć po prawdzie Żydzi też go specjalnie nie lubią...) i popierający nieprawość oraz niesprawiedliwość. Genesis to ściema - nawet jak miało toto miejsce to co najwyżej "panbók" przypisał to sobie, choć nawet ja nie jestem tak głupi, alby podpisać się pod tak spapranym "dziełem".

Nie tylko zniszczenie ...
Nie popiera nieprawości
musiałeś nie do końca przeczytać.
.
Stwierdzenie "Genesis to ściema "oznacza że nas nie ma.
Cytuj:
Przeczytaj też w Biblii jak ten (censored) potraktował Faraona - prawowity władca Egiptu chciał dać wolność Żydom,

Znów nie doczytałeś.
Faraon mówił że da wolność. Ale tylko mówił.
jarek też mówił że wybuduje 3mln mieszkań.
Mówienie a czynienie to dwie różne sprawy.

Cytuj:
Aha, zauważyłeś, że wg katolickiej teologi, zbawiamy się sami? :)
To od naszej woli i/lub uczynków zależy zbawienie, Bóg tylko daje "background" - możliwość zbawienia.

Nie mieszaj religii do Boga.
To przeważnie dwie rożne sprawy.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Śr lip 13, 2011 14:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Commander napisał(a):
@formek1
Cytuj:
chce dowodów na stwierdzenia


Przyznaję, polskojęzycznemu użytkownikowi internetu trudno znaleźć uznane powszechnie wyniki badań nad selekcją naturalną. Mimo to się da jak ktoś chce. Zapoznaj się z wynikami badań np. Teodozjusza Grigoriowicza Dobżańskiego http://www.blackwellpublishing.com/ridl ... obzpav.asp masz tam pdfa po angielsku (języka naukowy dzisiejszego świata), ściągnij i czytaj, bo na to, żebyś przeprowadził podobne doświadczenie w celu zweryfikowania się nie zanosi, wolisz zasłaniać się swoją ignorancją. Nie mogłem znaleźć tłumaczenia na polski, w końcu to język kraju w którym na badania naukowe wydaje się 0,7% PKB, kiedy średnia unijna to 2,8% PKB co przy wielkości PKB poszczególnych krajów unii jest wynikiem miażdżącym dla polski.


Ja nie neguję badań nad selekcją naturalną.

Oczywiście zgadzam się ,że jak naukowcy wezmą jakieś nasiona porobią jakiejś eksperymenty wybiorą to co jest dobre w tych eksperymentach ,odrzucą to co złe to powstanie z kukurydzy większa kukurydza. albo coś podobnego do słonecznika.

jak ja biorę kawałek gałezi i strugam go nożykiem to za kilka minut mam prosty patyk i do tego ostry.

To normalne.
natomiast ja nie wierzę w to że z tego patyka przez miliony lat obracania się w bębnie pralki do prania albo jakimś innym środowisku powstanie bez mojego udziału(oprócz tego ze włączam pralkę) prosty zaostrzony patyk.

selekcja naturalna nie ma rozumu. Nie może wybierać to co dobre bo nie ma pojęcia o tym co dobre a co złe.
selekcja naturalna "wybiera" tylko to co pomaga przetrwać.
jeśli ja mam kość ogonową czy woreczek żółciowy oznacza to tylko tyle, że ktoś tak to stworzył.
Selekcja naturalna nie stworzy rzeczy zbędnych. Bo jeśli są zbędna to w następnych pokoleniach zanikną.
Selekcja naturalna musi przynosić korzyść. korzyść do przetrwania. nie do grania na harfie.
Umiejętność gry na harfie nie jest potrzebna do przetrwania.


gdzieś czytałem, że nasz mózg wykorzystuje tylko od kilku do kilkunastu procent swoich możliwości.
Po co nam taki mózg? selekcja naturalna stworzyłaby ten mózg tylko w wielkości potrzebnej do przetrwania.
jaką mamy korzyść z "nadmiaru mózgu" którego nie używamy?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Śr lip 13, 2011 14:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
formek1 napisał(a):
selekcja naturalna nie ma rozumu. Nie może wybierać to co dobre bo nie ma pojęcia o tym co dobre a co złe.
selekcja naturalna "wybiera" tylko to co pomaga przetrwać.
A to co pomaga przetrwać, nie jest w danej chwili dobre?
formek1 napisał(a):
jeśli ja mam kość ogonową czy woreczek żółciowy oznacza to tylko tyle, że ktoś tak to stworzył.
Selekcja naturalna nie stworzy rzeczy zbędnych.
viewtopic.php?f=47&t=26218 - Przeszłość w budowie ciała
formek1 napisał(a):
Bo jeśli są zbędna to w następnych pokoleniach zanikną.
W następnych, czyli w których z kolei?
formek1 napisał(a):
Selekcja naturalna musi przynosić korzyść. korzyść do przetrwania. nie do grania na harfie.
Umiejętność gry na harfie nie jest potrzebna do przetrwania.
Może być jednak potrzebna do przeżycia,
jeśli umiejętność gry na harfie przyczyni się do znalezienia partnerki seksualnej zdolnej wychować potomstwo.
formek1 napisał(a):
gdzieś czytałem, że nasz mózg wykorzystuje tylko od kilku do kilkunastu procent swoich możliwości.
''Człowiek wykorzystuje tylko 10% możliwości swojego mózgu'' i inne mity psychologii

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr lip 13, 2011 15:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Miałem się nie odzywać, ale ten pan aż się prosi o usadzenie, bo głupota sięga dna, a on jak nic wyciąga łopatę!
formek1 napisał(a):
jak ja biorę kawałek gałezi i strugam go nożykiem to za kilka minut mam prosty patyk i do tego ostry.
To normalne.
natomiast ja nie wierzę w to że z tego patyka przez miliony lat obracania się w bębnie pralki do prania albo jakimś innym środowisku powstanie bez mojego udziału(oprócz tego ze włączam pralkę) prosty zaostrzony patyk.
Natura ma taką "pralkę" (nie rozumiem, skąd akurat takie skojarzenie). Proszę zauważyć i rozróżnić dwa elementy:
Kolec - organ roślinny wyrastający i pochodzący ewolucyjnie z epidermy. Nie posiada połączenia z wiązkami przewodzącymi - można go zerwać - proszę popróbować na różach.
Cierń - ostro zakończony wyrostek roślinny ewolucyjnie pochodzący od liścia. Przekształcenie od liścia uwidocznione jest poprzez kilka faktów:
1. Istnieje kilka tysięcy znanych faz pośrednich - liści zakończonych kolczasto.
2. Cierń jest zaopatrzony w wiązki przewodzące identyczne, jak w liściach. Ciernia zresztą nie da się tak łatwo urwać - proszę popróbować na akacjach.
3. U kaktusów pień przejął funkcję asymilacyjną, a liście funkcję obronną pod postacią "kolców" - ale nie mylić z kolcami właściwymi (jak u róży).
4. Uwaga na niepełną analogię - igły roślin iglastych - to faza wcześniejsza ewolucyjnie w stosunku do liścia. Znana faza przejściowa - modrzew. Ten rodzaj drzew (rodzaj Larix) jako jedyny zrzuca igły na zimę. Ma igły delikatne i już minimalnie (właśnie z powodu delikatności i faktu zrzucania ich na zimę) wchodzące w fazę rozwojową, jaką później uzyskały drzewa liściaste.

Kolce i ciernie są przykładem efektu konwergencji ewolucyjnej - ten sam efekt (funkcja obronna) ewolucja uzyskała dwiema niezależnymi drogami.

Jak widać - jeśli ma się odrobinę wiedzy, natknie się człowiek na ewolucję wszędzie, czy tego chce, czy nie. Natomiast przykłady pana formka dosłownie porażają - proszę zgadnąć, czym?

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Śr lip 13, 2011 17:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Elbrus napisał(a):
selekcja naturalna nie ma rozumu. Nie może wybierać to co dobre bo nie ma pojęcia o tym co dobre a co złe.
selekcja naturalna "wybiera" tylko to co pomaga przetrwać.
A to co pomaga przetrwać, nie jest w danej chwili dobre?

Dobre?
Nie. Pomaga przetrwać gatunkowi.Nie jest dobre zagryzanie jednego zwierzęcia przez drugie.Ale pomaga mu przetrwać.


formek1 napisał(a):
jeśli ja mam kość ogonową czy woreczek żółciowy oznacza to tylko tyle, że ktoś tak to stworzył.
Selekcja naturalna nie stworzy rzeczy zbędnych.
viewtopic.php?f=47&t=26218 - Przeszłość w budowie ciała

przeszłość .?
Do czego był mi potrzebny zbędny dziś woreczek żółciowy?
Albo nadmiar mózgu którego nie wykorzystuję.
Rozumiem, że jako małpa wykorzystywałem ten nadmiar a teraz jest on zbędny.
Nie mówiąc o umiejętności gry na harfie.


formek1 napisał(a):
Bo jeśli są zbędna to w następnych pokoleniach zanikną.
W następnych, czyli w których z kolei?

szósty palec u reki w następnym pokoleniu. Woreczek żółciowy nie wytworzyłby się wcale ...bo i po co?
To samo z umiejętnością gry na harfie. ta czynność nigdy i nigdzie nie była potrzebna do przetrwania . Nie było harf.


formek1 napisał(a):
Selekcja naturalna musi przynosić korzyść. korzyść do przetrwania. nie do grania na harfie.
Umiejętność gry na harfie nie jest potrzebna do przetrwania.
Może być jednak potrzebna do przeżycia,
jeśli umiejętność gry na harfie przyczyni się do znalezienia partnerki seksualnej zdolnej wychować potomstwo.


Jak kiedyś ta umiejętność będzie potrzebna do przetrwania to selekcja naturalna WTEDY to "wytworzy" .Na razie nigdy nie było to potrzebne .

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Śr lip 13, 2011 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Rutus napisał(a):

Jak widać - jeśli ma się odrobinę wiedzy, natknie się człowiek na ewolucję wszędzie, czy tego chce, czy nie. Natomiast przykłady pana formka dosłownie porażają - proszę zgadnąć, czym?


Porażają tym że jeszcze nie odpowiedziałeś na żadne moje pytanie .
Tylko opowiadasz "mądre" naukowe określenie nie mające nic wspólnego z tym o co pytam.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Śr lip 13, 2011 20:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Nieprawda (i to nie pierwsza Pana autorstwa).
Odpowiedziałem już na takie pytania:
1. Kwestia nieprawdziwości mitu o potopie w świetle zapisów historycznych.
2. Kwestia nieprawdziwości mitu o potopie w świetle opisu zjawisk biologicznych.
3. Ścieżka ewolucyjna naczelnych z przykładami (odpowiedź na pytanie: "skąd się wzięły małpy").
4. Kwestia podobieństwa konia do osła i zebry (odpowiedź na pytanie: "czy te dwa zwierzęta to nie to samo").
5. Ścieżka ewolucyjna pierwotnych płazów z podaniem przykładów (odpowiedź na pytanie dotyczące wychodzenia na ląd).
6. Przyczyny ekspansji zwierząt morskich na ląd (odpowiedź na pytanie: "po co ryba wyszła z morza").
7. Opis zależności zjawisk naturalnych powodujących istnienie zjawiska ewolucji (odpowiedź na pytanie: "dlaczego ewolucja w ogóle miałaby mieć miejsce").
8. Opisanie kilku podstawowych sprzeczności pomiędzy treściami naukowymi a Biblią w warstwie dosłownej (odpowiedź na nieprawdziwe stwierdzenie: "Biblia nie zawiera sprzeczności z żadną dziś dostępną wiedzą").
9. Przykłady naturalnych ścieżek rozwoju różnych szpikulców w podaniem danych dotyczących ewolucji takich rozwiązań naturalnych (odpowiedź na pytanie o brak naturalnych możliwości tworzenia ostrzy na końcu kijka - "problem pralki" - nadal nie wiem, skąd te porównanie).

To mało?
Poza tym, niektóre pytania były absolutnie bezsensowne (np. to o rybo-żabę albo małpo-psa), co również objaśniałem, więc można to potraktować, jako odpowiedź.

Pan oczywiście nic z tego nie zrozumiał i dlatego te odpowiedzi to dla Pana coś jakby brak odpowiedzi.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Cz lip 14, 2011 5:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Rutus napisał(a):
Nieprawda (i to nie pierwsza Pana autorstwa).
Odpowiedziałem już na takie pytania:

To mało?
Poza tym, niektóre pytania były absolutnie bezsensowne (np. to o rybo-żabę albo małpo-psa), co również objaśniałem, więc można to potraktować, jako odpowiedź.

Pan oczywiście nic z tego nie zrozumiał i dlatego te odpowiedzi to dla Pana coś jakby brak odpowiedzi.


1 Nie ma bezsensownych pytań. Sa tylko głupie odpowiedzi.
2 Oczywiście że nie zrozumiałem odpowiedzi ponieważ odpowiedzi były w stylu polityków.
Pytanie .
Co pan sadzi o podatku VAT ?
odpowiedź:
PO jest najgorsza partią w historii.

Mozę i jest najgorsza ale pytanie tego nie dotyczyło.

A oto jedna z twoich odpiowiedzi.


formek: mowa o energii
pytanie
kto jej dostarczył ?
I skąd się wzięła energia.


Rutus
Energia wzięła się ze Słońca, to taka gwiazda, najbliższa nas.
Czy to jest aż tak trudne? Aż tak bardzo chce Pan zanegować rzeczywistość, że udaje Pan, że nie widzi Pan Słońca?


Rzeczywiście logiczna i wyjaśniająca wszystko odpowiedź.
Tyle, że to głupia odpowiedź. I doskonale o tym wiesz .Więc po co to pisać?

Jak się czegoś nie wie to się o tym prosto mówi.
Ja nie udaje ,że znam się na wszystkim co w nauce jest odkryte.
Podaje tylko to co jest w internecie lub książkach. Nie ja to pisałem że naukowcy oszukują.
To sami naukowcy to pisali.

Większość Twoich odpowiedzi kierowała uwagę na to co mnie w ogóle nie interesowało albo opisywało to w taki sposób jaki Einstein opisuje swoje wyliczenia.
Nie do pojęcia przez człowieka nie zajmującego się danym zagadnieniem.
Więc nie dziw się ,że [pisząc na forum wiary nie ma tu kącika dla biologów, fizyków itp.
To inne fora .
Tam na konkretnym tematycznym forum możesz się popisać swoją wiedzą na dany temat.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Cz lip 14, 2011 9:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Rozumiem. Odpowiedź dotycząca źródła energii dla zachodzenia zjawisk na powierzchni Ziemi Pana nie usatysfakcjonowała.
I widzę, że milcząco potwierdza Pan, że w wymienionych dziewięciu kwestiach jednak odpowiedzi Pan otrzymał.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Cz lip 14, 2011 10:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
Rutus napisał(a):
Rozumiem. Odpowiedź dotycząca źródła energii dla zachodzenia zjawisk na powierzchni Ziemi Pana nie usatysfakcjonowała.
I widzę, że milcząco potwierdza Pan, że w wymienionych dziewięciu kwestiach jednak odpowiedzi Pan otrzymał.


tak otrzymałem.
ale jak pisalem nic te odpowiedzi nie wnosiły do sprawy poniewaz były nie natemat ..brzmiały tak jak odpowiedzi polityków. Czyli omawiały wszystko tylko nie temat.
oto pierwszy punkt:
Cytuj:

1. Kwestia nieprawdziwości mitu o potopie w świetle zapisów historycznych.

Skoro Pan nalega, to rozłożę ten mit na kawałki, ale proszę się nie gniewać, że nic z niego nie zostanie:
1. Przyjmijmy na wstępie założenie prawdziwości mitu o potopie. Mamy 4002 lata temu i cały świat zalewa woda do wysokości najwyższych gór (coś pominąłem?).

Nie czepiałam się szczegółów.Ale teraz się uczepie.
około 4400 lat temu był potop .Czterysta lat niedużo ale w tym wypadku dosyć istotne przy dalszych wywodach
Pytałem także ile miały najwyższe góry.
To bardzo istotne.

Cytuj:
2. Po roku (w takich warunkach wystarczy miesiąc) wody opadają. Nie zamierzam interesować się, gdzie się podziały - takie dywagacje nie są mi do niczego potrzebne.

Dowód naukowy aż miło.
po pierwsze: nie wystarczy miesiąc jak było napisane .
po drugie :czyżbyś tam był, że wiesz ile by wystarczyło na to czasu?
po trzecie zrobiłeś badania i masz to udokumentowane ile to czasu trwało.?
po czwarte : Bardziej wiarygodny jest naoczny świadek tych wydarzeń niż Ty.
Cytuj:
3. Życia roślinnego i zwierzęcego na świecie nie ma - to założenie "kary". Z arki wychodzi według wersji (są dwie) albo po jednej parze "rodzaju stworzonego" albo po 7 par zwierząt czystych i po parze nieczystych oraz ok. 9 do 12 osób (rodzina Noego + ich niewolnicy).

jest życie roślinne i zwierzęce.
I w wodzie i na arce.
Nie rozumiesz założeń kary Boga wiec nie powołuj się na to.
Przeżyło 8 osób.Dla uścislenia.

Cytuj:
4. Wychodzą na pusty ląd, bez żadnego życia roślinnego gdzieś na "górze Ararat" - miejsce nieistotne, pomijam w rozważaniach.

jak wyżej .


Cytuj:
5. Aby odbudować organizm państwowy wielkości Egiptu - 4002 lata temu to akurat środek XI dynastii. Ówczesny organizm państwowy to od miliona do półtora miliona mieszkańców. Aby odbudować taki organizm (liczymy tu wyłącznie kwestię liczebności populacji) trzeba od 200 do 270 lat.

Nie ma Egiptu przed potopem i żadnej dynastii ponieważ przeżyło tylko 8 osób.
po 200 latach mamy 1mln do półtora mln ludzi.
Ale tylko około .Nigdy nie wiadomo ilu potomków miał wtedy człowiek
Cytuj:
Nie znajdujemy w zapisanej historii starożytnego Egiptu okresów nieopisanych większych niż kikanaście lat (to przy okazji uchyb datowania sotisowego dla tego okresu). Pytanie - dlaczego nie odnajdujemy pustki w wymiarze przynajmniej 200 lat?

Bo ich wcześniej nie było. Egipt był dopiero po potopie.

Cytuj:
6. Zapisy historyczne tradycji Egiptu przed domniemanym potopem i po nim (np. 4100 i 3900 lat temu)

potop był 4400 lat temu wiec zapisy historyczne 4100-3900 lat temu niczemu nie przeczą.

Cytuj:
wskazują na identyczną kulturę, język, obyczaje, religię (tu jeden wyjątek trwający ok. 23 lata - okres panowania "faraona-heretyka" Amenhotepa IV zwanego Echnatonem, ale to jakieś 700 lat później) oraz pełną ciągłość państwowości. Gdyby nastąpiło zasiedlenie wtórne po potopie, mielibyśmy do czynienia z:
a. faktem zmian kulturowych - zasiedlenie przez potomków zupełnie innego i nie powiązanego kulturowo ludu, skąd więc wiedzieli, jaką bazę kulturową odtworzyć?

nie było zasiedlenia wtórnego .Egipt powstał po potopie.
Cytuj:
b. faktem zmian językowych - zasiedlenie tego obszaru nastąpiłoby przez potomków niepiśmiennych pasterzy władających wyłącznie własnym narzeczem (a w Egipcie istniały 3 systemy pisma znane konkretnym kręgom wtajemniczonych),

jw
Cytuj:
c. faktem zmian obyczajowych - religia i obyczajowość ludu pasterskiego była diametralnie odmienna od obyczajowości egipskiej (i to z cała pewnością, gdyż obyczajowość starożytnego Egiptu była ewenementem na skalę globalną!),

żadnych zmian nie było . Przeżyło tylko 8 osób i od nich wzięły się wszystkie zwyczaje.
Cytuj:
d. faktem zmian w obrębie religii - przybyli potomkowie Noego nie tylko mieliby jedną (i to zupełnie inną niż w Egipcie) religię, ale na dodatek potwierdzoną wielkim dowodem gniewu JHWH! Tak potwierdzonej religii się nie zmienia!

jw

Cytuj:

I tu pytania:
1. Dlaczego w zapisach historycznych żadnej kultury (powinny być ślady u wszystkich) tamtego okresu nie ma przerwy cywilizacyjnej trwającej przynajmniej 200 lat?
2. Dlaczego w zapisach historycznych żadnej kultury (powinny być ślady u wszystkich) tamtego okresu nie ma zmian kulturowych, językowych czy wyznaniowych?
3. Skąd np. w Egipcie zaraz po domniemanym potopie wzięli się Nubijczycy (czarnoskórzy), skoro wszyscy potomkowie "arkonautów" byli razy semickiej?

Przeżyło 8 osób i od nich wszytko sie wywodzi.
Co do nubijczyków juz wyjasniałem.


ja widzisz z z rozłożenia na kawałki nie udało się nic.'
A na te rzeczy (takie dosyć bzdurne zarzuty, które pokazują że Biblii za bardzo nie znasz)jeszcze mogę odpowiedzieć poniewaz trochę o nich czytałem.
Ale skoro robisz błędy w tak podstawowych kwestiach jak ilość osób które przeżyły, ile trwał potop i kiedy, skąd się wzięli czarni, to tak samo możesz sobie pisać o rzeczach na których ja się nie znam.
Możesz wtedy mi "wmówić " wszystko poniewaz musiałbym najpierw się z nimi zapoznać aby odpowiedzieć z "mądrymi " nazwami i określeniami biologicznych nazw roślin czy zwierząt.

Dlatego to prosiłem zawsze o pisanie "po polsku" czyli zrozumiale dla mnie.
Niestety nigdy tego nie zrobiłeś własnie po to abym nie mógł się do tego odnieść.
Do reszty "odpowiedzi" nie będę się ustosunkowywał poniewaz zajęłoby mi to zbyt dużo czasu na poszukiwanie.
Pewnie tez znalazłbym mnóstwo prostych "przeinaczeń" takich jak w wypadku potopu, żeby nie powiedzieć wymysłów .

Staram się nie czepiać słówek i i nieścisłości jeśli wynikają z niewiedzy lub pomyłki(sam jak pisałem nie jestem fachowcem z biologii, botaniki czy innych nauk) ale świadome wymysły to co innego.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Cz lip 14, 2011 14:40
Zobacz profil
Post Re: O pochodzeniu religii, wiary w duszę, rzeczy nadprzyrodz
formek1 napisał(a):
po czwarte : Bardziej wiarygodny jest naoczny świadek tych wydarzeń niż Ty.

A więc mamy relację o potopie spisaną przez naocznego świadka ok. 4000 lat temu? :o
formek1 napisał(a):
Nie ma Egiptu przed potopem i żadnej dynastii ponieważ przeżyło tylko 8 osób.

No tak, wszystkie wcześniejsze od domniemanego potopu pozostałości cywilizacji egipskiej możemy z powrotem zakopać w ziemi i o nich zapomnieć, ponieważ Egipt wtedy nie miał prawa istnieć. :D
Zapewne archelodzy, którzy ciągle do dnia dzisiejszego odkrywają rozmaite ślady Starego Państwa to sami oszuści.


Cz lip 14, 2011 16:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 312 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL